• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Droga rowerowa z Gdyni do Sopotu plażą wciąż możliwa?

Patsz
17 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Gdyńscy urzędnicy chcą, by w ramach planowanej Nadmorskiej Trasy Rowerowej łączącej największe miasta nadmorskie w Europie z Gdyni do Sopotu można było jechać plażą. Decydującą opinię w tej sprawie musi wydać m.in. Urząd Morski i Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.



Zdarza się, że cykliści jeżdżą po plaży, jednak większość wybiera prowadzenie roweru po piasku lub zakończenie podróży. Zdarza się, że cykliści jeżdżą po plaży, jednak większość wybiera prowadzenie roweru po piasku lub zakończenie podróży.
Droga od strony Gdyni poprowadzona byłaby wyremontowaną aleją Kukowskiego. W końcu rowerzyści musieliby wjechać na plażę. Droga od strony Gdyni poprowadzona byłaby wyremontowaną aleją Kukowskiego. W końcu rowerzyści musieliby wjechać na plażę.

Czy postulat, by droga rowerowa z Gdyni do Sopotu prowadziła plażą ma sens?

Oznaczona symbolem R10 droga dla rowerzystów to Nadmorski Szlak Hanzeatycki promowany przez Europejską Federację Cyklistów. W sumie liczył będzie blisko 8 tys. km i połączy największe miasta nadmorskie. Z Gdyni przez Kaliningrad, Kłajpedę, Rygę, Tallinn, Sankt Petersburg, Helsinki, Vaasa, Oulu i Sundsvall dojedziemy do Sztokholmu, a stamtąd przez Ystad, Malmö, Kopenhagę, Odense i Rostock zamkniemy pętlę, prowadzącą z powrotem do Gdyni.

Odcinek polskiej trasy wiodącej szlakiem nadmorskich miast Morza Bałtyckiego ma powstać na całej szerokości województwa pomorskiego. Na razie tworzone jest studium wykonalności inwestycji.

W Gdyni trasa "na papierze" wiedzie od centrum handlowego Szperk zobacz na mapie Gdyni, ulicą płk. Dąbka zobacz na mapie Gdyni, Trasą Kwiatkowskiego zobacz na mapie Gdyni, ul. Janka Wiśniewskiego zobacz na mapie Gdyni do Bulwaru Nadmorskiego zobacz na mapie Gdyni. Następnie aleją Piłsudskiego zobacz na mapie Gdyni, Zwycięstwa zobacz na mapie Gdyni, ul. Orłowską zobacz na mapie Gdyni, Promenadą Królowej Marysieńki zobacz na mapie Gdyni i poprzez klif do Sopotu. W centrum Gdyni będzie prowadziła przez ul. Nową Węglową i Waszyngtona.

Gdyński odcinek będzie miał 17,3 km długości. 9 kilometrów trzeba zbudować praktycznie od zera. Jednym z elementów, który miałby powstać jest droga z Gdyni do Sopotu na plaży, o którą wciąż chcą starać się gdyńscy urzędnicy.

Półtora roku temu zdecydowano o budowie drogi wzdłuż nadmorskiego klifu - od Orłowa do Sopotu przez górną część klifu aż do schodów przy ujściu rzeki Sweliny. Na inne rozwiązanie zabrakło pozwolenia m.in. Urzędu Morskiego i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku - instytucji aktywnie uczestniczących również w projektowaniu trasy obecnymi alejkami. Do urokliwej drogi sporo zastrzeżeń mają rowerzyści. Ich zdaniem trudności z jazdą mogą mieć przede wszystkim mniej doświadczone osoby. Najgorzej sytuacja wygląda, gdy cykliści poruszają się z przyczepką.

Przy okazji planów związanych z Nadmorską Drogą Rowerową, wizja jadących przez plażę rowerzystów więc powróciła. Odbyło się już pierwsze spotkanie w tej sprawie. Trasa, po odcinku na al. Kukowskiego zobacz na mapie Gdyni, musiałaby zostać poprowadzona kładkami po plaży. Problemem jest wąska linia brzegowa, gdzie po sztormach nawet piesi mają problemy z przedostaniem się w stronę Sopotu.

- Konieczne byłyby prace modernizacyjne, m.in. remont 700-metrowej Alei Witolda Kukowskiego, wykonanie m.in. umocnień w okolicach Potoku Kolibkowskiego zobacz na mapie Gdyni. Wydaje się, że w ramach tego projektu, sprzyjającego turystyce, całość jest do zrealizowania. Musimy czekać jednak na to, co przyniosą rozmowy i spotkania z Urzędem Morskim - opowiada Rafał Studziński, gdyński oficer rowerowy.

W Urzędzie Marszałkowskim koordynującym działania związane ze studium wykonalności trasy przyznają, że kłopotliwych miejsc na trasie do zaprojektowania jest więcej. Szczegóły na temat ostatecznego kształtu drogi i w ogóle zasadności jej budowy będą znane nie wcześniej niż w grudniu. W lutym całe studium wykonalności ma być gotowe.

- Do tego czasu będziemy chcieli mieć również jasną kwestię w przypadku tego odcinka. Na pewno warto próbować, zwłaszcza, że cała trasa ma mieć charakter, który będzie sprzyjał rozwojowi turystyki - usłyszeliśmy w departamencie turystyki Urzędu Marszałkowskiego.

Szacunkowy koszt całej inwestycji to ok. 15 mln zł oraz koszt ewentualnych wykupów gruntów.

- Jest szansa na zdobycie środków z puli przeznaczonej na 2016 rok, więc nie jest to tak odległa przyszłość, jak mogłoby się wydawać - mówił miesiąc temu Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski, pełnomocnik prezydenta Gdyni ds. polityki rowerowej.
Patsz

Miejsca

Opinie (101) 7 zablokowanych

  • Zbudujcie tą drogę

    - i postawcie wzorem Sopotu ograniczenia prędkości do 5km/h

    • 0 0

  • Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski? (2)

    Zmuda czy Żmuda?

    • 0 0

    • Żmuda

      • 0 0

    • to chyba jakiś celebryta, zmienia nazwisko dla zainteresowanych

      • 0 1

  • Pare propozycji, których - oczywiście - nikt nie zauważy: (2)

    1. Osoby projektujące, konsultujące, opiniujące "drogę" rowerową powinny obowiązkowo, codziennie przez najbliższe 7-8 miesięcy jeździć po już istniejących odcinkach "ścieżek". Da to tyle, że będą wiedzieli co jest potrzebne...a i trochę zdrowsi będą...albo znerwicowani ;) Niech to nawet będzie za moje pieniądze - podatnika.
    2. Przyjmijmy, że w trójmieście w ogóle jest słabo z drogami rowerowymi. Oczywiście w gdańsku jest najlepiej, ale jeszcze trochę brakuje - może nawet nie kolejnych km, ale bardziej usprawnienia /modernizowania.
    3. W Sopocie należy zdjąć wszelkie oznaczenia o tym, że jest to droga rowerowa. To nie ma sensu i nie jest prawdziwe. Droge należy poszerzyć! i lepiej wyprofilować. Zmienić też nawierzchnię. Wtedy będzie można mówić o drodze hanzeatyckiej. W tej chwili jest bardzo niebezpieczna i służy tylko temu by się polansować lub przemieszczać w tempie spacerowym do pracy (ale mało gdzie są bezpieczne miejsca "postojowe" dla rowerów, więc pozostaje tylko się polansować). W Sopocie nie ma żadnej drogi rowerowej dla osób chcących zadbać o zdrowie a mających chociaż średnią kondycję - prędkość ok 15-25 km/h, przez 0,5-1h. A hucznie otwarta ścieżka na Reja jest sympatyczna...ale na pewno nie dla osób ze średnią kondycją i zobaczymy jak długo będzie czysta nawierzchnia (piasek po opadach).
    4. Edukować wszystkich ludzi - to tak trochę poza tematem. Mamy straż miejską, policję i może warto żeby codziennie zatrzymywali i POUCZALI pieszych i rowerzystów (no i rolkarzy) o bezpiecznym korzystaniu z dróg.
    5. Myślę, że można będzie sobie podarować drogę po plaży, gdy wcześniej lepiej zostanie oznaczona oraz będzie poprawiona droga przy Al. Niepodległości w Sopocie (przy Gdyni) i wjazd na nią z Haffnera (od drogi/ścieżki nad morzem). A może lepiej ulicą koło Aquaparku bezpośrednio do Parku...To pozwoli w miarę spokojnie pokonać górkę. Na trasie w Parku jest dość stromo a widok morza ze skarpy w Gdyni zrekompensuje wcześniejsze "opuszczenie" linii brzegowej ;)

    • 15 2

    • absurd (1)

      A może bys chciał aby cię potem noszono w lektyce ,a moze w następnej złotej myśli dojdziesz do wniosku ze nie musisz pracować bo do pracy musisz pedałować
      kretyństwo też powinno mieć jakieś granice

      • 1 3

      • nie, niestety

        kretynstwo mk nie ma granic

        'cjanci i strasz' mieli by pouczać o czym, o czym nie mają bladego i mglistego?
        widoki ze skarpy z przyczepki?

        to matoł. nie wart polemiki. taki nasz "błędny wyborca"

        • 0 0

  • Szkoda hajcu... (7)

    To co jest wystarcza, popracujcie tylko nad zjazdem z odcinka gdyńskiego do Sopotu i będzie ok.

    A jeśli chcecie wydać na taką plażową drogę 10 baniek, to ja żądam referendum :)

    • 133 28

    • Może podjazd ruchowy wzorem marketów? (4)

      Zjechać to tam się pewnie by dało, ale chciałby zobaczyć asów z przyczepkami, którzy tam podjadą ;)
      Już teraz jest w Kolibkach jeden odcinek, gdzie osoby słabsze, głównie panie, muszą zsiąść z roweru i poprowadzić pod górę. To ma być europejska trasa rowerowa, a nie szlak wspinaczek górskich!

      • 25 5

      • Chodzenie/bieganie jest zdrowsze od jeżdżenia rowerem, (1)

        więc spacerek kilkadziesiąt metrów pod górkę to samo zdrowie ;-)

        • 5 7

        • akurat bieganie totalnie przegrywa kontuzyjnoscia z rowerem

          bole i kontuzje kolan u biegaczy to norma.

          • 1 0

      • Korona z głowy wam nie spadnie, jak raz na jakiś czas zsadzicie d*pska z siodełek (1)

        Podobno rower to rekreacja, a ta ma rożne oblicza, także na piechotę.....
        No i będę z ciekawością obserwował, jak obcisłogaci będą brali po ryjach od plażowiczów - bo nie wierzę, że królowie siodełek będą jeździć tylko wyznaczoną trasą. Przykład - Park w Jelitkowie

        • 13 10

        • mi i Tobie nie zaszkodzi

          a Twojej babci może i owszem

          • 3 1

    • Takie mamy durne czasy ze wszystko musi byc dla wszystkich... Gorka teraz za duza. W koncu mamy tam klif czy nie? Bo moze go lepiej zaorac zeby kazda babcia i dziadek mogli przejechac sie po bylym klifie????
      Sciezka istnieje powyzej, delikatnie ja wyregulowac i utwardzic nawierzchnie (niekoniecznie asfalt czy kostka). Szeroka dla mijajacych sie rowerzystów z przyczepkami, dodatkowo miejsce dla pieszych i tyle. Po co budować sciezke po plazy? Moze jeszcze sciezke z Orłowa na Hel ktoś wymysli. Po palach.....

      • 25 5

    • Szkoda plaży

      • 20 1

  • Jazda rowerem zza biurka wygląda nieco inaczej niż w rzeczywistości. (2)

    Ja bym najpierw kazał urzędasom i projektantom zrobić mały objazd rowerem po tym co już wymyślili i zrealizowali do tej pory w niektórych miejscach to może wpłynęłoby to pozytywnie na ich procesy twórcze.

    • 113 3

    • Nie raz tylko przez miesiąc do pracy rowerem.

      Wtedy będą bardziej kreatywni.

      • 0 0

    • Żeby tylko czasem ten cały szlak nie wyglądał jak...

      ...R64 wiodący wzdłuż linii brzegowej Zalewu Wiślanego ;)
      Założę się, że tamtejszy szlak wyznakowano na zasadzie palcem po mapie, a jeśli w ogóle go przejechano to tylko quadem bądź motocrossem. Międzynarodowy Szlak Rowerowy R64 w ogóle nie nadaje się do turystyki rowerowej !
      ps. Niebawem wezmę się za niego przedstawiając całą prawdę na zdjęciach ;)

      • 7 1

  • nawet nie do Orłowa

    bo jeśli do Świętopełka to ta ulica graniczy z Kolibkami prawie ...a gdzie Gdynia !!! ???

    • 1 0

  • Czy to znaczy, że w Nadmorskim Szlaku Hanzeatyckim nie ma tylko drogi od Sopotu do Gdyni. (1)

    Jeśli tak to skandal. Choć i tak o drodze mówi się od 14 lat i na ty się kończy.

    • 15 9

    • Tylko nie peknij z patosu, Jarek.

      • 0 0

  • (9)

    Piszcie wyraźniej, z Gdyni do Sopotu plażą.... ale tylko z Orłowa a nie od końca bulwaru Gdyńskiego. Różnica jest bardzo duża.

    • 138 4

    • (2)

      Jeden już się zagubił, a gdzie reszta sezonowych asów od jazdy rowerem.

      • 3 7

      • (1)

        Wszystko pięknie, tylko przejazd Trasą Kwiatkowskiego rowerem jest zabroniony (trzeba zjechać na ul. Kwiatkowskiego do ul, Wiśniewskiego), podobnie jak całkiem racjonalny zakaz jazdy rowerem po Promenadzie Królowej Marysieńki.

        • 2 1

        • Plażą, tak. Najlepiej asfalt położyć i czteropasmówke.

          • 0 0

    • A wyobraźcie sobie taki pomost u nas od Sopotu do Gdyni (2)

      jak jest w Płocku na Wiśle....miodzio

      • 10 5

      • albo tunel taki jak pod Martwą Wisłą, tylko że z Helu na Wyspę Sobieszewską, to by całe trójmiasto można było ominąć

        • 2 0

      • a w domu wszyscy zdrowi

        i pigułki już wzięte?

        • 3 8

    • Potok

      Swelina to potok!!!!

      • 0 0

    • a Orłowo to nie Gdynia???

      • 2 1

    • Pomysł jest OK. Na zimę, przed sztormami, trzeba będzie skladać odcinek plażowy bo inaczej morze zabierze. Tylko kasa znowu kosmiczna. Można było to zrealizować zamiast patentu po górkach Kolibek.

      • 6 1

  • R10 dochodzi do Gdyni tzw. drogą wewnętrzną elektrociepłowni. Jest nawet oznakowanie, a co dziwne w Gdyni - łączy się z drogą rowerową, którą prawie bez przerwy można dojechać do Estakady Kwiatkowskiego. Tak z ciekawości - gdzie można znaleźć "na papierze" połączenie od strony Szperku?

    • 1 0

  • Boję się, że duży sztorm załatwi tę ścieżkę przy pierwszej okazji... (6)

    • 131 7

    • Jakby ten klif był w Gdańsku, to byśmy zrobili tam tunel.

      • 3 0

    • A ja się właśnie z tego powodu cieszę

      • 4 1

    • (2)

      Człowieku, jak lubisz to możesz się bać. Niech tą trasą zajmują się fachowcy.

      • 1 19

      • ronda fachowcy projektują

        a potem autobusy sie nie mieszczą bo wysepka jest wielka jak Manhattan...no ale wszystko zgodne jest z normami.....dlatego się boję

        • 16 1

      • fachowcy którzy zza stołów kreślarskich nie wychodzą w teren?

        • 13 1

    • ale 20% dla konsultanta

      i nikt nie zapyta po co jest ten Miś

      • 28 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum