• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia chce zmienić złe nawyki rowerzystów

Patryk Szczerba
7 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Władze Gdyni chcą, by rowerzyści zjechali z chodników, zwłaszcza że pojawia się dla nich coraz więcej ułatwień. Władze Gdyni chcą, by rowerzyści zjechali z chodników, zwłaszcza że pojawia się dla nich coraz więcej ułatwień.

Strażnicy miejscy będą przekonywać gdyńskich rowerzystów, aby jeździli ulicami, a nie chodnikami. Na początek jeżdżący chodnikami otrzymywać będą pouczenia, ale stopniowo ich miejsce zajmować mają mandaty. Wszystko przez to, że piesi - przez rowery i hulajnogi - czują się na chodnikach coraz mniej bezpieczni.



Czy reagujesz na rowerzystów na chodniku?

O podobnych akcjach w Gdyni słychać każdego lata. Ten sezon rowerowy jest jednak wyjątkowy, bo do cyklistów ze swoimi pojazdami dołączyły osoby korzystające z MEVO. Według danych z lipca, w Gdyni jest ponad 26 tys. zarejestrowanych użytkowników systemu.

Według mieszkańców jednoślady można najczęściej spotkać na chodniku. Powód? Głównie strach przed jazdą po ulicy oraz brak dostatecznie rozwiniętej infrastruktury rowerowej.

Akcja #rowertopojazd



Władze miasta zapewniają, że dróg rowerowych będzie przybywać, a strażnicy miejscy wskazują, że nawet brak infrastruktury nie usprawiedliwia jazdy po chodniku. Stąd pomysł na kampanię pod nazwą #rowertopojazd, mającą na celu nakłonienie cyklistów do poruszania się po mieście zgodnie z przepisami.

Jak poruszać się rowerem po Trójmieście


- Widok roweru na chodniku nikogo już nie dziwi, podobnie jak rower przejeżdżający po pasach dla pieszych. Jednak nie jest to sytuacja, którą powinniśmy akceptować. Dlatego rozpoczynamy działania mające zwrócić uwagę na ten problem - mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.
Kluczowe będzie zachowanie strażników miejskich, którzy jako jednostka podlegają w strukturze urzędu bezpośrednio Wojciechowi Szczurkowi.


- Start kampanii nie oznacza, że do tej pory siedzieliśmy z założonymi rękoma. Od początku wakacji udzieliliśmy ponad 80 ostrzeżeń, pouczeń i mandatów karnych za jazdę niezgodną z przepisami. Teraz będziemy zwracać jeszcze baczniejszą uwagę na to, jak rowerzyści poruszają się po mieście - mówi Dariusz Wiśniewski, komendant gdyńskiej straży miejskiej.

Ulotki, pouczenia na końcu mandaty



Rowerowe patrole straży miejskiej mają pouczać, wręczać ulotki, ale też karać mandatami.

- Naszą intencją nie jest prześladowanie rowerzystów. Chodzi wyłącznie o uporządkowanie zasad korzystania z przestrzeni wspólnej, jaką są chodniki. To miejsce przede wszystkim dla pieszych, a rower może się tam znaleźć wyłącznie, jeśli odbywa się to w zgodzie z przepisami - opowiada Andrzej Bień, pełnomocnik prezydenta ds. bezpieczeństwa miasta.

Nie tylko rowerzyści, ale też kierowcy



Strażnicy mają skupić także uwagę na jeżdżących na hulajnogach, które według przepisów wciąż nie są traktowane jako pojazd (według prawa są... zabawką) oraz kierowcach zastawiających pasy i kontrapasy rowerowe w śródmieściu.

Pod "lupę" zostanie również wzięta gdyńska infrastruktura rowerowa. Patrole rowerowe mają współpracować z Zarządem Dróg i Zieleni, sugerując rozwiązania poprawiające jej stan i bezpieczeństwo.

Jazda po chodniku zdarza się nawet wtedy, gdy obok jest droga rowerowa

Miejsca

Opinie (896) ponad 20 zablokowanych

  • bezkarność

    rowerzyści są okropni. nie zwracają uwagi ani na ludzi ani na samochody. myślą, że są najważniejsi. przejeżdżają na przejściach dla pieszych gdzie nie ma dla nich znaku, jeżdżą bardzo szybko po chodnikach, przejeżdżając przez ulicę nawet nie raczą się rozejrzeć czy jedzie samochód. masakra. człowiek idący chodnikiem nie ma z tyłu oczu. chodnikami chodzą matki z dziećmi i wózkami,a rowerzyści mają to w nosie. trzeba to jakoś rozwiązać bo rowerzysta który jedzie nawet z niewielką prędkością stwarza na chodnikach duże zagrożenie zwłaszcza dla małych dzieci. ja sama miałam kiedyś przypadek gdy wysiadałam z trolejbusu na ul. chylońskiej a kobieta jadąca rowerem wjechała we mnie i jeszcze na mnie nawrzeszczała ze to ja powinnam uważać. sory ale ja wychodząc z komunikacji miejskiej mam się rozglądać czy mnie ktoś nie potrąci???to jadący na rowerze powinien zwolnić lub się zatrzymać koło przystanku tym bardziej jak widzi zatrzymany autobus lub trajtek. myślą że wszystko im wolno.moim zdaniem powinni zostać karani mandatami

    • 2 0

  • Z racji ocieplenia klimatu powinno się zakazać biegania i jazdy na rowerze.

    Człowiek od tego się meczy. Od zmęczenia ciężko dyszy, wiec potrzebuje spalić więcej tlenu i zwiększa się emisja CO2.

    • 1 0

  • Straż miejska chce pouczać i rozdawać ulotkie. Przepis o tym by nie jeździć po chodniku istnieje od lat w kodeksie o ruchu drogowym, więc skoro cykliści nie nauczyli się tego do tej pory to żadno pouczenie nic nie zmieni. Jestem za tym, żeby pomysł o ulotkach zarzucić (oszczędność, bo odpadną koszta druku i kolportażu) i pouczać i odnotowywać udzielenie pouczenia, a jeśli sytuacja się powtórzy to bezwzględnie rozdawać mandaty. A jeśli nadal sytuacje bedą się powtarzać to konfiskata roweru do czasu zdania przymusowego egzaminu z wiedzy o przepisach ruchu drogowego. chodniki są dla pieszych!

    • 1 1

  • Konkrety proszę/przepisy . . .

    Super, że poruszany jest ten temat po raz 145474356...
    Niech zostanie po raz pierwszy w historii internetów rzeczowy i konkretny artykuł przytaczający artykuły, paragrafy itd - podstawy prawne co wolno a czego nie wolno wg prawa...
    A już w jednym z pierwszych zdań czytam: " Jednak nie jest to sytuacja, którą powinniśmy akceptować" Powinniśmy? Dlatego jest bałągan i złe nawyki, bo ludzie nie mają wiedzy, a władza używa słów nie powinni, nie mogą (ale dlaczego), uważa się za niestosowane...
    konkrety proszę, również ich potrzebuję oprócz zdrowego rozsądku na drodze :)

    • 0 1

  • brak straży miejskiej w Parku pólnocnym! może trzeba kupic im rowery. Tyle milionów władowano w ścieżki rowerowe, a jeżdzą trasa dla pieszych przy morzu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 przeciez mozna sobie przejsc z rowerem te pare kroków!!!! To samo rowerzysci na sciezkach dla rolkarzy to oburzające, psy znow bez uwiezi obskakuja pieszych

    • 0 0

  • Głównym powodem jazdy rowerzystów po chodnikach (28)

    jest brak wiedzy na temat zasad ruchu drogowego a nie strach jazdy po ulicy czy słaba infrastruktura, za komuny aby wsiąść na rower i wyjechać po za dom trzeba było mieć kartę rowerową, dzisiaj wystarczą obcisłe gacie i przekonanie ze jest się bogiem

    • 359 170

    • Brawo, sama prawda

      • 0 1

    • bzdury gadasz (7)

      większość osób które jak ja dojeżdża do pracy rowerem wybiera właśnie chodnik bo oni albo ich znajomi doświadczyli niebezpiecznych sytuacji na drodze.
      Oczywiscie mam tu na myśli sytuację nie z ich winy

      • 35 22

      • To ja motorem też po chodniku będę jeździł (4)

        • 8 17

        • i kolejny głupek (2)

          ale chyba tylko zmotoryzowani tak mają.
          Swoją drogą twój skuterek to taki prawie motor.

          Kto kogo wyprzedza na drodze ?
          Motor auta czy na odwrót ?
          Więc kto kogo może przy tym manewrze zahaczyć ?
          Jak nie umiesz/boisz sie wyprzedzać motorem to lepiej zostaw go pod blokiem

          • 9 6

          • Nie będziesz mi mówił jak mam żyć (1)

            Ty się boisz rowerem po jezdni a ja motorem po jezdni, więc obaj będziemy jeździć chodnikiem. Moja sprawa

            • 1 3

            • jak kretyni nie maja argumentów to trolują

              • 1 1

        • ale przecież jeździcie moto śmiecie chodnikami omijacie sobie korki w ten sposób ile jest nagrań w sieci pokazujących radośnie jadące sobie chodnikami auta motocykle itd wielu nawet w d... ma obecność pieszych i żąda zrobienia sobie miejsca bo on nie będzie z frajerami w korku stał

          • 8 1

      • (1)

        Idąc dalej tą kretynską dywagacją samochody tez powinny jeździć po chodnikach bo tam kierowcy mogą czuć się bezpieczniej niż na drodze... brawo intelektu, poluzuj gacie bo ci odcina dopływ krwi z krocza do mózgu...

        • 27 33

        • ty to jednak głupi jesteś

          i jakakolwiek rozmowa z tobą nie ma sensu

          • 19 15

    • (1)

      Raczej większość pełnoletnich rowerzystów posiada prawo jazdy. A wybór roweru jako transport do pracy jest ich świadomą decyzją.

      • 2 2

      • raczej nie

        i to wielu.
        Poza tym, przepisy przepisami a doświadczenie i sprawność też swoje ważą.

        • 3 1

    • O ile (4)

      Młodzież musi posiadać kartę rowerową. To dorośli nie posiadają często żadnych uprawnień. Czy to oznacza, że uwsteczniamy się pomiędzy podstawówką a dorosłością?

      • 18 4

      • A co dają te uprawnienia? (3)

        Możesz mieć prawo jazdy zrobione za Gierka i dalej jeździć, mimo, że przepisy się pozmieniały...

        • 18 13

        • chociażby uświadomienie zasady ograniczonego zaufania

          przecież ludzie wierzą, że kreskówki przedstawiają zasady fizyki...

          • 3 0

        • (1)

          W każdym artykule o rowerzystach pojawiają się geniusze z uprawnieniami, prawem jazdy, doświadczeniem i żądzą zakładania tablic rejestracyjnych na rowerach. Wspólnym mianownikiem ich wypowiedzi jest to, że:

          nie rozróżniają kontrapasa od pasa rowerowego
          nie wiedzą, że na przejeździe rowerowym należy ustąpić pierwszeństwa
          nie mają pojęcia, że odnośnie rowerzysty nie ma zastosowania (notabene kuriozalne) pojęcie "wtargnięcia"
          nie wiedzą, że rowerzysta jest zobowiązany do korzystania z DDR tylko dla jego kierunku jazdy (czytaj: ta po lewej stronie jest kwestią dobrej woli, a w Polsce rozsądku, ale nie przymusem prawnym)
          nie wiedzą, że jednoślad może wyprzedzać z prawej strony
          generalnie wypchnęliby rowerzystów z jezdni na chodnik, bo "blokują ruch" (w szczególności jadąc 30 w strefie 30), a z kolei z chodników z powrotem na jezdnię

          • 27 7

          • a ja dodam szeryfowanie kierowców wobec rowerzystów

            na takich odcinkach jak wymieniłeś atakują rowerzystów, spychają z jezdni, bo ich zdaniem powinien kluczyć z lewej na prawą itd.
            Jest przekonanie wśród moto-ignorantów, że rower musi jechać wyłącznie przy prawej krawędzi, chociaż wiadomo, że cała powierzchnia pasa należy tak samo do rowerzysty i ma pełne prawo omijać kałuże, dziury, studzienki, nierówności itd. niczego nie sygnalizując.
            No najmniejszą oznaką dezaprobaty szeryfa wobec jadącego rowerzysty jest przynajmniej trąbienie w trakcie wyprzedzania, tuż za plecami, by przestraszyć, może ucieknie do rowu itd. (w Niemczech za takie zachowanie - utrata prawka i sprawa sądowa za agresję drogową najczęściej)
            Uważam, że każdy przejaw agresji w takich sytuacjach powinien skutkować natychmiastową utratą PJ. Jestem kierowcą, od kilku lat jeżdżę również rowerem i to w kilku miejscach europy mi się zdarza.
            Niestety w Polsce jest tragedia pod tym względem, że inny uczestnik ruchu zaczyna np. "pouczać" w trakcie jazdy innego uczestnika, do czego w żaden sposób nie jest uprawniony.

            • 13 5

    • twoja logika ma poważne nieścisłości, jeśli rowerzysta czułby się bogiem, to jechałby środkiem ulicy "bo mogę i co mi zrobicie...", a że wie że z samochodem nie ma szansy - to jedzie chodnikiem.

      • 3 2

    • problemem jest agresja kretynów w samochodach nieraz trzeba stawić odpór bydlęciu w samochodzie które leczy swój kompleks małego przyrodzenia na tobie bo skoro jedziesz na rowerze ma cię za słabszego dresowi z łańcuchem jak u krowy w luksusowym mercu nie podskoczy bo jeszcze z kastetu zarobi w ryło i zakrwawione zęby będzie zbierać z jezdni a na rowerzyście można się wyżyć i w razie czego uciec pełno jest nagrań z takim i d**ilami którzy widzą niewidzialne ścieżki dla rowerów i atakują jadących na prawie rowerzystów jak ktoś dużo jeździ to umie z takimi szmatami sobie radzić inni wolą unikać ulicy i często łamią przepisy poza tym jest jeszcze bezmyślność, kierowca autobusu który wyprzedza na hutniczej w miejscu przewężenia wysepką to d**il i powinien iść zbadać się na głowę bo wydaje się że nie pojmuje jakie zagrożenie powoduje jego jazda.Jeszcze inna rzecz to głupia niedorobiona infrastruktura pseudo ścieżki fatalnej jakości prowadzące byle jak i byle gdzie

      • 12 1

    • Masz 100% racje napisałes dokładnie tak jak jest

      • 2 1

    • Świetny komentarz (2)

      Obcisłe spodenki bardzo często najeżdżają pieszych, dzwonią na pieszych, zamiast zwolnić widząc ludzi przechodzących przez ścieżkę, gdy się zbliżają do przejścia dla pieszych że światłami i tamują ruch drogowy.

      • 14 12

      • Gdy idę po chodniku to sobie może dzwonić. (1)

        Zaraz ja mu mogę przydzwonić.

        • 12 3

        • Kocham takich "kozaków"

          Kocham też jak się dziwią, jak oberwą gazem :D

          • 2 8

    • jak rowerzyści chcą jeździć po ulicach

      to niech płacą OC i zrobią sobie strefy zgniotu (zgniot jajek spandeksowymi gaciami się nie liczy).

      • 8 18

    • jaki brak wiedzy

      każdy kierowca ma PJ i z tego w zaden sposób nie wynika iż przestrzega przepisów

      • 5 1

    • (1)

      Na drogach osiedlowych poruszanie się jezdnią jest w miarę bezpieczne, ale gdy chodzi o główne drogi, to nie jest już tak fajnie. Codziennie dojeżdżam do pracy rowerem i wyprzedzanie na trzeciego, trąbienie, spychanie na pobocze oraz wykrzykiwanie gróźb karalnych jest niestety na porządku dziennym. Problemem są zwłaszcza drogi łączące centrum i górny taras - brak wzdłuż nich DDR, a rowerzysta pod górę porusza się z małą prędkością, co jeszcze bardziej denerwuje kierowców, przez co zaczynają wykonywać głupie i niebezpieczne manewry.

      Trudno się więc dziwić cyklistom, że wybierają w pewnych wypadkach chodnik - kolizja z samochodem dla kierowcy oznacza co najwyżej lakierowanie samochodu, a dla rowerzysty często poważne obrażenia, lub nawet śmierć.

      • 44 4

      • nie przekonasz

        post wyżej jeden sobie dywagacje o autach na chodnikach odstawia

        • 16 3

    • a konkretnie Apollem w ......ściskach

      • 6 6

    • Nie bądź taki nadęty i kategoryczny w swoich osądach

      Usiądź, wypij kawę, weź głęboki oddech i zastanów się czy to Ty przypadkiem nie jesteś tym "Bogiem"...w zbyt obcisłych gaciach.

      • 37 42

  • Popieram

    Idąc chodnikiem w Chyloni ul Morska po stronie pasa do Rumi ,pieszy musi zachować duża ostrożność by nie zostać potrąconym przez rower które w większości pędza jak szalone ,często jeden za drugim ,a nie ma tu wyznaczonej ścieżki rowerowej ( Od Węzła Wyklętych az do Domu Towarowego) Dodatkowo utrudnieniem są krzaki wzdłuż chodnika i wychodząc z bocznego chodnika np spod bloku na Morska trzeba ostrożnie wychylić się i rozejrzeć czy rower nie nadjeżdża .Każda zmiana kierunku ruchu pieszego wymaga obejrzenia się za siebie .Ja na chodniku nie czuje się bezpiecznie ,rowery śmigają przy pieszych ,niejeden pieszy podskakuje wystraszony , a to chyba nie o to chodzi .

    • 3 0

  • A co z pieszymi na ścieżkach rowerowych?

    Kto zajmie sie pouczeniem pieszych, ktorzy chodza po ścieżkach rowerowych, jak po czerwonym dywanie, przecinają je nawet nie ogladajac sie czy rower jedzie, albo pouczeniem rodzicow, ktorzy nie kontrolują swoich malych dzieci biegajacych, gdzie popadnie.

    • 4 2

  • Chyba nie wiedzą co mówią

    A co z dziećmi , które dojeżdżają do szkoły rowerem, szkoły są zazwyczaj usytuowane poza trasami rowerowymi, następnie młodsze dzieci, które jeżdżą same... Sory ale nawet te ścieżki na ulicy są niebezpieczne.. absurd z budowami ścieżek na środku których stoją słupki albo w połowie zaczyna się chodnik lub ulica . To jakiś żart !!!! Najpierw przemyślana budowa ścieżek a potem egzekwowanie przepisów...pomyślmy przede wszystkim o rodzinach z dziećmi bo nie wszystkie wybudowane ścieżki nadają się do jazdy z dziećmi!!!

    • 2 1

  • bubu

    proponuję zacząć od nauczenia rowerzystów jeżdżenia po ścieżkach rowerowych! ul wielkopolska Gdynia ścieżka rowerowa jest, a cyklista po ulicy, ale nadziwniejsze, że przejeżdża policja i... jedzie dalej. Droga z Chwaszczyna do Kielna- kto jeździ po ścieżce rowerowej? mieszkanki w wieku średnim a na ruchliwe drodze rowerzysta za rowerzystą. Po co budować ścieżki?

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum