• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kręć kilometry dla Gdańska i zdobywaj nagrody

13 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 

12 września rozpoczęła się X. już edycja kampanii społecznej "Rowerem do pracy i szkoły - Kręć kilometry dla Gdańska". W tym roku kampania potrwa do 13 listopada. Warto wziąć w niej udział, bo dojeżdżając rowerem (ale też hulajnogą, deskorolką czy na rolkach) do szkoły lub pracy, można nie tylko zadbać o zdrowie, ale też znacząco przyczynić się do zmniejszenia emisji CO2.



Kampania już po raz trzeci skierowana jest m.in. do uczniów szkół średnich, którzy ukończyli 16 lat. Gra rowerowa ma charakter indywidualny, ale można rywalizować ze sobą także zespołowo, przyłączając się do niej na poziomie firmy, uczelni, szkoły średniej, dzielnicy czy organizacji. Przejazdy można odbywać nie tylko na rowerze, ale również na hulajnodze, deskorolce lub rolkach.

Jak się zapisać?



Aby dołączyć do gry, należy pobrać bezpłatną aplikację Activy (Play/App Store), dołączyć do drużyny firmowej, uczelnianej, szkolnej, dzielnicowej, organizacyjnej lub rozpocząć rywalizację indywidualną.

Firmy i organizacje rejestrują swoje drużyny do akcji poprzez formularz na stronie internetowej: grarowerowa.pl. Natomiast drużyny dla wszystkich gdańskich dzielnic, szkół ponadpodstawowych i uczelni są już utworzone w aplikacji, wystarczy do nich dołączyć.

Zasady gry są bardzo proste. Każdy biorący w niej udział otrzymuje w aplikacji punkty za przejazdy.
  • 50 punktów za każdy przejazd do firmy, szkoły czy na uczelnię (również z powrotem) - max. 2 razy dziennie i 10 razy w tygodniu,
  • 5 punktów za każdy przejazd o długości min. 1,5 km,
  • 1 punkt za każdy kilometr przejechany rowerem, hulajnogą, na rolkach, na deskorolkach (dla przejazdów powyżej 1,5 km).

Warto przy tym pamiętać, że punkty wykręcone od 17 października do 13 listopada będą liczone podwójnie, minimalny czas przerwy między przejazdami premiowanymi to 30 minut, a wszystkie przejazdy muszą się zaczynać lub kończyć w granicach administracyjnych Gdańska.

Wirtualną walutę wymienić będzie można na nagrody



W aplikacji znajdzie się bieżący ranking przejazdów danej firmy, uczelni, szkoły średniej, dzielnicy czy organizacji z przeliczeniem punktów na jednego uczestnika.

Każdy punkt za odbyte przejazdy przeliczany jest na wirtualną walutę ActiveCoin, którą można wymieniać na nagrody:
  • za 777 AciveCoinów - skarpetki z motywem rowerowym dla pierwszych 300 aktywnych uczestników,
  • za 4444 AciveCoinów - butelka termiczna z logo kampanii dla pierwszych 1000 aktywnych uczestników,
  • za 7777 ActiveCoinów - torba rowerowa z logo kampanii,
  • dla najbardziej aktywnych uczestników przewidziano bony do gdańskich sklepów rowerowych,
  • do zdobycia są też nagrody niespodzianki dla pierwszych 5 kobiet i pierwszych 5 mężczyzn w konkurencji indywidualnej,
  • dla trzech zwycięskich szkół średnich przygotowano mobilny serwis rowerowy,
  • a dla zwycięskich firm - nieodpłatną certyfikację przyznającą Europejski Certyfikat Pracodawcy Przyjaznego Rowerzystom.

Dla uczestników rozgrzewające niespodzianki



Przed rozpoczęciem kampanii i w jej trakcie, tj. od 9 września do 8 listopada, dwa razy w tygodniu, przy drogach rowerowych w Gdańsku będą stały namioty promujące grę. Na aktywnych uczestników gry, przyjeżdżających na rowerach, hulajnogach czy rolkach będą czekały rozgrzewające niespodzianki.

Pełny regulamin gry znajduje się na stronie www.grarowerowa.pl.

Aktualne informacje o grze będą pojawiać się na tej stronie oraz w grupie Kręć kilometry dla Gdańska na Facebooku.

Organizatorem i sponsorem nagród jest Gmina Miasta Gdańska. Partnerami gry są: Activy, Gdańska Organizacja Turystyczna i Gdański Ośrodek Sportu. Sponsorami nagród dodatkowych są: Szprychy.com, Buga Sport, Wysepka, Giant Wrzeszcz, Kross. Patronami medialnymi są: Gdansk.pl, Trojmiasto.pl.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Wydarzenia

Kręć kilometry dla Gdańska - Rowerem do pracy i szkoły

zajęcia rekreacyjne

Miejsca

Zobacz także

Opinie (46) 7 zablokowanych

  • trójmiasto czy nie? (1)

    Jeżdżę rowerem do pracy codziennie trasą Gdańsk - Gdynia i z powrotem, i co? wg was nie mogę tego zaliczyć "do jeżdżę dla Gdańska" ?

    • 1 2

    • hejka, jeśli konczy się lub zaczyna trasa na terenie Gdańska to oczywiście Ci zaliczy, dlaczego by nie miało?! ja inny numer wykonałam z ogromną porażką (jeśli mówić o punktach w tej "zabawie"): pojechałam ze straszyna do gdyni zatrzymując się i zatrzymując też aplikację na terenie Gdańska; tu punkty się naliczyły ale wracałam nie zatrzymując aplikacji ani razu i w zw z tym ciągiem przejechane 34 km nie są policzone bo nie zatrzymałam apki ani razu w gdańsku... porażka, dziwna ta zasada porównując z tym,że ktoś ma milion pktów bo kręci po półtora km 30 razy na dzień. widać moją trasę i jej większość a przynajmniej spora część mieściła się w Gdańsku ale ...sory....uważam osobiście, że to by trzeba było zmienić, albo no ja muszę pamiętać o kliknieciu w apkę:)

      • 0 0

  • (3)

    Dlaczego akcja dopiero na jesieni?

    • 2 3

    • Miej gadżetów trzeba rozdać. (1)

      Lepszy termin grudzień, styczeń. Wtedy jeszcze mniej będzie jeździć!

      • 1 4

      • miej
        tryb rozkazyjący czasownika mieć
        synonim: posiadać

        czy na pewno to właśnie chciałeś powiedzieć, co napisałeś?
        a jeśli nie jesteś w stanie napisać to, co chcesz powiedzieć, to może....

        • 0 0

    • Akcja ma zachęcić między innymi, żeby dojeżdżać rowerem do szkoły i na uczelnię. Raczej trudno by było to robić latem w wakacje ;)

      • 5 1

  • rozgrzewające niespodzianki w namiocie

    a za namiotem policja z chochomatem :-)

    • 0 1

  • Przecież wiadomo co autor ma na myśli by organizować konkurs jesienią! (3)

    Mniej ludzi jeździ, mniej trzeba wydać na te śmieszne gadżety. Zamiast latem gdy jarmark, pełno turystów, korki. Kto nie przesiadł się na rower słonecznym latem, nie zrobi tego deszczową zimną jesienią! Dodam tylko, że to pierwsza edycja którą opuszczam!

    • 5 12

    • Seniorzy (1)

      Można było chociaż o miesiąc wcześniej akcję zacząć.Jesienią są wiatry,seniorzy przeziębiają zatoki.

      • 0 3

      • ale w sklepach bywają całkiem męskie czapki

        • 0 0

    • Celowo przełom lata i jesieni

      Termin jest celowy i jak najbardziej słuszny. Wiele osób jeździ cały rok, duża część z nich niezależnie od pogody. Termin dobrany tak, aby co najmniej opóźnić "zimowanie" roweru i przesiadkę do samochodu. Nawet widok rowerzysty jadącego gdy stoi się w korku może być dla kogoś impulsem do rozwoju

      • 5 1

  • Żebyście się nie zdziwili (1)

    Urzędniczyny podsumują kolumny w excelu, zobaczą ile żuczków jeździ rowerem to zaczną ciąć rozkłady autobusowo - tramwajowo - SKMkowe. A jak ktoś zacznie szurać to pokażą tego excela i powiedzą, że "po co tyle kursów? Przecież jeździcie rowerami". A wszystko okraszone ekopropagandą.

    • 0 2

    • Kolejna teoria spiskowa. Brawo za inwencję.

      Akcja której się tak obawiasz jest słabo nagłośniona, jej zasady są słabe a pora roku nie zachęca do zaczęcia przygody z rowerem. Jeśli urzędnicy chcieliby pochwalić się liczbą rowerzystów to z pewnością nie będzie to liczba z tej dziwacznej akcji tylko liczba z licznika zamontowanego we Wrzeszczu.
      Tak z ciekawości. Kiedy ostatnio jechałeś autobusem ?
      Niezależnie od pory dnia autobusami jeżdżą głównie ludzie w tzw. sile wieku oraz jeszcze starsi i to oni zawsze siedzą. Uogólniając te grupy wiekowe nie jeżdżą rowerami i wszyscy o tym wiedzą. No może oprócz Ciebie.

      • 0 1

  • Mądre kręcimy po sezonie ręce opadają (4)

    Nie rozumiem wychodzicie z incjatywą jak kończy się sezon rowerowy naprawdę gratuluje pomysłu

    • 14 16

    • To tak ,jak z MEVO.

      • 0 2

    • A dlaczego na rowerach ma się jeździć tylko latem ? Ubierz się jak na narty a zimno ci na rowerze nie będzie. (1)

      • 5 2

      • Jeździć można nawet zimą!

        Chodzi o akcję kręcenia. Kto nie przesiadł się latem na rower, nie zrobi tego na jesień!

        • 2 3

    • Właśnie o to chodzi w tej akcji, żeby wydłużyć "sezon rowerowy". Zdobywanie punktów to fajna motywacja a przy okazji można się przekonać, że jesień jest super na dojazdy rowerem.

      Ja osobiście nawet wolę jeździć po mieście jesienią niż latem. Latem trasy rowerowe w mieście są dość mocno zatłoczone, jest sporo osób które robią nagłe i niebezpieczne manewry i jest na nich dużo dzieci poniżej 9 r.ż...

      Jesienią jazda jest przyjemniejsza a i zachowanie innych rowerzystów wg mojej opinii bardziej przewidywalne.

      • 4 2

  • To żałosne

    Zamiast robić drogi dla rowerów to robi się konkursy. Jak nie ma dróg to po czym mają jeździć uczestnicy? Do tego konkurs robiony we Wrześniu jest tak samo genialny jak także Wrześniowy dzień bez samochodu. Co za geniusz wymyśla takie rzeczy gdy pogoda nie zachęca do jazdy. Gdyby to było robione wiosną to byłaby szansa że ktoś faktycznie trochę by rowerem pojeździł i miałby z tego jakąś przyjemność bo chyba o to chodzi, żeby było przyjemnie i pożytecznie, a nie o walkę z naturą.

    " Warto wziąć w niej udział, bo dojeżdżając rowerem (ale też hulajnogą, deskorolką czy na rolkach) do szkoły lub pracy, można nie tylko zadbać o zdrowie, ale też znacząco przyczynić się do zmniejszenia emisji CO2. "

    Dlaczego jasno nie jest powiedziane że wszelkie elektryczne wynalazki są wykluczone bo póki co faktycznie nie są to pojazdy ekologiczne no chyba że ktoś ładuje je z paneli słonecznych ale to mogą być wyjątki potwierdzające regułę że nie są ekologiczne. A jeśli są dopuszczone to powinna być dla nich osobna kategoria bo jak zwykły rowerzysta ma konkurować z rowerem elektrycznym który tak naprawdę jest motorowerem a nie rowerem. Żeby było uczciwie powinny być kategorie nie kobiety i faceci tylko elektryki, dorośli na rowerach i dzieci na rowerach.

    Jeśli ktoś zrobi dziennie więcej niż 50 km to jego przejazdy powinny być mocno weryfikowane.

    • 3 2

  • Juz teraz w czołowce sa ci co jednorazowo niby robia po 200km dzennie !! Sie pytam kiedy oni pracują i kiedys śpią !! (1)

    Kiedy maja czas na zakupy i normalny odpoczynek i zycie towarzystkie skoro na jazde rowerem poswiecaja 12godzin dziennie

    • 4 2

    • Jedni odpoczywają czytając i komentując artykuły w necie, inni odpoczywają jeżdżąc rowerem ;) A i towarzystwo też można mieć takie, które podziela twoje hobby.
      Jak się przegląda archiwalne przejazdy osób z czołówki to widać, że na przykład latem w urlop robią wyprawy bikepakingowe robiąc codziennie ogromne ilości kilometrów więc nie ma się co dziwić, że w trakcie trwania konkursu też są w stanie tyle wykręcić.

      • 2 0

  • Krecenie

    Zapisałem się rok temu ,długie trasy stu apka zawiesza się ,nic nie zaliczone ,

    • 0 2

  • Codziennie (6)

    dojeżdżam do pracy. Ścieżki w Gdańsku brudne, dziurawe lub ich brak. Zimą nieodśnieżane tylko zasypywane.
    Jak mam kręcić dla miasta które nie wspiera rowerzystów.

    • 17 27

    • problemy nowoczesnego rowerzysty?

      • 0 2

    • Też dojeżdżam i się nie zgadzam :) (3)

      Jeżdżę regularnie (od 5 lat) do pracy (i nie tylko)... rowerem. Przez cały rok, bez względu na warunki atmosferyczne. Widzę duży progres w jakości połączeń rowerowych w Gdańsku i dbałości o komfort jazdy. Główne drogi rowerowe w zimie są wyszczotkowane, odśnieżone i nie posypane solą (za co wielka wdzięczność). Narzekać i szukać dziury w całym jest łatwo. Mi się jeździ bardzo dobrze po Gdańsku i mam nadzieję, że te zmiany (choć następują powoli) będą dążyły do dalszego ulepszania infrastruktury. Wystarczy chcieć!

      • 18 2

      • Baju, baju

        Takie bajki to babci przy kominku opowiadaj. Ostatnie dwie zimy to przez Dmowskiego we Wrzeszczu nie szło przejechać, nie odśnieżane wcale. Grunwaldzka niewiele lepiej. Ostatnią zimę to przejeździłem już na oponach zimowych z kolcami bo alejki są tak super wyszczotkowane.

        • 3 2

      • Jeżdzę od 6 lat do pracy z Gdańska do centrum Gdyni przez Karwiny

        I jeśli chodzi o ścieżki nie poprawiło się absolutnie nic na tej trasie. Jest nawet gorzej bo część przejazdów została zdemolowana przez opady albo okoliczne budowy. Przestałem liczyć na poprawę i cieszę się jazdą po wertepach. Ale nie namawiam już znajomych do roweru.

        • 4 2

      • Możesz napisać jaki proges był w tym roku? Jakie drogi rowerowe powstały?

        • 4 3

    • Przejedź się ciągami pseudorowerowymi w Gdyni

      Zapewniam ze najbardziej zaniedbana ścieżka w Gdańsku to przy tym gwnie autostrada.

      • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum