Navigatoria na Rajdzie Przygodowym Wertepy 2010; Kórnik 10-11 kwietnia
W dniach 10-11 kwietnia w okolicach uroczego wielkopolskiego miasta Kórnik niedaleko Poznania odbyła się kolejna impreza z cyklu rajdów przygodowych pt."Sklep Podróżnika Wertepy 2010". Wrażenia z rajdu zdała nam trójmiejska grupa napieraczy - Navigatoria, która wystartowała w dwóch zespołach. Pierwszy duet podjął się 160 km trasy długiej, zaś Rafał z Olą, autorzy poniższej relacji wystartowali na trasie krótkiej liczącej 65 km.
Dla Oli był to dopiero drugi start. Zimą w Bytowie, zajęliśmy 7 miejsce na trasie krótkiej liczącej 120 km, ale tam nasze podejście można było ująć słowami: "Najważniejsze żeby ukończyć - nie śpieszymy się". W Kórniku chcieliśmy natomiast dać z siebie wszystko i zawalczyć o miejsce w czołówce!
Po szybkiej wizycie w "przepaku", gdzie postanowiliśmy wymienić całkowicie przemoczone i ubłocone buty (co uznaliśmy za wskazane przed kolejnymi kilometrami czekającego nas biegu), pognaliśmy żywo (już na rowerach) do oddalonej o 7 km strefy zmian, gdzie czekał nas 5 km etap Biegu na Orientację (BnO). Urokliwy lasek miał w sobie coś wyjątkowego... i podmuch wiosny dodawały energii, a nieoceniona sprawność w nawigacji Rafała, pozwoliła nam na utrzymanie dobrego tempa. Dodatkową atrakcją była tu gromadka małych dzików, które niespodziewanie pobiegły leśnym traktem - na nasze szczęście w odmiennym od naszego kierunku.
Przedostatnim punktem trasy był, najbardziej oczekiwany przez nas (na zimowym rajdzie 360' były to narty), krótki etap kajakowy - scorelauf po jeziorze Bnińskim. Nie przewidzieliśmy tylko jednego - nagłego szkwału, który uniemożliwił nam (zakaz kolegów punktowych) wypłynięcie. Po chwili oczekiwania Rafał wziął sprawy w swoje ręce i wyjaśnił punktowym, że mamy zamiar ruszyć z kajakiem "pod pachą", lądem - na co przystali - natychmiast ruszyliśmy! Gdy wiatr trochę się uspokoił znaleźliśmy się na wodzie i całkiem nieźle zgrani, wiosłowaliśmy w kierunku kolejnego punktu.
Stanęliśmy na mecie po niespełna 7 godzinach i jak się okazało uplasowaliśmy się na 4 miejscu! Osobiście uważam to za mój mały-duży sukces, a Rafał jak mówi - jest z nas zadowolony. Rajd "Sklep Podróżnika Wertepy" na pewno więc będziemy dobrze wspominać, a teraz już z niecierpliwością czekamy na kolejny start!
Relacja pochodzi ze strony trójmiejskiego Teamu Navigatoria
Zdjęcia pochodzą ze strony Teamu Napieraj.pl
Wyniki oraz informacje o Rajdzie Przygodowym Wertepy na stronie organizatora
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (3)
-
2010-04-15 22:37
a niebawem w Trójmieście pierwszy Rajd Przygodowy !
Skorzystaj z tej okazji, bo nie wiadomo, kiedy będzie kolejna!
Więcej informacji na stronie organizatorów- 3 0
-
2010-04-16 14:38
Fajne to zdjęcie
z biegu na orienatcję... po wodzie. heheh
- 2 0
-
2010-04-18 17:57
Do dobra koniec podziwiania tego co się dzieje nie u nas...
... za tydzień Rajd Przygodowy już u nas !
Wypadałoby z tego skorzystać, taka mała rozgrzewka przed Harpaganem, który też w naszych okolicach !- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.