• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lustereczko powiedz przecie, co za mną jedzie?

Piotr Książek [LubimyRowery.pl]
29 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Rowerowe lusterko wsteczne zakładane na ramię cyklisty Rowerowe lusterko wsteczne zakładane na ramię cyklisty

Lusterko - niegdyś było niemalże nieodłącznym elementem każdego roweru. Dziś zdecydowanie rzadziej widywane jest na kierownicy roweru. Jedni nie używają go z uwagi na duże ryzyko uszkodzenia, drudzy ze względu na brak miejsca, a jeszcze inni tłumaczą, że tego typu akcesorium zupełnie nie pasuje do stylu. Daleko, daleko od Wisły ktoś wpadł jednak na pomysł, żeby lusterko zabrać z kierownicy na ramię rowerzysty. Tak powstało składane, sferyczne lusterko, mocowane na ręce za pomocą opaski z rzepem.



Kilka słów o gadżecie

RearViz to składane sferyczne lusterko mocowane na ramieniu rowerzysty przy użyciu regulowanej opaski. Istotnym elementem jest jego odporność na czynniki atmosferyczne, co sprawia, że nadaje się do użytkowania w każdych warunkach pogodowych. Opaska została ergonomicznie zaprojektowana, tak by można było dopasować ją do wszystkich rozmiarów ramion. Położenie zwierciadła można dowolnie modyfikować dzięki jego możliwościom skrętnym oraz przyjmowaniu żądanej ustawionej pozycji pod wybranym kątem. Na pierwszy rzut oka gadżet spełnia wygórowane wymagania: jest lekkie, estetyczne i wykonane z materiałów wysokiej jakości.

Charakterystyka i parametry RearViz

- w zestawie: lusterko rowerowe wraz z opaską naramienną
- skrętne 360 stopni, wypukłe zamykane lusterko, z stabilnym ustawieniem pod wybranym kątem
- uniwersalna opaska, dopasowywana mocnym zapięciem na rzep do każdego rozmiaru ramienia, na gołą skórę lub warstwy ubrań
- duży wybór kolorystyczny
- tworzywo bardzo lekkie i odporne na działanie czynników: wody, promieniowania UV, uderzeń czy otarć
- opaska perforowana, oddychająca zwiększa komfort użytkowania
- trzy wersja do wyboru: Sport, Standard i Slim.

Dostępne wersje różnią się między sobą wielkością obudowy zewnętrznej lusterka, natomiast samo lusterko i jego funkcjonalność oraz pasek są identyczne.

Testy lusterka podczas jazdy w mieście:

Powyższe informacje, to dane producenta. Czas jednak na testy i sprawdzenie, czy produkt faktycznie jest użyteczny. O dziwo tak, i przyznam szczerze, że podobnie jak większość rodaków zacząłem testy od szukania wad, do których mógłbym się przyczepić. Polacy w końcu mają już to w genach, że uwielbiają pogrążać ciekawe i dobrze rokujące pomysły. Mój diabeł na ramieniu też mi kazał szukać i szukać. Szukałem, drążyłem, chciałem się przyczepić! Niestety, nie udało się. RearViz jest naprawdę dobrze wykonany z wysokiej jakości materiałów i o dobrej ergonomii. Obudowa i zwierciadło bardzo dokładnie pasują do siebie co z kolei gwarantuje komfortową regulację i brak ryzyka samoczynnej zmiany położenia czy ustawień. Pasek z rzepem również bardzo dobrej jakości. Rzep trzyma się mocno i stabilnie.

Lusterko o takiej konstrukcji ma kilka istotnych zalet wyróżniających je spośród innych lusterek rowerowych. Można z nim jeździć na każdym typie roweru. Łatwo i szybko można zmienić jego ustawienia - nawet w czasie jazdy. Gdy go nie potrzebujemy, zawsze można je złożyć. Przy wywrotce roweru, lusterko nie ucierpi, chyba że wywracamy się razem z rowerem, wtedy wszystko zależy jak upadniemy. No i co ważne dla wielu osób, lusterko nie zajmuje miejsca na kierownicy.

Podczas testu w terenie mógłbym się przyssać do pewnych kwestii, ale są one na tyle mało ważne, że dla kogoś kto poczuje przydatność tego gadżetu będą niezauważalne, a z kolei dla "nieprzekonanych" będą dyskwalifikujące. Jednym z przykładów jest jego używanie - wymaga ono przyzwyczajenia się do miejsca, w którym znajduje się lusterko. Na ramieniu to dość nietypowe położenie. Na większych nierównościach istnieje ryzyko przesunięcia się wzdłuż ramienia (niepotwierdzone, to tylko hipoteza). Jedyny większy minus pojawia się przy
użytkowaniu na rowerze szosowym z barankiem lub przy kierownicy z rogami, niestety lusterko samo się nie dostosuje po zmianie położenia dłoni.

Tak jak wspomniałem, żeby go używać z zadowoleniem trzeba czuć potrzebę jego posiadania. Wówczas ewentualne zauważone przeze mnie mankamenty nie będą miały większego znaczenia.

Kiedy warto używać, a kiedy nie ?

Lusterko RearViz testowałem na dwóch rowerach - górskim i szosowym. W obydwu przypadkach jest konieczność odpowiedniego ustawienia. Ze względu na kształt kierownicy przy każdej zmianie roweru musiałem zmieniać także ustawienia lusterka. Co prawda były to niewielkie korekty, ale zawsze były. Jeżeli chodzi o kwalifikacje pod względem sytuacji to poddałem je testowi podczas jazdy po drogach rowerowych, drogach publicznych w ruchu drogowym, na szlakach i bezdrożach. W każdym przypadku odebrałem je dość pozytywnie z tą różnicą, że poza terenem ucywilizowanym jak np.: w lesie, polach z dala od ruchu publicznego, raczej nie widzę potrzeby jego użytkowania. Podczas dzielenia drogi z samochodami lub innymi rowerzystami zdaje egzamin dość dobrze. Na początku można mieć lekkie obawy ze względu na niewielkie pole widzenia, ale już po pierwszych kilometrach nasz wzrok się przyzwyczaja i sam automatycznie wyszukuje to co chcemy zobaczyć za plecami.

Podsumowanie

Atrakcyjny i designerski wygląd przyciągający oko. A co najważniejsze spełnia swoje zadanie i pozwala podnieść bezpieczeństwo jazdy rowerem w ruchu pośród innych uczestników ruchu drogowego. Do zastosowań w terenie leśnym lub innym mniej cywilizowanym raczej do mnie nie przemawia, ale nawet do lasu trzeba jakoś dojechać i to często drogami wśród śmigających samochodów.

Ostateczna decyzja należy do Was.
Ja już mam i będę używał, głównie w ruchu miejskim.
Koszt lusterka: od 91 do 95 zł (w zależności od modelu: Standard/Sport/Slim)

Test przeprowadził: Piotr Książek [LubimyRowery.pl]
Piotr Książek [LubimyRowery.pl]

Opinie (49) ponad 10 zablokowanych

  • (1)

    Radar rowerowy lepszy.

    • 0 0

    • Może i lepszy, ale jaki drogi !

      • 0 0

  • (1)

    Widziałem że są małe lusterka na kask, czy ktoś go używał bo chcę kupić a nie wiem czy warto?

    • 4 2

    • Zefal Z Eye ;)

      Światowy lider w produkcji akcesoriów rowerowych, francuska firma Zefal. Mam takowe lusterko i używam do jazdy po mieście w ruchu ulicznym bądź na drogach rowerowych, szczególnie latem gdy porusza się po nich sporo ludzi. Choć jest małe, to szkło w nim osadzone powiększa tylni widok, dzięki czemu nie trzeba wytężać wzroku. Inne zalety to nie trzeba zmieniać pozycji głowy, wystarczy spojrzeć lekko w bok. ... i cena, dwa razy niższa niż w przypadku tego prezentowanego na ramię.

      • 0 0

  • (2)

    Lusterka powinny być obowiązkowe. Najlepiej tradycyjne na kierownicy.

    • 15 17

    • Obowiązkowa, to powinna być dobra kultura, a u nas jest chlew, podobny zresztą jak w polityce (1)

      • 10 1

      • a widziałeś kiedyś jak jeżdżą we Włoszech? Jeżeli u nas jest chlew to tam byś zginął. W Anglii rowerzyści też lecą żeby przelecieć jak najszybciej, a nie zgodnie z przepisami. Grecja z tego co słyszałem podbnie

        • 2 0

  • bardzo fajny gadzet (2)

    przydatny podczas wiosennych przejażdżek po bezkresach polecam.

    • 9 15

    • oczywiście to był (1)

      sarkazm:P

      • 3 3

      • Zipo, trollu jeden, ty sam jesteś jak sarkazm

        • 3 4

  • Ją mam apkę lusterko.

    • 10 0

  • Istotnym elementem jest jego odporność na czynniki atmosferyczne,.

    no to super , może Nobla

    • 7 7

  • No, a babeczki w czasie jazdy będą robić oko.

    • 5 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum