Jak zachęcić pracownika do jazdy rowerem? Firmy prześcigają się w pomysłach
Premie finansowe, darmowe posiłki, firmowe gadżety, zniżki na sprzęt, strzeżone parkingi - to tylko kilka sposobów firm, aby zachęcić swoich pracowników do dojeżdżania do pracy rowerem. W tym roku rusza też kolejna odsłona gdyńskiego konkursu "Do pracy jadę rowerem", rok temu wzięło w niej udział aż 146 pracodawców.
Konkurs "Do pracy jadę rowerem" organizowany jest przez miasto Gdynia już po raz szósty. Z roku na rok cieszy się on coraz większą popularnością. Pracownicy firm, które zgłosiły się do udziału w konkursie rejestrują swoje podróże do i z pracy rowerem na stronie internetowej, dzięki temu mają szansę wygrać jedną z 30 nagród pieniężnych. Rowerzyści, którzy odbędą w tygodniu min. 6 podróży do i z pracy rowerem otrzymają w kolejnym tygodniu roboczym tzw. "śniadanie rowerowe" (kanapka oraz deser).
Czytaj też: Oświetliliśmy w sumie 1500 rowerzystów
- Uczestnicy konkursu zauważają, że rower może być alternatywnym, ekologicznym środkiem transportu w mieście. W godzinach szczytu samochód nie jest najszybszym sposobem podróżowania, szczególnie w ścisłym centrum. Coraz więcej osób porusza się po Gdyni na rowerze, a pozostali uczestnicy ruchu, szczególnie kierowcy, muszą nauczyć się "współpracować" na drodze, wzajemnie respektując swoje prawa. Wielokrotnie zdarza się, że kierowcy zapominają, że po ulicach i ścieżkach rowerowych poruszają się również rowerzyści. Konkurs jest zatem okazją do wzrostu tej świadomości - dodaje Alicja Pawłowska, kierownik Referatu Projektów Unijnych i Zarządzania Mobilnością w ZDiZ Gdynia.
Bonusy dla pracowników
Jednym z najgłośniejszych programów premiowania pracowników za dojazdy do pracy rowerem jest program sopockiej firmy Blue Media "Złotówka za kilometr". W ramach tego programu, pracownicy dostają złotówkę premii za każdy kilometr przejechany na rowerze w drodze do pracy lub z pracy. Pracownicy firmy mają już na koncie 240 tys. przejechanych kilometrów.
- Pracownicy przyjeżdżają rozbudzeni, są pełni energii i mniej chorują. W tym momencie z programu korzysta 70 osób w firmie, co sezon jest nas więcej - dodaje Agnieszka Fabianowicz, pracownik firmy Blue Media.
W gdańskim GetResponse pracownicy również dostają bonusy za aktywność fizyczną.
- Zachęcamy do jazdy rowerem (1 zł za każdy przebyty kilometr), biegania (2 zł za kilometr) oraz oferujemy bonusy za codzienną ochronę środowiska i korzystanie z komunikacji miejskiej - opowiada Anna Złoczewska, PR & Marketing Specialist, GetResponse.
Gratyfikacje finansowe nie są jednak jedynym sposobem na docenienie rowerzystów, część firm przygotowuje dla nich drobne upominki lub darmowy posiłek. Pracownicy Ergo Hestii po okazaniu firmowej karty rowerzysty wraz z pieczątką z aktualną datą, dostają w firmowym bistro bezpłatny posiłek. W sezonie letnim z tego udogodnienia korzysta ponad 200 osób dziennie, a w zimowym ok. 50. Na śniadanie mogą liczyć też pracownicy GetResponse.
- Pracownicy mogą korzystać z 25 proc. zniżki przy zakupie roweru jednej z wiodących polskich firm produkujących jednoślady - dodaje Arkadiusz Bruliński, rzecznik prasowy Ergo Hestii.
Firma Intel w ramach zachęcenia pracowników do korzystania z roweru jako codziennego środka transportu organizuje dwa razy w roku konkurs bike2work ("rowerem do pracy"). W ramach akcji pracownicy, którzy dojeżdżają rowerem do pracy, otrzymują drobne upominki i gadżety rowerowe. Firma oferuje też dofinansowanie do grupowych startów w zawodach kolarstwa szosowego i MTB, w tym także zagranicznych (maratony rowerowe w Szwecji). Intel organizuje też wiosenny profesjonalny serwis przeglądu rowerów, z którego pracownicy mogą skorzystać w promocyjnej cenie.
Lufthansa Systems Poland wspiera realizację sportowych pasji - w tym również kolarstwa, posiada ona specjalną grupę entuzjastów LSYP Active!, która promuje zdrowy styl życia, jak i organizuje niecodzienne wydarzenia rekreacyjne dla pracowników i ich rodzin. Na darmową przekąskę mogą liczyć też pracownicy firm w znajdujących się w Olivia Business Centre.
- Na osoby, które wybiorą dwa koła zamiast czterech czekać będą, podobnie jak w ubiegłym roku, np. świeże jabłka - zachęca Katarzyna Halicka, PR Manager Olivia Business Centre.
Na firmowe gadżety mogą też liczyć rowerzyści z centrum usług wspólnych Arli. Firma Trefl mając na względzie to, że jej zespół pracuje w systemie zmianowym, postanowiła rozdać pracownikom 500 opasek odblaskowych, mających zapewnić im bezpieczeństwo i dobrą widoczność na drodze w godzinach wieczornych. Sukces drużyny firmy Crist w ubiegłorocznej edycji "Do pracy jadę rowerem" zarząd nagrodził firmowymi koszulkami rowerowymi, a firma Klimawent wyposażyła uczestników rowerowego konkursu w bidony wraz z uchwytami.
Cele charytatywne
Niektóre firmy postanowiły rowerową aktywność swoich pracowników przekuć w działania charytatywne. Pracownicy Ergo Hestii co roku mogą wziąć udział w wolontariackiej akcji "Skołuj pomoc", podczas której przejeżdżając na rowerach trasę z Helu do Gdańska (trasa główna) lub inny odcinek w Polsce, swoim wysiłkiem i przejechanymi kilometrami zapewniają środki na wsparcie różnych inicjatyw. Wolontariacką aktywność pracowników wynagradza również zarząd firmy, do każdego przejechanego kilometra dodaje 1 zł na realizację wybranej przez wolontariuszy inicjatywy.
Rowerową akcję "Aktywni Charytatywni" od trzech lat prowadzi też Energa. Jej głównym założeniem jest zachęcanie pracowników spółek Grupy do dojazdów do pracy na rowerze, wspieranie zdrowego stylu życia, promowanie idei zrównoważonego transportu i pogłębianie wiedzy na temat zasad bezpiecznej i kulturalnej jazdy na rowerze. Jednocześnie akcja angażuje jej uczestników w wolontariat pracowniczy, gdyż jeżdżąc na rowerach pracownicy i ich bliscy zbierają kilometry i w ten sposób pomagają innym. W ubiegłym roku 515 osób związanych ze spółką w ciągu sześciu miesięcy uzyskało tym sposobem 500 tysięcy kilometrów. Dzięki temu Fundacja Energa przekazała 150 tysięcy złotych dla 14 domów dziecka na terenie działania Grupy. Pieniądze zostały przeznaczone na letnie wakacje dla 442 podopiecznych tych placówek.
Udogodnienia dla rowerzystów
Najważniejszym elementem zachęcającym pracowników do dojazdów do pracy rowerem jest stworzenie im odpowiedniego zaplecza. Trójmiejskie firmy doskonale zdają sobie z tego sprawę, dlatego w ich siedzibach coraz częściej znajdziemy specjalne parkingi, szafki, prysznice, a nawet rowerowe centra naprawcze.
- W Olivii jest w tej chwili 500 miejsc parkingowych dla cyklistów (zewnętrznych i w halach garażowych) oraz 5 dużych szatni, każda z prysznicami. Regularnie zwiększamy liczbę dostępnych w nich szafek. Obecnie do dyspozycji rowerzystów jest ich ponad 700. W ubiegłym roku udostępniliśmy też rowerowe stacje naprawcze. Przygotowując się do sezonu 2017, odświeżamy właśnie wszystkie szatnie. Zwiększymy też w tym roku liczbę zewnętrznych stojaków rowerowych, już nad tym pracujemy - zapewnia Katarzyna Halicka z Olivia Business Centre.
Pracownicy Ergo Hestii oprócz parkingów mają do dyspozycji szatnię (osobną dla mężczyzn i kobiet) z przebieralniami, zamykanymi szafkami, prysznicami i suszarkami do włosów. Pracodawcy dużą wagę przywiązują też do bezpiecznych miejsc do parkowania rowerów.
- W obszarze parkingu samochodowego została wydzielona specjalna, ogrodzona, zamykana strefa parkowania rowerów z profesjonalnymi stojakami. Obszar ten jest usytuowany w dogodnym miejscu: blisko bramy wjazdowej i jednocześnie bezpośrednio przy wejściu na teren firmy - mówi Alicja Burel, specjalista ds. personalnych w firmie Trefl.
Podobne udogodnienia znajdziemy też w innych firmach. Pracodawcy dbają też o aspekt promocyjny i estetyczny. Alicja Pawłowska, kierownik Referatu Projektów Unijnych i Zarządzania Mobilnością w ZDiZ Gdynia, wspomina, że podczas zeszłorocznej edycji "Do pracy jadę rowerem", firma Thomson Reuters postawiła przed wejściem do swojej siedziby udekorowany kwiatami rower.
Miejsca
Opinie (202) 8 zablokowanych
-
2017-04-10 17:30
Kolega się kiedyś zapalił na rower do pracy - nie ma prawa jazdy,
Dwa razy się szarpnął z przymorza do Tuchomia. Raz w deszczu i powiedział nigdy więcej - przeprowadził się do banina i teraz jeździ od czasu do czasu
- 9 3
-
2017-04-10 17:31
Ekologia
Administrator Garnizonu we Wrzeszczu (czyli "super" firma hossa) tak zachęca do ekologicznego dojazdu do pracy ze wprowadziła opłaty za szafki, niby tylko 10zł ale ...
- 11 1
-
2017-04-10 18:32
(1)
"Jak zachęcić pracowników"
A czy nie można zrobić czegoś bezinteresownie? Dla siebie samego? Przecież jazda na rowerze sama w sobie daje benefity: dotlenienie (kwestia sporna, jazda wśród spalin), poprawa kondycji, krążenia, rozruszanie się, zwłaszcza po całym dniu za biurkiem, oszczędność na paliwie/bilecie, czas.
Ogromnie zazdroszczę tym, którzy mają ścieżki rowerowe (jakie by nie były). Ja mam jedną drogę do pracy, wąską, z pędzącymi ciężarówkami. Ale we wrześniu kończy się budowa ścieżki pieszo-rowerowej - już z niecierpliwością przebieram nóżkami.- 8 3
-
2017-04-10 22:26
Nie daje benefitów, daje korzyści. Długo na Wyspach siedziałeś?
- 1 0
-
2017-04-10 18:57
Proponuje mu go kupić..
- 2 0
-
2017-04-10 21:05
Już niedługo będzie po problemie.
Korpoludków rowerowych zastąpią komputery. Nie będą musieli dojeżdżać.
- 3 1
-
2017-04-10 21:23
w OBC w hali garazowej przy rowerach nie ma zadnej kamery
powodzenia jak ktos zostawia tam drogi rower na caly dzien :) kazdy moze sobie tam wejsc
- 3 1
-
2017-04-10 21:49
Gdańska Stocznia Remontowa nie lubi rowerzystów
Na bramie wisi znak drogowy "zakaz wjazdu rowerów"
- 2 1
-
2017-04-10 22:36
w sumie szczerze pisząc to nawet dobrze że część z was dyma na tych rowerkach do pracy
dzięki temu jest trochę miejsca na parkingu aby co rano postawić samochód :)
- 5 0
-
2017-04-10 23:09
Drogie trojmiasto.pl, proszę dowiedz się co się dzieje z najdroższymi rowerami
zakupionymi przez UMGdańsk dla pracowników, jak wygląda ich wykorzystanie itp, wiecie o co pytać przecież...
- 5 2
-
2017-04-10 23:21
i takie tam...
Przy okazji, mieszkam teraz w Holandii. Czym się różni od pl? Po pierwszej Holandia jest PŁASKA. Po drugie, klimat, na dzień dobry plus 10-15 stopni do tego co jest u nas, ciepło, czasem pada ale to mżawka a nie deszcz. Śnieg w tym roku leżał kilka dni i te kilka dni było poniżej zera. TYLKO. Dziś plus 20, wczoraj też, dwa dni temu zimno, 15... Poza tym Holendrzy jeżdżą jak łajzy, na autostradach na prostej drodze co chwile dzwony, w miastach ciasno bo architektura przedwojenna, a wojna tu to abstrakcja. Rowery mają tak zdezelowane że rdza się sypie jak jadą, jest ich masa, bo szczątkową komunikacją ciężko dojechać, z domu jadą jednym rowerem kilka kilometrów na przystanek, zostawiają go, jadą do centrum, tam mają przypięty drugi, przesiadają się i jadą do pracy. Jadąc nie patrzą na nic, są nieśmiertelni i czasem trafiaja pod koła...
- 7 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.