• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kładka niezgody przez brak porozumienia miasta i kolejarzy

szym
17 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Droga rowerowa ma przebiegać przez ul. Nowatorów. Punktem spornym z kolejarzami okazały się plany budowy kładki nad nieczynnym dziś torowiskiem. Droga rowerowa ma przebiegać przez ul. Nowatorów. Punktem spornym z kolejarzami okazały się plany budowy kładki nad nieczynnym dziś torowiskiem.

Budowa drogi rowerowej wraz z kładką wzdłuż ul. NowatorówMapka ma pierwszeństwo nad kolidującą z nią inwestycją kolejarzy, którzy zamierzają rewitalizować trasę w ramach budowy tzw. bajpasu kartuskiego - uważają gdańscy urzędnicy. Jeżeli obie inwestycje dojdą do skutku w obecnym kształcie - z kładki nie tylko nie będzie zejścia na peron, ale także jej elementy pojawią się m.in. w miejscu, gdzie powstać ma peron i torowisko.



Kto w tym sporze powinien mieć pierwszeństwo?

Jako pierwsza o sprawie napisała trójmiejska Gazeta Wyborcza. Dziennikarz GW przypomina, że w połowie roku Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska ogłosiła przetarg na wykonanie kładki. Sama inwestycja warta jest 2,2 mln zł, a umowa na jej wykonanie została podpisana pod koniec października.

Sęk w tym, że kładka ma przebiegać nad nieczynnymi dziś torami linii kolejowej 234. Trasa ta jednak będzie ponownie oddana do użytku po zbudowaniu tzw. bajpasu kartuskiego, który połączy Gdańsk i Kartuzy.

Brak porozumienia między DRMG a PKP PLK doprowadził do sytuacji, że w tej chwili z kładki nie tylko nie będzie zejścia na przebiegający pod nią peron, ale jej elementy staną w miejscu, gdzie kolejarze - według planów - wybudować mają peron i tory.

Poprosiliśmy o komentarz Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska. Urzędnicy DRMG stoją na stanowisku, że to kolejarze powinni dostosować się do planów miasta, które są na dużo bardziej zaawansowanym etapie.

- Dokumentacja dla trasy rowerowej została opracowana w 2017 r. W momencie opracowywania i uzgadniania dokumentacji nieznane były jeszcze plany PKP PLK związane z uruchomieniem stacji Gdańsk Kokoszki, nie istniała także żadna dokumentacja projektowa, którą należałoby uwzględnić przy projektowaniu trasy rowerowej - mówi Agnieszka Zakrzacka, rzeczniczka DRMG.
Miejscy urzędnicy tłumaczą, że dokumentacja projektowa trasy rowerowej na ul. Nowatorów została zaopiniowana przez wszystkie niezbędne organy i uzyskała uzgodnienia konieczne do uruchomienia przetargu na realizację inwestycji.

Opracowane rozwiązania uzyskały także uzgodnienia wszystkich kompetentnych jednostek branżowych, w tym jednostek PKP: PKP Energetyka, TK TELEKOM, PKP PLK SA, PKP Utrzymanie, PKP PKP SA.

- Dokumentacje powstające w terminach późniejszych powinny uwzględniać dowiązanie się do zaplanowanej już infrastruktury. Oznacza to, że spółka PKP PLK przy projektowaniu swojej infrastruktury powinna uwzględnić istniejący już projekt budowy drogi rowerowej wzdłuż ul. Nowatorów. Dlatego też na obecnym etapie nie można mówić o kolizji budowanej drogi rowerowej, gdyż dokumentacja PKP PLK jeszcze nie została opracowana - mówi Agnieszka Zakrzacka.

Uzgodnienie straciło ważność



Nieco inaczej sprawę widzą kolejarze.

- Uzgodnienie z miastem Gdańsk w sprawie budowy kładki nad linią kolejową nr 234 straciło ważność w lipcu br. Gdy było procedowane w lipcu 2017 r., nie było jeszcze planów budowy bajpasu kartuskiego. Miasto dotąd nie występowało do PKP Polskich Linii Kolejowych SA o przedłużenie uzgodnienia lub o nowe uzgodnienie. Jest ono konieczne, ponieważ projekt kładki koliduje z miejscem budowy nowego peronu na stacji Gdańsk Kokoszki - mówi Przemysław Zieliński z biura prasowego PKP PLK.
Droga rowerowa - wraz z budzącą kontrowersje kładką - powstać ma do końca sierpnia. W DRMG usłyszeliśmy, że w tej chwili nie ma w planach ani wstrzymania miejskiej inwestycji, ani jej wyburzenia - po ukończeniu zadania.
szym

Opinie (131) 8 zablokowanych

  • Jeżeli jakiekolwiek uzgodnienie terminowe utraciło ważność, to trzeba je wznowić, ponieważ różne nowe sytuacje mogą mieć miejsce (1)

    Z artykułu wynika, że DRMG swój projekt procedowało na już nieaktualnym uzgodnieniu z PKP. Co za tym idzie nie powinno zostać wydane pozwolenie na budowę bądź ZRID.

    • 8 1

    • czytaj ze zrozumieniem

      w połowie roku był przetarg na wykonawcę, w lipcu straciło ważność uzgodnienie. "procedownie" było w czasie ważnego uzgodnienia

      • 1 1

  • Jeżeli projekt kładki wykonano z ważnym uzgodnieniem (2)

    i uzyskano pozwolenie na budowę, to mogą budować.
    Mam wrażenie, że ktoś w kolejach robi awanturę, żeby ukryć swoją niekompetencję i bałagan w dziale inwestycji.

    • 1 12

    • Kto jest odpowiedzialny to jedna sprawa (1)

      Druga jest taka, że potrzebujemy tego połaczenia kolejowego zanim zaczną się roboty na linii 201, atu nie ma za dużo czasu.

      • 3 0

      • czyli przyznajesz że macie burdel?

        i zrobiliście projekt nie uwzględniając nic, a teraz nie ma czasu na jego poprawienie?

        • 1 1

  • (6)

    Niech se w d**ę wsadza ta pkmke. Nie ma przystanku na Karczemkach, które sa w tej chwili wielkim osiedlem, a do ktorego dojezadzaja 2 autobusy raz na ruski rok. Przystanek PKM Karczemki na pewno by był oblegany. A tak, korki tu będą zawsze i nikt przy zdrowych zmysłach nie przesiądzie się na komunikację, żeby sie 7 razy przesiadac na węzłach przesiadkowych i 2 godziny jechac do pracy..

    • 13 4

    • (2)

      A ja myślę, że tylko ci o "zdrowych" zmysłach kupują mieszkanie/dom na zad*piu i płaczą jaki to ciężki dojazd mają. Widziały gały co brały.

      • 0 5

      • Rozumiem, że miasto nie powinno się rozwijać? (1)

        Po co, skoro panisko z dolnego tarasu ma już pełną infrastrukturę, prawda? Może otoczcie te swoje centralne/nadmorskie dzielnice drutem kolczastym i proklamujcie niepodległość albo chociaż udzielne księstwo. Ręce opadają.

        • 3 0

        • oni tego nie zrozumieja bo siedza z rodzinami od 50 lat w jedym bloku i poruszają się po 3 ulicach w okolicy i są zadowoleni

          • 2 1

    • Ogier? (1)

      A może odyniec?

      • 2 0

      • Opos

        • 1 0

    • Dokładnie. ***** Pkmkę bez przystanku Karczemki

      • 2 1

  • Miasto steroryzowane przez rowerzystów (4)

    Najwięcej traca na tym pasażerowie komunikacji miejskiej.
    projekty rowerowe mają większy priorytet od komunikacji publicznej.

    Rower ro rekreacja a nie środek komunikacji, stanowi ledwo kilka procent udziału

    • 20 10

    • (2)

      A ja bym chciał jak w Holandii gdzie rower jest głównym środkiem transportu.

      • 3 6

      • W Korei Północnej jeżdżą rowerami

        • 0 1

      • a kto ci broni tm mieszkac?

        znam wiele wiosek w PL gdzie rowerami jezdzi wiecej ludzi niz w autobusach. Czemu tam nie mieszkasz?

        • 2 0

    • dlaczego piszesz bzdury? Największy priorytet nadal mają wydatki na przewymiarowaną infrastrukturę drogową i parkingową

      oczywiście chodzi o parkingi dla samochodów. Pasażerowie komunikacji miejskiej korzystający z autobusów tracą czas w korkach wyniku opóźnień spowodowanych nadmiarem samochodów. Każdy rowerzysta w mieście to jedno miejsce w autobusie/tramwaju więcej lub też jeden samochód korkujący miasto mniej. Tylko poważne stawianie na poprawę komfortu i bezpieczeństwa dostępu pieszych i rowerzystów do stacji i przystanków pkm. skm oraz tramwajów i autobusów może przyczynić się do poprawy warunków poruszania się mieszkańców w naszej aglomeracji. Osób korzystających z rowerów w celach komunikacyjnych jest więcej niż pasażerów SKM, ale oczywiście dobrze prowadzona polityka może wywołać efekt synergii: wzrost liczby korzystających z rowerów i z SKM. Pewne symptomy tego widać oglądając liczbę rowerów przypiętych do stojaków do parkowania rowerów przy stacjach SKM oraz przy stacji PKP np. w Tczewie.

      • 2 1

  • Tyle się dróg rowerowych buduje, a jedzie po nich parę rowerów dziennie, zimą żaden.
    Kiepsko zainwestowane pieniądze podatników, w imię rowerowej ideologi.

    • 2 1

  • Koejny z tysiaca przykładów niekompetencji urzedasów z DRMG ich głupoty i niegospodarnosci!! (1)

    Prezydent miasta powinna ich wywalić na zbity pysk bo przez nich miasto się nie rozwija !!

    • 9 1

    • Jaki pan taki kram

      • 0 1

  • dlaczego za każdym razem kiedy powstaje zwykły chodnik piszecie ze powstaje cos dla rowerzystów?

    mało to uczciwe. chodniki są na cenzurowanym? droga rowerowa lepiej brzmi? czy o co chodzi? dajcie tylko fałszywe wrażenie że dla rowerzystow sie tyle dzieje, a tak naprawde nie dzieje sie nic

    • 1 2

  • jak widać kładka rowerowa ważniejsza niż linia kolejowa (1)

    trudno to zrozumieć ale właśnie w ten sposób promuje się turystykę rowerową - kosztem linii kolejowych.

    • 8 2

    • kładka piesza, nie zadna rowerowa

      • 2 2

  • brawo Gdańsk. wszyscy powinni jeździć rowerami, rowery to nasza przyszłość! (6)

    • 23 69

    • prawilno myślisz, z Gdańska do Helu również

      • 2 0

    • Zaprzęgi konne znów na drogi Gdańska! Nie chcemy aut spalinowych! (1)

      Byłoby tak pięknie i bezpiecznie...i rowery! Tak, duuuużo rowerów. Bedzie nowocześnie, po "łeropejsku".

      • 7 4

      • A według Ciebie nowoczesność to transport osobisty? Bo przykładem dużo większych metropolii raczej zbiorowa komunikacja i marginalizacja samochodów.

        • 3 2

    • Przyszłość to są szybkie koleje wokół miasta do których faktycznie rowerem warto dojeżdżać (1)

      ale sam rower nigdy nie będzie jedynym możliwym rozwiązaniem problemów komunikacji wokół miast. Przecież mało kto ma siły i czas dojeżdżać codziennie 30 km lub więcej rowerem za to pociągiem taki dystans pokonamy szybko i wygodnie.

      • 6 1

      • nie zapominaj o wzroście popularności rowerów wspomaganych elektrycznie

        a także o możliwości łatwego łączenia przejazdów rowerem z przejazdami koleją. Ostatnia mila (od stacji dojazdowej) także może być pokonana rowerem - prywatnym lub publicznym). Przy okazji sprawdź w Tczewie, ile rowerów jest tam zaparkowanych przy stacji PKP Tczew - na pewno da ci to dużo do myślenia.

        • 2 0

    • Przyszłość czy nie, jeśli ty sam nie korzystasz z roweru, to dlaczego wyśmiewasz innych. Jeśli chciałbym chodzić wszędzie pieszo, bo tak nas stworzono, to mam wszędzie budować chodniki zapominając o drodze jak sądzę dla Ciebie samochodziarza?

      • 5 2

  • (3)

    Naprawdę nie można się dogadać z korzyścią dla mieszkańców? Myślałem, że PKP jak się mówiło państwo w państwie to już przeszłość.

    • 40 34

    • No niestety kolej nie położy torów w innym miejscu. (2)

      Jedyne wyjście to wstrzymanie budowy ścieżki i zmiana projektu. A kto za to zapłaci niech zdecyduje sąd jeśli dwie instytucje nie mog ą się dogadać. Dodatkowo nie ma czasu na zmianę projektu kolejowego. W przyszłym roku ruszą przetargi na remont linii Kościerzyna-Gdynia i potem ta linia będzie nieprzejezdna i potrzebujemy wtedy bajpasu. Oczywiście to nie determinuje po czyjej stronie jest prawo, ale niestety pilność bajpasu jest nieporównywalnie większa od drogi rowerowej.

      • 21 4

      • (1)

        Bajpas, a budowa nowego przystanku to dwie różne rzeczy.

        • 1 3

        • To jest jeden projekt, jeden przetarg na stację Kokoszki i tory od tej stacji do Glińcza

          Drugi to kawałek PKMkowy od Kokoszek do Kiełpinka ale on i tak musi trafić w tory stacji G. Kokoszki.

          • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum