Gdynia: część al. 17 Grudnia w prywatnych rękach
Przez al. 17 Grudnia w Gdyni miała biec droga rowerowa, która pozwoliłaby bezpieczniej, szybciej i przyjemniej wjechać do centrum miasta. Ale działkę odzyskali prywatni właściciele. Miasto będzie musiało ją odkupić, by zacząć planowaną od lat inwestycję. Kiedy? Nie wiadomo.
Rozwiązaniem miała być właśnie przebudowa skrzyżowania, ale już wiadomo, że nie skorzystają na niej także rowerzyści, bo będą mogli wprawdzie przejechać krzyżówkę drogą rowerową, ale nie dość, że najpierw poczekają na światłach, to jeszcze ich trasa urwie się na środku chodnika przy filii Urzędu Miasta.
Stąd pomysł, by możliwy był przejazd przez al. 17 Grudnia. Wystarczyłoby wjechać na kładkę nad remontowanym skrzyżowaniem i krótszą trasą dostać się aż do Wzgórza św. Maksymiliana, po drodze mając kilka wygodnych zjazdów do Śródmieścia. Taki plan pojawił się już dwa lata temu.
Czytaj więcej: Trasa rowerowa zamiast zaniedbanych alejek?
Powstał nawet projekt połączenia jej z innymi trasami, by powstała tzw. Zielona Obwodnica Śródmieścia. Pomysł stowarzyszenia Miasto Wspólne nie wyszedł jednak poza fazę planów społeczników.
Czytaj więcej: Tak może wyglądać Zielona Obwodnica Śródmieścia.
Urzędnicy zlecili jednak projekt al. 17 Grudnia, tylko że zanim zapadnie decyzja, by sfinansować projekt, już wiadomo, że będzie trzeba do niego dołożyć.
Działki wróciły do właścicieli
Działki przy ul. Władysława IV trafiły bowiem do spadkobierców prawowitych właścicieli, którzy zostali z nich niezgodnie z prawem wywłaszczeni. Wyrok jest już prawomocny. Część gruntów to obszar, na którym planowana jest al. 17 Grudnia. Według planu zagospodarowania przestrzennego może tam być wyłącznie ciąg pieszo-rowerowy, więc właściciele nie mogą działki ani ogrodzić, ani w żaden inny sposób zabudować. Problem jednak w tym, że bez ich zgody gmina też nie może tam prowadzić żadnych inwestycji.
Co dalej?
- Gmina będzie musiała działkę odkupić. Albo zostanie ona miastu podarowana, takie rzeczy już się w historii Gdyni zdarzały - mówi Marek Karzyński, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego w gdyńskim magistracie.
Sam jednak doskonale wie, że taka darowizna jest mało prawdopodobna, więc na pytanie kiedy Gdynia zamierza odkupić nieruchomości, odpowiada wprost:
- Nie wiadomo.
Opinie (142) 1 zablokowana
-
2018-05-07 07:25
Miasto nie może?
Miasto będzie musiało ją odkupić, by zacząć planowaną od lat inwestycję. Kiedy? Nie wiadomo.
Niedawno zajumali działkę prywatną przedsiębiorcy i nie pytali go o zdanie?! Ci z 17 Grudnia zapewne mają znajomków bliżej Szczurka- 5 0
-
2018-05-07 07:24
Lotnisko się tu przeniesie
100 milionów na lotnisku
- 12 1
-
2018-05-07 07:22
każdy gdyński temat to lawina problemów.
To co się w ostatnich latach wyprawia w Gdyni to jakaś drwina. Może warto poprosić o wsparcie samorządowców z Wejherowa dajmy na to. Ich nie stać na bzdurne festyny .
- 25 2
-
2018-05-07 07:20
Dobrze że w planach...
- 3 2
-
2018-05-07 07:20
Może by tak ciąg handlowy
Ścieżka rowerowa wzdłuż torów to bardzo dobry pomysł ale żeby ten teren bardziej uatrakcyjnić dla pieszych i rowerzystów można by pomyśleć nad lokalizacją wzdłuż torów sieci pawilonów handlowo usługowych lokalizacja ciekawa bo blisko centrum a czynsze nie powinny być wysokie
- 4 5
-
2018-05-07 07:06
??????
Ostatnio czytalem ze chcieli budowac peron kolejki skm a sciezki to przykrywka?
- 27 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.