Pierwszy weekend wakacji spędź aktywnie
29 czerwca 2012
(2 opinie)
Gdyńscy rowerzyści wciąż zwiększają masę krytyczną
Już czwarty raz w tym roku Stowarzyszenie Rowerowa Gdynia zaprosiło gdynianki i gdynian na Masę Krytyczną. Tym razem uczestnicy stawili się w eleganckich kreacjach. Na apel o szykowny ubiór entuzjastycznie zareagowały oczywiście rowerzystki, ale panowie nie pozostali daleko z tyłu.
Od Harcerskiej, dzięki pomysłowi Michała Bołta z GKR, organizatora Mas Krytycznych w ubiegłych latach, zmieniliśmy pas na lewy i oczekujące w korku trolejbusy odzyskały dostęp do przystanków i pognały w swoje strony. Radosna energia wspólnego przejazdu udzieliła się niektórym uczestnikom i od Orłowskiej wracaliśmy już po prawej, w kilkusetmetrowym peletonie.
Bardzo fajnie było zjechać na chwilę z dwupasmówki i zobaczyć machających przyjaźnie mieszkańców Redłowa i Wzgórza. Spieczeni czerwcowym słońcem ochłodziliśmy się nieco zjeżdżając z Kopernika aby szybko wrócić na przeciwną stronę Władysława IV i zakończyć tradycyjnie pod pomnikiem Abrahama przy szpitalu.
Mimo potwierdzenia otrzymania zaproszenia nie udało nam się odnaleźć w tłumie rowerzystów spodziewanej Shakiry. Gwiazda jest znana ze skutecznego kamuflowania się w miejscach publicznych i pewnie wkrótce zobaczymy na jej profilu fb i na Tweeterze zdjęcia z Masy. Otrzymaliśmy niepotwierdzone sygnały, ze managerowie gwiazdy pomylili miasta i zorganizowali wokalistce udział w Masie Krytycznej w Lizbonie. Do czasu oficjalnego wyjaśnienia sytuacji nie komentujemy sprawy.
Dziękuję osobiście nowym masowym wolontariuszom: Sagittcie i Tx-owi za wyprodukowanie Szprychówek.
Łukasz Bosowski
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (69) 3 zablokowane
-
2012-07-02 14:19
o co chodzi (3)
nie kumam w ogóle tej akcji. Co to ma pokazać? Co to ma dać? Da tylko tyle, że ulice zapcha who j.
Wiem, wiem zaraz się odezwa głosy, że to po to by pokazać, że nie ma ścieżek, że coś tam, że coś tam. Nie trzeba to robić w ten sposób, by od razu zakłócać porządek w całym mieście.
Szkoda, że nie jestem szamanem to bym w tym dniu deszcz rzęsisty zamówił na ów przejazd w myśl zasady - zakłócacie ruch - ja zakłócę Wasz.
Amen- 27 26
-
2012-07-27 16:04
Król _szamanów
Dokształć się, może wtedy cokolwiek zrozumiesz. Poza tym nie histeryzuj. W życiu nie widziałeś zakorkowanego całego miasta także, o czym Ty piszesz ?
- 0 0
-
2012-07-02 14:25
(1)
Wydaje mi się, że oni chyba nie tamują ruchu, w artykule wspominają o dyscyplinie wśród uczestników....
Co daje? Myślę, że zwracają uwagę Gdynian na problem, ludzie może wyciagną rowery i się przyłączą, a jeśli nie, to może w weekend wstaną od telewizora....
Myślę, że pomysł jest całkiem spoko.- 12 15
-
2012-07-02 14:57
To nie widziałaś/eś jak jadą przez miasto...policajty ich prowadzą i ciągną się jak jełopy...
Masa kretyńska a nie masa krytyczna.- 12 16
-
2012-07-02 18:00
W proteście przeciwko masom kretyńskim (6)
zaczynam blokadę ścieżek rowerowych. I niech mi który podskoczy!!!!!!!
- 20 28
-
2012-07-27 15:58
ścieżka_rowerowa
Uważaj żeby Ci ktoś pompki w d*pę nie włożył kretynie hehehe
- 0 0
-
2012-07-02 23:15
IP spisane - idź na całość :) (2)
- 8 5
-
2012-07-03 11:44
(1)
jak spisać IP z tut. forum? jak umiesz, zapolujmy na ytu :-)
- 1 1
-
2012-07-03 12:29
Odstaw to co bierzesz
albo zmień psychiatrę
- 1 3
-
2012-07-02 21:43
Dużo to sobie nie poblokujesz
W Gdyni występują naturalne blokady ścieżek rowerowych w postaci ich braku, np. na wielu odcinkach Al. Zwycięstwa.
- 14 0
-
2012-07-02 18:42
masy nie blokują ruchu, tylko go miejscowo spowalniają
ruch codziennie blokuje nadmiar samochodów.
- 14 10
-
2012-07-09 18:59
czubki
znowu blokujemy kretynów nie przestrzegających przepisów w blachosmrodach, którzy myślą ze są panami wszechświata :-) powinny być takie masy kilka razy na m-ac a nie tylko raz
- 0 0
-
2012-07-03 20:51
Czy aby jeżdzić rowerem (4)
trzeba obstawy policji???
Czy to demonstracja, innych płci, zboczeńców , albo młodzieżówki anarchistycznej???
Jeżeli tak to ja dziękuję za takie towarzystwo.
Wystarczy jeżdzić w miejscach do tego przeznaczonych i nikt do nikogo nie będzie miał pretensji. Nie trzeba będzie się chować za plecami mundurowych.- 4 2
-
2012-07-03 23:03
ależ my chcemy właśnie "więcej miejsc do tego przeznaczonych"! (2)
to co, następnym razem przyłączysz się?
- 4 2
-
2012-07-04 21:49
Wolałbym abyście wy się przyłączyli
do tych którzy aby pojeżdzić na rowerze pakują go na bagażnik i jadą z nim w bezpieczne rejony. Np na półwysep Hel, z kąd nad brzegiem zatoki można dojechać w drodze powrotnej do Gdyni,( na całej długości jest ścieżka rowerowa). Do Trójmiejskiego Parku Kraiobrazowego,(wiele świetnych szlaków-tylko proszę nie straszyć zwierzyny). Wspaniałe Kaszuby , itd,itd...
Tylko błagam !!!! Nie do centrum miast gdzie stanowićie zagrożenie dla samych siebie , a przede wszystkim kierowców "blachosmrodów" którzy robią wszystko aby was nie zabić .
Jest was wśród użytkowników dróg może 1/1000 %. Trudno więc mimo największych chęci dostosowywać całą resztę do was.
Są jeszcze niepełnosprawni,(którym dałbym pierszeństwo w zaspakajaniu ich potrzeb), są dzieci chodzące do szkół, są ludzie starsi ,którzy powinni czuć się bezpieczni,oraz cała rzesza WIĘKSZOŚCI która nie jeżdzi na rowerach, i czuje się conajmniej zaskoczona zachowaniem pozostałego ułamka procenta.
Czytałeś napewno wypowiedzi Miśka . Nie jestem ekstremalnym "Korwinistą" ale w pozostałych kwestiach absolutnie go popieram.
Nie bierzcie przykładu z parad (obojętnie jakiego koloru), bo zaczniecie być z nimi kojarzeni, co już powoli staje się faktem.
Chcesz jeżdzić na rowerze ? Rób to , ale przestań uprawiać ekshibicjonizm.Przede wszystkim rób to bezpiecznie dla siebie i innych . Postawa kogoś kto pcha się w najbardziej zagrożone miejsca gdzie ktoś przez pomyłkę nie postawił znaku zakazu , tylko po to aby pokazać że ma prawo tam być , jest zwykłą głupotą.Nie chcę nikogo obrażać, daleki jestem od tego, więc jeżeli ktoś poczuł się dotknięty to przepraszam .
Jestem kierowcą "blachosmroda" od zawsze. Zapewne duża częśc forumowiczów nie żyła jeszcze jak ja już jeżdziłem.W ostatnich latach jednak prześladuje mnie wizja zmasakrowanego roweru na asfalcie, czego sobie i wam nie życzę...- 1 3
-
2012-07-03 23:22
A ja chcę więcej przestrzeni 'wolnej od rowerów', aby było bezpieczniej i przyjemniej
- 4 4
-
2012-07-04 01:00
zabezpieczenie policji jest obowiązkowe
Czy się to organizatorowi podoba czy nie, policja dowodzi zabezpieczeniem.
Pozostałe pytania są tak słabe, że brakuje słów, żeby kontynuować.
Podczas Masy nie łamie się przepisów drogowych - inaczej obecni na miejscu policjanci mieliby obowiązek reagować.- 7 1
-
2012-07-04 20:27
Kradzież roweru Gdynia Centrum
Dnia 4 lipca 2012 w Gdyni przy Domu Rzemiosła około godzin 12 - 13 skradziono rower Merida Matts 40 D M11, numer seryjny BI 1583BR.
Jeśli Ktoś z użytkowników rowerów - dostrzeże go, lub spotka się z ofertą sprzedaży proszę o kontakt! 792 528 510
- 4 0
-
2012-07-03 08:06
cieszę , że rolkarze też na tym skorzystają (1)
- 2 4
-
2012-07-04 11:54
a niech korzystają!
jak by ścieżki były wystarczając o szerokie by was można było mijać rowerem, jak by wielu z was widząc nadjeżdżającego rowerzystę robiło mniejsze zakosy, by umożliwić wyminięcie (jego przez was też się przecież zdarza)
było by nam rowerzystom miło.- 2 1
-
2012-07-03 18:55
i znowu będę miał ośliniony tylny zderzak... (1)
- 1 4
-
2012-07-04 11:47
fuj
nie musisz nam tu opowiadać o drastycznych szczegółach twego zboczenia,
zwyrolu- 5 0
-
2012-07-03 09:51
Biedne dzieci... (3)
pedałów i pejsbooka. Masa kretyńska chyba po to jest, zeby w końcu poczuć się społecznie, a nie tylko wirtualnie. Trzeba mieć jakies modne chasło i będzie dobrze.
Jak ktoś nie radzi sobie z rowerem, to niech jeździ po podwórku. Od jazdy po ulicy nikomu korona z głowy nie spadnie. Elektoniczno-witrulani młodzieńcy i dziady w obcisłym nie pojadą po lesie bo tam asfaltu nie ma i można się obryzgać tym nieprzyjmenym błotem ;-))
Potem chmara tych rowerowych analfabetów przejedzie w centrum i wymaga dla siebie specjalnych karesów ;-))- 9 8
-
2012-07-03 14:19
No, wreszcie jesteś Golemie (2)
Wróciłeś z rozjeżdżania quadem lasów trójmiejskich do Siouxa, aby napisać słowa krytyki względem rowerzystów. A co dzieje się z Matematykiem, do tego kierowcą? Od dłuższego czasu go nie ma i nie ma kto pisać o bezpłodności i dodatkowych połączeniach z obwodnicą przez lasy trójmiejskie?
- 5 0
-
2012-07-04 09:49
Tak wróciłem... (1)
z mega kquada. Patrol trwał kilka dni. W tym czasie z bieżnika wyciągnąłem szczątki z dzisieciu rowerowców. Z ich obciętych łbów zrobiłem w końcu przyciski do papierów i instalację "urwanie głowy z tymi rowerowwcami" - jadę jutro z tym przez las prosto do Zachęty ;-)))
- 1 5
-
2012-07-04 11:09
Golemie
Bardzo dobry pomysł, ale uważaj na policję, bo będą prowadzić śledztwo i mogą odkryć, że to ty zamordowałeś rowerzystów. Pochowaj więc te głowy. Ale co dzieje się Matematykiem, do tego kierowcą, nie wiesz może? Sam Golemie nie dasz rady skrytykować rowerzystów. Ty jako gejów, a matematyk jako bezpłodnościowców.
- 4 0
-
2012-07-03 09:24
(11)
Comiesięczne organizowanie takiej masy to głupota. Po kilku takich imprezach widać, że brakuje pomysłów na ich przebieg, bo jechała już praktycznie wszędzie. Masa najbardziej chce być widoczna w centrum, gdzie najłatwiej zablokować nią ruch (czyli być widocznym) i na głównych drogach. Dlaczego nie byli np. na Pogórzu, Cisowej, Karwinach? Na Karwinach to proste - trzeba by było podjechać Wilekopolską, co z oczywistych przyczyn topograficznych stopiło by masę do kilkunastu jednostek.
Masa krytykuje, ale żadnych rozsądnych rozwiązań nie proponuje. Co najwyżej krzyczą tam aktywiści próbujący siłą przesadzić ludzi na rowery. To przepraszam za porównanie jak z marszami o seksualnej tolerancji - nie chodzi o to że mamy być równi, my (rowerzyści) mamy być najważniejsi.
Miałem wielkie nadzieje co do stowarzyszenia jednak widzę, że powoli staje się to po prostu łakomy kąsek dla politycznych celów ośmieszania ekipy rządzącej Gdynią. Co oni proponują, wyłączenie pasa ruchu i przekazanie go rowerzystom? A jaki to będzie miało wpływ na komunikację zbiorową - dużo bardziej pożyteczną niż stado rowerów w życiu codziennym miasta?
Rowerowi aktywiści to z założenia anarchiści, którzy tak jadą aby im było wygodnie nie patrząc na znaki i zasady. Jadę pod prąd bo mi krócej, nie jadę drogą rowerową z kostki bo mam rower szosowy, nie zatrzymuję się na czerwonym bo to strata energii itp. W mieście naprawdę dużo mniej udogodnień i więcej barier dla niepełnosprawnych i ludzi starszych, którzy nie mogą radośnie uczestniczyć w "masach" - o nich organizatorzy nawet nie wspominają, dominuje gloryfikacja tężyzny fizycznej i wolnego egoistycznego stylu życia, bez międzyludzkich obowiązków.
Jestem zapalonym rowerzystą, dziennie na rowerze robię kilkadziesiąt kilometrów, ale nikt mnie nie przekona do akceptacji haseł będących w gruncie rzeczy wyrazem "nieskrępowanej wolności jednostki" czyli egoizmu.
Jak wyglądałoby miasto, gdzie rowery skorzystałyby na ograniczeniu pasów dla samochodów widać na bulwarze - na DR więcej biegaczy, rolkarzy i spacerowiczów niż rowerów.
Rozwiązaniem jest budowa drów rowerowych o nawierzchniach nieprzyjaznych rolkarzom (i budowa dróg dla nich) i poprowadzonych tak, aby piesi nie mogli na nie wejść, lub aby droga ta była dla nich nieatrakcyjna.
Czemu nikt się nie zajmie problemem rodziców z dziećmi, które jeżdżą już na dwóch kołach a mają mniej niż 10 lat? Na DR jeździć nie mogą, z chodników się ich przepędza. Gdzie petycje o takie budowanie chodników aby mogły z nich korzystać dzieci na rowerach?
Coś się w tej Gdyni dzieje, codziennie widzę, że prace choć ślamazarnie ale trwają. dróg przybywa pomimo stwierdzeń malkontentów. A że nie wszystkie są idealne? pomyślcie jak na jazdę naszymi drogami muszą narzekać właściciele Ferrari lub Porsche Carrera czy motocykli sportowych - a ich liczba w mieście jest porównywalna (jeśli nie większa) z rowerami szosowymi - to co dla nich też specjalne "szybkie" pasy?- 11 13
-
2012-07-03 13:19
odp. (9)
Masa krytykuje przede wszystkim brak równości wszystkich użytkowników dróg jaki widać w nowych projektach rozwiązań drogowych w Gdyni. Stąd hasło : równe prawa dla rowerów na ulicach Gdyni.
Stowarzyszenie Rowerowa Gdynia regularnie proponuje nowe rozwiązania. Przede wszystkim domaga się stosowania już zamówionych przez miasto standardów budowy Dróg Dla Rowerów. Od wielu lat miasto ma z tym ogromny problem czego efektem jest, chociażby, brak ciągłości dróg dla rowerów na głównych arteriach miasta. Efekt jest wyłącznie propagandowy, bo Misiek widzi że "coś budują" jednak kiedy po przecięciu wstęg na nowych DDR`ach od Wzgórza do PPNT na ponad 1,5 roku zostanie rowerowa czarna dziura. Ktoś zlecił jeden odcinek do realizacji przez jeden wydział a inny przez drugi. Takie wstydliwe błędy w zarządzaniu inwestycjami miasto świetnie przykrywa propagandowymi hasłami o "rowerowym raju" ale rzeczywistość zwykle skrzeczy.
Pielęgnacja stereotypu anarchistów-atletów nie jest nowością ale na szczęście nie broni się przy wypowiedziach uczestników mas krytycznych. Nie wyznaczamy ani nie proponujemy egoistycznego stylu bycia. SRG zaprasza wszystkich do współpracy. Co miesiąc przyjeżdżają do nas ludzie z najróżniejszych grup społecznych i coraz więcej osób chce pomagać. (Orientacji seksualnej nie sprawdzamy ale to już sprawa Miśka dlaczego akurat to mu się skojarzyło) Przykład bulwaru tez jest interesujący bo organizacja ruchu nie była w najmniejszym stopniu konsultowana z mieszkańcami ani organizacjami rowerowymi. A przynajmniej nie pozostał po tych wirtualnych konsultacjach ślad na piśmie.
Problemy właścicieli Ferrari i Porshe oraz motocykli sportowych interesują nas mniej. Mamy nadzieję, że Misiek nie spodziewa się, że to się zmieni. Budujące jest że w diagnozie miejskich błędów jestesmy zgodni. Zapraszamy do współpracy.- 5 8
-
2012-07-03 14:34
(8)
Cyt: "Masa krytykuje przede wszystkim brak równości wszystkich użytkowników dróg jaki widać w nowych projektach rozwiązań drogowych w Gdyni. Stąd hasło : równe prawa dla rowerów na ulicach Gdyni. " Wniosek - jedyna pokrzywdzona grupa to rowerzyści - alegorię do manifestacji mniejszości seksualnych właśnie dlatego umieściłem, bo tam też stawia się na piedestale jedną grupę, ale widać zrozumienie tego przekracza możliwości.
Jeżeli propagowana w Masie byłaby równość użytkowników dróg, to hasłami byłyby tez braki w zrównoważonym transporcie zbiorowym, tak jak pisałem wcześniej bariery dla osób starszych, niepełnosprawnych i rodziców z dziećmi - oni są też "przestrzenią publiczną" i "równymi uczestnikami ruchu", a nie są w stanie zorganizować krzykliwej "masy".
Cyt"Takie wstydliwe błędy w zarządzaniu inwestycjami miasto świetnie przykrywa propagandowymi hasłami o "rowerowym raju" ale rzeczywistość zwykle skrzeczy." Walka z takimi hasłami tą samą bronią - propagandą - to już właśnie polityka. Mała, lokalna ale od takiej się zaczyna. Naprawdę tak trudno zauważyć, że we wszystkich głosach forumowiczów stowarzyszenia czy organizatorów "masy" wszystko w mieście jest "be" bo rządząca ekipa o nich nie myśli? Naprawdę żadna inwestycja drogowa nie myśli o rowerzystach? Bo powinni mieć głos decydujący o kształcie rozwiązań drogowych? A ilu z nich skończyło budownictwo drogowe, ilu projektuje zawodowo takie rozwiązania aby mieć prawo do nieprzejednanej krytyki?
Cyt: "Problemy właścicieli Ferrari i Porshe oraz motocykli sportowych interesują nas mniej". A mnie właśnie obchodzą tyle samo co fakt problemów w jeździe na rowerze i tyle samo co fakt, że wiele osób na wózkach jest wyzywanych przez rowerzystów podczas korzystania z gładkiej DR obok wyboistego chodnika, lub problemów starszej pani przy przejściu przez ruchliwe skrzyżowanie. Tym rzeczywiście się różnimy - szerokością spojrzenia.- 6 2
-
2012-07-03 15:41
Miśku drogi, wykształcenie nie chroni przed krótkowzrocznością (5)
krytyka rozwiązań drogowych nie musi być nieprzejednana i nie musi pochodzić od fachowców. Fachowcy za to powinni słuchać użytkowników przed ustaleniem kształtu ostatecznego projektu, z którego mają korzystać wszyscy, również piesi z bagażem, niepełnosprawni na wózkach i małe dzieci na rowerach - czy ich interesy w Gdyni są brane pod uwagę? Problemem jest to, że są jeszcze mieszkańcy i projektanci, którzy nadal uważają, że miasto powinno być "dopasowywane" do potrzeb osób traktujących samochód jako główny lub nawet wyłączny środek do przemieszczania się po mieście. Masy są między innymi po to, by stworzyć forum wymiany pomysłów, które wcale nie są sprzeczne z interesami kierowców: jeśli w mieście przejazdy na małe i średnie odległości będą realizowane pieszo lub rowerem, będzie więcej miejsca dla wszystkich - również dla parkujących kierowców (obecnie zawłaszczających wiele miejsc na chodnikach i jezdniach, które mogły by być wykorzystane bardziej produktywnie. Czytając twoje wywody mam wrażenie, że masz kłopoty nie tylko z szerokością, ale i głębokością spojrzenia, ale to mija. Wystarczy od czasu do czasu wyłączyć silnik i pomyśleć przez chwilę.
- 2 1
-
2012-07-03 16:05
Ja nie wyłączam nigdy silnika (4)
Spalanie benzyny i jazda samochodem generuje rozwój gospodarczy
- 3 2
-
2012-07-03 21:15
Ani ten wpis, ani ten poniżej nie są moje, nicka można sobie tu wpisywać dowolnie.
- 1 0
-
2012-07-03 16:33
znam lepsze metody stymulowania rozwoju gospodarczego w miastach (2)
sprawdzone w Nowym Jorku i innych miastach US: likwidowanie estakad wewnątrz miejskich i przekształcanie ulic w strefy uspokojonego ruchu lub strefy dla pieszych i rowerzystów. Spalanie benzyny w korkach nie generuje rozwoju tylko sprzyja otyłości i otępieniu.
- 3 2
-
2012-07-03 16:38
Zdzisiek (1)
Ale wzrasta sprzedaż, wydobycie, co daje pracę i generuje rozwój. Ludzie chcą wszędzie jeździć samochodami i chcą estakad. Ludzie nie chcą zieleni, bo ta nie daje pracy.
- 2 3
-
2012-07-03 18:39
jak się nie prowadzi rzetelnych badań preferencji ludności
to się podejmuje decyzje na podstawie wiedzy anegdotycznej i miasta się duszą od samochodów, a ludzie się z nich wyprowadzają do tych, które są zamieszkałe przez ludzi z wyobraźnią szerszą niż przednia szyba samochodu.
- 3 2
-
2012-07-03 20:48
no dobrze
Miśku Drogi,
Piszesz o szerokości spojrzenia a wnioskujesz bardzo wąsko. Skąd wniosek, że hasło o równych prawach dla rowerów dyskryminuje niepełnosprawnych. Niepełnosprawni mają w mieście nawet swoją pełnomocniczkę, która ma swoje sposoby reprezentowania ich interesów. Wszyscy niepełnosprawni na rowerach są również mile widziani w Rowerowej Gdyni. Jeśli się nie mylę to w kwietniu nawet jechali z nami w peletonie. Stowarzyszenie stara się odczarować baśnie o "rowerowym raju". Zwracamy uwagę, że RÓWNIEŻ a nie wyłącznie rowerzyści są często (choć to się ostatnio zmienia) ignorowani przy przygotowaniu nowych rozwiązań w przestrzeni publicznej. Przykładów jest mnóstwo: od miejskich imprez, przez inwestycje aż po strategiczne plany rozbudowy (patrz Droga Czerwona)
Co do Twoich uwag odnośnie kompetencji przy opiniowaniu mam trochę inne zdanie. Od 2 (słownie dwóch) miesięcy, mamy wśród urzędników taką osobę. Inżynier, pozytywnie nastawiony, ze skromnym ale branżowym doświadczeniem. Przez jego ręce przechodzą wszystkie miejski inwestycje. Efekty jego wkładu w inwestycje zobaczysz być może za 2 do 5 lat. Całe 18 mln złotych przeznaczone na projekty RPO 2009-2013 miasto wywaliło na drogi dla rowerów uprzednio nieskonsultowane lub skonsultowane "wirtualnie", czyli w deklaracjach poprzedniego, pracującego ponad dwa lata pełnomocnika lub służb prasowych miasta. Nie krytykujemy za wszystko i nie wszystkich bo interesują nas rozwiązania dla rowerów. Za konkretne działania lub ich brak chwalimy lub wytykamy błędy. Działamy na tyle skutecznie, że zmiany są widoczne gołym okiem i miasto zaprasza nas do współpracy chociażby w wyborze miejsc do parkowania rowerów.
Każdy ma swoją wrażliwość. My uważamy, że tory wuścigowe dla Ferrari i Porshe nie dają się zlokalizować na Morskiej i Al Zwycięstwa ani tym bardziej na Wielkopolskiej czy Janka Wiśniewskiego. Jestem przekonany, że inwalidzi na wózkach nie będą z tego sąsiedztwa zadowoleni nawet jadąc po prostym chodniku.
W sprawie rozwoju gospodarczego nie będę się rozpisywał - popieram Zdziśka.- 1 3
-
2012-07-03 20:37
Misiek !!!!!!
Szacun!!!
- 0 1
-
2012-07-03 18:53
@Misiek - masz absolutną rację. Sam bym lepiej tego nie ujął.
- 2 1
-
2012-07-03 19:23
(1)
'Energia wspólnego przejazdu udzielila się uczestnikom' jak pisze autor .. a ja dodam, że udzieliła sie aż za bardzo. Po masie to całe towarzystwo chodnikami po centrum jechało jak dziki, slalomem pomiędy ludźmi. Mieli przy tym bardzo ważne miny, w ogóle nie zwracali uwagi na pieszych.
- 6 1
-
2012-07-03 21:11
cóż im pozostało...
na jezdni najprawdopodobniej wszyscy jechali przepisową 50-ką i omijali każdego w bezpiecznej odległości...
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Porady rowerowe
Sprytne i tanie sposoby dbania o rower
6 marca 2024
(85 opinii)
2 tys. zł mandatu za jazdę w słuchawkach?
5 września 2023
(230 opinii)
Szlaki rowerowe
Znajdź trasę rowerową
FilmyTurystyka rowerowa
Bieszczady Północy na rowerze
20 marca 2024
(55 opinii)
Pytają rowerzystów. Potem inwestycje
2 marca 2024
(75 opinii)
Pojezierze Kaszubskie jesienią na rowerze
16 listopada 2023
(39 opinii)
Górne tarasy leśne na rowerze
11 września 2023
(44 opinie)