• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Historyczne miejsca Gdańska

23 lutego 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Trasa była bardzo łatwa i dość krótka. Przejechaliśmy nie więcej niż 45 km (wprawdzie nie wszyscy), ale bawiliśmy się naprawdę dobrze.
Przed Multikinem, na miejsce spotkania, przybyło tym razem 5 osób. Widać jak liczba uczestników zaczyna rosnąć z poprawą pogody :-))), mam nadzieję, że już niebawem liczba ta się powiększy. W końcu powoli nadchodzi wiosna i budzą się niedźwiedzie po zimowym śnie :-))).



Ruszyliśmy jak zwykle z 15 minutowym poślizgiem (gdyż zawsze 10 minut czekamy na ewentualnych spóźnialskich) w stronę Gdańska Głównego ścieżką rowerową wzdłuż Al.Zywcięstwa. Przed Bramą Oliwską, na wysokości byłego Cricolandu odbiliśmy w kierunku gdańskich Fortów i wdrapaliśmy się na "Górę Świętą" (dokładnie nie wiem jak ona się nazywa, lecz nazwę taką słyszałem wielokrotnie od spacerowiczów, może nazwali ja tak ze względu na zdobiący ją obecnie stalowy krzyż). Mniejsza o to, w każdym razie to był nasz pierwszy przystanek i czas wolny by lepiej się poznać.



Stamtąd ruszyliśmy w stronę Urzędu Wojewódzkiego, a dalej do Bramy Nizinnej. Ten kawałek zmuszeni byliśmy pokonać chodnikami, gdyż ścieżki rowerowej na tym odcinku niestety nie ma. Od Bramy Nizinnej wzdłuż kanału Motławy prowadzi fajny deptak, wiodący wzdłuż bastionów: Żubr, Wilk, Wyskok, Miś i Królik. Żeby móc pooglądać panoramę Gdańska z nieco innej strony wdrapaliśmy się na Bastion Wilk, na który prowadzi dość stroma droga, ale nie tak stroma by nie dało rady podjechać pod nią rowerem. Deptakiem tym dojechaliśmy do stadionu "GKS Wybrzeże" a następnie ruszyliśmy bocznymi drogami przez Przeróbkę w stronę Twierdzy Wisłoujście.



Przy tym bezcennym wprost zabytku sztuki fortyfikacyjnej dawnych wieków, kiedy stanowił on klucz do Wisły i chronił Gdańsk od strony morza zrobiliśmy sobie kolejny postój. Niestety Twierdzę mogliśmy pooglądać tylko zza wysokich murów obronnych, gdyż o tej porze roku jest ona zamknięta dla zwiedzających. Z tego co wiem jej początki sięgają końca XIV wieku, kiedy to po raz pierwszy Krzyżacy w tym miejscu postawili wieżę, lecz jeszcze drewnianą, która pełniła funkcje latarni morskiej. W wiekach późniejszych fort stał się Twierdzą. Z wiekami dobudowywano mury obronne w formie wieńca, dookoła zaś była fosa, widoczna z resztą do dziś. Dobra nie będę tu opowiadać o całej historii Twierdzy Wisłoujście, gdyż trochę musiałbym jeszcze popisać... a nie na tym polega relacja z naszego wypadu rowerowego.





Po krótkim postoju ruszyliśmy ku głównemu celowi naszej wycieczki, czyli Westerplatte. Chyba nie muszę nikomu mówić co to za miejsce, mam nadzieję że każdy z nas na historii w szkole o tym miał..., a co niektórym, szczególnie nieco starszym, dzień 1 września 1939 r na długo zostanie w pamięci.



Tu pokręciliśmy się trochę dłużej i po nieco dłuższym postoju ruszyliśmy w drogę powrotną. By nie jechać tą samą drogą, tuż za mostem na Martwej Wiśle odbiliśmy w stronę Wyspy Ołowianka. Na wyspie tuż niedaleko spichrzów mieliśmy krótki nieplanowany postój. Jeden z naszych kolegów złapał gumę. Na szczęście zaopatrzeni byliśmy w zapasowe dętki i pomoc techniczna trwała zaledwie kilka minut. Z Ołowianki ruszyliśmy w stronę centrum Gdańska, gdzie nasza wycieczka dobiegła końca. Na koniec podkreślę (żeby nikt się nie czepiał), że ominęliśmy oczywiście starówkę, gdzie jest zakaz ruchu rowerowego !



Pomimo, iż tym razem trasa była bardzo łatwa, a dystans dość krótki, mam nadzieję, że reszta uczestników potwierdzi moje zdanie końcowe. Zabawa była na prawdę świetna, a atmosfera rajdu naprawdę miała charakter turystyczny. Oby na przyszłe rajdy przyjeżdżało więcej tak sympatycznych ludzi !

Od organizatora: Dziękuję za wspólny wypad i współpracę na trasie: Pawłowi, Danielowi i Marcinowi, jak również Jackowi, na którego często tym razem spadała funkcja fotografa ! Następny rajd już niebawem. Jeśli macie ochotę się przyłączyć, piszcie...

Relacja pochodzi ze strony Grupy Rowerowej 3miasto

Dołącz do ludzi pozytywnie zakręconych
O naszych inicjatywach, rajdach i wycieczkach dowiesz się regularnie odwiedzając naszą stronę internetową lub wpisując się na listę sympatyków. Jeśli chcesz być na bieżąco informowany co organizujemy, napisz do nas e-mail: gr3miasto@gmail.com
Głos Wybrzeża

Parametry trasy

  • Region Trójmiasto i okolice
  • Długość trasy 35 km
  • Poziom trudności łatwy

Znajdź trasę rowerową

Opinie (32)

  • Darecki

    nie wiem o jakim konkursie piszesz, ale z pisaniem i czytaniem w dalszym ciągu widzę u Ciebie pewne braki...
    kup sobie elementarz
    nie mam brony, więc się nie lękaj, nic Ci z mojej strony nie grozi
    rower zwyczajny, niczym się nie wyróżnia - wysłużony , nie rzucający się w oczy góral, który sporo już przejechał, na prawdę nie ma czego ogladać, rozwiń skrzydła swoich marzeń w innym kierunku
    są ciekawsze rzeczy do oglądania :)

    • 0 0

  • zandarm

    te to jesteś taki magister - co nie?

    dobrze, że ludzie odbierają takich fajnych jak waść na wesoło

    • 0 0

  • Zgadza się...

    Było naprawdę sympatycznie, zachęcam innych do tego rodzaju wypoczynku ;)

    • 0 0

  • na moim liczniku przybyły kolejne kilometry...

    ...poza tym, że na moim liczniku przybyły kolejne kilometry, to było to spotkanie z ludźmi, z którymi pewnie nigdy nie spotkałbym się. Spotkaliśmy się, pojeździliśmy, pogadaliśmy, pośmialiśmy się,I o to własnie chodzi!!!, W tym dniu tworzyliśmy pewną grupę, w której wszyscy trzymaliśmy sztamę i jeden drugiemu był pomocny (patrz przygoda z kołem albo kanapki i pyszna mleczna czekolada Jacka :)) thx
    Powstały w naszych głowach nowe pomysły na kolejne wypady. Po rozmowie z kierownikiem Krzyśkiem, wpadł mi pomysł na zorganizowanie nocnego rajdu rowerowego z latarkami offcourse. Myślałem tu np. o czarnym szlaku z Otomina na najwyższy szczyt Niżu Europejskiego tzn. Wieżycy 329m n.p.m. :) z jakimś ognichem po drodze(120 km w dwie strony)Powrót przez Jar Raduni. Co o tym myślicie? Może być gruubo.. szczególnie w lesie ....wyraźcie swoją opinię, jestem ciekawy

    • 0 0

  • Bieniek!

    Pomysl jest nietypowy (lekko mowiac) ;)) trzebaby to tylko zrobic gdy bedzie juz lato (koniec czerwca lub lipiec) ze wzgledu na temperature. Ale ogolnie ... GIT :P

    • 0 0

  • super pomysł!!

    jestem 3 x za!! Niekoniecznie musimy czekac do lata ;))

    • 0 0

  • Od Organizatora

    Witam Wszystkich 3-miejskich Bikerów zarówno tych którzy znowu polemizują na temat zakazów jak i tych którzy aktywnie biorą udział w rajdach i innych wypadach. Już wróciłem z dwóch desek i pewnie już niebawem zorganizujemy jakiś wypad. Tak czytałem wypawiedź Bieńka i stwierdziłem że rajd nocny to całkioem fajna sprawa. Mi każda pogoda odpowiada, więc ludziska ustalcie tylko termin i w drogę. Ja dziś zrobiłem zaledwie 28 km, żeby rozprostować mięśnie i do przyszłego weekendu będę już gotów :-)))

    • 0 0

  • ... Rajd nocny powoli staje się realny

    Pomimo jeszcze dość niskich temperatur wspólnie wraz z Bieńkiem stwierdziliśmy że taki rajd zorganizujemy w przyszły weekend, z soboty na niedzielę. Trasa jest powoli dopracowywana, więcej informacji znajdziecie na ten temat w rubryce "Wspólna jazda" oczywiście na stronie www.rowery.trojmiasto.pl juz po tej niedzieli. Serdecznie zapraszamy i liczymy na Wasz udział, tym bardziej iż większość z Was zawsze deklarowała, że w sobotę pracuje a niedziela to czas odpoczynku. Teraz wyjedziemy w sobotę wieczorem (ja też będę po pracy) i wrócimy w niedzielę w godzinach rannych, w sam raz by móc niedzielę spędzić wraz z rodziną :-)))

    • 0 0

  • Kryptonim - Najt Bajk ;)

    No to chyba wypali pomysł! Teraz, została nam już tylko ;) jego realizacja. Pewnie wszyscy to wiedzą, to co chce napisać, ale tak dla przypomnienia - co trzeba wziąć ze sobą oprócz roweru i dobrego humoru.
    1. Ośweitlenie w każdej postaci:
    a) odblaski na rower, kurtkę, plecak, nogi gdzie tylko sie da :))))
    b) światło stacjonarne na przód i tył i dobrze byłoby zaopatrzyć sie w latarkę czołwą na głowę / kask., (świeci tam gdzie skupiamy nasz wzrok) i sprawne BATERIE!!!! na zapas
    c) jak ktoś nie ma latarki to świeczkę albo zapałki sztormowe :)))
    2. Ubrać sie odpowiednio do pogody: najlepiej ubrać wszelkie poliestry, syntetykj popularne "polary" , a na to kurtka najlepiej z membraną windstopperową albo -texową a jak ktoś nie ma to wiatrówkę ale nie przeciwdeszczowy sztormiak, chyba że ktoś chce wykompać sie we własnym pocie.
    Jak ktoś nie ma, to pożyczcie od znajomych.
    3. Jeżeli nikt wcześniej nie jeżdził w nocy rowerem to radze spróbować, zanim zdecyduje się na 120km bez światła dziennego ( fajne doświadczenie :))
    4. Wziąć ze sobą dentkę zapasową, łatki expresowe itp.
    5. prowiant: pewne ilości szybko przyswajalnych węglowodanów w postaci np: czekolady pelnomlecznej lub gorzkiej, bułki z miodem, napoje izotoniczne, KIEŁBACHE na ognicho i co komu jeszcze potrzeba według uznania
    6. apteczka jak ktoś ma, folia aluminiowa - zapobiega wychłodzeniu ciała w razie wypadku
    7. jak coś wymyśle to dopiszę......
    Prosze Was o dodanie czegoś o czym prawdopodbnie mógłbym zapomnieć.

    Przemyślcie to dobrze. Pamietajcie, że to jest noc!!!

    Wszystko co napisałem, jest na podstawie moich własnych doświadczeń. Są to wskazówki, do których oczywiście nie musicie się stosować.
    pzdr

    • 0 0

  • Gradowa Góra

    Miejsce które nazwałeś Świętą Górą tak naprawde jest "Gradową Górą".
    Krzyż stoi tam od niedawna.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum