• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dołącz do Gdyńskiej Masy Krytycznej

Krzysztof Kochanowicz
21 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Dołącz do Gdyńskiej Masy Krytycznej, w piątek 30 marca w godzinach 17.oo - 20.oo Dołącz do Gdyńskiej Masy Krytycznej, w piątek 30 marca w godzinach 17.oo - 20.oo

W przyszły piątek Śródmieście Gdyni zostanie opanowane przez rowerzystów. W ramach tzw. Masy Krytycznej zamanifestują oni swoje niezadowolenie z miejskiej polityki rowerowej i stanu dróg rowerowych. Wydarzenie ma też zachęcić mieszkańców do częstszego wybierania roweru, jako alternatywy dla zatłoczonego i stojącego w korku auta.



Pobierz uśmiech i dołącz do nas podczas! Pobierz uśmiech i dołącz do nas podczas!
Masa Krytyczna przejedzie głównymi ulicami Gdyni. Jak zapowiadają organizatorzy dokładny przebieg będzie podany do publicznej wiadomości na kilka dni przed imprezą. Na razie wiadomo jedynie, że zacznie się przed dworcem Gdynia Główna zobacz na mapie Gdyni o godz. 17. Z pewnością demonstracja spowolni ruch aut w centrum miasta, dlatego inicjatorzy Masy Krytycznej zachęcają żeby tego dnia do pracy, szkoły czy na zakupy wybrać się właśnie rowerem!

- Przejazd jest oficjalnie zgłoszony. Organizatorzy przypominają, że to nie jest wyścig. - Jedziemy tak, by wszyscy, niezależnie od wieku i kondycji, mogli nadążyć. Staramy się utrzymywać prędkość 10-12 km/h, nie przyspieszamy i nie hamujemy gwałtownie, przepuszczamy pojazdy uprzywilejowane i inne wskazane przez organizatorów, nie jeździmy po wysepkach i chodnikach - czytamy na stronie organizatorów.

Czy Masa Krytyczna to dobry sposób na zachęcenie do korzystania z roweru?

Na przejazd warto zabrać migające diody i wszelkie dostępne odblaski. Żaden widok nie może się bowiem równać z kilkuset rowerami po zmroku, z kilkuset migającymi czerwonymi diodami i błyszczącymi odblaskowymi taśmami.

Największą atrakcją ma być wyjątkowy klimat przejazdu w kilkusetosobowym peletonie po ulicach, po których normalnie jeździ się tylko samochodem. Udział zapowiedziały już dziewczyny z 4SKATING TEAM i kilka wyczynowych teamów MTB. Inspiracją będzie atmosfera zeszłorocznego Wielkiego Przejazdu Rowerowego, który w tym roku odwiedzi Gdynię już 3 czerwca. Mimo całkowitej apolityczności imprezy dało się zauważyć zainteresowanie niektórych radnych i osób z pierwszych stron gazet.

Zdaniem członków Stowarzyszenia Rowerowa Gdynia, polityka rowerowa ich miasta niestety nie działa.

- Kilka lat doświadczeń z miastem pozwala nam ocenić, że Prezydent Wojciech Szczurek nie traktuje poważnie idei zrównoważonego transportu. Nie trzeba głębokich analiz, żeby na miejskiej mapie zobaczyć w centrum rowerową czarną dziurę. Przyszłość, czyli nowe projekty inwestycyjne, nawet na etapie koncepcyjnym, promują transport samochodowy, indywidualny. Ewidentne absurdy drogowe tj. Zdublowana Estakada, brak ciągłości dróg dla rowerów na Drodze Gdyńskiej są przykrywane propagandowymi hasłami o zgodności z prawem i mitycznych normach unijnych - stanowisko Rowerowej Gdyni nie pozostawia złudzeń.

Symbolem marcowej Masy Krytycznej będzie sztuczny uśmiech do wykonania we własnym zakresie:
1) wydrukuj uśmiech,
2) wytnij uśmiech,
3) wycięty uśmiech zamontuj na gumce recepturce
4) Ubierz uśmiech jak w  teledysku T.LOVE "Jest super".

Szczegółowe wyzwania Stowarzyszenie Rowerowa Gdynia opisuje wokół wirtualnych narzędzi prowadzenia polityki rowerowej miasta, tj.:

- Pełnomocnik prezydenta ds. komunikacji rowerowej, dr Marcin Wołek sam publicznie deklaruje, że nawał obowiązków (radny, szef komisji, wykładowca, ekspert) nie pozwala mu na zajmowanie się bieżącą polityką rowerową. Zapowiadane projekty strategiczne, tj. uchwała Rady Miasta w sprawie polityki rowerowej pozostała listą życzeń bez rzeczowej debaty.
- Miejska Rada Rowerowa jest ignorowana przez Prezydenta Wojciecha Szczurka. W tym roku już drugi raz nie zebrała się wcale, a ustalenia podejmowane na jej forum są w ogromnej większości niedotrzymywane. Najważniejsze kwestie, np. powołanie Oficera Rowerowego nie są w ogóle na forum Rady omawiane.
- Miejskie drogi rowerowe są projektowane wbrew zamówionym wcześniej przez miasto standardom technicznym. Ogromna większość z inwestycji w ramach dofinansowania unijnego nie była społecznie skonsultowana bądź - jak w przypadku np. ul. Kartuskiej - sugestie SRG zostały całkowicie zignorowane. Jako wymówkę podaje się zbyt niską rangę prawną wspomnianych dokumentów, które zostały przecież przez Gdynię zamówione i opłacone.

Rowerowa Gdynia widzi też plusy:

Chwalimy udaną, na tle bezczynności pełnomocnika, współpracę z ZDiZ - zarządcą miejskich dróg. Spotykamy się regularnie i argumentujemy w sprawach spornych. Każde spotkanie kończy się formalną notatką, dzięki której zachowujemy ciągłość omawianych spraw. Dzięki przychylności dyrektora Macieja Karmolińskiego udało nam się m.in. otworzyć nieużywany od kilku lat parking rowerowy przy SKM Redłowo, zlikwidować kilka absurdów na orłowskim odcinku al. Zwycięstwa. Dzięki rozmowom z ZDiZ jesteśmy też na finiszu oficjalnego przyjęcia Standardów Rowerowych. Chodzi o zalecenia dla projektantów pracujących nad nowymi inwestycjami.

Poprawił się też stan Gdyńskiej Mapy Dróg rowerowych - w tym projekcie współpracowaliśmy z Nadleśnictwem Gdańsk. Z leśnikami pracujemy też razem nad poprawą standardów szlaków leśnych, ponieważ miasto zatrzymało się na etapie stawiania w lesie drewnianych wiat bez śmietników i zachętą, żeby dojeżdżać do pracy i szkoły po trasach dla wyczynowców.

Stowarzyszenie Rowerowa Gdynia chce organizować Masy Krytyczne w każdy ostatni piątek miesiąca. Czy to wydarzenie stanie się miejską tradycją do czasu, aż Gdynia stanie się rowerową Kopenhagą?

Opracował:

Wydarzenia

Gdyńska Masa Krytyczna (13 opinii)

(13 opinii)
zajęcia rekreacyjne

Opinie (352) ponad 10 zablokowanych

  • Mało mamy w mieście korków? (8)

    Jeszcze tego brakuje aby rowerzyści robili dodatkowe korki i to w piatek kiedy wszyscy śpieszą sie do domu. Takie akcje czemu mają służyć? O 1 metr dróg rowerowych i tak nie przybędzie, a napewno tylko wrogów sobie narobią. Manify niczemu dobremu nie służą. A tak na marginesie to wszyscy widzą, że każda nowa inwestycja jest projektowana ze ścieżkami rowerowymi. Przykłady? Węzeł Maksymiliana, Nowa Chwarznieńska, każdy nowy odcinek Morskiej który jest remontowany ma nową ścieżkę rowerową itd, itd. Ja dziecka do przedszkola i z przedszkola do domu rowerem nie zawiozę. Chorej osoby do lekarza też nie zawiozę. Maniacy rowerowi opamiętajcie się!!! Ciekawe kto za tą akcją stoi? Jakiś oszołom.

    • 10 19

    • (2)

      widziałeś te drogi rowerowe na wzgórzu np tę na którą nie można wjechać od strony Sopotu?Sorki ale na takie drogi rowerowe ja sikam ciepłym moczem skoro projektant debil uważa że mam skrzydła i sfrunę z jezdni nad 20 cm krawężnikiem to ja mu bardzo dziękuję za takie śmieszki rowerowe lepiej i bezpieczniej jest jechać ulicą niż narażać siebie na wypadki w tak genialnie zaprojektowanych miejscach

      • 6 2

      • (1)

        lepiej jak cie rąbnie autobus czy trajtek bedzie zdecydowanie bezpieczniej !

        • 1 2

        • ciekawe jak mam na sobie czapkę niewitkę?Kierowcy zawodowi wykazują więcej opanowania i umiejętności niż buractwo posiadające amatorskie prawo jazdy poza tym jaki autobus mnie dogoni skoro po prostej jadę prawie 50 na godzinę?To właśnie na takich porabanych ścieżkach rowerowych dochodzi do najgorszych wypadków w ruchu miejskim sprawdzone w Warszawie gdzie przeważająca ilość potrąceń rowerzystów ma miejsce na przejazdach rowerowych w dodatku wyposażonych w sygnalizację.Z czego to wynika?A z tego że buractwo jeżdżące samochodami za nic ma np zieloną strzałkę uważając ją za dodatkowe zielone światło bez konieczności zachowania uwagi.Znacznie mniej jest uderzeń od tyłu większość to uderzenia samochodu w bok rowerzysty lub rowerzysty w bok samochodu jest też zbadane że im głupsza ścieżka rowerowa tym więcej rowerzystów wybiera jezdnię.Ba wzgórzu jest ten przypadek skoro jest droga na którą nie ma wjazdu to po co z niej korzystać?

          • 1 1

    • dlaczego wykluczasz dowożenie dziecka do przedszkola rowerem?

      w Danii to powszechnie stosowana opcja. U nas też tak może być. Na masie może być wiele dzieci na rowerach rodziców - wyluzuj się.

      • 6 0

    • (2)

      kierowca (samochodu osobowego) zarzucający rowerzystom, że są korki - szczyt bezczelności.

      • 14 6

      • gdzie masz szczyt bezczelnosci? (1)

        przeciez ten korek bedzie spowodowany przez rowerzystow, ktorzy swoja manife musza zrobic w godzinach szczytu

        • 4 7

        • nie muszą, ale chcą zwrócić uwagę na fakt, że gdyby chociaż część korzystających z samochodu

          na małe odległości przesiadła się na rowery, to codzienne korki w mieście mogłyby być mniejsze.

          • 7 1

    • No proszę

      a ja moje dzieci zawożę do przedszkola i żłobka rowerem- młodsze w foteliku, starsze pedałuje samo. Ale nie widzę w tym nic trudnego.

      • 7 0

  • dość bicyklów na ulicach !!!

    • 1 17

  • (3)

    Czemu ciągle wszyscy dzielą na kierowców, rowerzystów, pieszych?

    każdy kierowca i rowerzysta jest też pieszym.
    prawie każdy pieszy był, jest, będzie rowerzystą
    dużo kierowców to też rowerzyści

    • 10 3

    • bo to dziki kraj

      jw

      • 1 2

    • nie wszyscy i nie ciągle (1)

      przecież tu się udzielam dość często

      • 4 0

      • Właśnie o tym myślałem ale niestety edytować już nie mogę.

        poprawka:
        Czemu często większość osób dzieli na kierowców, rowerzystów, pieszych?

        każdy kierowca i rowerzysta jest też pieszym.
        prawie każdy pieszy był, jest, będzie rowerzystą
        dużo kierowców to też rowerzyści

        • 4 0

  • parking rowerowy przy przystanku kolejki (4)

    Moja żona dojeżdża do pracy w Gdyni. Do przystanku kolejki ma ok.20-30 min pieszo. Chętnie pojechałaby na przystanek rowerem, ale nie ma gdzie zostawić go na przystanku. W Paryżu działają takie parkingi dla rowerów - może warto wprowadzić taki pomysł w 3mieście.

    • 17 0

    • Wyluzuj. Podwiozę Twoją żonę. Tzw. blachosmorem. Tylko niech pończochy założy.

      • 1 2

    • Widzę ,że nie lubisz swojej żony (1)

      lepszy jest rozwód niż namawianie do samobójstwa. Najpierw apeluj o ścieżkę rowerową prowadząca do celu,a potem kombinuj jak zabezpieczyć dorobek życia...

      • 0 4

      • Rowerzyści są równoprawnymi użytkownikami dróg. Nie jest wcale do tego potrzebna droga rowerowa.

        • 4 1

    • dokładnie o to też warto się starać

      • 1 0

  • kij wam w szprychy (3)

    • 25 27

    • I co Ci daje taka agresja?

      • 3 2

    • melex:

      a Tobie kij w d...

      • 2 4

    • LEPIEJ PRET METALOWY W PRZEDNIE KOLO

      • 1 3

  • trąci lewactwem (1)

    rower tak lewica nie

    • 0 13

    • Rower to środek transportu i rekreacji i jako taki jest wolny od wszelkich ideologii.

      • 11 0

  • A dr Wołkowi to ja się dziwię (3)

    Pracuje na uczelni po sąsiedzku z dr Kuropatwińskim, wiceprezydentem Europejskiej Federacji Cyklistów, jedynym Polakiem który na Europejskich kongresach rowerowych zabiera głos, człowiekiem, który na zagadnieniach związanych z transportem rowerowym zjadł zęby. Dlaczego więc nie korzysta z jego doświadczenia, dlaczego się z nim w sprawie transportu rowerowego nie konsultuje?

    • 13 0

    • czy profesor Kuropatwa z docentem Śmigłem też będą? (1)

      Bo jeśli nie, to nie warto. Chyba że dr Jarząbek z dr Ujściem i profesorem n. Fufką będę, to faktycznie się skuszę ^^

      • 0 5

      • nie kpij z nazwisk, to nie licuje z powagą tego portalu

        • 1 0

    • a po co przecież dokument o tym jak należy budować drogi rowerowe został uznany przez gdyńskich planistów za zbyt skomplikowany bo miał 60 stron wołkowi chodzi o to żeby być na paradach robić zdjęcia składać obietnice których oczywiście nikt nie zrealizuje

      • 5 0

  • Dopóki Szczurek jest prezydentem wraz ze jego klubem jego adoracji mamy zagwarantowany marazm. I to nie tylko w kwestii budowy dróg rowerowych, ale i w każdym innym aspekcie. Przykład: kotary i propaganda przykrywająca faktyczny brak działania oraz marginalizacja i spychanie w nawias wszystkich i wszystkiego kto przejawia jakąś inicjatywę. CZAS najwyższy powiedzieć Szczurkowi "DZIĘKUJEMY", NIGDY WIĘCEJ! Wnioski trzeba wyciągnąć w trakcie wyborów i porównać co dzieję się w Gdyni z tym co w Gdańsku i Sopocie

    • 10 3

  • Aby czarną dziurę naprawić (7)

    to trzeba budować ścieżki rowerowe , i zmusić tych lansiarzy do ich używania. Bo jak na razie stanowią zagrożenie dla samych siebie i innych. W swych ciasnych mózgach nie pojmują ,że w takim tłoku na ulicach narażają swoje życie Wiekokrotnie kierowca nie jest w stanie uniknąć wypadku , bo nie może przewidzieć tego co zrobi nie mający pojęcia o przepisach ruchu"użytkownik drogi" .Rekreacja , owszem popieram , ale poza miastem, i w miejscach bezpiecznych . Latwiej jest namawiać do "sportów ekstremalnych " jaką jest jazda na rowerze w warunkach jakie są na głównych ulicach niż budować do tego miejsca przeznaczone.
    Zaraz będzie ,że Holandia , Belgia ... itd,itd. Owaszem byłem , widziałem. Tam wszędzie można dojechać rowerem , ale nie widziałem aby ktokolwiek w Antwerpii. Rotterdamie jeżdził po ulicach . Możesz całe miasto przejechać prawie bezkolizyjnie po ścieżkach wzdłuż głównych traktów.W naszych warunkach, propagowanie pedałowania odbieram jako nieodpowiedzialne namawianie do samounicestwienia.Nie wspomnę o tym ,że nawet jak jest kawałek ścieżki rowerowej , to i tak pedałują ulicą , bo oczywiście to nie honor....Panie Kochanowicz , zlituj się pan nad nimi i kierowcami. Jest tyle pięknych miejsc do rekreacji poza najbardziej uczęszczanymi ulicami w Trójmieście.Przestań pan produkować wodę w głowach nieświadomych.....

    • 4 10

    • (1)

      Jedynym prawdziwym zagrożeniem dla rowerzysty na polskich drogach są rodzimi kierowcy ze swoją mentalnością.

      • 6 0

      • to dotyczy tylko niektórych kierowców

        problemem są eksperci brd uważający, że zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego są piesi, rowerzyści i drzewa (sic)

        • 3 0

    • Cytuje:
      ...'',że Holandia , Belgia ... itd,itd. Owaszem byłem , widziałem. Tam wszędzie można dojechać rowerem , ale nie widziałem aby ktokolwiek w Antwerpii. Rotterdamie jeżdził po ulicach . Możesz całe miasto przejechać prawie bezkolizyjnie po ścieżkach wzdłuż głównych traktów..."
      WŁAŚNIE O TO CHODZI!!!!

      • 2 0

    • jmm - spróbuj wygooglać pojęcie shared space

      jako pieszy też często bywam na jezdni. Ulica to nie tylko korytarz ruchu tranzytowego, ale przestrzeń pełniąca wiele funkcji. Nie marudź o Holandii i Flandrii, tylko wybierz się na masę i poszerz wyobraźnię. Nie ma szans izolowania wszystkich od wszystkich, każdy ma prawo poruszać się po mieście nie zagrażając innym.

      • 4 1

    • Nie wierzę w to co przeczytałem...

      • 1 0

    • (1)

      tylko szkoda ze nie zauważyłeś, że tu nie chodzi akurat o rekreację tylko o dojazdy do szkoły, pracy, sklepu itp.

      • 3 0

      • No pięknie

        To jeszcze dzieci w to mieszaj, i jeżdzij na zakupy z siatą na kierownicy. Czytaj uważnie !!!!!!!!!!!!!!

        • 1 3

  • z tym "po zmroku" może być kłopot 30 marca.. (2)

    wiem, że słońce zajdzie parę minut po 19.00 tego dnia, ale zanim się zrobi na tyle ciemno, żeby świecidełka zrobiły szczególne wrażenie, trzeba będzie dobre 45 minut odczekać.

    • 2 1

    • (1)

      warszawskie (i np. berlińskie) Masy Krytyczne słyną z oświetlenia.
      zaczynają się o 18tej, w lecie też.
      ale jadą długą trasą.

      a tu nic nie piszą o trasie! może podadzą to w ostatniej chwili.

      • 4 0

      • "Dokładny przebieg będzie podany do publicznej wiadomości na 8 dni przed imprezą."

        Wychodzi na to, że trasa podana będzie jutro

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum