• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

I Akademickie Mistrzostwa Pomorza w Kolarstwie Górskim 14.05.2004

17 maja 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Jadąc na ten wyścig miałem poważne obawy co do poziomu organizacyjnego z jakim mogę się tam spotkać, miałem też obawy co do stopnia trudności trasy oraz dystansu. Te obawy na szczęście nie potwierdziły się. Ale po kolei.

Cała impreza rozlokowana była na ulicy Wiejskiej, w pobliżu AWFiS. Startować miały dwie kategorie elita kobiet i mężczyzn, start pań miał nastąpić o 12:30 natomiast panów o 13:30, i tak też było. Żadnych poślizgów czasowych. Przed startem następowała krótka odprawa techniczna prowadzona prze jednego z sędziów, musze tu dodać że sędziowie byli wyjątkowo uprzejmie i przyjaźnie nastawni do zawodników, nie odburkiwali, nie ignorowali itp.



Regulamin mówi że organizatorami imprezy byli: LANG TEAM Sp. Z.o.o., studenci IV roku Turystyki i Rekreacji, specjalizacja Turystyka Aktywna, Samorząd Studencki Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku, co trochę tłumaczy bardzo dobre przeprowadzenie imprezy.

Trasa po której mieliśmy się ścigać była naprawdę ciekawa: kilka podjazdów, w tym jeden, którego końcówka dla większości stawała się podbiegiem, długość jednego okrążenia to około 4,5km. Zjazdy nie były zbyt ciężkie i poza kilkoma korzeniami, jednym błotem i kilkoma lejami nie było na nich niespodzianek. Pętla wytyczona w lasach oliwskich w większości wiodła szerokimi bitymi drogami, ale nie zabrakło kilku sympatycznych wąskich ścieżek. Na pewno była to trasa szybka, większość można było przejechać z "blatu", ale mnie osobiście podobała się. Po przejechaniu czterech okrążeń (Panie miały 3), wyraźnie czułem nogi. Cała pętla była wręcz niesamowicie oznaczona, od startu do mety, prawie na całym dystansie taśmy po obu stronach, organizatorzy sporo się namęczyli. Brawo!



Pewne zamieszanie wywołała nazwa imprezy, nie miałem do końca pewności czy nie studenci mogą brać w niej udział, jak się okazało mogą, tym też sposobem na starcie pojawili się zawodnicy, którzy w kategorii elita mężczyzn zajeli miejsca 1-3. Wygrał Krzysztof Krzywy (Action ATI) przed Robertem Banachem (Action ATI), trzeci na mecie zameldował się Mariusz Bielski (Lechia Gdańsk). Swoje pojawienie się na zawodach bardzo fajnie uzasadnił Robert Banach - "...wyjeżdżam sobie na trening a tu wyścig...". Nie ma co ukrywać, że obsada, jak na zawody tej rangi, była bardzo mocna. Robert jest obecnie jednym z czołowych polskich kolarzy MTB. W kategorii pań wygrała, z dużą przewagą, bardzo dobra zawodniczka Baszty Bytów - Aleksandra Zabrocka.



Szkoda, że impreza była tak słabo rozreklamowana. Właściwie to nadałem relacji z tych Akademickich Mistrzostw podtytuł "Ściśle tajne", domyślcie się - dlaczego. Jestem pewien, że gdyby nie to, na starcie pojawiło by się o wiele więcej zawodniczek i zawodników, a tak wystartowało 7 kobiet i około 20 mężczyzn.



Ogółem sympatyczna impreza. Jedyny minus to frekwencja, ale poza tym same plusy: sprawna organizacja, miła atmosfera, ładna pogoda, męcząca trasa, policja nikogo nie zastrzeliła.

tekst: Jaromir Stępnowski (4 miejsce Elita)
foto: Maciej Łuczycki / BikeWorld.pl ( więcej foto na BikeWorld )
Głos Wybrzeża

Opinie (32)

  • Zyczliwy...

    sama nazwa i ranga wyscigu wskazuje na to ze zawodnicy tam obecni powinni reprezentowac jakis minimalny poziom...i mozna zalowac tylko ze bylo to tak slabo naglosnione i ze nie bylo jeszcze wiecej zawodnikow "na poziomie" !!
    Zawsze znajda sie takie ciotki jak Ty ktore potrafia tylko narzekac ze ktos jest za dobry i pieprzyc od rzeczy....zalosne
    To ze ktos ma licencje nie oznacza ze jest "zawodowcem" - licencje moze miec nawet Twoja babcia jesli tylko bedzie taka kategoria !! Licencja umozliwia start w wyscigach PZKOL i jej posiadanie nie swiadczy o poziomie zawodnika.
    Domyslam sie ze piszac o zawodniku ktoremu nie idzie na Skodzie miales na mysli mnie :) Tak sie sklada ze tez jestem "studencikiem" i mysle ze mialem prawo startowac i czy cos zyskalem? owszem, po raz kolejny moglem sie scigac ze znacznie lepszymi zawodnikami od siebie, ktorym wcale nie mam tego za zle ze sa ode mnie lepsi hahaha i zamiast plakac jak Ty staram sie Ich "gonic", no i oczywiscie byl to dobry trening. Widac ze marne masz pojecie o tym sporcie i o randze wyscigow kategorii E1. Jestem zwyklym amatorem i mam po prostu ochote nabierac doswiadczenia i umiejetnosci i moge sie tylko cieszyc ze nie naleze to grona takich "ciotek" jak Ty, ktore placza po kazdym starcie :)
    Co do wyscigu to bardzo sprawnie zorganizowany, widac schemat byl czerpnay z GP MTB co jest swietnym pomyslem, trasa rewelacyjnie oznakowana, szkoda tylko ze nie bylo klasyfikacji "studenckiej". Oby za rok dopisala frekwencja.pozdr

    • 0 0

  • Top Secret

    Jestem studentem IV roku AWFiS i o tym wyscigu nie wiedzialem nic!!!! Takie rzeczy trzeba porzadnie naglasniac!! Moze organizacja byla dobra ale informacja i reklama zadna...

    • 0 0

  • TOP SECRET - NO MORE

    Taka fajna impreza, a ja sie o niej dowiaduje gdzies okolo soboty - kiedy juz jest po wszytkim !!! Wstyd - pewnie uczestnikow byloby o wiele wiecej i zbawa bylaby lepsza - ja zaluje ze nie wiedzialem i mam nadzieje, ze za rok takiej wtopy nie bedzie...

    • 0 0

  • Zyczliwy...

    sama nazwa i ranga wyscigu wskazuje na to ze zawodnicy tam obecni powinni reprezentowac jakis minimalny poziom...i mozna zalowac tylko ze bylo to tak slabo naglosnione i ze nie bylo jeszcze wiecej zawodnikow "na poziomie" !!
    Zawsze znajda sie takie ciotki jak Ty ktore potrafia tylko narzekac ze ktos jest za dobry i pieprzyc od rzeczy....zalosne
    To ze ktos ma licencje nie oznacza ze jest "zawodowcem" - licencje moze miec nawet Twoja babcia jesli tylko bedzie taka kategoria !! Licencja umozliwia start w wyscigach PZKOL i jej posiadanie nie swiadczy o poziomie zawodnika.
    Domyslam sie ze piszac o zawodniku ktoremu nie idzie na Skodzie miales na mysli mnie :) Tak sie sklada ze tez jestem "studencikiem" i mysle ze mialem prawo startowac i czy cos zyskalem? owszem, po raz kolejny moglem sie scigac ze znacznie lepszymi zawodnikami od siebie, ktorym wcale nie mam tego za zle ze sa ode mnie lepsi hahaha i zamiast plakac jak Ty staram sie Ich "gonic", no i oczywiscie byl to dobry trening. Widac ze marne masz pojecie o tym sporcie i o randze wyscigow kategorii E1. Jestem zwyklym amatorem i mam po prostu ochote nabierac doswiadczenia i umiejetnosci i moge sie tylko cieszyc ze nie naleze to grona takich "ciotek" jak Ty, ktore placza po kazdym starcie :)
    Co do wyscigu to bardzo sprawnie zorganizowany, widac schemat byl czerpnay z GP MTB co jest swietnym pomyslem, trasa rewelacyjnie oznakowana, szkoda tylko ze nie bylo klasyfikacji "studenckiej". Oby za rok dopisala frekwencja.pozdr

    • 0 0

  • gRR!!!

    KTO DAŁ TAKĄ NAZWĘ TEMU WYŚCIGOWI?

    • 0 0

  • Nie ma co tu płakać, ani też zazdrościć, trzeba jeździć...

    Fakt, iż nie startowałem w tych zawodach, gdyż podobnie jak kilku innych tu wypowiadających się nic o Tej imprezie nie wiedziałem. Szkoda, że tak słabo była nagłośniona !!! Pimimo iż nie jestem ani zawodnikiem zwykłym, ani też z licencją, chętnie wziąłbym udział w tych zawodach. Wiem że nie miałbym jakich kolwiek szans do tych co ścigają się na codzień, lecz pojechałbym chociażby dla własnej przyjemności oraz by podpatrzeć jak powinno rozkładać siły by wytrwać do końca wyścigu. Na codzień nie ścigam się, należę do grupy ludzi którzy jeżdżą dużo, lecz bardziej turystycznie, ale czasami bierze mnie ochota startu właśnie w takich imprezach, chociażby dla sprawdzenia własnych umiejętności, nie dla rywalizacji !
    Ps. Pozdrowienia dla mądrze piszących, m.in. dla Krzyżaka !

    • 0 0

  • termin i informacja

    Witam, ja również ze zdziwieniem dowiedziałem się o tym, że coś takiego się odbyło. Niekoniecznie dlatego, że chciałbym startować (szczególnie widząc z kim miałbym się ścigać) ale żeby chcociaż pokibicować. W sumie i tak o takiej godzinie w normalny dzień tygodnia jakim jest piątek byłbym w pracy ale fajnie byłoby wiedzieć. Staram się być na bieżąco z imprezami w 3M ale o tym nie słyszałem... zastanawiam się tylko skąd wszyscy Ci zawodnicy/czki (ponad 33 + 8) o tym wiedzieli....
    Pozdrawiam i do zobaczenia na imprezach lepiej nagłosnionych, o których wiadomo, że będą... :-)

    • 0 0

  • cd.

    Dowiedziałam się o zawodach od koleżanki z PG, na UG nie widziłam żadnej informacji. Szkoda. Mimo, że żadne z nas zawodniczki, jeździmy raczej turystyczniie, to warto było wystartować, chociażby z powodów opisanych wcześniej przez Fransa.
    Gdyby przyjechało wiecej zawodniczek 'na poziomie', byłoby jeszce ciekawiej, a i tez warto byłoby wystartować 'nie-zawodnikom' :). Na Akademickich Mistrzostwach Polski, też zawsze podobno startuje część zawodowa i amatorska- i dobrze.
    Mimo, uważam, bardzo dobrej organizacji zawodów, chyba zabrakło promocji - skoro akademickie, przydałoby trochę plakatów na uczelniach, choćby dla ewentualnych kibiców ;)
    Ale to chyba tylko niedopatrzenie, żadne, jak niektórzy sugerują, zamierzane działanie- tak więc życzę lepszej promocji za rok!
    Na rowery.trójmiasto.pl informacja pojawiła się też wieczór przed zawodami...

    • 0 0

  • Lepiej późno niż wcale ... :-)

    • 0 0

  • Peter, Michu, jm...

    "Staram się być na bieżąco z imprezami w 3M ale o tym nie słyszałem... zastanawiam się tylko skąd wszyscy Ci zawodnicy/czki (ponad 33 + 8) o tym wiedzieli.... "

    Peter, z ręką na kierownicy przysięgam że nie było ze strony rowery.trojmiasto.pl żadnego błedu. Wiedzialem o tym tydzien wczesniej, ale nie mialem potwierdzenia. zatem czekalem na szczegoly - regulamin dotarł do mnie przez WuCka okrężną dość drogą w czwartek wieczorem. Niestety. Nastepnym razem bedzie lepiej (jak Samorząd Studencki zakuma, że warto poinformowac media)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum