Historyczna już... Gdyńska Masa Krytyczna (02.04.2004)

3 kwietnia 2004 (artykuł sprzed 20 lat)

Opinie (73)

Gdyńska Masa

Rys historyczny mas

Wszystko zaczęło się 25 września 1992 roku kiedy to 48 przypadkowych cyklistów spotkało się na ulicach San Francisco. Od tego czasu spotykają się oni regularnie, w każdy ostatni piątek miesiąca aby wspólnie jeździć na rowerze. Bardzo szybko ideę tą podchwycili rowerzyści z innych miast i dzisiaj podobne imprezy odbywają się w ponad 230 miastach na świecie. Na niektóre z nich przyjeżdża kilkuset a nawet kilka tysięcy rowerzystów (Londyn, Sydney, Melbourne, San Francisco...). W Warszawie pierwsza masa prawdopodobnie odbyła się 8 maja 1998 i od tego czasu odbywała się co jakiś czas nie wzbudzając większego zainteresowania policji... Oczywiście do czasu. Najbardziej krwawa odbyła się w 2002 roku.

Ten dzień

Pewnego dnia widzę wpis w Księdze Gości: Kuba Krzyżak zaprasza na Masę. Kurna blaszka pomyślałem co to ma być ta masa? Ja tam na masie się nie znam, więc musiałem się posilić wiedzą o masie ze strony http://wawamasa.webpark.pl/ Teraz jestem prawie specem w tych sprawach. Powiem szczerze, myślałem że ta nasza masa to będzie niewypał. Nic z tego!

Moim oczom ukazał się okazały wspaniały widok około 200 rowerzystów czekających na historyczny przejazd roweromaniaków przez sam środek zatłoczonej Gdyni. No cóż, trzeba było wziąć narzędzie pracy do rączki i popstrykać kilka zdjęć. Wszelaka maść roweromaniaków od XC, turystyki, zjazdowców, BMX -ów i innych dziwnych pojazdów napędzanych siłą mięśni przedefiladowała przez sam środek Gdyni. Manifest wolności "Dość korków samochodowych, dziś jest korek rowerowy" odniósł pełen sukces. Myślę ,że warto to kontynuować i zapewne następne masy będą większe większe większe ...

Człowiekowi, który zapoczątkował Gdyńską Masę - Kubie Krzyżakowi wielkie dzięki :)

tekst i zdjęcia: Wielki Zeb
strona Zeba: http://mtb.x.wp.pl/

--------------------------------------------------------------------------------------------------

Masa krytyczna w Gdyni

Wczoraj miała miejsce pierwsza Masa Krytyczna w Gdyni. Wzorem podobnych imprez odbywających się juz od ponad 10 lat na całym świecie, padł pomysł aby zorganizować tą impreze również u nas Inicjatorem przejazdu był Kuba Krzyżak (pozdro ).

Na miejsce spotkania wybrano Skwer Kościuszki w piątek 2 kwietnia. Ku zdumieniu wszystkich pojawiło się całokiem sporo osób jak na pierwszą tego typu imprezę, bo około 200

Kilka minut po 17:00 cała grupa ruszyła na ulice Gdyni. Trasa przejazdu wiodła przez główne arterie naszego miasta i zakończyła się pełnym sukcesem, gdyz udało się zrobić prawdziwy korek rowerowy. Reakcje ludzi były różne. Głównie pozytywne jak trąbienie i inne gesty. Najlepsze jednak były reakcje niektórych kierowców, którzy totalnie zdębieli widzac taka masę .

Po jakiś 20 minutach pojawiła się policja i eskortowała nas aż do końca przejazdu - na koniec Skweru Kościuszki, gdzie wszyscy rozjechali się do domów lub na wcześniej ustaloną miejscówkę

Podsumowując: Pierwsza Gdyńska Masa Krytyczna zakończyła się pełnym sukcesem. Cały przejazd odbył się w super atmosferze i bez żadnych kłopotów. Na pierwszą impreze zjechało się 200 osób - mam nadzieję, że na następnej pojawi się dwa razy tyle

Tekst i foto: RapTuS
strona: Hardcore Freeride Gdynia, gdzie również więcej fotek i krótki filmik z Masy

Opinie (73) 1 zablokowana

Sortowanie
- Od najnowszych
- Od najstarszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-04-05 09:43

hehe...

Dzieciaki byly pod takim wrazeniem ze az co niektorzy (np. ja) musieli udzielac wywiadu, ktory zostal udokumentowany na kasecie :) Pamiatkowego zdjecia tez nie zabraklo :) Pozdro dla dzieciarni.

Mike_MTB
20 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Dzieciaki byly pod takim wrazeniem ze az co niektorzy (np. ja) musieli udzielac wywiadu, ktory zostal udokumentowany na kasecie :) Pamiatkowego zdjecia tez nie zabraklo :) Pozdro dla dzieciarni.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-04-05 01:39

Ok Nurek

Nieobecność usprawiedliwiona;) ale inni bikerzy?? :P W każdym razie zapraszam na nastepnego alley'a, Pozdro dla tych ktorzy byli

ATM
20 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Nieobecność usprawiedliwiona;) ale inni bikerzy?? :P W każdym razie zapraszam na nastepnego alley'a, Pozdro dla tych ktorzy byli
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-04-05 00:21

W poszukiwaniu autografów...

Masa zrobiła wrażenie nie tylko na rowerzystach ale i na naszych dzieciakach :D które mniej lub bardziej przypadkowo:P obsiadły poszczególne osoby z półświadka rowerowego;)

MeG i Dza
20 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Masa zrobiła wrażenie nie tylko na rowerzystach ale i na naszych dzieciakach :D które mniej lub bardziej przypadkowo:P obsiadły poszczególne osoby z półświadka rowerowego;)
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-04-04 23:38

więcej BMX.........:DD

MaSa mi się strasznie spodobała:P pierwszy raz miałem okazję uczestniczyć w takiej imprezce..
jestem za tym, aby coraz wiecej takich zjazdów odbywało się w trójmieście.....street BMX rzondzi:P

ŁySy
20 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

MaSa mi się strasznie spodobała:P pierwszy raz miałem okazję uczestniczyć w takiej imprezce.. jestem za tym, aby coraz wiecej takich zjazdów odbywało się w trójmieście.....street BMX rzondzi:P
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-04-04 23:17

zróbmy flash masowego mopa

ja bym proponował wysypać się na estakade bo zeby przebić się na obłuże czy w strone rewy itd trzeba sie tłuc jakimis smierdzącymi, zatłoczonymi ulicami, jak Hutnicza, Pucka itd. Tam tez mogliby jakąs ścieżke zrobić. OOOO albo obwodnice zblokowac :D:D:D:D to by były jaja ;)) pozdro dla wszystkich roweromaniaków :p

małpka
20 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

ja bym proponował wysypać się na estakade bo zeby przebić się na obłuże czy w strone rewy itd trzeba sie tłuc jakimis smierdzącymi, zatłoczonymi ulicami, jak Hutnicza, Pucka itd. Tam tez mogliby jakąs ścieżke zrobić. OOOO albo obwodnice zblokowac :D:D:D:D to by były jaja ;)) pozdro dla wszystkich roweromaniaków :p
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-04-04 22:55

tralalla :P

ATM dobrze słyszałem :)
tylko w piątek zrezygnowałem ze szkoły żeby przyjechać na mase... prosto z pracy zresztą prawie przyjechałem

a w sobote już musiałem iść do szkoły na rano.. a po szkole do pracy.... w sumie z pracy wróciłem w niedziele o 7 rano także.... wyglądam nieciekawie :/

a co do arta z gazety... życie ;) gazety piszą co chcą i nic na to nie poradzimy :|

p.s. a kilku metrowe smycze i ludzie z za*ebistą wyobraźnią to faktycznie jest "super" sprawa :?

nurek
20 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

ATM dobrze słyszałem :) tylko w piątek zrezygnowałem ze szkoły żeby przyjechać na mase... prosto z pracy zresztą prawie przyjechałem a w sobote już musiałem iść do szkoły na rano.. a po szkole do pracy.... w sumie z pracy wróciłem w niedziele o 7 rano także.... wyglądam nieciekawie :/ a co do arta z gazety... życie ;) gazety piszą co chcą i nic na to nie poradzimy :| p.s. a kilku metrowe smycze i ludzie z za*ebistą wyobraźnią to faktycznie jest "super" sprawa :?
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-04-04 22:41

Dziennik Bałtycki he, he...

Dodam i tutaj moje slowo w tej sprawie, bo forum moze nie wszyscy czytaja...

Artykuł Dziennika Bałtyckiego dotyczący Masy krytycznej w Gdyni, jest przykładem kompletnego braku zrozumienia istoty wydarzenia, o którym gazeta podjęła się pisać. Nie ma żadnej wzmianki o długiej historii Masy Krytycznej oraz jej światowej popularności i obecności w największych aglomeracjach globu, gdzie ruch samochodów jest setki razy większy niż w Gdyni. Szukanie taniej sensacji niestety udzieliło się autorom artykułu i nie wykazali się oni odrobiną wysiłku, aby dotrzeć do prawdziwych informacji o Masie Krytycznej, lub choćby podać rzeczywistą liczbę biorących w imprezie uczestników, których było zdecydowanie ponad sto....
Wyrazem kompletnej ignorancji jest fakt, iż autorzy wspominają o organizatorach, których, gdyby zechcieli choćby popytać uczestników Masy, po prostu nie ma. Celem Masy nie jest blokowanie ruchu – jest to wtórny skutek przejazdu tak dużej liczby rowerzystów przez nieprzystosowane do tego drogi... Mam nadzieję, że pisząc o kolejnej Masie Krytycznej autorzy zadadzą sobie więcej trudu w dochodzeniu do prawdy i oszczędzą nam beznadziejnego pisarstwa cytując kierowców szarych Toyot.

bikero
20 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Dodam i tutaj moje slowo w tej sprawie, bo forum moze nie wszyscy czytaja... Artykuł Dziennika Bałtyckiego dotyczący Masy krytycznej w Gdyni, jest przykładem kompletnego braku zrozumienia istoty wydarzenia, o którym gazeta podjęła się pisać. Nie ma żadnej wzmianki o długiej historii Masy Krytycznej oraz jej światowej popularności i obecności w największych aglomeracjach globu, gdzie ruch samochodów jest setki razy większy niż w Gdyni. Szukanie taniej sensacji niestety udzieliło się autorom artykułu i nie wykazali się oni odrobiną wysiłku, aby dotrzeć do prawdziwych informacji o Masie Krytycznej, lub choćby podać rzeczywistą liczbę biorących w imprezie uczestników, których było zdecydowanie ponad sto.... Wyrazem kompletnej ignorancji jest fakt, iż autorzy wspominają o organizatorach, których, gdyby zechcieli choćby popytać uczestników Masy, po prostu nie ma. Celem Masy nie jest blokowanie ruchu – jest to wtórny skutek przejazdu tak dużej liczby rowerzystów przez nieprzystosowane do tego drogi... Mam nadzieję, że pisząc o kolejnej Masie Krytycznej autorzy zadadzą sobie więcej trudu w dochodzeniu do prawdy i oszczędzą nam beznadziejnego pisarstwa cytując kierowców szarych Toyot.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-04-04 22:34

Dziennik Bandycki w roli głównej

Tak wlasnie jest jak ktos opisuje cos oczym niema najmniejszego pojecia . Teraz to my cylisci jestesmy ci najgorsi, łamiący prawo itp. jeszcze troche zażuci się nam zanieczyszczanie srodowiska np. wyciekającym olejem z amortyzatorów :P. Ale cóż trza czymś zapełnić ramówke niedzielnego naciągacza ( czyli tzw. niedzielnego lania wody w reżyserii DB za 1,20 zł)
Panowie, troszkę profezionalizmu. A do wszystkich -juz wkótce kolejna masa. tym razem trójmiejska. gg 1266067

Shake
20 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Tak wlasnie jest jak ktos opisuje cos oczym niema najmniejszego pojecia . Teraz to my cylisci jestesmy ci najgorsi, łamiący prawo itp. jeszcze troche zażuci się nam zanieczyszczanie srodowiska np. wyciekającym olejem z amortyzatorów :P. Ale cóż trza czymś zapełnić ramówke niedzielnego naciągacza ( czyli tzw. niedzielnego lania wody w reżyserii DB za 1,20 zł) Panowie, troszkę profezionalizmu. A do wszystkich -juz wkótce kolejna masa. tym razem trójmiejska. gg 1266067
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-04-04 22:20

bomba

Panowie i Panie, podsumowujac bylo naprawde fajowo jak na pierwsza Masę :-), a co do Dziennika Baltyckiego :kazdy kto uczestniczyl w Masie wie jak naprawdę było, jedna wielka rowerowa rodzinka tak trzymac pozdrower

Rozzii
20 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Panowie i Panie, podsumowujac bylo naprawde fajowo jak na pierwsza Masę :-), a co do Dziennika Baltyckiego :kazdy kto uczestniczyl w Masie wie jak naprawdę było, jedna wielka rowerowa rodzinka tak trzymac pozdrower
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2004-04-04 21:33

Bunt rowerzystów

Myślę że gościu pisząc ten marny artykulik o Masie uważa nas za podrzędnych uczestników ruchu ,my nie blokowaliśmy jednego pasa ruchu ,myśmy się nim poruszali nie przekraczając prędkości i nie spychając samochodów do krawężnika . a kierowca toyoty gdzie widzial w Gdyni ścieszki rowerowe z prawdziwego zdarzenia ,no niewiem czy chciałby żeby stały mu na ulicy przystanki , kosze na śmieci oraz spacerujący po ulicy piesi z pieskiem na kilkumetrowej smyczy . Wielkie brawa dla bikerów.

fizol
20 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Myślę że gościu pisząc ten marny artykulik o Masie uważa nas za podrzędnych uczestników ruchu ,my nie blokowaliśmy jednego pasa ruchu ,myśmy się nim poruszali nie przekraczając prędkości i nie spychając samochodów do krawężnika . a kierowca toyoty gdzie widzial w Gdyni ścieszki rowerowe z prawdziwego zdarzenia ,no niewiem czy chciałby żeby stały mu na ulicy przystanki , kosze na śmieci oraz spacerujący po ulicy piesi z pieskiem na kilkumetrowej smyczy . Wielkie brawa dla bikerów.
Regulamin dodawania opinii