Nasi bikejoringowcy znowu na podium

W miniony weekend odbyły się Mistrzostwa Polski w bikejoringu w Kcyni. Bardzo szybka trasa pozwalała na rozwinięcie stosunkowo wysokich prędkości średnich w terenie, najszybsi zawodnicy rozpędzali się nawet do około 37km/h.

Kolarze z psami ścigali się na dwóch etapach sprinterskich o dystansie 6300 metrów każdy, startując indywidualnie w jednominutowych odstępach czasowych.

Zdecydowanie najszybsze były psy sportowe ras greyster i eurodog, które na długich prostych biegły nawet 50km/h.

Relacja Igora Tracza, Mistrza Polski w bikejoringu:

Sprzęt pod ten wyścig skonfirgurowałem dość specyficznie. Wrzuciłem sztywny widelec carbobowy i założyłem kasetę szosową do jazdy indywidualnej ze stopniowaniem o 1 ząb. Pozwoliło mi to utrzymać cały czas doskonałą kadencję. Pierwszy dziń był dla mnie dość prosty, przeleciałem tą trasę w 10 minut i 14 sekund, nakładając 30 sekund następnemu zawodnikowi.

Doskonale tego dnia pojechał też Adam Łukasik na Krossie A6 z CKiS Amberdog Pruszcz GD., który uplasował się na 4 pozycji kilka sekund za wicemistrzem Europy - Kajetanem Jasiczakiem, zostawiając za sobą Marcina Świerżewskiego z KTM Polska, Michała Świderskiego z Wheeler Polska i Adama Koszelę z Greya.

Drugiego dnia na jednej z pierwszych prostych jadąc ok. 45km/h, jeszcze na stojąco po wyjściu z zakrętu, wpadam w koleiny i ... leże, 50 sekund to moja strata do wczorajszego dnia, ale chyba dużo szczęścia w tym upadku, ponieważ nadal jestem pierwszy..ufff.

Bardzo dobra stawka polskich bikejoringowców nadawała wysoki poziom tym wyścigom. Brakowało aktualnego wicemistrza świata Marka Długołęckiego z EST Team, a napewno zapowiadałaby się między nami emocjonująca walka.

Jeśli nikt nigdy nie miał okazji trenować bikejoringu z własnym wytrenowanym, szybkim psem, to może nie wie lub nie rozumie o czym piszę, ale frajda jaką daje ten sport jest niepowtarzalna. Trenujecie latami ze swoim psim przyjacielem, jesteście jednocześnie zawodnikiem i trenerem, na każdych zawodach i Wy i Wasz pies musicie dać z siebie wszystko. Jeśli ktoś z was nawali to wyniku nie będzie. Moc i wydolność którą dysponuje taki niewileki 30kg pies jest olbrzymia, Vo2max (maksymalny pułap tlenowy) przeciętnego wytrenowanego greystera to 240ml tlenu na każdy kilogram masy ciała, np. Lance Armstrong miał ok. 80ml.

Mój najwydolniejszy pies biegnie bez obciążenia 7km ze średnią prędkością 48km/h! Każde wyjście z zakrętu, przejazd przez błoto, piach, podjazd to uczucie dodatkowej mocy, przewagę jako kolarze mamy tylko na długiej twardej prostej i na łatwym szybkim zjeździe w każdym innym przypadku pies jest szybszy od was i zmusza was do jeszcze większego wysiłku. I jeszcze jedno: jeśli takiego psa trzeba by było zmuszać do treningu to nigdy nie uzyskalibyśmy nawet przeciętnych wyników.

Wyniki kobiet:
-Mistrzyni Polski bikejoring 2009- Beata Pawłowska, Grey
-I w-ce Mistrzyni Polski 2009- Agnieszka Rychwalska, Biały Kieł
-II w-ce Mistrzyni Polski 2009- Agnieszka Jarecka, Amberdog

najszybsza juniorka - Agata Kaczyńska, z Amberdog Pruszcz Gdański wystartowała wraz z seniorkami i zajęła 4 pozycję.

Wyniki mężczyzn:
-Mistrz Polski bikejoring 2009- Igor Tracz Kross Racing Team, Amberdog Pruszcz Gdański
-I w-ce Mistrz Polski 2009- Hubert Kiljan, Biały Kieł
-II w-ce Mistrz Polski 2009- Kajetan Jasiczak Kross Racing Team, Taris Puszczykowo

Relacja pochodzi z  blogu Igora Tracza