• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia dokończy drogę rowerową przy bulwarze

Patryk Szczerba
22 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Nawierzchnia drogi rowerowej przy bulwarze jeszcze w tym roku ma zostać uzupełniona na brakującym odcinku. Nawierzchnia drogi rowerowej przy bulwarze jeszcze w tym roku ma zostać uzupełniona na brakującym odcinku.

Droga rowerowa przy bulwarze w Gdyni zobacz na mapie Gdynizaczyna się dziurą... w postaci drogi gruntowej. Urzędnicy zapowiadają, że w tym roku pojawi się tam nowa nawierzchnia, a teren w okolicy powstałego Browaru Port Gdynia zostanie uporządkowany. Lepiej ma się jeździć także w parku Kolibki, gdzie zostanie poprawiona nawierzchnia i oznakowanie trasy.



Miałe(a)ś kiedyś wypadek na rowerze?

Odseparowana od bulwaru droga rowerowa powstała w 2011 roku. Cykliści otrzymali przestrzeń do jazdy, a sama trasa szybko stała się jednym z najpopularniejszych miejsc do aktywnego wypoczynku w mieście. Problem w tym, że od początku była inwestycją niedokończoną. Początkowy odcinek jest jedynie utwardzony, oznaczony jako ciąg pieszo-rowerowy, a właściwa droga z nawierzchnią bitumiczną zaczyna się 40 metrów dalej.

Nowa trasa po zmianach właścicielskich

Na przeszkodzie do jej dokończenia stały sprawy własnościowe. Właścicielem terenu przy Muzeum Marynarki Wojennej była zeszłego roku Akademia Morska. I trzymała miasto w szachu, negocjując zamianę kilku gruntów i nie chcąc odseparować 40-metrowego odcinka przy bulwarze od całego pakietu.

Po kilkuletnim impasie udało się dojść do porozumienia. Miasto przejęło teren łącznie z drogą rowerową, schodami prowadzącymi w górę na ulicę Sędzickiego zobacz na mapie Gdyni oraz publicznym szaletem, natomiast uczelnia otrzyma w zamian dwie działki przy ul. Beniowskiego zobacz na mapie Gdyni.

Polepszenie komfortu rowerzystów wydawało się być kwestią czasu, ale dopiero teraz urzędnicy zapowiadają oficjalnie zmiany.

- Nawierzchnia bitumiczna pojawi się na tym odcinku do końca roku. Czekam na dopięcie formalności związanych z wyborem wykonawcy - informuje Jakub Furkal, pełnomocnik prezydenta Gdyni ds. polityki rowerowej.
Nie wiadomo, co stanie się z otoczeniem, które zmieniło się po tym, jak przy bulwarze pojawił się Browar Port Gdynia. Dodatkowo do niedawna przy ścieżce funkcjonowała wypożyczalnia rowerów. Obecnie przestrzeń za lokalem jest niezagospodarowana i na pewno nie jest wizytówką okolicy.

- Plan zagospodarowania nie pozwalał na taką działalność jak wypożyczalnia rowerów. Zastanawiamy się, co zrobić z tym miejscem i jak je zaadaptować, ale konkretne decyzje w tym względzie nie zapadły - tłumaczy Tomasz Banel, naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji.
Poprawa nawierzchni i oznakowania w Orłowie

Urzędnicy odpowiedzialni za infrastrukturę rowerową w Gdyni obiecują, że jesienią będzie remontowana także droga rowerowa w parku Kolibki, łącząca Gdynię z Sopotem zobacz na mapie Gdyni. Rowerzyści narzekają tu na wypłukaną przez wodę nawierzchnię, zwłaszcza na zjazdach, oraz brak odpowiedniego oznakowania.

- Stromy zjazd w parku Kolibki ma być remontowany jeszcze w tym roku. Chcemy zastosować wodoprzepuszczalną nawierzchnię minerlano-żywiczną. W tym tygodniu ogrodnik przytnie krzewy, poprawiając widoczność. Oznakowanie jest również w przygotowaniu - planujemy wprowadzić je jeszcze w tym roku - zapowiada Furkal.
Rowerzyści narzekają też na kiepskie wyprofilowanie niektórych zakrętów, gdzie też konieczny jest remont nawierzchni. Jak poinformował nas jeden z czytelników, w poniedziałek na jednym z zakrętów miało dojść do groźnego wypadku, po którym rowerzystka z poważnymi urazami głowy została przewieziona do szpitala.

- Nawierzchnia była tam poprawiana w listopadzie 2016 roku i przy wolniejszej jeździe na zakrętach jest bezpiecznie - przekonuje Furkal.
Przypomnijmy, że droga rowerowa, której koszt to 2,5 mln zł, prowadzi od 2013 roku wzdłuż nadmorskiego klifu, od Gdyni Orłowa do Sopotu. Rowerzyści, startując przy Promenadzie Marysieńki, mogą jechać nad Potokiem Kolibkowskim przez górną część klifu aż do schodów przy ujściu rzeki Sweliny. Tam trzeba znieść rower po schodach i można kontynuować jazdę w kierunku Sopotu.

Opinie (134) ponad 10 zablokowanych

  • Moze ktos madry mi odpowie (6)

    dlaczego jest zakaz jazdy po chodniku, a po ciągu pieszo-rowerowym ( fizycznie to też zwykły chodnik) jest ponoć nakaz??

    to sie k**** nie trzyma. parodia jakaś.

    • 13 6

    • (3)

      Po CPR nie ma nakazu jazdy rowerem. Możesz jechać także jezdnią wzdłuż CPR.

      • 5 0

      • (2)

        zdania są podzielone. skoro nie musze to czym to sie różni od ciągu pieszego z tabliczką nie dotyczy rowerów? Bo takie cuda też można często spotkać

        • 3 3

        • (1)

          zmieniło się ponoć

          po tej sprawie sądowej w sopocie gdy rowerak wygrał z głupim policjantem, zmienili ten myk w "prawie powielaczowym" do pord i teraz cpr to tez nakaz, to tez jest getto :-(

          • 1 4

          • tam raczej chodziło o jazdę po DDR

            • 1 0

    • Ponoć. Niestety w krytycznej sytuacji pozostaje sprawa sądowa

      Art. 33 nie nakłada tego obowiązku. Nakłada obowiązek korzystania z "drogi rowerowej" oraz "pasa dla rowerów" (w każdej formie). Art. 33 mówi tylko, że podczas korzystania z każdego rodzaju "drogi rowerowej i pieszej" rowerzysta ma obowiązek ustępować pieszym, co jest słuszne.
      Należy pamiętać, że są dwa rodzaje dróg rowerowych i pieszych, a zgodnie z Polskimi przepisami na obu określono pierwszeństwo pieszych, gdyż temat ten reguluje wyraźnie i jedynie art. 33 PoRD.

      Sprawa jest o tyle skomplikowana, że Minister Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji rozporządzeniu z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych połasił się tę sprawę uregulować poprzez nałożenie na rowerzystów obowiązku korzystania z dróg rowerowych i pieszych oznaczonych kombinacjami znaków c13 i c16.
      No nie bardzo wiadomo kto dał mu prawo do tego typu regulacji i przepis niestety jest, moim zdaniem, martwy. Tak samo martwy jest przepis o pierwszeństwie pieszych i rowerzystów zbliżających się do przejścia i przejazdu, gdyż zapisy o takim pierwszeństwie zostały z PoRD uwalone przed uchwaleniem. O tutaj jakoś wszyscy wiedzą, że tak jest i niczego tłumaczyć nie trzeba, a kolejny minister ani myśli sprawy prostować - skandal!

      Dodatkowo należy pamiętać, że Polska nie może dyskryminować uczestników ruchu drogowego, jakimi są rowerzyści, którzy również mają pełne prawo swobodnego dostępu do dróg i korzystania z tej formy komunikacji.
      Sam fakt zakazania jazdy jezdnią z możliwą maksymalną prędkością, przeniesienie rowerzysty na drogę niższej jakości niż ta do której był dotąd uprawniony, zmuszenie do dodatkowego ograniczenia prędkości, spowodowanie ryzyka kolizji z pieszym, przeniesienie prawnego skutku tego ryzyka na rowerzystę i jeszcze wiele by wymieniać, to jawna dyskryminacja uczestnika ruchu.
      Niestety prawo drogowe celowo jest tak skonstruowane i śmiem twierdzić, że nikt nie chce tego ugryźć, żeby nie rozpętać publicznej dyskusji na ten temat.

      Uważam, że jazda "drogami pieszymi i rowerowymi" obowiązkowa nie jest, bo tak mówi prawo i z niego ostatecznie tak wynika, trzeba jednak liczyć się że wbrew prawu i tak zostaniemy ukarani nawet w Sądzie.
      Takich niestety mamy sędziów.

      • 6 3

    • to stan umysłu...

      Bo według biuralistów, po to się buduje ścieżki aby sytuacja była "jednoznaczna" - jest chodnik, to jedziesz jezdnią, jest "coś" dla rowerów, to jedziesz tym "cosiem". Że jest on... alogiczny, to nikogo nie obchodzi. W umysłach biurokracji funkcjonuje jedynie nakaz i zakaz. Przedmiotowi (to celowe!) nie wolno myśleć...
      Podobnie nakaz przechodzenia przez przejścia. Z powodu kilku pretendentów do "Darwina" postanowiono legislacyjnie wprowadzić "jednoznaczność" i skutecznie utrudniono życie i ośmieszono prawo."Darwinom" to i tak "wsio ryba".
      Długo by jeszcze można ale psucie prawa związanego z używaniem roweru ma absurdalny poziom. Poczynając od zlikwidowania obowiązku oświetlenia i "karty rowerowej", na prowadzeniu "ścieżek" wiadrem farby kończąc...
      A chodnikiem możesz jechać jeżeli ma on ponad 2m wolnej szerokości a na towarzyszącej mu jezdni prędkość dopuszczalna jest 50km/h lub więcej. Przynajmniej przez jakiś czas takie zapisy istniały. Prawdą też jest, że dyskusje, szczególnie ze strażą miejską, są... trudne... ;)

      • 2 3

  • (1)

    W zeszłym roku też mówili, że zrobią i nic..

    • 10 1

    • Ty myślisz, że tak łatwo wymyślać nowe obiecanki? Za rok też będzie ta sama obietnica.

      • 1 0

  • Al. Zwycięstwa (3)

    A kiedy przedłużenie ścieżki na Al. Zwycięstwa od Kościelnej do Wielkopolskiej? Przecież tamtędy ludzie do pracy jeżdżą i to jest podstawowy szlak komunikacyjny. Do tego fura samochodów i naprawdę niefajnie tam się jeździ po jezdni. A teraz na środku chodnika, którym i tak wszyscy jeżdżą,
    bo przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie nagle drałował z rowerem pieszo, jak np. jedzie do Gdańska, stoi słup! a przy przejściu dla pieszych jest jakiś metr szerokości: piesi, rowerzyści a na środku słup.

    • 19 2

    • Niedasie

      Nigdy, "niedasie". To przekracza wszechwiedzę miłościwie nam panujących mNiastem.
      Viwat king Rat - lerek I!!!

      • 0 1

    • tam wystarczy znak T22 i porządny, poszerzony chodnik (1)

      a kolarze niech jadą jezdnią

      • 1 4

      • Nie wystarczy.

        Chodniki z dopuszczeniem ruchu rowerowego można za miastem budować a nie jako główny rowerowy ciąg komunikacyjny w miescie.

        • 5 0

  • Zrobią z takimi krawężnikami jak na początku Kieleckiej? (5)

    Bo teraz właśnie robią, ale niezniwelowaną jak zwykle tj. krawężniki mają wystawać :) Do dziś wykonawcom nie przychodzi do głowy, a być może i projektantom tych idiotyzmów, że zniwelowana droga jest do zera, a nie ma np. 2 cm krawężników na wjazdach do posesji.
    Nic zrozumienia, pomimo tego, że kawałek dalej, pod przychodnią dla zwierzaków, takiej samej wysokości krawężniki niwelowali asfaltem. Czy żyjemy w kraju ludzi normalnych, czy idiotów?
    Wykonawco kochany i urzędniku - klęknijcie przed tymi pięknymi krawężnikami i z całej siły walcie w to łbami - tak dla zdrowia! Na jezdniach róbcie kilkucentymetrowe krawężniki - w poprzek!

    • 31 4

    • Żyjemy w państwie PIS czyli idiotów. (1)

      • 3 6

      • Widziałeś się w lustrze?

        Spojrzyj w lustro, to dopiero zobaczysz POchwowego idiotę

        • 1 0

    • Żyjemy w państwie PIS czyli idiotów.

      • 3 8

    • (1)

      Większość dróg rowerowych robi się pod traktory nie pod rowery.
      W Gdańsku to samo. Nie każdy jeździ na 2 calowych kołach. Tak ciężko to skumać?
      Na jedno calówkach pompowanych do 7barów taka droga rowerowa jest niedostępna.
      Tylko jezdnia wchodzi w grę.

      • 9 2

      • No właśnie nie rozumiem, bo to jest jakaś patologia z Polskim rozumieniem niwelacji.

        Jak rowerzysta ma jeździć czymś takim? Skoro zdejmuje się go dla wygody kierowców z jezdni, to nie może to być forma jakiejś dyskryminacji. Po co te krawężniki i dlaczego wystają poprzecznie ponad poziom drogi?
        Czasem zdarza mi się tam jeździć, ale właśnie jeżdżę kolarzówką i podjazd jak najbardziej mogę pokonywać nawet tą pieszo-rowerówką, bo nie przekraczam tam 30km/h na końcu, no ale dajcie mi tam wjechać jak białemu człowiekowi.

        • 4 3

  • a kiedy połączenie z Sopotem ? (7)

    • 62 3

    • (4)

      Sprawa jest ciężka bo trzeba wzmocnić i zabezpieczyć klif oraz plaże żeby zaraz ścieżka nie spłonęła do Bałtyku. Urząd Morski ma to gdzieś, ale już nie mówią, że nie będzie tam ścieżki i koniec. O ten temat to polecam męczyć Gdyńskiego oficera rowerowego on ma trochę wiedzy na ten temat.
      Trzeba zacząć blokować al. Zwycięstwa jadąc rowerami żeby wymóg budowe

      • 9 10

      • Nie trzeba męczyć (3)

        Ten temat opracowujemy w zespole na bieżąco. Połączenie Sopotu z Orłowem to jeden z priorytetów rowerowych w Gdyni. Niestety przetarg na zasilenie plaży Urząd Morski musiał unieważnić, ale są już kolejne pomysły.

        • 4 4

        • Nie rozumiem problemu (1)

          Przecież jest droga przez park, czy wprowadzenie roweru po schodach to aż taki problem? Mam nadzieję, że nikt nie będzie próbował betonować plaży u podnóża klifu. A jeśli jednak ktoś chciałby to zrobić, to zapewniam, że będziemy całkiem sporą grupą równie żarliwie protestować.

          • 1 1

          • Problem w tym że istnieje już spory kawałek i warto byłoby go dokończyć.

            • 0 1

        • 21 wiek - a w Gdyni nie potrafią 100 metrów zrobić od 70 lat. Brawo. Żenada nie miasto.

          • 8 6

    • a kiedy z Braniewem? (1)

      • 6 15

      • kiedy estakada rowerowa do Szwecji, bo chętnie bym robił wypady na weekend

        • 5 9

  • "droga rowerowa, której koszt to 2,5 mln zł, prowadzi od 2013 roku wzdłuż nadmorskiego klifu, od Gdyni Orłowa do Sopotu Czytaj

    najlepszą częścią tej drogi są... schody... brawo gdynia

    • 3 0

  • droga do KPWGdynia (2)

    A je chętnie dojechał bym z Obłuża do KPW Gdynia bezpieczną ścieżką rowerową

    • 23 4

    • A mi się marzy droga rowerowa na Budowlanych w Gdańsku Matarni do ronda turbinowego.

      pewnie nie doczekam tego.

      • 1 0

    • to jak sobie sam zbudujesz:)!

      • 7 0

  • a jak przejechać spod Hali Targowej do Pomnika Ofiar Grudnia'70? (13)

    • 43 3

    • (3)

      Chodnikiem. Ruch pieszy jest tam zerowy.

      • 4 6

      • (2)

        Grozi za to mandat

        • 4 3

        • nie, bo nie masz tam wyznaczonej sciezki rowerowej na drodze, takze mozesz jechac chodnikiem

          • 0 4

        • tylko jak cię złapią

          wolno ci próbować to utrudnić... uciekać... pieszo cię ńie dogonią, a furą nie mogą...

          • 2 3

    • No jak przejechać? Normalnie ulicą, jeśli nie ma ścieżki rowerowej, to jedziesz ulicą.

      • 7 1

    • cały czas jedziesz jezdnią

      Można spod hali pojechać pomiędzy budynkami na przedłużeniu 3 Maja i tam drogą techniczną do Węglowej i na Polską, następnie można pod wiaduktem z ruchem wahadłowym, żeby dojechać do początku pieszorowerówki, o ile masz rower, żeby z niej korzystać. Można kolarzówką ale przy hali trzeba nad szynami rower przenieść.

      • 2 1

    • autobusem

      • 4 2

    • samochodem ty durniu

      • 4 10

    • Normalnie droga w czym problem? Bezpieczniej niż chodnikiem

      • 3 10

    • (3)

      Uberem.

      • 11 3

      • ale tu chodzi o rower (2)

        kolego/koleżanko

        • 5 3

        • (1)

          Taaaaak???
          Ale może być elektryczny?

          • 3 4

          • spoko, z kołami i kierownicą też się nada.

            • 2 0

  • 40 metrów? na pewno? to wysokość 12 pietrowego budynku

    • 3 1

  • no niby to wiadomość - ale czy 10 metrów na to zasługuje? (2)

    doprawdy to jak załatanie dziury, o czym raczej nie piszecie

    nie dość tego - jest to kompletnie nieistotne i mogłoby nawet pozostać tak jak jest, bo rowerzystom to nie sprawia żadnej róznicy

    • 6 0

    • zasługuje (1)

      bo to przykład jakiegoś kuriozalnego zachowania instytucji utrzymywanej z budżetu podatników

      • 2 1

      • ale tej krytyki nie widzę w artykule

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum