• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia. Ruszy nowa edycja kampanii Odprowadzam Sam

Joanna Skutkiewicz
4 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Kampania "Odprowadzam Sam" ma na celu aktywizowanie dzieci i zmiany nawyków transportowych w rodzinie. Kampania "Odprowadzam Sam" ma na celu aktywizowanie dzieci i zmiany nawyków transportowych w rodzinie.

Gdynia rozpoczyna nową edycję kampanii "Odprowadzam Sam", której celem jest aktywizowanie dzieci w wieku od 4 do 7 lat i wywarcie wpływu na kształtowanie ich nawyków transportowych. Publiczne placówki przedszkolne i szkolne zainteresowane akcją proszone są o przesłanie deklaracji uczestnictwa do 19 lutego. Zbieranie punktów przez najmłodszych rozpocznie się 6 kwietnia.

W jaki sposób odprowadzasz swoje dziecko do przedszkola lub szkoły?


Rower zdaje się świetnym środkiem transportu w kontekście codziennych dojazdów - jest stosunkowo szybki, bo nie stoi w korkach; ekologiczny, bo nie zużywa paliwa, a co więcej, taka aktywność fizyczna podjęta z samego rana ma pozytywny wpływ na nasz nastrój przez cały dzień. Co za tym idzie, jeśli przedszkole lub szkoła naszych dzieci znajduje się w niewielkiej odległości od domu, można wykorzystać jednoślady do wspólnego dojazdu do placówki.

Jak zapewniają organizatorzy gdyńskiej akcji "Odprowadzam Sam", wytworzenie w sobie nawyku przychodzenia pieszo lub przyjeżdżania rowerem do szkoły czy przedszkola sprawia, że w przyszłości dzieci częściej i chętniej będą wybierać ekologiczne metody przemieszczania się po mieście.

Gdynia planuje rowerowe inwestycje na 2021



Kampania skierowana jest do dzieci w wieku od 4 do 7 lat. Kampania skierowana jest do dzieci w wieku od 4 do 7 lat.

Dla szkół i przedszkoli



- "Odprowadzam Sam" to kampania, która cieszy się dużym zainteresowaniem wśród najmłodszych i ich rodziców - mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju. - Poprzez elementy zabaw edukacyjnych, m.in. zeszyty ćwiczeń, które dostaje każdy uczestnik akcji, i wspólne wyklejanie plakatów-drzewek, wprowadzamy m.in.: zdrowe i ekologiczne nawyki transportowe. Tym samym chciałbym zachęcić rodziców, którzy podwożą swoje dzieci samochodem, aby pozostawiali auto około 300-500 metrów od przedszkola i ten ostatni kawałek pokonali zrównoważonym transportem lub pieszo.
Kampania skierowana jest do dzieci w wieku 4-7 lat, ich rodziców i nauczycieli. W ramach akcji najmłodsi gdynianie, którzy docierają do szkoły rowerem, hulajnogą, deskorolką, komunikacją miejską lub pieszo, otrzymują kolorowe naklejki do przyklejenia na plakatach-drzewkach. Mają też do rozwiązania różne zadania. Placówki otrzymają materiały edukacyjne, certyfikaty oraz upominki dla dzieci. Ponadto każda grupa, która do 2 czerwca prześle zdjęcia lub prezentacje z przebiegu kampanii, weźmie udział w konkursie z atrakcyjnymi nagrodami. Na sam koniec placówki edukacyjne otrzymają sadzonki drzewka owocowego do zasadzenia na ich terenie.

Hulajnogi pojadą po drogach dla rowerów. Przyjęto projekt ustawy



Do 19 lutego trwają zgłoszenia do 9. edycji kampanii. Aby wyrazić chęć udziału, publiczne przedszkola i szkoły muszą przesłać deklaracje uczestnictwa w akcji do 19 lutego na adres mailowy odprowadzamsam@gdyniasport.pl. W zeszłorocznej edycji wzięło udział 41 gdyńskich szkół i przedszkoli - łącznie 4440 uczniów ze 183 grup.


Opinie (56) 3 zablokowane

  • (6)

    To siedzi w głowach rodziców. Więc kampania jeżeli w ogóle ma być skierowana do nich a nie do 4 letnich dzieci.

    • 15 9

    • racja

      to właśnie rodzicom wiechcie z butów i śruby z golfa (po Niemcu, co płakał jak sprzedawał) wylatają

      potrzebniejsze są akcje - na zakupy (do "galerii") rowerem
      na piwo z kolegami po pracy - rowerem
      do urzędów, załatwiać - rowerem
      na urlop - (z) rowerem

      A dzieci i tak naśladują rodziców. Jeśli rowerek to będzie tylko zabawka do obsługiwania dziecka, to model wyrastania zawsze będzie przesiadaniem się na "dorosły" samochód.

      Choćby tylko by "wyrwać lachona".

      • 6 5

    • ta kampania to oczywista głupota (2)

      zawożę syna do szkoły i jadę do pracy. Jakbym miał się bawić w jakieś rowery hulajnogi i inne badziewia to nie starczyło by czasu na pracę.

      • 5 2

      • takie teksty świadczą o braku wiedzy, że dowożenie dzieci samochodem do szkoły (1)

        to forma zabierania im normalnego dzieciństwa - zabieranie szansy nauczenia ich nawiązywania spontanicznych relacji z rówieśnikami w czasie drogi do szkoły. Badania wskazują, że dzieci wożone do szkoły samochodem rodziców mają ograniczoną wyobraźnię, a ta jest ważniejsza często od wiedzy. Tylko współczuć.

        • 0 1

        • Powiedz to tym, których dzieci mają do szkoły 5, 10 lub więcej km.

          • 1 0

    • Czas na akcje ,, łatam sam " gdzie każdy mieszkaniec miasta dostanie wiadro ciepłego asfaltu i będzie latał okoliczne dziury. Kucyk weź odstaw te pomysły i zacznij drogi najpierw robić bo w tym na mieście jest na wszystko tylko nie na to co potrzeba!

      • 1 1

    • mówienie, że kampania jest kierowana do dzieci nie opisuje całej intencji inicjatorów kampanii

      za pośrednictwem dzieci można przecież dotrzeć także do rodziców i to często skuteczniej niż kierując przekaz bezpośrednio do nich. Dzieci okazują się często bardzo skutecznymi pośrednikami i negocjatorami sensownych zmian.

      • 0 0

  • no kanalarz, kucyk i grucha pochwalcie sie jak wy to robicie ? :)

    tylko nie kłamcie bo my wiemy jak - hipokryci

    • 20 2

  • (17)

    "jadę z nim rowerem lub hulajnogą - 0%"
    "zawożę je samochodem" - 38%

    Kolejne już, epickie zwycięstwo rowerów nad "blachosmrodami". ;D Ale już niedługo, jeszcze niech tylko powstanie kolejny ciąg rowerowy (kosztem parkingu lub jezdni dla aut)... :D

    • 9 18

    • Pojeździłbyś trochę rowerem po mieście, to byś zrozumiał dlaczego rodzice (15)

      nie chcą aby ich dzieci jeździły po mieście rowerami. Na to bydło w blachosmrodach nie ma rady. Pozostaje jedynie śrubokrętem przez lakier, no ale to sprawdza się lepiej jak jedziesz bez dzieci.

      • 10 11

      • (1)

        Czyli znów rowerzyści-męczennicy cierpią za grzechy innych. ;/

        • 5 9

        • no tak niestety jest. przy naszych kierowcach terrorystach strach z dzieciakiem po miescie jechac.

          • 9 5

      • po co ta agresja

        Dla każdego starczy miejsca na drodze.

        • 4 0

      • (9)

        Może nauczcie się rowerzyści przepisów drogowych, zastosujecie na drodze i wtedy pogadamy. Ja podziwiam waszą głupotę, ubrany na czarno jedzie po ciemku i ma później pretensje do kierowców. Ciężko ubrać się na jasno, jedna lampka nie wystarczy, najgorzej jest na przejściach dla pieszych, bo on jedzie i nie patrzy:( a najlepsi to są ci bezmyślni jadący do stoczni, masakra:((

        • 6 9

        • a ty jezdzisz przepisowo 50 po miescie? (1)

          • 5 4

          • Oczywiście, że nie, bo te ograniczenia w większości są nie tam gdzie trzeba:) i wkurza mnie taki osioł co to jedzie 30 km/h na pustej drodze...:(( raczej tacy kierowcy są niebezpieczni, bo jeżdżą bardzo niepewnie:( oczywiście nie mówię też tutaj o grzaniu 200 km/h przez miasto, tego nie pochwalam

            • 1 12

        • (1)

          O widzę, że odezwali się ciemni rowerzyści;)) od razu minusują mimo, że każdy wie jak ubiera się większość rowerzystów:(

          • 3 7

          • To może...

            Zakażmy produkcji czarnych samochodów?

            • 2 4

        • (2)

          nadmierna predkosc
          olewanie znaków
          przejazd na czerwonym
          telefon w reku
          wyprzedzanie na przejsciu
          zajezdzanie drogi.. .

          tak jezdzi przecietny polski kierowca... rowerzysci to świetoszki w zestawieniu z kierowcami

          • 6 6

          • To samo o rowerzystach można napisać, słowo w słowo...

            • 0 0

          • problem w tym,

            że to co opisujesz to tak naprawdę margines (oczywiście z wyjątkiem nadmiernej prędkości, ale to już cała osobna dyskusja), natomiast może się wydawać, ze jest takich dużo, bo samochodów jest dużo.
            natomiast rzeczy takie jak:
            Przejeżdżanie na czerwonym
            niezwalnianie przed przejściem
            nieustąpienie pierwszeństwa
            zajeżdżanie drogi (również innym rowerzystom)
            przejeżdżanie po pasach bez przejazdu
            jazda po chodniku w miejscach do tego się po prostu nie nadających (nie mówię o dozwolonych, sam często rowerem wolę jechać chodnikiem)
            zjeżdżanie w dowolnych miejscach na jezdnię z chodnika/drogi rowerowej i na odwrót
            patologiczne przekonanie o własnej nieśmiertelności
            całkowity brak znajomości przepisów (powinni przywrócić karty rowerowe)
            to typowe przewinienia większości rowerzystów i są one widoczne, mimo że rowerzystów jest stosunkowo mało.
            A, chamstwo i cwaniactwo drogowe też wśród rowerzystów kwitnie- w lecie typowa sytuacja przed przejazdem, że ostatni nie mogą przejechać, bo już czerwone...

            • 0 0

        • kieruj swój przekaz do kierowców (1)

          oni mimo formalnego zdania egzaminu ze znajomości przepisów często je lekceważą. Najgorzej, że lekceważą nagminnie limity prędkości, stąd wysoka liczba wypadków i kolizji między samochodami, nie mówiąc o niskiej szansie poprawy poczucia bezpieczeństwa wśród osób chcących dojeżdżać rowerem z dziećmi.

          • 1 0

          • czyli rowerzyści nie muszą przestrzegać przepisów,

            bo nie zdali egzaminu? fascynujące. i wiele mówi o obcisłogaciowcach.

            • 0 0

      • Na to bydło stawiające rowery w klatce schodowej pomaga tylko papier ścierny.

        • 1 2

      • jako rodzic jeżdżący samochodem i rowerem

        nie chcę, by moje dziecko jeździło rowerem do szkoły przed ukończeniem ok.12 roku życia. i nie chodzi o samochody, ale głównie o innych rowerzystów, zwłaszcza tych "profesjonalnych", stanowiących moim zdaniem główne zagrożenie dla innych.
        a jeśli chodzi o odwiezienie:
        5km w tempie dziecka+ 5 km swoim+ 5km do pracy samochodem (jadę potem dalej, więc muszę, zresztą moja opinia o osobach jeżdżących w zimie rowerem jest od lat...negatywna:) ) to razem ok.40 min.
        5km odwiezienie+10km przejazd do pracy to max kwadrans.
        to Twoja sprawa, co robisz ze swoim czasem:) dziecko i tak rusza się dużo, dbam o te nawyki. i będę je zachęcał do dojeżdżania rowerem. ale jak będzie starsze. wcześniej to prędzej tramwajem lub na piechotę:)

        • 0 0

    • Brak > dziecko jedzie na rowerze/hulajnodze a Ja idę pieszo.

      • 3 0

  • Ogłupianie spoleczenstwa ! (7)

    Sami jeżdżą samochodami , a innym w mróz i pluchę proponują rower! Komunikacja miejska droga! Zrobiliście już ten wspólny bilet metropolitalny? Nie ? To wypad.

    • 38 9

    • (6)

      Komunikacja miejska dla uczniów jest w Gdyni bezpłatna .... pozatym po co ten jad?

      • 5 6

      • (5)

        Juz lecę pakować 7 letniego szkraba do autobusu, sam na pewno sobie poradzi!

        • 6 5

        • ja mając 7 lat jeżdziłem autobusem ze starszą siostrą (1)

          ale dziś to nawet 16-latka trzeba pod samą szkołę SUV-em podwieźć, żeby się czasami Brajanek na przystanku nie zgubił

          • 9 5

          • Teraz puść samego 7 latka do autobusu to ci policję naślą i posadzą do kicia, bo będziesz nieodpowiedzialnym rodzicem.

            • 2 3

        • (2)

          Moje dzieciaki jeżdżą (a przynajmniej jeździły do pandemii) do szkoły od 2 klasy podstawówki. 5 dni w tygodniu, poza naprawdę dużymi mrozami lub ulewami. Żeby nie było że to coś wyjątkowego - jeździły z nimi inne dzieciaki z okolicy bo tak naprawdę mobilność dzieci jest czymś normalnym.

          • 6 1

          • (1)

            Moje żeby dojechać do szkoły autobusem muszą się przesiadać. I co? 7 latem do autobusu, potem ma się przesiąść i pojechać dalej? Jasne...

            • 0 0

            • I nic.

              • 0 1

  • Teraz do farby doszły zeszyty ćwiczeń. (1)

    Oto polityka rowerowa gdyni. Zamiast zrobić realne udogodnienia dla rowerzystów czy pieszych, to rozdają zeszyty albo malują farbą zygzaki-labirtyny które nazywają ścieżkami rowerowymi. Śmiech na sali, Zal
    mi za dzieci łucyka i calej jego rodziny. że mają takiego patafiana w rodzinie. No i za tych co głosują na tą ekipe też mi żal

    • 9 2

    • ciebie mi także żal, żuczku

      • 0 0

  • (3)

    A jak dziecko samo idzie to co? Otwieram furtkę i dziecko przechodzi raptem 30 m i wchodzi do szkoły.

    • 7 0

    • To gratuluję

      Wybierz więc dalszy cel.

      • 2 1

    • Zmień szkołę (1)

      • 2 1

      • Wiem, zazdrościsz...

        • 0 1

  • dojazdy (1)

    Panie łucyk propunuje daćprzykład i do pracy korzystać z rowerku lub hulajnogą

    • 15 2

    • Czekamy na uzupelnienie artykulu o komentarz Pana Łucyka odnosnie jego przemiszczenia sie pieszo lub rowerem po Gdyni.

      Czekamy.

      • 2 1

  • Babcia mnie za dziecka odprowadzała do szkoły to czasami uciekałam, żeby nikt nie widział że mnie ktoś odprowadza.

    • 7 0

  • Powinna być akcja noszę sam (1)

    niech rodzice przestaną nosić teczki/plecaki za dziećmi bo to ich krzywdzi. Potem w tramwaju widok : tłum ludzi , babcia stoi o kulach i trzyma dziecka plecak , a młody siedzi na krzesełku.

    • 9 4

    • No to już przesada, ale... Te plecaki dla maluszków czasem są tak przeładowane, że sama się dziwię, jak te dzieci to wytrzymują. A potem krzywe plecy, kręgosłupy.

      • 4 0

  • Kolejny przykład nieudolnosci urzedasów i Gdyni !!A potem przyznaja sobie premie i nagrody za wklad (1)

    do czystego powietrza wmieście i propagowaniu jazdy rowerem do szkoły:)

    • 5 3

    • co ty bierzesz, trollu?

      przecież ten wpis się kupy nie trzyma

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum