• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hel ze Speed Bike Team'em

19 sierpnia 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Prognoza pogody, pomimo niekorzystnych zapowiedzi, sprawiła nam miłą niespodziankę w postaci pięknego słońca, które napawało nas optymizmem przed tak długą drogą. Mała narada, przedstawienie planu rajdu i... wyruszyliśmy w trasę. Po dojechaniu do Dębogórza odbiliśmy koło jednostki wojskowej w las, przez który (pomimo dość sporych podjazdów sprawiających małe trudności naszym paniom) szybko przejechaliśmy wyjeżdżając na drogę asfaltową prowadzącą do Pucka. Kolejnymi punktami naszego przejazdu były Mrzezino, Smolno oraz Kępa Pucka.



Prędkość jazdy nie przekraczała 25 km/h co sprzyjało podziwianiu wspaniałych widoków. Przed samym Puckiem niebo trochę się zachmurzyło, ale było to tylko tymczasowe załamanie pogody. Po wjechaniu do centrum Pucka skierowaliśmy się od razu na molo, aby zrobić sobie małą przerwę w jeździe i zabrać się za smakołyki ,które ze sobą zabraliśmy ;)



Następnie z Pucka wyruszyliśmy w kierunku szlaku Swarzewskiego. Dojechaliśmy nim bezpośrednio do rezerwatu Słone Łąki. Kolejną miejscowością było już Władysławowo.



Nasza dalsza podróż była o tyle prosta, że poruszaliśmy się wytyczonym traktem rowerowym prowadzącym aż do samych Chałup, w których to zrobiliśmy sobie dłuższy postój. Cały akwen wodny był zapełniony przez miłośników sportów wodnych.



Po krótkim lenistwie ruszyliśmy w dalszą podróż z nowym zapasem sił i dobrym humorem. W pewnym momencie nasz mały "peleton" dość znacznie się rozciągnął co zmusiło mnie do znacznego obniżenia tempa jazdy. Momentami mieliśmy małe problemy ze swobodnym przejazdem przez ścieżki, co było spowodowane bardzo dużą ilością rowerzystów. Taki ruch utrzymywał się aż do Juraty. Niestety dalsze odcinki musieliśmy pokonywać po ulicy, ponieważ tylko do tego fragmentu trasy są wytyczone rowerowe dukty.



Koło godziny 14 dojechaliśmy na Hel, który przywitał nas pięknym słońcem , dość wysoką temperaturą (22 stopnie!) oraz zapachem smażonych ryb. Chcąc dostać się na plażę byliśmy zmuszeni prowadzić rowery, ponieważ przedarcie się przez tłum turystów graniczyło z cudem. Po 10 minutowym spacerze wśród tej niezliczonej ilości ludzi wreszcie mogliśmy znowu jechać dalej. Niestety po paru chwilach pojawił się pierwszy defekt w rowerze Żywego, a mianowicie pękła mu szprycha w tylnym kole. Żeby było śmieszniej po kolejnych paru metrach moja przednia przerzutka odmówiła posłuszeństwa. Pomimo tych wszystkich przeciwności losu dotarliśmy na plażę, na której rozkoszowaliśmy się pięknym słońcem oraz delikatnymi powiewami morskiej bryzy.



Po usilnych próbach naprawy uszkodzonego roweru Żywy postanowił jednak wrócić pociągiem wraz z paniami do Gdyni. Ja natomiast korzystając z pomocy Darka częściowo usunąłem defekt nie chcąc pozostawić reszty naszej drużyny. Przed wyjazdem poszliśmy na obiad w celu odbudowy rezerw energetycznych. W drodze powrotnej prędkość jazdy zdecydowanie wzrosła. Na liczniku pojawiało się 35 km/h.



Niestety na wysokości Juraty defekt mojego roweru zaczął poważnie przeszkadzać w kontynuacji rajdu, dlatego też z dużą trudnością dotarłem do Pucka, w którym to spotkaliśmy się z Tomkiem. Pomimo moich wcześniejszych starań naprawy uszkodzeń nie dało się nic poradzić i byłem zmuszony wracać pociągiem do Gdyni.



Łączny dystans - 180 km
Rumia Janowo-Dębogórze-Mrzezino-Smolno-Kępa Pucka-Puck-Swarzewo-Władysławowo-Chałupy-Kużnica-Jastarnia-Jurata-Hel



Niestety nasza droga powrotna została drastycznie zmieniona co było spowodowane defektami naszych rowerów. Ostatecznie wróciliśmy trasą ,którą przyjechaliśmy. Pomimo niezaplanowanych utrudnień sprzętowych myślę, że rajd był bardzo udany i chciałbym wszystkim podziękować za wspólną jazdę, wspaniałe humory oraz pomoc udzielaną sobie wzajemnie na trasie. Żywy dzięki za tak aktywne obstawianie tyłów.

P.S dziewczyny byłyście naprawde dzielne!

Organizatorzy:
Grupa Speed Bike Team : Bartosz Ropelewski "Tacoo", Patryk Żywuszko "Żywy"
Fot.: Żywy

Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie do aktywnego współtworzenia następnych rajdów organizowanych przez naszą grupę!

Parametry trasy

  • Region woj. pomorskie
  • Długość trasy 180 km
  • Poziom trudności średni

Znajdź trasę rowerową

Opinie (26)

  • Brawo!!!

    Możemy tylko pogratulować takiego fajnego rajdu, szkoda tylko, że awarie trochę pokrzyżowały Wam plany w drodze powrotnej. Trudno czasami i tak bywa.

    • 1 0

  • Pogoda była piekna :)

    ... niestety awarie mają to do siebie, że zwykle bywają nieprzewidywalne oraz dokuczliwe.
    Ciesze sie, ze było mi dane przejechać się z wami chociaż ten nkawałem z Pucka do Gdyni :)

    Pozdrawiam

    • 0 0

  • droga powrotna

    napiszcie ze 2 zdania o drodze asfaltowej Hel-Władek. Da się tamtędy jechać czy jeszcze za dużo turystów?

    • 0 0

  • Fajnie wypada porónanie tej koleżanki w sandałkach z bykiem w żółto-niebieskim trykocie ;-)

    • 0 0

  • Podziękowania za wspólną jazde :)

    Witam bardzo serdecznie
    Chciałem jeszcze raz podziękować wszystkim uczestnikom za wspólną jazde i stworzenia tak sympatycznej atmosfery.
    P.S Witam Tj .Jeśli chodzi o ten odcinek trogi sprawa wygląda tak: Od Władysławowa do Chałup jest wytyczony trakt rowerowy,po którym porusza sie dość dużo przechodniów oraz rowerzystów co jest związane z bardzo bliską lokalizacją ośrodków wypoczynkowych.W Chałupach kończy sie scieżka rowerowa i jest odcinek około 2-3 km asfaltówki.Dalej znowu Ścieżka aż do Juraty ale zatłoczona strasznie.Od Juraty aż do samego Helu Trzeba jechać asfaltem a natężenia ruchu było dość spore.
    Pozdrawiam serdecznie Tacoo Speed Bike Team

    • 0 0

  • jedna uwaga

    Fajnie,że coś organizujecie, tylko czy musi to mieć nazwę ro9dem z ameryki. Przecież nasz język jest taki ładny. Myślę, że polski odpowiednik by się znalazł.

    • 0 0

  • no się nam grupy rowerowe mnożą i mnoża - super.

    wycieczka fajna, opis oki - tylko tak dalej chłopaki - powodzenia.

    • 0 0

  • super wycieczka :-)

    było bardzo fajnie, pomimo chwilowego zwątpienia że uda mi sie dotrzeć do celu. Szczególne podziekowania dla Tacco za słowa otuchy (miał bardzo ciekawy sposób aby mnie zmotywować
    ;-)). Do następnego rajdu.

    • 0 0

  • sezon

    Byliśmy na Helu w maju, to chyba był ostatni gwizdek przed wielkim tłokiem. Nikomu nie radzimy jechać tam poczynając od czerwca.... okropny tłok na ścieżce jak i na szosie. Natomiast warto jechać pod koniec września.

    • 0 0

  • Super

    To świetnie , że młodzi portafia się zorganizować. Oby zapału wystarczyło na dłużej. Jestem za i popieram. Zyczę powodzenia, szrokiej i bezpiecznej drogi.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum