• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: spór o dojazd do bloku przy ul. Morskiej

Patryk Szczerba
24 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Próba montażu słupków została uniemożliwiona przez mieszkańców.
  • Próba montażu słupków została uniemożliwiona przez mieszkańców.
  • Próba montażu słupków została uniemożliwiona przez mieszkańców.
  • Próba montażu słupków została uniemożliwiona przez mieszkańców.

Kilka dni po pojawieniu się słupków przy ul. Morskiej 99 zobacz na mapie Gdyni w Gdyni takie same bariery robotnicy próbowali zamontować przy bloku oznaczonym numerem 157-163 zobacz na mapie Gdyni. Nie pozwolili na to mieszkańcy. - Tracimy dojazd do naszych mieszkań - mówią. - Mieszkańcy powinni zapewnić sobie dojazd na teren należący do spółdzielni - z tyłu budynku. Jazda po chodniku jest nielegalna - odpowiada Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.



Czy miewasz problem z zaparkowaniem pod budynkiem, w którym mieszkasz?

O tym, że przy bloku pojawią się słupki pisaliśmy w marcu. Powodem decyzji urzędników była jazda mieszkańców po chodniku i drodze rowerowej wzdłuż Morskiej, która ulegała powolnej dewastacji. Przy okazji remontu i ustalenia odcinka buspasa zdecydowano, że nową infrastrukturę trzeba chronić przed kierowcami.

- Mieszkańcy zdają sobie sprawę, że przez lata łamali prawo. W związku z tym, że nie możemy pozwolić na niszczenie nowej infrastruktury, na pewno będziemy temu przeciwdziałać - zapowiadał Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.

Morska 157-163 w Gdyni: miały być słupki, jest protest



W środę robotnicy na zlecenie urzędników próbowali zamontować ograniczające wjazd słupki. Naprzeciw wyszło im kilkunastu mieszkańców, którzy zablokowali prace. Interweniowała straż miejska. Słupki nie stanęły, a mieszkańcy zapowiadają dalsze blokowanie prac.

W sprawę zaangażowali się też okoliczni przedsiębiorcy, którzy przez brak możliwości parkowania obawiają się odpływu klientów.

Powód? Utrata dojazdu przed klatki budynku zamieszkałego przez ok. 120 osób.

Słupki ukróciły jazdę chodnikiem po Morskiej



Mieszkańcy: to problem nierozwiązany od lat



- Sprawa wjazdu pod nasz blok z ul. Morskiej to wieloletni problem. Mimo spotkań z władzami miasta nie udało się wypracować żadnych pozytywnych rozwiązań dla nas - mieszkańców - opowiada pani Joanna.
Lokatorzy tłumaczą, że nie mogą dojechać w inny sposób, bo od strony ul. Kalksztajnów zobacz na mapie Gdyni ograniczają ich szlabany ułożone przez inną spółdzielnię. Urzędnicy mieli im zaproponować w trakcie remontu Morskiej budowę drogi pod blokiem.

- W 2006 roku obiecano nam na piśmie budowę dojazdu podczas najbliższego remontu ul. Morskiej. Mamy przygotowane koncepcje architektoniczne, które mogłyby rozwiązać problem. Czekamy na wyznaczenie spotkania z wiceprezydentem - dodaje, tłumacząc, że będą protestowali do skutku.

Opozycja: powstały buspasy, mógł powstać dojazd



Na to, że problem można było rozwiązać podczas remontu ul. Morskiej zwracają uwagę również rozmawiający z mieszkańcami opozycyjni radni.

- Nie rozumiem, dlaczego nie uwzględniono kwestii uporządkowania dojazdu podczas remontu ul. Morskiej i budowy buspasów - zauważa Marek Dudziński, radny PiS.
Wiceprezydent Gdyni podtrzymuje swoje stanowisko, tłumacząc, że podczas kilku spotkań z mieszkańcami w ostatnich tygodniach informował o decyzji dotyczącej ograniczenia dojazdu i podjętych w tym kierunku krokach.

Wiceprezydent: jazda chodnikiem jest nielegalna



Zapewnia, że z urzędnikami i architektami konsultowano różne rozwiązania.

- Przejazd chodnikiem samochodem pod klatki schodowe jest nielegalny. Daliśmy szansę mieszkańcom na przygotowanie rozwiązań w tym zakresie, do których moglibyśmy się odnieść, ale takie podczas rozmów się nie pojawiły. Nie możemy pozwolić na dalsze łamanie prawa, ale też realizować inwestycji na prywatnym terenie. Jestem gotowy na kolejne spotkanie - podkreśla.

Miejsca

Opinie (338) ponad 20 zablokowanych

  • (3)

    Teraz będzie przejeżdżanie przez trawnik. Pytanie: co zrobi policja?

    • 5 2

    • To samo co robi od 10 lat. NIC

      • 0 0

    • nic (1)

      trzy autka pizzerii gruby benek non stop stoją na buspasie (obecnie zawieszonym) za estakadą i wielkie NIC
      a przejeżdza tamtędy wiele patroli i chyba łatwo ustalić właściciela...

      • 3 0

      • Widzisz - dzwoń do SM. A nie jęczysz w necie

        • 0 2

  • (3)

    Następnym razem niech policja użyje środków przymusu bezpośredniego i skończy się blokowanie prac jak na jakiś fawelach.
    Zamiast słupków niech postawią jeden tzw. "Ząb smoka" - żelbetową bryłę, o kształcie ostrosłupa ściętego. Słupek to w nocy mieszkańcy urwą. Żelbetowego bloczka o masie jednej tony nie ruszą.

    • 46 15

    • Betonowy bloczek pewnie zasadniczo więcej kosztuje i w tym jest problem.

      • 0 0

    • Oj ruszymy, ruszymy.

      • 1 0

    • Pogonić na tyły bloku,a w tym miejscu zasadzić ładny trawnik z kwiatami.Jakby tak wszędzie wychodzili mieszkańcy to co by tu było w tym naszym mieście.

      • 10 4

  • Guć wie wszystko spytajcie sie go o dojazd (11)

    • 73 14

    • Droga jest, (6)

      Dojazd jest z drugiej strony, co widac na mapach, zobaczcie sobie mapy trójmiasta z 2008 roku, przed blokiem były trawniki potem nastąpiło przejęcie pod samochody. Kwestia szlabanów to może należy się porozumieć ze spółdzielnią która ma szlabany z drugiej strony żeby wpuszczali bo muszą , bo według prawa to jest droga dojazdowa do waszego bloku. Tylko może problem polega na tym że trzeba zapłaić za pilot do szlabanu ? no i przejść 20 m , to już niedopuszczalne, sam stawiam samochód ponad 50 metrów od domu i żyje... nie róbmy sztucznego problemu. Są przepisy, tam było by na mało miejsca aby upchnać drochę wraz z miejscami parkingowymi o odpowiednich parametrach. Dlatego teraz te auta jezdzą po drodze rowerowej, bo nie ma tam miejsca...

      • 35 3

      • Brawo ja stawiam ok 500 m od domu i żyje. A somsiad stawia trzy samochody na podwórku blokując wszystko i wszystkich bo mu się należy. I co zrobisz jak nic nie zrobisz. Czekam az to całe pokolenie 70+ zejdzie z tego swiata.

        • 0 0

      • (3)

        Jeszcze wcześniej była na Morskiej zatoka parkingowa dla tego właśnie budynku (zgodnie z pozwoleniem na budowę). Skasowanie zatoki spowodowało, że mieszkańcy zaczęli parkować pod blokiem.

        • 8 8

        • Mieszkańcy parkowali jak była zatoka (2)

          Najlepiej gdyby mogli postawić swoje du .owozy pod drzwiami mieszkań

          • 15 6

          • przerzedzam tam codzienie od 30lat (1)

            i jakoś żadnych samochodów mieszkańców w tej zatoce - tam nie widziałem...
            Oni zawsze podjeżdżali tam przez chodnik - po trawniku - pod samą klatkę

            • 4 0

            • I ciebie to boli? Kawalek trawy wazniejszy?

              • 1 0

      • Moze byc droga bez parametrow, byle byla.

        • 0 0

    • Najpierw plączą (2)

      Że samochody im jeżdżą po chodniku, a później nie zgadzają się na słupki. Tak może być tyko w Gdyni.

      • 24 4

      • kto inny psioczy na jeżdżące po chodniku samochody, kto inny psioczy na instalację słupków (1)

        Być może są tacy, którzy psioczą i na to i na to, są tacy, którzy nie psioczą na nic, ale wolą słupki niż jeżdżące po chodniku samochody.

        • 1 0

        • Miasto slupkow..zenada..

          • 3 1

    • nawet murzyni takiego nie mają

      a Lucyk martwiący się o legalność - bezcenny!

      • 3 2

  • Zamiast słupków. Straż Miejska powinna codziennie wystawiać mandat 50zł każdemu zaparkowanemu autku. To jakie 18000 zł rocznie od samochodu. Mało? Mieszkańcy sami przestaną parkować.

    • 1 1

  • (2)

    Postawić tam fotoradar i łapać tych co jadą na chodniku. Stop piratom drogowym

    • 88 42

    • aaaaaaaaa.....

      pękam :))

      • 0 0

    • Kotoradar chyba...

      • 0 0

  • (2)

    "Gdynia: spór o dojazd do bloku przy ul. Morskiej" to niepoprawny tytuł, powinno być "Gdynia: spór o możliwość jazdy po chodniku dla wygody"

    • 6 5

    • ale żeś mądry i dowcipny (1)

      • 2 2

      • Za to Ty nie.

        • 2 0

  • W 2008 (4)

    przed blokiem mieściły się tereny zielone, spółdzielnia przekształciła je w miejsca parkingowe nie bacząc na to, ze nie ma drogi wjazdowej. Z jakiej paki miasto ma teraz łożyć pieniądze na droge i zmieniać koncept?

    • 13 6

    • Wiem, pamietam ta trawe i krzaczory, pilem tam czekajac na autobus :)

      • 0 0

    • Kiedyś parking był wzdłuż ulicy Morskiej, a pozniej go zabrali pod pas prawoskrętu. (1)

      Sorki jak coś się robi to powinno się myśleć jak rozwiązać problem, a nie coś zrobić a mieszkańcy się martwice. Gdzie oni mają stawiać samochody, tam nie mam miejsca

      • 0 2

      • Ale zrozum, brak miejsca na samochody to nie jest problem miasta tylko posiadaczy tychże samochodów. I wbrew temu co uważają niektórzy (standardowo siódemka dzieci do jedenastu różnych żłobków i trzy babcie do pięciu różnych klinik i codziennie 20kg kartofli z najbliższego legalnego parkingu do którego jest dwa kilometry i tak dalej) bez samochodu można żyć a już na pewno można żyć bez parkowania pod drzwiami.

        • 4 2

    • Miejsca postojowe są zbyt blisko okien...

      by spełniać przepisy i zapewne nie są legalne ;) taka fuszerka ;)
      Spółdzielnia powinna z powrotem przywrócić tereny zieleni, a miejsca postojowe i dojazd do budynku wykonać zgodnie z planem miejscowym ;)

      • 7 0

  • Hmm... No budynek bez drogi dojazdowej to trochę słabo. (5)

    Chyba tym razem mieszkańcy rzeczywiście mają rację i służebność drogi koniecznej powinna zostać sensownie ustanowiona.

    Wiceprezydent od koloru skóry wynikającego z braku dostępu do czystej wody, to już może niech się nie wypowiada.

    • 80 86

    • Przyjedzie straż i wytnie słupki

      • 0 0

    • tu się chyba ten drugi wypowiada

      • 1 0

    • Droga jest, tylko trzeba kilka metrów przejść (2)

      • 37 7

      • (1)

        nie ma drogi dojazdowej do tego budynku, żadne służby nie mają możliwości dojazdu, nawet śmieciarka (za zgodą UM) jeździła po chodniku.... to urzędnicy narobili bajzlu w dokumentach i nie chce im się teraz odkręcać tego... "niedasię" w pełnej krasie

        • 13 27

        • Bajzel to był w terenie. W papierach nigdy nie wolno było jeździć po chodniku. Teraz nareszcie ktoś to zaczął egzekwować.

          • 37 4

  • Slupki

    Jest to chore, tylko słupki i rowery. Proponuję zamknąć morską dla samochodów i wstawić słupki. Ktoś chyba z urzędu robi dobra kasę na tych słupkach w całej Gdyni

    • 3 1

  • kasia (2)

    wczoraj jechałam tamtędy rowerem.... słupki na środku drogi rowerowej.... geniusze!!!

    • 1 2

    • (1)

      I nie moglas ich ominac? Lub przejechac pomiedzy? Tak gruba jestes?

      • 2 0

      • O to wlasnie chodzi, zeby tam nie jezdzic rowerem.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum