Na rowerach po... obrączki. Rowerowy ślub w Gdańsku
Wyjątkowy peleton przejechał w piątek z Żabianki do Nowego Ratusza w Gdańsku. Luiza i Tomek do ślubu postanowili pojechać rowerami. Ubrani w ślubne stroje stanowili czoło ślubnej wycieczki, w której jechali ich przyjaciele z rowerowych szlaków.
Tomasz Jaworowski i Luiza Kawińska znają się ponad sześć lat. Za sobą mają wiele rajdów i wycieczek rowerowych. Te 10 km, które pokonali z Żabianki do Gdańska, było wyjątkowe tylko dlatego, że nie jeździli jeszcze w takich strojach. Mimo upału, nie było po nich widać nawet śladu zmęczenia.
Towarzyszyli im przyjaciele z klubu PTTK "Bąbelki" i Trójmiejskiej Inicjatywy Rowerowej, wielu ubranych w kolarskie stroje. Peleton jechał oczywiście ścieżkami rowerowymi.
Jak na zagorzałych rowerzystów przystało, w podróż poślubną pojadą także rowerami, aż do Puszczy Noteckiej.
Opinie (150) ponad 10 zablokowanych
-
2010-07-16 23:05
gratulacje
swietny pomysł,duzo szczescia zycze i udanych podrozy
- 5 0
-
2010-07-16 22:58
Gratulacje
Spełnianie swoich marzeń jest najpiękniejsze, a manifestacja udana. Pozdrawiam
- 4 1
-
2010-07-16 22:56
SUPER !!!!!!!!!
Oby całe życie było takie wesołe :)
Powodzenia i gratulacje !- 5 1
-
2010-07-16 22:29
Super!
Gdańsk lubi eksperymenty, oby tak dalej.
Młodej parze życzę szczęścia ;).- 5 0
-
2010-07-16 16:33
Super pomysl... (2)
Dlatego iz samam bralam slub mniej tradycyjny,bo na korcie tenisowym, popieram ich pomysl w 100 PROCENTACH :)
- 11 13
-
2010-07-16 16:35
(1)
no i co z tego.....
- 2 3
-
2010-07-16 21:44
jak masz problem to nie komantuj prostaku
- 4 0
-
2010-07-16 21:33
Rewelacyjny pomysł.
Wiele szczęścia na nowej drodze życia.
- 4 2
-
2010-07-16 20:36
20.30
widziano w Oliwie.
Gorzko,gorzko...odpocznijcie !!! cała noc jeszcze przed Wami....!!!- 5 4
-
2010-07-16 17:32
BRAWO ! (2)
jak się jest debilem to się wydaje kase na slub i wesele .
Brawo dla tych Państwa ze nie są nudziarzami i potrafili wyłamac sie ze wszechobecnego schematu
na pewno nie będa sie ze soba nudzic
pozdrawiam młodą pare :)))))- 21 4
-
2010-07-16 17:42
(1)
ta, tez nie rozumiem jak można tyle kasy pchac w zorganizowanie ślubu i wesela. Na ślub czekac rok lub dwa bo sali nie ma... porażka.
My się nie damy i robimy malutka skromniutką uroczystość dla najbliższej rodziny, a znajomych zabieramy do ulubionej knajpy.- 7 1
-
2010-07-16 20:23
a kogo to ?
- 1 3
-
2010-07-16 20:20
i cali spoceni brali slub
wątpliwa przyjemność.
- 4 9
-
2010-07-16 20:08
żenada na pokaz
A czemu nie mają kasków na głowach...barany
- 2 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.