• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia rozpoczyna konsultacje w sprawie zmian na Starowiejskiej

Patryk Szczerba
17 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Starowiejska: większość za strefą pieszą
Dyskusja o Starowiejskiej wraca od lat. Tym razem w formie konsultacji społecznych, które mają dać odpowiedź na pytanie: czego chcą mieszkańcy. Dyskusja o Starowiejskiej wraca od lat. Tym razem w formie konsultacji społecznych, które mają dać odpowiedź na pytanie: czego chcą mieszkańcy.

O zmianach na ul. Starowiejskiej władze Gdyni mówią od ponad 10 lat. Jest szansa, że niedługo urzędnicy przejdą od słów do czynów, bowiem właśnie ogłoszono konsultacje społeczne w tej sprawie. Ich rezultat będzie znany w lipcu.



Czy chcesz zmian na Starowiejskiej?

Podejść do zmian na najstarszej ulicy w Gdyni było kilka. Ponad 10 lat temu dwukrotnie rozpisywano konkurs na koncepcję przebudowy. Za pierwszym razem wpłynął tylko jeden projekt i wobec braku konkurencji unieważniono przetarg. Do drugiego nie zgłosił się już nikt.

Ankieta na temat zmian na Starowiejskiej

Zobacz też: Ul. Starowiejska w Gdyni: próby zmian w 2008 roku

Ul. Starowiejska: zmiany proponowane od dekady



- Obecnie projektanci mają tyle pracy, że nie zawsze są zainteresowani braniem udziału w takim konkursie. A my nie możemy powierzyć tego projektu pierwszej lepszej firmie - wyjaśniał w 2008 roku Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni.
Znający zapisy konkursowe twierdzili, że projekt pozostawiałby ulicę w takiej samej formie jak obecnie, więc brak rozstrzygnięcia nie był najgorszym rozwiązaniem. Zniechęcać projektantów mogła też pula nagród. Za pierwsze miejsce można było zgarnąć zaledwie 100 tys. zł.

Temat zmian na ulicy wrócił dopiero po latach, gdy Gdynia, w ramach projektu Civitas Dynamo, zadeklarowała stworzenie w centrum strefy pieszej z ograniczonym ruchem samochodów. Pod uwagę była wtedy brana m.in. ul. Starowiejska.

Miasto Wspólne: Starowiejska - zmiany - pierwsza inicjatywa społeczników



Do działania przystąpili wówczas po raz pierwszy społecznicy zrzeszeni obecnie w stowarzyszeniu Miasto Wspólne, proponując radykalne zmiany w ruchu najstarszej ulicy w mieście. Szybko uaktywnili się przeciwnicy ograniczeń - w głównej mierze prowadzący punkty handlowe przy ulicy.

Skończyło się na postawieniu znaku ograniczenia prędkości do 30 km/h, a także analizach ruchu i sposobów parkowania kierowców. Społecznikom musiało zaś wystarczyć ustawienie parkletu zgłoszonego w ramach budżetu obywatelskiego.

Ich prośby o przeprowadzenie konkursu architektonicznego, formalne stworzenie strefy zamieszkania zamiast strefy Tempo 30, uporządkowanie parkowania, ułatwienia dla pieszych oraz umiejscowienie w pobliżu Starowiejskiej przystanków autobusowych pozostały bez odpowiedzi.

Gdynia wznawia dyskusję o Starowiejskiej



Na kilka miesięcy przed wyborami samorządowymi dyskusja o zmianach na Starowiejskiej wraca, i to z inicjatywy władz miasta. Przygotowania do konsultacji przeprowadzanych przez Laboratorium Innowacji Społecznych trwały od początku roku.

Czytaj również: Kolejne wizje zmian ul. Starowiejskiej

Dyskusja i warsztaty mają bardziej skupić się na docelowym wyglądzie ulicy, a nie na zmianach w ruchu. Dyskusja i warsztaty mają bardziej skupić się na docelowym wyglądzie ulicy, a nie na zmianach w ruchu.
W piątek poznaliśmy harmonogram. Do 3 kwietnia będą zbierane opinie w formie ankiet. Później zaplanowano trzy tury kilkugodzinnych warsztatów z projektantami, na które można się zapisywać do 3 kwietnia pod adresem www.badanialis.pl/sw-warsztaty lub telefonicznie pod numerem (58) 727 39 08. Zwieńczeniem będzie wystawa wypracowanych koncepcji. W czerwcu propozycje wrócą do urzędników, którzy jeszcze raz je zrecenzują i zapytają o uwagi gdynian, a pod koniec lipca konsultacje zostaną podsumowane.

Mniejsze znaczenie mają mieć sprawy związane z organizacją ruchu, które dominowały przy ankietach Civitas Dynamo. Ostateczny wybór koncepcji ma być kompromisem pomiędzy różnymi oczekiwaniami. Czy to oznacza, że nie ma szans na radykalne i głębokie rozwiązania?

Konsultacje przez całą wiosnę



- Opinie będą zbierane na kilka sposobów, co z kolei pozwoli spojrzeć na Starowiejską pod różnymi kątami. Jednym z takich kontekstów będzie najbliższe sąsiedztwo i np. możliwości, jakie otworzą się przed Starowiejską po inauguracji Konsulatu Kultury przy ul. Jana z Kolna i Mediateki - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
Zaznacza, że to właśnie te dwie inwestycje miały decydujący wpływ na rozpoczęcie konsultacji akurat w tym terminie, zapewniając jednocześnie, że ich wynik na pewno zostanie wzięty pod uwagę przy realizacji potencjalnych inwestycji.

Ostateczne decyzje, także te dotyczące terminów, ma podejmować prezydent.

Na zmiany czekają społecznicy proponujący od dłuższego czasu rozwiązania, w których zyskują przede wszystkim piesi Na zmiany czekają społecznicy proponujący od dłuższego czasu rozwiązania, w których zyskują przede wszystkim piesi
- Nigdy nie było kompleksowego spojrzenia na temat Starowiejskiej. Po to uruchamiamy tak poważne zasoby w Laboratorium Innowacji Społecznych, które zajmie się konsultacjami, żeby realizować później to, co zostanie wypracowane. Jesteśmy zdeterminowani, by zmieniać tę ulicę - podkreśla jednak Guć.

Społecznicy: chcemy międzynarodowego konkursu architektonicznego



Na inicjatywę miasta z dystansem patrzą społecznicy z Miasta Wspólnego.

- Robienie konsultacji dla samych konsultacji to wywalanie publicznych pieniędzy w błoto, a po zapowiedziach pana wiceprezydenta Gucia mam obawy, że na to się zanosi. Mamy za sobą kilka lat konkretnych analiz dotyczących Starowiejskiej, kilka projektów, gdzie za unijne pieniądze sprawdzano wszelkie możliwe warianty zmian na ulicy. Jeśli władze Gdyni chcą pokazać, że traktują mieszkańców poważnie, to oczekuję, że zaraz po zakończeniu konsultacji, zgodnie z ich wynikami, zostanie rozpisany konkurs architektoniczny. Niezależnie od tego, czy większość gdynian opowie się za strefą współdzieloną, deptakiem, czy też za pozostawieniem dominującej funkcji komunikacyjnej - Łukasz Piesiewicz ze stowarzyszenia Miasto Wspólne.
Wskazują też na nieprecyzyjnie sformułowane pytania.

- Mam nadzieję, że nikt w ratuszu nie będzie zasłaniał się stanowiskiem konserwatora zabytków, by znów nic nie robić. Liczę również na profesjonalne podejście do konsultacji ze strony Laboratorium Innowacji Społecznych, bo pytania przygotowane w przedstawionej właśnie ankiecie są nieprecyzyjne. Oby nie powtórzyła się sytuacja z konsultacji Parku Centralnego, gdzie zapomniano zapytać się o parking - najważniejszą część całej inwestycji.
Przypomnijmy przy okazji, że w ostatnim czasie swoje propozycje przedstawił też gdyński ZDiZ. To dwa warianty: tzw. strefa współdzielona, na której pierwszeństwo mają piesi, ale samochody też mogą wjeżdżać i parkować w ściśle wyznaczonych i ograniczonych miejscach oraz deptak, na którym mogłaby pojawić się ścieżka rowerowa.

Urzędnicy działają przy okazji unijnego i co najważniejsze badawczego projektu FLOW. Wnioski mają być znane w kwietniu.

Miejsca

Opinie (360) 3 zablokowane

  • Starowiejska może stać się wizytówką Gdyni pod warunkiem rozwiązania bezkolizyjnego ruchu na skrzyżowaniach z Władysława IV i 3 Maja. Skrzyżowanie z Władysława IV powinno pozostać dla ruchu kołowego ale dobudowany powinny być przejścia podziemne dla pieszych i rowerzystów przecinających tą ulicę w kierunku morza. Skrzyżowanie 3 Maja ze Starowiejską proponuję wykonać tak by ruch kołowy w kierunku 10-Lutego był tunelem rozpoczynającym się na wysokości ul Wójta Radtkego a kończący się za ulicą 10 Lutego. Koszty ogromne, ale na długie lata zamienią Centrum Gdyni w przepiękne i nowoczesne miasto.

    • 0 0

  • ) (55)

    Zamknąć dla aut i zrobić trakt dla pieszych z kafejkami i restauracyjami.A na dzisiaj to przejść nie idzie tyle furmanek.

    • 146 84

    • Sam się zamknij kafejke se zrób w domu. Ma być ulica i chodnik

      • 2 0

    • bredzisz jak Piesiewicz (30)

      co z przecinajacymi Starowiejska :
      - Dworcowa
      - 3 maja
      - Wladyslawa IV
      - Swietojanska?
      Co z dojazdem na Starowiejska i Zygmunta Augusta - jednokierunkowe ulice....
      Czy kazdy przeciwnik motoryzacji musi od razu byc idiota pozbawionym wyobrazni?

      • 36 30

      • mialo byc: Co z dojazdem na Abrahama i Zygmunta Augusta - jednokierunkowe ulice.... (4)

        • 12 13

        • można zrobić 2-kierunkowe ;) (3)

          • 1 0

          • Wjazd i wyjazd z 10 Lutego, nawrotki. A co z pogotowiem ratunkowym jadącym do szpitala (2)

            od strony dworca czy tylko od Władysława IV? SOR jest od strony Starowiejskiej.

            • 1 0

            • (1)

              Oczywiście wolny przejazd

              • 1 0

              • Od Władysława IV wolny przejazd?

                To jaki długi ma być ten deptak?

                • 1 0

      • (13)

        A czy każdy zwolennik motoryzacji musi wpychać się swoim złomem pod same drzwi? Tłusty tyłek nie pozwala już przejść 50 metrów o własnych siłach?

        • 40 21

        • nie musi, ale by to zmienic, nie trzeba robic deptaku (10)

          nie potrafie zrozumiec szczura, ze przez tyle lat nie potrafi ogarnac sprawy prakowania aut w Gdyni. Toz to jest samograj - zle parkujesz - dostajesz mandat. Z mandatu miasto ma pieniadze - za ktore moze zatrudnic wiecej strazy miejskiej, wynajac wiecej lawet do wywozenia zle zaparkowanych samochodow. Z jakiegos powodu gryzon, nie robi w tej sprawie nic. Bawia sie idioci w jakies karteczki z upomnieniami - zupelnie jak dzieci.
          Miasto ma narzedzia w reku by w prosty sposob ucywilizowac parkowanie w miesice - aby to zrobic, trzeba po prostu egzekwowac istniejace prawo. Z jakiegos powodu zarowno policja jak i straz miejska nie sa ta sprawa zainteresowani. Moim zdaniem miasto powinno bezwzglednie egzekwowac przepisy - i wszystkich lamiacych je karac bez litosci. Jesli strazy miejskiej jest zbyt malo - zatrudnic wiecej. A ilosc miejsc parkingowych w miescie mozna zmniejszyc - w ten prosty sposob mozna ograniczyc ilosc aut wjezdzajacych do centrum.

          • 21 15

          • (1)

            widzę że idziesz drogą którą pis wytyczył : stworzyć problem i później z determinacją go rozwiązywać patrz zakaz handlu w niedzielę .zakazano ludziom czegoś i zatrudniono na niedzielę dodatkowych ludzi by kontrolowali tych pracujących w niedzielę to jak dać tonącemu sznurek by mógł się powiesić.

            • 5 5

            • A Ty idziesz drogą Kononowicza

              • 1 0

          • zrobienie cywilizowanego deptaka (ulicy z pierwszeństwem ruchu pieszych, wolnej od parkujących samochodów)

            jest dużo tańsze niż zwiększanie zatrudniania straży miejskiej.

            Sprawdzone na Stągiewnej w Gdańsku i na setkach podobnych ulic w całej Europie.

            • 5 3

          • A co szczur potrafi ogarnąć? (6)

            • 7 6

            • Odezwał sią zapchlony kundel, który inwalidom bez nóg nakaże chodzić piechotą. (4)

              • 8 19

              • inwalida bez nog ma wozek (2)

                • 17 6

              • A inwalida bez mózgu rower (1)

                • 3 8

              • tja, w Wielkiej Brytanii więcej inwalidów niepełnosprawnych jeździ na rowerach

                niż na wózkach inwalidzkich.

                Częstą formą inwalidztwa wynikającą z nadmiaru skłonności do jazdy samochodem jest brak empatii lub nawet nienawiść wobec innych użytkowników dróg

                • 8 1

              • Do "odezwał się zapchlony.." merytoryczny argument, ciekawe czyj to zwolennik?

                • 4 3

            • autopromocje?

              • 6 3

        • Idioto pomysl zanim napiszesz (1)

          A pomyślałeś o osobach niepełnosprawnych ruchowo?

          • 6 10

          • Nie, wole myśleć o dlugonogich blond niuniach, tańczących sambę:)

            • 10 3

      • co z przecinajacymi Starowiejska (4)

        dworcowa i swietojanska nie przecinaja starowiejskiej!(sa jaj poczatkiem i koncem) jesli chodzi o zygmunta i abrahama to faktycznie problem.pozostaje(rowniez) msciwoja

        • 10 2

        • To znaczy że abrahama, zygmunta augusta i mściwoja będą dwukierunkowe? (1)

          • 3 1

          • i wjazd tylko od 10Lutego? Życzę powodzenia.

            • 3 3

        • zeby wejsc na Starowiejska przez Dworcowa czy Swietojanska trzeba przejsc... (1)

          idac od dworca czy morza

          • 5 1

          • trzeba przejsc...

            jak najbardziej

            • 5 0

      • Przecież przecinać sobie mogą. Grunt, żeby auta nie pchały się w Starowiejską. (5)

        • 16 8

        • tia, i bedziesz szedl deptakiem co rusz przechodzac przez ruchliwe ulice (4)

          gratuluje logicznego myslenia.

          • 11 14

          • Po pierwsze to nie co rusz, po drugie to wcale nie takie ruchliwe (w tym miejscu), (3)

            po trzecie to nie ma rozwiązań idealnych, a taki "przecięty" deptak i tak jest lepszy od ulicy zawalonej autami.

            • 16 9

            • Władysława IV nie jest ruchliwa? A to dobre. Zaraz zrobią z niej czteropasmówkę to może wtedy uznasz ją za ruchliwą.

              • 7 5

            • myslenie nie jest twoja mocna strona (1)

              aby ograniczyc ilosc samochodow na starowiejskiej nie trzeba tam robic deptaku. To tak jakbys chcial kupic mleczarnie albo krowe bo chcesz napic sie szklanki mleka..... Zacznij czlowieku myslec. Moze wystarczy ograniczyc ilosc miejsc parkingowych na Starowiejskiej? Deptak tam przy tak zalosnie szczuplej sieci drog w Centrum to kompletny absurd.

              • 10 12

              • Widzę, że przeszedłeś do argumentum ad personam

                co znaczy, że dalsza dyskusja z tobą zwyczajnie straciła sens.

                • 11 8

    • Wtedy ulica umrze (11)

      Bo nie dojedziesz do firm i mieszkań,a ludziom się nie chce chodzić z buta przez pół Starowiejskiej

      • 5 8

      • A Monciak też umrze? (3)

        bo jak na razie, to śmierci tam nie widzę....
        Wiele miast ma deptaki i życie tam kwitnie...
        Tylko niektórzy chcieliby najlepiej pod drzwi...

        • 2 2

        • Monciaka nie przecina jedna z głównych arterii miasta (2)

          Jaką jest ulica Władysława IV, a także 3 Maja. Poza tym ruch samochodowy ze Starowiejskiej przeniósł by się na ulice sąsiadujące.
          Moim zdaniem jezeli już chcemy "grzebać" przy układzie komunikacyjnym tego rejonu to:
          Ulica Starowiejska jeden kierunek od Dworcowej do 3 Maja oraz od Wł. IV do Świętojańskiej;
          Odcinek od Wł. IV do 3 Maja jeden kierunek w strone dworca.
          Zakaz skretu w lewo z 10 Lutego w 3 Maja. Udrożni to jeden pas w kierunku Podjazdowej na tym skrzyżowaniu. Jadący od poczty do 3Maja objadą Mściwoja i Starowiejską.
          Jeżeli całkowicie wyłączymy z ruchu Starowiejską to ulice Mściwoja i Abrahama staną się ulicami bez wyjazdu co będzie wymagało zrobienia "nawrotki" oraz wprowadzi ruch dwukierunkowy. Za tym idzie wyeliminowanie części miejsc parkingowych na tych ulicach. Powiedzcie to otwarcie mieszkańcom tych ulic.

          • 0 1

          • (1)

            Co za bzdury propaganda z moskvy
            Najważniejsza arterial miasta

            • 0 2

            • Czy Władysława IV nie jest jedną z najważniejszych arterii miasta?

              • 1 0

      • wszystkie ulice handlowe przekształcane w deptaki ożywają (4)

        sprawdzone w praktyce

        Wystarczy wybrać się do Sopotu lub Gdańska (można np. SKM)

        Czekam na udeptakowienie Garncarskiej w Gdańsku.

        Byłaby to ulica taka jak Floriańska w Krakowie

        • 7 5

        • no po prostu genialny plan - zamknijmy dla ruchu samochodowego cale miasto (2)

          ozyje na 100% - jak napisal przedmowca - sprawdzone w praktyce.....
          przestancie sie juz kompromitowac zwolnennicy deptaka za wszelka cene

          • 6 5

          • nikt nie pisze o całym mieście (1)

            jedna ulica!

            • 3 1

            • Co zdezorganizuje ruch na kilku innych przyległych.

              • 1 0

        • Porównaj ilu jest turystów poza sezonem na Starowiejskiej i Floriańskiej.

          • 1 0

      • no tak, teraz tam handel kwitnie

        Galeria Riviera zaraz się zwija bo Starowiejska taką konkurencję robi!
        Tylu klientów jeździ autami na piwko do AleBrowaru, potem kupić szyty na miarę garnitur i brrrrum z powrotem na Kaszuby!

        • 1 1

      • Bardzo często chodzę Starowiejską.

        Gdy idę od strony dworca lub od Pl. Kaszubskiego to zawsze wybieram Starowiejską a nie 10 Lutego. Ma swój urok. Uporządkować tylko miejsca parkingowe ( np: tylko po jednej stronie) i będzie OK. Wjazd dostawczych i zaopatrzenia do np: 10:00. Takie rozwiązania są stosowane.

        • 4 1

    • szczur powiedział, że się nie da! nie wierzysz mu:))?? (4)

      Gość nie potrafi podjąć żadnej decyzji.

      • 18 14

      • (3)

        Nie kumam dokładnie problemu dla handlowców na Starowiejskiej. Przecież Monciak też deptak, a wokół nie ma parkingów na kilkaset aut.
        Te można uzyskać po kilka miejsc parkingowych w wielu punktach zmieniając niektóre rozwiązania dróg, rogów i placów.

        • 21 7

        • chyba dawno nie byles w Sopocie (2)

          tuz obok monciaka vis a vis sheratona jest spory podziemny parking. co wiecej - nie trzeba duzej wyobrazni by dostrzec, ze na starowiejskiej trzeba zbudowac kilka tuneli by upodobnic jak do monte cassino.... podsumowujac, przestancie juz belkotac o deptaku na starowiejskiej bo to po prostu nie ma zadnego sensu.

          • 5 7

          • Od czegoś trzeba zacząć (1)

            Tunek pod Monciakiem na Grunwaldzkiejzbudowali niedawno, i bez niego deptak działał

            • 4 2

            • To znaczy tunel pod skrzyżowaniem Starowiejska - Wł.IV?

              Na Początek? Pozazdrościć pomysłu. Władysława IV jest główną arterią miasta. Gdzie przekierujesz ten ruch na czas budowy tunelu? A to moze potrwać. Zobaczysz co będzie się działo jak będą robić dodatkowy pas ruchu.

              • 1 2

    • tak pozamykajmy wszystkie ulice

      T

      • 3 1

    • (2)

      a co takiego jest na starowiejskiej żeby deptak robić.pewne rozwiązania forsują mieszkańcy aby podnieść wartość swoich nieruchomości oraz mieć spokój od ruchu kołowego.faktem jest ze hałas od tego rodzaju nawierzchni musi być niemiłosierny.taniej zrobic deptak, maznąć farba i postawić kilka stojaków rowerowych.mam wrażenie ze w urzędzie od wielu lat jest dzien otwarty i pracują tam przedszkolaki.

      • 9 5

      • kubusiu, chodzi właśnie o zmianę nawierzchni i charakteru ulicy (1)

        robienie deptaka przy pozostawieniu bruku nie ma sensu.

        Tylko ulica bez krawężników ma sens - popatrz na Monte Cassino w Sopocie, może coś skojarzysz.

        • 2 4

        • wylozycie wlasna kase - to miasto moze pomoc

          jestescie sklonni zaryzykowac wlasne pieniadze?

          • 1 3

    • Po co, nikt tam nie chodzi. Świętojańska jest ulicą Gdyni, to tam trzeba zrobić deptak z trolejbusami.

      • 2 2

    • bo jakis idiota zrobil kontrapas dla autobusow na wladka 4

      • 8 7

  • Na Starowiejskiej powinno być

    1.Zakaz parkowania po jednej stronie co pozwoli poszeżyć chodnik
    2. Wyznaczone miejsca dla dostawców
    3 nowy chodnik i ośwoetlenie
    4. Podkreślenie że była najpierwsza w Gdyni
    5. Pas dla rowerów gładki bo nikt nie będzie jeździł po bruku i to pod prąd
    6. Tunel pod Władysława 4 i 3 Maja

    Do dzieła!

    • 1 1

  • Wieczne konsultacje i rozmowy a efektu zero.

    A np. o lodowisku zapomniano. Wszystkie tematy na przetrzymanie. Oby tylko do wyborów dociągnąć.

    • 1 0

  • „Na kilka miesięcy przed wyborami samorządowymi dyskusja o zmianach na Starowiejskiej wraca, i to z inicjatywy władz miasta”...

    Naiwniaków szukają , byleby się utrymac na ciepłych posadkach a po wyborach oleją projekt

    • 2 0

  • Przecież to zwykła uliczka. (3)

    Nie nadawajcie jej jakiegoś wymyslonego prestiżu.

    • 8 4

    • zwykła uliczka może stać się wspaniałą ulicą prestiżu

      Sprawdź w Gdańsku Piwną, Ogarną, Wajdeloty i Stągiewną - to też były kiedyś zwykłe uliczki.

      • 0 1

    • problem polega na tym, że niektórzy za prestiżowe ulice miejskie mają tylko tzw. arterie przelotowe

      na których stoją w korkach codziennie

      • 1 2

    • ale na piechotę wolę tędy niż 10 Lutego.

      • 5 0

  • Kierunek zmian charakteru Starowiejskiej jest oczywisty (3)

    Jeśli nie podejmie się radykalnych decyzji to ulica będzie stopniowo obumierać (tak jak to ma miejsce od kilkunastu lat).

    Konsultacje są potrzebne jedynie w celu znalezienia sposobów rozwiązywania problemów mieszkańców tej ulicy (przypuszczalnie wielu z nich ma samochody, od których bywają mentalnie uzależnieni).

    W Gdyni musi się zmienić polityka transportowa: komunikacja autobusowa to nie jest jedyna poważna alternatywa jazdy samochodem. Trzeba w mieście przede wszystkim dbać o pieszych, rowerzyści muszą być poważnie traktowani, a nie traktowani jako zło konieczne lub zakała dróg.

    Ważnym elementem systemu jest oczywiście SKM i PKM - bez rozwoju linii PKM na północy Gdyni nie ma szans na poprawę warunków korzystania z miasta. Całe szczęście miasto ma lokalnych patriotów takich jak Xxx którzy o tym potrafią mówić i głośno walczyć.

    • 6 9

    • bredzisz (1)

      rowerzysci to zadna polityka transportowa - nikt powazny poza paroma pajacami w obcislych gatkach nie traktuje tego hobby jako elementu polityki transportowej. W ramach dbania o pieszych - warto zaczac od tego by w chodnikow usunac rowerzystow, ktorzy po prostu sa dla pieszych zagrozeniem.
      Co do starowiejskiej - ta ulica nie ma potencjalu na nic wiecej niz to co w tej chwili soba reprezentuje - od spacerniak w drodze od dworca do swietojanskiej, pasa nadmorskiego. Nie ma co bredzic o kafejkach na tej ulicy - skoro tam po prostu nie ma warunkow lokalowych na takowe. Na dobra sprawe , trzebaby te ulice zburzyc i zbudowac na nowo by wasze chore wizje o umieszczaniu tam deptaku realizowac. Ta ulica i tak skazana jest na wegetacje gdy powstanie nowe centrum w okolicy Sea Towers ( Dalmor, Waszyngtona, Skwer Kosciuszki ) - to tam nad morzem jest miejsce na strefe piesza.

      • 1 5

      • jeżeli szefa departamentu transportu w USA

        mera Londynu (obecnie jest ministrem spraw zagranicznych UK), mera Paryża i wielu innych polityków z pierwszej półki uważających rower za ważny element polityki transportowej miasta nie traktujesz poważnie, to znaczy po prostu że jesteś nieświadomie ograniczony mentalnie.

        To jest Twój problem: być może dawno rowerem nie jeździłeś, albo mama nie nauczyła cię korzystać z roweru w dzieciństwie.

        Saldo plusów i minusów mówi samo za siebie. Wyjdź na spacer i przewietrz wyobraźnię, to ci na pewno pomoże.

        • 0 0

    • ciekawe czy te minusy za dawanie kredytu Xxx czy z innych przyczyn?

      • 0 0

  • Każde miasto w naszym kraju ma deptak, bądź drogi czy place współdzielone z ograniczonym ruchem. (21)

    Tylko jedno nie ma, zgadnijcie jakie ?

    • 20 14

    • przejdz sie moze na Bulwar Nadmorski - swieze powietrze orzezwi ci umysl (17)

      starowiejska to ostatnie miejsce w Gdyni gdzie nalezaloby robic cos takiego jak deptak czy ograniczac ruch. Ta ulica zostala zaprojektowana w innym celu - to tak jakbys teraz chcial ze swini robic konia wyscigowego.... no nie da sie. starowiejska to brzydka ulica, gesto poprzecinana drogami o duzym natezeniu ruchu. co wiecej, siatka drog w tamtym rejonie - Msciwoja, Zygmunta Augusta, Abrahama w praktyce wyklucza jakiekolwiek zmiany w statusie tej ulicy. Deptak tak - w pasie nadmorskim. Naprawde w Gdyni sa wazniejsze sprawy niz realizacje chorych wizji pana Piesiewicza.

      • 12 15

      • już się nie produkuj 6 stronę z rzędu (16)

        właściciel spożywczaka , kaletnik albo krawiec silna grupa oporu mocnych podatników

        • 11 9

        • trudno byc obojetnym jak widze ten belkot nawiedzonych zwolennikow deptakow.... (12)

          • 9 10

          • jak nie masz argumentów merytorycznych (11)

            piszesz jak zdarta płyta te same teksty.

            Spróbuj uwzględniać różne punkty widzenia.

            Starowiejska to pierwsza ulica w Gdyni, którą warto przekształcić w deptak otoczony ulicami o ograniczonym ruchu samochodów.

            To jedyna szansa uratowania centrum Gdyni przed wyludnieniem a lokali położonych przy niej przed stopniową utratą klientów.

            • 3 4

            • no gdzie te argumenty? (10)

              w twoim tekscie nie ma ani jednego argumentu, z czym mam polemizowac. co to za argument - "pierwsza ulica w Gdyni, ktora warto przeksztalcic w deptak".... to nawet nie jest smieszne, to jest zalosne i niedojrzale. Nie masz ani jednego argumentu na rzecz tego by na starowiejskiej robic deptak oprocz twierdzen bo ja chce......
              Powtorze swoje argumenty raz jeszcze, moze wreszcie cos do waszych zakutych lbow dotrze:
              - deptak do starowiejskiej pasuje jak do swini siodlo. Nie mozna jak skonczony idiota ot tak z jednej z ulic w centrum miasta robic deptaka bo sparazlizuje lub utrudni to ruch w ulicach sasiednich. Starowiejska i okoliczna siec drog nie byla projektowana do tego by na starowiejskiej byl deptak. Kolejna sprawa to fakt, ze co rusz starowiejska przecinaja RUCHLIWE drogi - dworcowa, 3 maja, wladyslawa iv, swietojanska plus jednokierunkowe msciwoja, zygmunta augusta i abrahama. Zamkniecie starowiejskiej doprowadzi do paralizu sasiednich drog jednokierunkowych - a deptak przecinany przez przelotowe arteria jak chocby wladyslawa IV czy 3 maja to kompletna durnota.
              - starowiejska nie ma zadnych walorow, ktore moglyby przyciagnac klientow - domy na tej ulicy sa szpetne, nie ma tam zadnych atrakcji, na dodatek jest tam ciemno....
              - inwestowanie tam publicznych pieniedzy to kompletna glupota i marnowanie srodkow publicznych, ktore powinny byc wydawane w innych bardziej potrzebnych miejscach. Nic nie stoi na przeszkodzie, by zmiany na starowiejskiej i podniesienie jej standardu sfinansowali sami wlasciciele mieszkan, lokali handlowych i kamienic na starowiejskiej. miasto moze takiej inicjatywie pomoc ale nie widze ani jednego powodu by miasto mialo finansowac to w calosci i ponosic ryzyko glupokowatych pomyslow Piesiewicza.
              W tej chwili nad morzem powstaje nowe centrum Gdyni - zabudowywany jest pirs dalmorowski, za Sea Towers z koncem roku Vasint rozpoczyna budowe duzego osiedla mieszkaniowego z budynkami biurowymi, wzdluz Hryniewickiego PHN budowac bedzie biurowce - rola miasta Gdynia jest takie zadysponowanie przestrzenia miasta by te INWESTYCJE PRYWATNE finansowane przez KAPITAL PRYWATNY stworzyly przestrzen przyjazna pieszym. Miasto nie ma marnowac pieniedzy na realizowanie widzimisie Piesiewicza, ktory mieszka/mieszkal przy ulicy Starowiejskiej. Miasto ma z glowa wydawac publiczne pieniadze tam gdzie to bedzie sluzyc wszystkim mieszkancom. Miejsce deptakow czy stref wspoldzielonych jest na Waterfroncie, Skwerze Kosciuszki, Kamiennej Gorze, Bulwarze Nadmorskim - starowiejska to jedna w wielu ulic, ktora na deptak po prostu zupelnie nie nadaje sie.

              • 1 5

              • Szanowny Panie xxxxx, (7)

                Jak tak czytam te peany na cześć zabudowy PHN i terenów po Dalmorze oraz jęxyk jakim się Pan posługuje, to się zastanawiam z kim jest ta dyskusja.
                Z góry uprzedzam, że całkowite zamknięcie Starowiejskiej też uważam za nieracjonalne, ale miasto miało dosyć czasu aby tam zrobić "porządek". Moim zdaniem te konsultacje bedą po to, aby zrobić wrażenie, że słucha się głosu mieszkańców. W rewitalizację ulicy Starowiejskiej należy i tak zainwestować publiczne pieniądze. To jest obowiązek władz miasta. Jest to ulica "z historią" od początku istnienia Gdyni. Cytat z Pańskiego postu: "Miasto ma z głową wydawać publiczne pieniądze tam gdzie to będzie służyć wszystkim mieszkańcom". Zgoda, ale rzeczywistość jest zupełnie inna.
                yyy

                • 1 1

              • Szanowny Panie yyy (6)

                po kolei:
                1. Powtorze raz jeszcze - zabudowa Starowiejskiej jest szpetna, robienie tam deptaka czy nawet strefy wspoldzielonej jest kompletnie pozbawione sensu z wielu powodow - odslylam ponownie do lektury mojego porzedniego postu. Dlaczego pisze o PHN - ano dlatego, ze inwestycja ta znajduje sie na terenach "strefy prestizu" i tu wlasnie miasto mialo narzedzia by uchwalic plan zagospodarowania pozwalajacy osiagnac odpowiedni efekt - tj. przestrzeni przyjaznej pieszym. Czy ten efekt osiagnieto? Nie mam zielonego pojecia. Jednak to wlasnie na tych terenach - gdzie PHN i Vasint bedzie inwestowal swoje pieniadze miasto moglo zadbac o to by powstala tam miejska zabudowa przyjazna pieszym. Co wiecej - zabudowa ta powstanie bez angazowania publicznych srodkow - inwestorami sa firmy prywatne.
                2. Czy miasto ma obowiazek robienia deptaka/strefy wspoldzielonej na starowiejskiej - odpowiem NIE. Nie ma takiego obowiazku. To pomysl wyjety z kapelusza, calkowicie abstrahujacy od ograniczen starowiejskiej. Smiem twierdzic, ze pieniadze wydane na "lifting" starowiejskiej beda pieniedzmi w duzej mierze zmarnowanymi. Podobnie jak zamarnowano publiczne srodki na modernizacje swietojanskiej.

                • 0 0

              • Ale przyzna Pan, że jezdnia i chodniki ulicy Starowiejskiej (5)

                Zasługują na to aby miasto je wyremontowało.
                Jeśli chodzi o tereny przy Skwerze Kościuszki i Dalmorze, to uważam że miasto powinno zadbać o większe dochody z eksploatacji tych terenów w przyszłosci. Może zamiast wydawać krocie na lotnisko mozna było tam choć w część zainwestować. Co mieszkańcom Gdyni da ten prestiż. U nas nie ma miejsc pracy, te apartamenty nie są dla nich. Chciałbym znać kalkulację jakie będą dochody miasta z tego terenu. Temat na długą dyskusję, a nasz prezydent nie ma w zwyczaju rozmawiać bezpośrednio z mieszkańcami. O wielu sprawach dowiadujemy się z prasy i portali. Terminy na wnioski do planów przestrzennych są ograniczane do ustawowego minimum. Po wyłożeniu mieszkańcy powinni mieć czas na dyskusję w gronie zainteresowanych i sporzadzenie wniosków pod okiem fachowców. Nawet listy kierowane bezpośrednio do prezydenta pozostają bez odpowiedzi.

                • 0 0

              • nie przyznam (4)

                z podstawowego powodu - roszczeniowosci i pazernosci tzw. prywatnego handlu
                - kupcy od lat maja pretensje, ze miasto pozwolilo na budowe przy Centrum miasta galerii Riviera.
                - sami natomiast nie robia absolutnie NIC by przyciagnac do swoich sklepow klientow. Nie inwestuja w poprawe otoczenia, estetyki itp. Riviera powstala w calosci za prywatne pieniadze i bardzo latwo zgarnela potencjalnych klientow sklepow w centrum miasta. Teraz pozostal placz i zgrzytanie zebami na riviere. Pal szesc stan chodnikow, ale jak wygladaja elewacje budynow i wnetrza lokali tam polozonych......
                Praktycznie wszystkie kamienice w centrum miasta przy Swietojanskiej, Starowiejskiej czy Abrahama sa w prywatnych rekach. Czynsze najmu powierzchni handlowej chocby na Swietojanskiej przez lata nalezaly do najwyzszych w Polsce. Czy wlasciciele kamienic reinwestowali te pieniadze w poprawe estetyki otoczenia? Czy probowali dolozyc sie do remontow chodnikow? Moze chociaz myja chodniki przed sklepami? Nadal do nich nie dotarlo, ze to w prosty sposob przeklada sie na atrakcyjnosc tej lokalizacji i kolejnym kroku zwiekszenie wplywow z najmu.
                Polecam przejsc sie spacerkiem po ulicy Abrahama pomiedzy 10 lutego a Starowiejska. Stan nawierzchni jest po prostu dramatyczny - wokol ulica kantorow, na chodnikach zaparkowane drogie auta wlascicieli katorow..... Dlaczego miasto ma finansowac remonty chodnikow przy ulicach handlowych? Regula powinno byc wspolfinansowanie takich inwestycji w duzej czesci przez wlascicieli polozonych przy tej drodze nieruchomosci. Co do dochodow z ekspolatacji terenow, ktorych wlascicielem jest PHN - jedyny dochod jaki miasto bedzie z tego mialo to podatek od nieruchomosci i ewentualnie udzial w podatach dochodowych uzyskanych od nowych mieszkancow czy firm jakie powstana na tym terenie. Nie spodziewalbym sie tutaj jakis cudow. Co do planow zagospodarowania - zgadzam sie w zupelnosci.

                • 1 0

              • Wybaczy Pan, (3)

                ale gdyby każdy właściciel kamienicy miał wpływ na remont chodnika to mielibyśmy co 30 metrów inną nawierzchnię. Nie mam pojecia czy właściciele kantorów są właścicielami tych kamienic czy tylko je wynajmują. Co do utrzymania porządku i nawet mycia chodnika to się zgodzę, ale remont nawierzchni nie może należeć do właściciela sąsiadującej kamienicy zwłaszcza w ścisłym centrum, mającym stanowić wizytówkę miasta.
                Odwracając Pana tok rozumowania, to miastu też powinno zależeć na tym aby w lokalach była prowadzona działalność, ponieważ to przynosi dochód do kasy miasta. Wspomaganie planami zagospodarowania i pomoc miasta w infrastrukturze upiększającej tereny pod deweloperkę mieszkaniową nie dają gwarancji dochodów do budżetu w przyszłości. Poza, przyznaję czasami ładnymi, budynkami nic to nie wnosi do warltości dodanej na rzecz miasta. Zarobi deweloper i ten który mieszkania wynajmuje, a który często jest spoza Gdyni. Podatki dochodowe pozostają w innych miastach. Nie jesteśmy , niestety, Monaco gdzie podatek VAT od każdej transakcji wynajmu czy kupna mieszkania pozostaje w lokalnej kasie. U nas trzeba dbać o stałe dochody, a te mogą przynieść tylko miejsca pracy. Również te w butikach, restauracjach i przy obsłudze turystów. Z tym, że przemysł turystyczny jest zależny od pogody, która nas nie rozpieszcza. W dwa, trzy miesiące nie zarobimy na pozostałą część roku, a te lokale trzeba utrzymać. Także , tak jak napisałem, temat rzeka i życzyłbym sobie przed wyborami rzetelnej debaty, jak kandydaci widzą przyszłość Mojego Miasta. Chciałym, aby zgłosiło się kilku chętnych, a nie jak dotąd praktycznie nie było żadnego wyboru. Pozdrawiam

                • 0 0

              • miasto ma pomagac a nie wyreczac obywateli (2)

                znalazlem taki oto stary artykul: "Wstyd! Gdynia przoduje w rankingu miast z największą liczbą nieutwardzonych dróg. Jest ich tu niemal 100 kilometrów, a więc blisko 25 procent wszystkich gminnych arterii! W miejskiej kasie wciąż brakuje pieniędzy na ich modernizację. Gdyńscy włodarze wciąż podkreślają nowoczesność i europejskość miasta, którym rządzą. Wystarczy się jednak przejechać do jednej z największych dzielnic, czyli Chyloni, by zaobserwować obrazki rodem ze wsi. Ul. Pustki, Krzywa czy Świecka przypominają średniowieczne trakty. Jezdnie są tu nieutwardzone, po każdym deszczu tworzą się potężne kałuże. – Mieszkają tu setki ludzi, a ulice to obraz nędzy i rozpaczy. Magistrat chyba o nas zapomniał – żali się Jadwiga Miotke-Sumper (68 l.), mieszkanka ul. Świeckiej.

                W tym roku miasto na remonty dróg przeznaczyło 42 miliony. Czy uda się doprowadzić do porządku choć kilka piaskowych ulic?

                – Trzy miliony złotych przeznaczymy na utwardzenie nawierzchni specjalnymi płytami – mówi Joanna Grajter (62 l.), rzecznik urzędu miasta. – To wystarczy na dwa kilometry dróg.

                – Takich ulic jest prawie 100 kilometrów, tu są potrzebne ogromne kwoty. Niestety, to co zaplanowano w budżecie to kropla w morzu potrzeb – mówi Marcin Horała (31 l.), radny Prawa i Sprawiedliwości."
                Ciekaw jestem jak to wyglada obecnie w Gdyni - stawiam, ze dlugosc drog nieutwardzonych wzrosla....
                Budzet miasta jest ograniczony i nie widze zadnego powodu by wymieniac nawierzchnie starowiejskiej na ladniejsza by poprawic samopoczucie mieszkancow. Niech sie ciesza, ze maja utwardzona droge. Realia sa takie, ze miasto Gdynia jest od lat zle zarzadzane. Pakowanie milionow w realizacje wizji deptaka na starowiejskiej to skrajna glupota i niegospodarnosc. Wymiane nawierzchni powinni sfinansowac wlasciciele lokali handlowych i kamienic na tej ulicy - miasto oczywiscie powinno pomoc, skoordynowac prace, zadbac o to by nawierzchnia na calej ulicy byla spojna. Miasto zapewnia podstawowa infrastrukture - jak komus sie marzy wiecej niech placi - zwlaszcza w sytuacji gdy bedzie z tego czerpac najwieksze korzysci.
                Co do dochodow miasta - w nowych budynkach zamieszkaja albo nowi mieszkancy Gdyni i beda placic tu PIT/CIT albo przyjada turysci, ktorzy dadza zarobic wlascicielom apartamentow, sklepom, restauracjom. Obecna ekipa jesli chodzi o dochody miasta to kompletna katastrofa - PPNT to kula u nogi miasta, Muzeum Emigracji kolejna kula u nogi - obie instytucje co roku wyciagaja z budzetu miliony nie dajac praktycznie nic w zamian. PPNT to jakas kompletna patologia - ot, kolejny biurowiec, w ktorym znalazly miejsce firmy od lat funkcjonujace w Trojmiescie - z innowacyjnoscia nie ma to nic wspolnego. Na co ida dziesiatki milionow corocznej dotacji - nie mam zielonego pojecia. Na pewno nie na innowacje.... Co to za interes, zbudowac przestrzen biurowa, do ktorej trzeba caly czas doplacac.... Muzeum Emigracji to juz zupelny dramat - chyba jedynym argumentem na rzecz jego powstania byla chec zagospodarowania dworca morskiego - samo muzeum to kompletny bezsens. Szczurek potrafi tylko wydawac pieniadze - nie robi nic aby zwiekszyc konkurencyjnosc miasta. Doskonale to widac chocby na przykladzie takiej firmy jak IVONA - zaczynala w Gdyni ale szybko okazalo sie, ze w miescie nie ma odpowiedniej przestrzeni biurowej by firma mogla sie rozwijac - efekt jest taki, ze IVONA przejeta przez AMAZONa przeniosla sie do Gdanska. Plany zagospodarowania miasta tworzone przez obecna ekipe to jakis dramat - skazuja Gdynie na gleboki prowincjonalizm - vide niska zabudowa biurowa wzdluz Luzyckiej - marnuja przestrzen i ograniczaja mozliwosci rozwoju miasta. Do tego dochodza takie perelki jak kolejka na Kamienna Gore, ktorej o malo co nie zmyl pierwszy wiekszy deszcz. Samorzadnosc to ugrupowanie karykaturalne wrecz, ich nieudolnosc poraza na kazdym kroku.
                Pozdrawiam

                • 0 0

              • OK, w 95% zgoda. (1)

                Proszę podpowiedzieć w jaki sposób zmienić tą sytuację.
                Proszę przedstawić inne ugrupowanie (musi być większość w Radzie Miasta) oraz nazwiska innych kandydatów na prezydenta.
                Jest najwyższy czas. Ludzi trzeba przekonać do zmian. Trzeba obalić stereotyp Szczurek - Horała.
                yyy

                • 0 0

              • to nie bedzie prosta zmiana

                na poczatek kazdy bedzie lepszy byleby nie byl z samorzadnosci

                • 0 0

              • Deptak to pomysł miasta (1)

                a nie Piesiewicza. O ile wiem on mówił od początku o strefie współdzielonej. Miasto szukało lokalizacji na deptak w Gdyni, żeby wyciągnąć kasę z jednego z projektów unijnych.

                • 2 3

              • nieprawda

                najpierw oszolomstwo wyjechalo z deptakiem ale jak zobaczyli jaki jest opor to zaczeli cos kwekac o strefie wspoldzielonej. miasto owszem zachowuje sie niepowaznie - jak durny zebrak - wymysla jakies z d..py wziete pomysly byle tylko kilku urzedasow moglo zarobic na jakims unijnym grancie.

                • 1 0

        • (2)

          oni przynajmniej płacą podatki wy na urzędach zaś konsumujecie ich pracę
          co więcej jakże znamienna jest ta pogarda dla uczciwie pracujących ludzi

          • 6 0

          • jak będzie deptak, będą większe wpływy ze sprzedaży (1)

            i więcej podatków.

            Sprawdzone w wielu miastach Polski, Europy i Świata.

            Niektórzy właściciele lokali nie wiedzą, że to nie samochody kupują u nich, tylko ludzie.

            • 2 2

            • bredzisz jak Piesiewicz

              • 0 3

    • Pcim górny z którego pochodzi szczęśliwego?

      Mało ci bulwar, skwer?

      • 1 2

    • oczywiście Gdynia

      • 1 0

    • Kartuzy, czy Będargowo?

      • 3 3

  • (3)

    Szczerbaty śmieciu czemu nie było cię w radiu dziś? Będziesz jutro w gazetach gdynskich opowiadał o żłobkach i dzieciach dla których urząd tyle robi? ŚMIECIU kiedy w końcu dasz spokój?

    • 6 3

    • Śmieciem jesteś (1)

      ty mały obszczymórku z Kartuz

      • 0 1

      • Mórek?? Nie dość że śmieć to jeszcze tępy debil

        • 0 0

    • Zastanów się lepiej dlaczego tyle ludzi łyka tę prostą propagandę

      i wciąż na niego głosuje. Na takiego nieroba!!!

      • 4 2

  • nie dla deptaka, jest dobrze jak jest (3)

    a ten piesiewcz tam mieszka i chce pod domkiem spokój, jak ci nie pasuje to się wyprowadź na jakieś wygwizdowo i będziesz miał spokój

    • 64 70

    • Tu nie chodzi o spokój pod czyimś domem

      Bo względny spokój to tam jest, Starowiejska to nie obwodnica, a po wprowadzeniu strefy pieszej będzie w brut lokali w których wcale w weekend nie będzie spokojnie.

      • 1 0

    • chyba tobie dobrze ogrze

      • 3 5

    • Potrzeba uspokojenia ruchu

      Samochody precz

      • 11 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum