• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Do pracy jadę rowerem. Niedługo start zapisów

Joanna Karjalainen
9 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • W zeszłorocznej edycji akcji 2070 uczestników z 337 firm wykonało ponad 133 tys. przejazdów rowerowych.
  • W zeszłorocznej edycji akcji 2070 uczestników z 337 firm wykonało ponad 133 tys. przejazdów rowerowych.

11 edycja akcji "Do pracy jadę rowerem" ruszy 9 maja i potrwa aż do 25 września. Zapisy rozpoczną się niedługo po Świętach Wielkanocnych - w środę, 20 kwietnia. Tegoroczna edycja akcji ma na celu nie tylko popularyzację aktywności fizycznej, lecz także realną pomoc Ukrainie.



Ruszyła akcja Do Pracy Jadę Rowerem. Można dołączyć w każdej chwili



Czy często jeździsz rowerem do pracy?

"Do pracy jadę rowerem" to jedna z akcji organizowanych przez włodarzy miast aglomeracji trójmiejskiej. W zeszłym roku do rywalizacji w niej stanęło 2070 uczestników z 337 gdyńskich firm. Wykonali oni ponad 133 tys. przejazdów i przejechali łącznie niemal 1.2 mln kilometrów.

Jak przekonują organizatorzy z Gdyńskiego Centrum Sportu, najważniejszym założeniem projektu jest kształtowanie proekologicznej i prozdrowotnej postawy pracowników z Gdyni, którzy stopniowo wybierają jazdę rowerem zamiast samochodem do pracy.

- W Gdyni stawiamy na rozwój i promowanie zrównoważonego transportu - przekonuje Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju. - W naszym mieście sukcesywnie przybywa dróg rowerowych, by mieszkańcy mogli na co dzień wybierać rower jako środek transportu. To doskonały sposób na aktywne rozpoczęcie dnia.

Do pracy jadę rowerem. Podsumowanie akcji z 2021 r.



Dla zdrowia i zadowolenia



- Powszechnie wiadomo, że kto dojeżdża do pracy rowerem, staje się zdrowszy, szczęśliwszy, a przede wszystkim oszczędza pieniądze, które mógłby wydać na paliwo do swojego samochodu - komentuje Przemysław Dalecki, dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu. - Pracownicy dojeżdżający rowerem do pracy rzadziej są na zwolnieniu lekarskim, czyli wydajniej pracują. Równocześnie zmniejszają ruch kołowy w mieście, eliminują korki i tym samym wszyscy Gdynianie cieszą się czystszym powietrzem i mniejszym hałasem.
Start zapisów do tegorocznej edycji rozpocznie się 20 kwietnia. Będzie można zarejestrować się na stronie dopracyjaderowerem.gdyniasport.pl.

Plakat promujący tegoroczną edycję akcji. Plakat promujący tegoroczną edycję akcji.

Gdynia dla Ukrainy



W tym roku akcja będzie służyć nie tylko popularyzacji jazdy rowerem, lecz także zbieraniu darów dla potrzebujących osób z Ukrainy.

- Tegorocznym celem pokonywania kilometrów rowerem do pracy będzie zbieranie żywności - informuje Marek Urbaniak z Gdyńskiego Centrum Sportu. - W dniu startu projektu, tj. 20 kwietnia, na stronie głównej www.dopracyjaderowerem.pl pojawi się licznik. Z każdym przejazdem wykonanym przez uczestników będzie on się zbliżał do osiągnięcia celu, jakim jest zakup żywności. O tym, ile takich celów, a więc ile zakupów pojawi się w czasie trwania projektu, decydować będzie aktywność i mobilizacja uczestników.
Podobnie jak w zeszłych latach przewidziano również nagrody indywidualne dla uczestników, którzy wykonają najwięcej przejazdów. Tabela wyników rywalizacji pomiędzy uczestnikami i firmami będzie dostępna do śledzenia na żywo.

Miejsca

Opinie (171) 5 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (11)

    Jak zobaczę moich prezesów na rowerach to też zacznę jeździć.

    • 35 7

    • Taaa, takich to prędzęj na taczce zobaczysz.

      • 8 2

    • (6)

      Dbasz o zdrowie i planetę dla siebie czy prezesa?

      • 7 13

      • Jaką kuźwa planetę. W co ty wierzysz? (5)

        Twój rower i samochód ma tyle znaczenia co nic.

        • 22 7

        • (4)

          ... powiedziało kilka miliardów ludzi.

          • 8 14

          • Powierz to Putinowi, który swoim działaniem wyemitował dym i ciepło w atmosferę. (3)

            Całe miasta spłonęły. Paliwo, plastiki, samochody... A ty się ciskasz, że jakiś diesel trochę przykopci.

            • 12 5

            • (2)

              Putinowi jestem bardzo wdzięczny - swoim bandytyzmem przyspieszył upadek Rosji i odejście Europy od paliw kopalnych.

              • 5 12

              • (1)

                Serio w to wierzysz?:))) a rosyjski węgiel nadal do nas jedzie:)

                • 7 3

              • pogadamy za rok

                • 6 4

    • Widuję bardzo często

      Chyba czas na zmianę firmy

      • 5 2

    • Range Roverem

      • 6 3

    • kwestia podejścia

      traktujesz jazdę rowerem jak coś gorszego, męczącego czy niewygodnego, robisz to dla siebie nie dla prezesa

      • 6 6

  • w mojej okolicy nie ma nawet metra ścięzki rowerowej (9)

    • 30 4

    • i dobrze (2)

      szybciej wygodniej i bezpieczniej jezdnią

      • 10 5

      • Nieprawda - jest mniej bezpiecznie

        • 8 6

      • Bezmózgowcu 90% wypadków z rowerami to własnie jest na jezdni.Ale ty dzbanie nawet nie wiesz

        ze Trójmiasto guruje w wypadkach nie tylko rowerowych ale o motoryzacyjnych!Wiec skoro bardzo niebezpiecznie jest autem to co dopiero rowerem!
        I jeszcze jedno nie poto jade rowerem by sie truc spalinami .ale ty juz zatruty miałes wczesniej mózg wiec musiałes sie pochwalic.

        • 2 10

    • w mojej także nie ma ściężki (4)

      ale jest spory odcinek strefy zamieszkania a po przejechaniu skrzyżowania zaczyna się droga dla rowerów. Zanim dojadę do najbliższej stacji SKM znaczny odcinek pokonuję jezdnią ulicy uspokojonego ruchu i wygodną trasą przez park, po której rano porusza się bardzo niewielka liczba pieszych. Tak czy inaczej lubię także jeździć rekreacyjnie po ścieżce dla rowerów i pieszych w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym.

      • 3 4

      • ja tego nie mam - jak mam dojeżdżać? (3)

        dlaczego nie budują ściezek wzdłuż głównych ulic ale tak, żeby były połączone?

        • 7 2

        • dlatego ze maja gdzies rowerzystów

          • 4 2

        • sprawdź w googlemaps (1)

          wzdłuż głównego ciągu Trójmiasta w Gdyni już jest wydzielona droga dla rowerów od Gdyni Głównej do Sopotu.

          • 2 1

          • niesamowite - 21 wiek

            • 1 3

    • Biedaczek

      • 4 0

  • Opinia wyróżniona

    Od 2 lat pracuję z domu, brakuje mi dojazdów (6)

    Niby jest super i do biura wracać nie mam zamiaru, ale ogromnie mi brakuje właśnie dojeżdżania rowerem codziennie.
    Te 2x15 minut ruchu codziennie, dla których nie miałem żadnej wymówki, to była świetna granica między życiem prywatnym a pracą, reset dla umysłu i odrobina aktywności dla ciała.

    • 51 18

    • to skoro pracujesz w domu, to akurat nie powinno być problemu z jazdą na rowerze, jeżeli tak jest to jest zwykła wymówka

      • 19 5

    • Dawaj do sklepu

      Może po jakieś dobre bułki trochę dalej? Ja z rana lubię na rowerze. Odmula mnie.

      • 7 0

    • Dzień w dzień ta sama trasa (1)

      Traktowałem te dojazdy jako trening i żyłowałem czasy przejazdu. Rekordy w dół poniżej 30 minut, z powrotem 40 było dobrze. Nawet opony próbowałem dopasować do charakteru dojazdu do pracy (5km las + 10 asfalt). Niby cieńsze i gładsze znacznie przyspieszały jazdę po asfalcie, ale utrudniały przez las. 38mm z minimalnym bieżnikiem okazały się najlepsze, choć 32 byłyby szybsze, gdyby nie mały fragment piachu i ostre kamulce w TPK.
      Przy pracy zdalnej raczej nie wsiadam na rower w kwietniu przed 6 rano, ale po południu robię zróżnicowane wycieczki.

      • 7 3

      • Opinia wyróżniona

        Nieźle, jakbym siebie czytał :)

        Też mam trasę dom-praca najpierw przez TPK w dół, potem DDRy w dolnym tarasie. Testowałem różne opcje, ale najbardziej odpowiada mi przełaj/gravel. Opona 38 mm w połączeniu z agresywną geometrią ramy to połączenie optymalizujące czas przejazdu. Do tego miękki bagażnik na sztycę, żeby plecy oddychały i można jeździć :)

        • 12 4

    • na 15 minut to sie nie opłaca ubierać na rower :P wychodzę min na 30 km (1)

      • 4 2

      • Na 30km to się nie opłaca nawet ubierać...

        • 7 0

  • A z pracy wracam piechotą bo rower gwizdnęli:) (6)

    A przyczyna prosta...w miescie stojaki na rowery raczej służą do parkowania hulajnóg elektrycznych niż rowerów. Poza tym prócz bardzo małej ilości tych stojaków nie ma infrastruktury do bezpiecznego pozostawienia roweru na 8 godzin. Czyli w dalszym ciągu korzystanie z roweru jako srodka komunikacji zawodowej a nie tylko okazjonalnego relaksu jest luksusem. Rowerzyści nie mają ani zachęty do tego ani zabezpieczenia ani infrastruktury parkingowo drogowej. Czyli jak zwykle lansujemy coś co z samego założenia jest trudne albo a wykonalne.

    • 23 7

    • a wykonalne może dla CIebie

      Jaki jest sens tracenia czasu na pisanie wymówek? Od kilkudziesięciu lat zostawiałem rower przypięty do wielu miejsc (stojaków, krat na oknach posesji lub słupków znaków drogowych) przy pomocy U-locka i nigdy nie miałem problemów z wandalizmem lub chęcią ukradzenia roweru. Rower niedługo po kupieniu okleiłem wieloma naklejkami i mam wrażenie, że odpowiedni u-lock i te naklejki znakomicie redukują wartość handlową roweru dla paserów.

      • 4 6

    • Również pomimo chęci jazdy rowerem na zakupy obawiam się o jego kradzież (1)

      ponieważ nie ma bezpiecznego zabezpieczenia z którym nie poradziłyby sobie złodziej

      • 8 2

      • Złomiarze nie próżnują.

        • 1 1

    • Też mi ukradli kilka rowerów

      Do tego nie ma gdzie ich trzymać, mieliśmy problem nawet z wózkiem dla dzieci.
      I do pracy mam ponad 10km, ponadto muszę odwozić dzieci i robić zakupy a normalnych ścieżek rowerowych brak (90% to wytyczony kawałek ulicy/chodnika).

      • 5 4

    • zostawiłbym rower tylko w miejscu które pilnuje bezpośrednio ochrona (1)

      same kamery niestety nie wystarczą

      • 3 2

      • U mnie w pracy jest takie, ale płatne

        Prysznice też płatne i szafka - nigdy byście nie zgadli, ale też płatna! Ładnie doją tych cyklistów.

        • 1 2

  • Widze ze UM wGdyni slynie z ekscentrycznych pomyslow (1)

    To pies na etacie w UM ,to autobusy elektryczne mając trolejbusy które mogą poruszać cie też bez linii trakcyjnej a teraz dojazdy rowerami beż możliwości przetrzymywania rowerów przez okres pracy. Gdzie je podziejecie jak nagle 60% ludzi zacznie jeździć rowerami? Macie na etacie zaczarowany ołówek???

    • 24 7

    • co ty bierzesz? naprawdę masz problem ze znalezieniem miejsca do przypięcia roweru w pobliżu miejsca pracy?

      zwróć się do swojego szefa lub kup w markecie budowlanym proste udogodnienie do przypinania roweru do ściany - wybór jest odpowiednio szeroki.

      • 5 6

  • W Gdyni rocznie budują po 400 metrów nowych dróg rowerowych (6)

    Może niech urząd miasta najpierw nadrobi zaległości cywilizacyjne.

    • 20 5

    • To 109.5cm dziennie. Czuwaj!

      • 2 4

    • w dobrze zarządzanym mieście budowa wydzielonych dróg dla rowerów nie jest najważniejsza (3)

      dla zwiększenia popularności rowerów najważniejszy jest wdrażany (także w Gdyni) program stopniowego uwalniania centrum miasta od nadmiaru jeżdżących i parkujących samochodów, a także uspokajanie ruchu (strefy TEMPO 30 etc.) i przebudowa skrzyżowań korytarzy ruchu rowerowego z arteriami ruchu drogowego.

      • 3 7

      • Bzdura (1)

        Drogi rowerowe wzdłuż głównych ulic są potrzebne i ich nie ma. Co innego uliczki Grabówka, a co innego Morska. Tam też uspokajać ruch? A w Gdyni problemem jest nie brak stref T30, ale braki sieci dróg najwyższego rzędu, typu Hutnicza, Wiśniewskiego, czy na Witominie.

        • 2 1

        • wzdłuż wielu głównych arterii ruchu kołowego w Gdyni drogi dla rowerów już są

          więc nie pisz bzdur, nawet jak ci za trollowanie płacą

          • 1 1

      • Uwolnij się od miasta - zamieszkaj na wsi.

        Po co się męczysz?

        • 1 2

    • Weź wybuduj ze swojej kieszeni a nie z cudzej

      • 4 7

  • Zaostrzyć przepisy które dbają o bezpieczeństwo rowerzystów (29)

    kierowca samochodu który zajeżdża rowerzyście drogę na przejeździe rowerowym przy zielonym świetle powinien odpowiadać za usiłowanie zabójstwa !!! tu wystarczyłaby sekunda by zamiast walnąć w samochód znaleźć się pod jego kołami. To potencjalni mordercy !!!

    • 22 31

    • (12)

      Rowerzyści- tfu, tfu, po co się rozejrzeć, lepiej wjechać ze znaczną prędkością na ulicę a potem mieć pretensje do kierowcy, zacznijcie używać mózgu i oświetlenia!!!

      • 9 12

      • jak ma zielone to dlaczego nie wolno mu wjeżdżać ? bo wariat może w niego wjechać ? właśnie po to trzeba zaostrzyć przepisy (11)

        masz IQ ślimaka ? i co to znaczy rowerzyści tfu ? masz jakiś ślinotok na samą myśl o aktywności fizycznej ? twój przyrost masy tłuszczowej całkowicie przysłonił ci zdrowe rozumowanie ?

        • 12 7

        • (10)

          A gdzie napisałem, że są światła?:( istnieją też przejścia bez sygnalizacji świetlnej i o tym mówię!!

          • 3 6

          • Wątek dotyczy sytuacji w której rower wjeżdża na ścieżkę rowerową na zielonym świetle a samochód zajeżdża mu drogę (9)

            bądź wjeżdża w rowerzystę i go masakruje. Ułamki sekund o tym decydują

            • 8 2

            • To jezdzij wolniej, bedziesz miał czas sie rozejrzeć. (8)

              I stosuj zasadę ograniczonego zaufania (jest dostępna za darmo).

              • 6 8

              • to kierowca samochodu ma się dostosować do przepisów jak wjeżdża w ścieżkę z zielonym światłem (4)

                zasada ograniczonego zaufania nie zwalnia kierowców z przestrzegania przepisów ruchu drogowego. W innym przypadku czeka go kryminał i odszkodowania

                • 7 8

              • Typowy roszczeniowy rowerzysta ... żyje w świecie fantazji :) (2)

                • 8 8

              • co w tym przypadku wg. ciebie jest fantazją ? (1)

                przestrzeganie przepisów jest czymś roszczeniowym ? rowerzysta nie może oczekiwać że będzie mógł bezpiecznie przejechać na zielonym świetle by samochód go nie zmasakrował ?

                • 8 3

              • Jak nie chcesz patrzeć na boki to nie patrz. I nie płacz :)

                Przepisy o przejściach/skrzyżowaniach sa jasne :)

                • 3 2

              • Nie masz racji

                Rowerzysta jest najbardziej narażony na uszkodzenia to tym bardziej musi uważać nawet kierowca wymusi pierwszeństwo to zachowując ustępowanie, brak zaufania unikamy wypadku i zachowujemy pełna sprawność

                • 3 3

              • (2)

                Zasada ograniczonego zaufania powinna dotyczyć wszystkich, ale rowerzyści mają odmienne zdanie, ot i tyle w temacie

                • 8 8

              • Tak, rowerzyści nic nie muszą :)

                Reszta świata ma się dostosować :))) a potem płacz w internecie.

                • 5 5

              • Taka jest prawda

                Karać kierowców jest bardzo łatwo
                Ale najgorzej jest reakcją - zauważyć rowerzystę odreagować i podjąć działania i hamować to wszystko mniej niż sekunda
                Najprościej to mieć zasade ograniczonego zaufania oraz nigdy nie jeździć myśląc ze
                Mam pierwszeństwo

                • 3 2

    • Ten wpis dobitnie pokazuje ile jest psychopatów na drodze (4)

      ilość łapek w dół do wpisu u o ochronie życia i przestrzeganiu przepisów dają wyobrażenie o tym jak wiele osób ograniczonych umysłowo prowadzi samochody. Chcieliby bezkarnie mordować ludzi

      • 9 10

      • psychopatów przybywa

        • 4 1

      • psychopatą jesteś ty skoro myślisz, że zapis w prawie (2)

        ochroni twoje życie, standardowo na nagrobku napiszą tobie "miałem prawo"
        codziennie poruszam się rowerem i bardzo często przy alchemii samochody zajeżdżają drogę ale to trzeba myśleć, się rozglądać, dostosować prędkość i reagować

        • 7 8

        • Pewnie to ty jesteś tym psychopatą terrorystom któremu nie chce się rozglądać (1)

          trzeba zabierać wam prawko to z czasem nauczycie się jeździć samochodem jak należy

          • 6 2

          • Idioci

            Nie rozumieją ze piesi rowerzyści to są goście na ulicy który nie maja pojęcia ze są jak mięso armatnie prawo jest równe dla wszystkich wszyscy maja dostosować do przepisów

            • 1 4

    • (8)

      Jeżdżę do pracy rowerem, samochodem w weekend po zakupy. Jadąc rowerem przed skrzyżowaniem zwalniam, bo wiem, jak słabo widać z wnętrza auta pod tym kątem przy skręcie. Ostatnio miałem trzy takie wymuszenia przez kierowców i nie mam pretensji, bo myślę też za innych.

      • 13 5

      • jak na przejeździe dla rowerów jest zielone światło samochód powinien się zatrzymać i sprawdzić czy nie jedzie rowerzysta (5)

        to jest to samo co na przejściu dla pieszych bądź na skrzyżowaniu ze znakiem stop. Rowerzysta ma pierwszeństwo !!! nie masz pretensji do ameby że nie myśli ? amebie należy zabrać prawo jazdy

        • 7 7

        • (2)

          Przejedź się jednym i drugim pojazdem, tzn. autem i rowerem to zrozumiesz, dlaczego ludzie popełniają takie błędy. Nie wyeliminujesz tego i nie ma co się spinać. I kierowcy i rowerzyści potrafią być bezmyślni. Piesi też, zapatrzeni w komórki wchodząc na jezdnię.

          • 11 5

          • Zielne światło zobowiązuje (1)

            Jak rowerzysta ma zielone to samochód ma się zatrzymać i rozglądać a nie na odwrót. a jak kierowca jest bezmyślny to konfiskata prawa jazdy i kryminał bo zagraża zdrowiu i życiu ludzi. Auto waży od 2 ton wzwyż. Masakruje wszystko w co wjedzie

            • 6 10

            • No właśnie, więc to powinno być najważniejsze dla rowerzysty, jego bezpieczeństwo!

              • 3 0

        • Ameba to ty (1)

          Rowerzysta nie ma pierwszeństwa zapamiętaj łosiu

          • 2 6

          • ciebie to już nawet ameba przerosła

            skoro uważasz że zielone światło nie oznacza pierwszeństwa przejazdu

            • 4 0

      • (1)

        Super gość z ciebie, wreszcie ktoś też zauważył, że przy skręcie kiepsko widać i dlatego rowerzyści powinni też uważać a nie pędzić na złamanie karku. Zastanawia mnie fakt, dlaczego te przejścia zawsze są prawie na zakręcie, gdzie kierowca skręcając ma najgorszą widoczność?

        • 7 4

        • jak kierowca widzi że wjeżdża na zielone powinien się zatrzymać i rozejrzeć

          wtedy magicznie wszystko jest widoczne

          • 4 3

    • z rowerzystami jest tak samo

      tylko masa pojazdu mniejsza i skutki mniejsze. To potencjalni piraci chodnikowi.

      • 3 4

    • Najpierw zacznij jeździć kulturalnie

      Nie wymuszaj pierwszeństwa kierowcom przejeżdżając nagle po przejazdach rowerowy najlepiej jak zatrzymujemy zanim wjeździemy a kolei kierowcy widząc rowerzystę nie musicie zatrzymywać sle zwolnić umożliwiając dojechanie Sam jestem świadkiem wymuszania przez rowerzystów pierwszeństwa którego nigdy nie mieli jeśli auto blisko nie zmuszać do zatrzymania Poczekać chwile

      • 1 3

  • Gdynia to stan umysłu (2)

    Frazesy pod publikę, wymyślić jedno żeby innym utrudnić po prostu Gdynia

    • 27 5

    • kierowcy głównym źródłem utrudnień dla ruchu innych kierowców

      jeszcze tego nie rozumiesz?

      • 3 4

    • Tyle co zniszczył UM przez ostatnie 5 lat...

      Kto to odbuduje ?

      • 3 2

  • Mam nadzieje ze urzednicy dadza przykład i przesiada sie na rowery.

    Będzie mniej zwolnień lekarskich i większa wydajność. Czyż nie?

    • 28 4

  • ''...a przede wszystkim oszczędza pieniądze, które mógłby wydać na paliwo do swojego samochodu''. (5)

    A przede wszystkim tez oszczędza pieniądze, które mógłby wydać na SKM albo ZTM.

    • 15 2

    • rower nie jest tańszy niż komunikacja publiczna, o nie. (3)

      • 3 1

      • (2)

        Od roweru tańsze jest jedynie chodzenie pieszo, choć to nieduża różnica bo buty też się zużywają.

        Części do roweru jakie wymieniam co roku kosztują 200zł a rower w tym czasie przejeżdża 6 tys km
        Czyli koszt przejechania 1km rowerem to 3gr

        Samochód na przejechanie 100km spala gazu za 30zł + jeszcze dodatkowo 10zł to koszt oleju filtrów, opon, klocków hamulcowych, pasków .... które też trzeba regularnie wymieniać.

        Oznacza to, że koszt przejechania 1km to 40gr - z tym że samochód może przewieść od 1 do 5 osób więc na osobę wychodzi między 8 a 40gr za kilometr.

        Bilet na autobus 4,80 (według nowego cennika) odległość jaką da się przejechać na jednym bilecie to 4 do 6 km, przyjmując średnio 5km oznacza to że przejechania kilometra kosztuje 96gr.

        • 2 4

        • Koszt realny biletu to 17 zł

          ZTM z biletów ma 100 milionów a miasto dokładało 300 milionów. Czyli bilet to 1/4 kosztu. To drożej niż taksówki.

          • 1 0

        • Mam rower, który złożyłem ze starej ramy i najtańszych komponentów. Bez przerzutek z hamulcem nożnym. Służy mi tylko na dojazdy do pracy, do sklepu. Nie generuje praktycznie żadnych kosztów. Może 50zł rocznie .

          • 0 0

    • Jeżdżę rowerem do pracy, nie mam zamiaru brać udziału w żadnych akcjach które działają jak "firma X zbiera charytatywnie na coś". Czyli budowanie PR cudzym kosztem.

      • 7 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024 (1 opinia)

(1 opinia)
220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Rajd AZS

1149 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum