• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejne projekty rowerowe pod choinkę

23 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Czy dzięki realizacji wytycznych audytu BYPAD w 2010 Gdańska stał się bardziej rowerowym miastem? Wierzę że tak - pisze Remigiusz Kitliński, zajmujący się promocją komunikacji rowerowej w gdańskim magistracie.



Wzdłuż gdańskich ulic, przy sklepach, szkołach, przy Urzędzie Miejskim oraz przy wszystkich wejściach na plażę od Sopotu do Parku Brzeźnieńskiego zainstalowano blisko tysiąc stojaków do parkowania rowerów. Stojaki pojawiły się w miejscach wskazanych przez mieszkańców - akcja "Zamów stojak" będzie kontynuowana w kolejnych latach.

Na kilkudziesięciu ulicach Gdańska wprowadzono strefy "tempo 30", co podniosło bezpieczeństwo ruchu pieszych i rowerzystów, a w Śródmieściu umożliwiono jazdę rowerem pod prąd. Obecnie w strefach uspokojonego ruchu zamieszkuje kilkanaście procent mieszkańców Gdańska. Wprowadzanie takich stref niesie ze sobą przede wszystkim wzrost bezpieczeństwa, redukcję poziomu hałasu i szkodliwych gazów oraz poprawia przepustowość ulic - jazda staje się bardziej płynna. Przy drogach, na których prędkość ruchu samochodów nie została jeszcze ograniczona, zbudowano kolejne odcinki wydzielonych dróg dla rowerów realizowanych w ramach projektu Rozwój Komunikacji Rowerowej Aglomeracji Trójmiejskiej w latach 2007-2013.

Dzięki współpracy organizacji rowerowej Pomorskie Stowarzyszenie Wspólna Europa (PSWE), partnerów biznesowych oraz zespołu projektowego CIVITAS Mimosa Plus przeprowadzono kampanię społeczną "RoweRowe Piątki" promującą dojazdy rowerem do pracy. Kampania była skierowana głównie do kobiet i w ciągu 3 tygodni września spowodowała wzrost liczby pań korzystających z roweru o 75%! Łączna liczba rowerzystów, którzy wzięli udział w kampanii, wyniosła ponad 5 tys.! Warto również wspomnieć o bezprecedensowym w skali kraju wydarzeniu, jakim był "Kongres Mobilności Aktywnej" i podpisanie "Gdańskiej Karty Mobilności Aktywnej".

Projekty na rok 2011

Gdańsk, Tczew i inne pomorskie samorządy jako pierwsze w Polsce dostrzegły szanse płynące z rozwoju systemu rowerowego i możemy śmiało powiedzieć, że zostały liderami w tej dziedzinie. Idąc za ciosem, już w roku 2011 w województwie pomorskim rozpocznie się realizacja trzech kolejnych projektów rowerowych finansowanych z funduszy pozastrukturalnych Unii Europejskiej.

Pierwszy projekt, CentralMeetBike, zakłada wykorzystanie doświadczeń miast dawnej NRD (Lipska i Drezna) w rozwijaniu ruchu rowerowego. Niemieckie podejście systemowe, oparte przede wszystkim na działaniach informacyjno-promocyjnych, w miastach wschodniej części Niemiec, w zaledwie kilka lat doprowadziło do zwiększenia udziału ruchu rowerowego do kilkunastu procent. Gdańsk, którego przedstawiciele w roku 2009 podpisali Kartę Brukselską, zobowiązały się do osiągnięcia wskaźnika co najmniej 15% udziału ruchu rowerowego w ogólnej liczbie podróży do 2020 roku. Realizacja założeń Karty Brukselskiej przez Gdańsk w ramach tego projektu odbędzie się przy ścisłej współpracy z Tczewem. Projekt obejmuje oprócz Gdańska i Tczewa także miasta z Czech i Słowacji. Budżet projektu wynosi ponad 3 mln euro.

Warunkiem przystąpienia do projektu było przeprowadzenie certyfikacji polityki rowerowej, według sprawdzonej w ponad 140 miastach Europy, metody BYPAD. W oparciu o nią opracowano dwuletnie plany działań na rzecz poprawy systemu rowerowego obu pomorskich miast. Zakładają one, że kolejne elementy udogodnień w infrastrukturze rowerowej będą tworzone w oparciu o rzetelne badanie potrzeb, a codzienne korzystanie z roweru będzie odpowiednio promowane.

Projekt "Access by Cycling - multimodal", obecnie w fazie zatwierdzania, koncentruje się na poprawie powiązań między ruchem rowerowym, a systemem komunikacji publicznej. Ważnym jego elementem będzie wdrożenie "planów podróży" w wybranych instytucjach sektora publicznego i w firmach prywatnych. Plany te pokażą co należy zrobić, by większa liczba osób rezygnowała z samochodu w codziennych dojazdach do pracy. Konsorcjum obejmuje miasta: Rostok, Gdańsk, Kalmar oraz organizacje skupione w ECF - Ogólnoniemiecki Klub Rowerowy (ADFC) oraz PSWE z Gdańska. Budżet projektu wynosi
1,4 mln euro.

Ostatni projekt dotyczy trasy rowerowej EuroVelo 13. Powstaje ona z inicjatywy Michaela Cramera, posła do Parlamentu Europejskiego. Po sukcesie, jakim okazała się trasa rowerowa prowadząca śladem dawnego muru berlińskiego, Michael Cramer opracował projekt budowy analogicznego szlaku wzdłuż przebiegu całej żelaznej kurtyny - od Morza Białego do granicy między Bułgarią a Grecją nad Morzem Czarnym. Michael Cramer miał możliwość przedstawienia koncepcji szlaku w maju bieżącego roku w czasie dorocznego zjazdu sprawozdawczego Europejskiej Federacji Cyklistów (ECF) zorganizowanego w Tczewie. Projekt ma za zadanie opracowanie szczegółowej koncepcji znakowania oraz systemu informowania turystów rowerowych o historii podziału Europy w latach 1945-1989. Jego budżet wynosi 120 tys. euro. Na wybrzeżu gdańskim przebieg trasy zostanie zaprojektowany tak, by rowerzyści mogli dotrzeć do miejsc wiążących się z powstawaniem Solidarności i wkładem społeczeństwa Pomorza w obalenie systemu komunistycznego. W projekcie udział biorą jedynie członkowie ECF, a liderem międzynarodowego konsorcjum projektowego jest Pomorskie Stowarzyszenie Wspólna Europa (PSWE) z Gdańska.

Remigiusz Kitliński
Pełnomocnik Prezydenta Miasta Gdańska ds. komunikacji rowerowej.
Autor strony Rowerowa Rodzinka.

Opinie (36)

  • Gdańsk Południe (2)

    Magistrat dba tylko o podwyższanie opłat za użytkowanie wieczyste w południowych dzielnicach a już chodniki i ścieżki rowerowe nikogo nie obchodzą. A te stojaki to chyba dla zbieraczy złomu wystawiono ja bym w życiu roweru na terenie Gdańska nie zostawił nawet przypiętego do stojaka zafundowanego przez magistrat. Niestety bieda napędza złodziejstwo.

    Po drugie magistrat zdziwiony jest faktem że ruch rowerowy nie wzrasta a jak ma wzrastać skoro nie ma ścieżek??? Jest ścieżka praktycznie tylko wzdłuż głównej arterii trójmiasta plus nadmorski deptak reszta to masakra praktycznie bez możliwości bezstresowego dojazdu gdziekolwiek.

    Pozostają opcje albo wąska jezdnia z wariatami za kółkiem albo błotne kąpiele przez różnego rodzaju wertepy stąd nie ma szans na zwiększenie popularności rowerów gdyż nikt do pracy nie chce dojeżdżać albo w karetce albo z kilkoma kilogramami błota na plecach.

    Czy ktoś z was w ogóle widział jakikolwiek rower przypięty do któregoś z tych stojaków??? No nie licząc tych z czasów PRL-u;)

    • 16 4

    • trudno w zimie widywać rowery przypięte do stojaków na plaży

      w lecie widziałem dziesiątki rowerów przypinanych do stojaków przyplażowych

      a kto patrzy i nie widzi to z takiego szydzi świat
      przestań smucić rowerzysto- pesymisto (chyba za rzadko jeździsz - stąd ta żółć)

      tylko zaproponuj strzeżone, kryte parkingi rowerowe w swoim miejscu pracy

      • 3 2

    • widziałem

      1 (słownie: jeden) raz, składaków nie liczę oczywiście

      • 1 0

  • od konferencji pupy rosną (1)

    od jeżdżenia nie. Panowie od konferencji z Budyniem na czele popadają w samozachwyt, ale dalej przejechanie w cywilizowanych warunkach rowerem z Oruni Górnej do Śródmieścia to mrzonka.

    • 13 4

    • od smucenia pogarsza się humor i poziom odporności na wiedzę

      przeczytaj raport z BYPADu i zajrzyj na prezentacje z konferencji

      może wtedy coś skumasz, że samozachwyt z polityki rowerowej to już niedzisiejszy temat

      • 4 0

  • tylko kiedy i kiedy (2)

    Wciąż to czcze gadanie, co to kiedyś będzie. Potem znowu obetną, jak to mają w zwyczaju. Do pupy z taką robotą, ja już Wam nie wierzę że będzie kiedyś lepiej, a te astronomiczne sumy albo wydacie na bezsensowne stojaki których nikt nigdy nie wiedział, albo podzielicie po swojemu.Nam rowerzystom życzę spokojnych świąt bez podnoszenia ciśnienia o jakie przyprawia ten artykuł.

    • 11 12

    • chyba dawno nie byłeś na rowerze

      że ci ciśnienie tak skacze po artykule, którego chyba nie przeczytałeś dość starannie

      Bruksela jak coś przyzna, to nie obcina

      • 3 0

    • Jak nie widziałeś stojaków na plażach, czy we Wrzeszczu, albo przy UM to proś Św. Mikołaja o okulary. Podobno jest łaskawy.

      • 6 0

  • Hutnicza w gdyni

    masa rowerów przemieszcza się hutniczą a nie ma nawet śladu ścieżki choć miejsca jest bezliku

    • 13 0

  • Kładka rowerowo-piesza nad Obwodnicą w Osowej (1)

    i droga rowerowa wzdłuż Spacerowej.

    Pamiętamy.
    Czekamy.
    Mamy nadzieję, że dożyjemy.

    • 24 0

    • ale to już uwaga do Budynia

      a nie do autora ;)

      • 2 0

  • Raport BYPAD

    Warto dodać, że ogólna ocena Gdańska, raporcie BYPAD, to 1.28 pkt na 4 możliwe, czyli 32,08%, co oznacza „ogólny wynik oceny polityki rowerowej na poziomie 1, czyli orientację na działania doraźne”

    Raport kosztował 219 tys. Oby został dobrze wykoszystany.

    źródło:

    • 18 1

  • Kartuska - Słowackiego przez Morenę

    Czekamy ....

    • 26 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum