• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Centrum Gdyni: zabiorą pas samochodom, dadzą rowerzystom

Michał Sielski
2 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gdynia: kontrapas będzie bezpieczny
Zamiast trzech pasów dla samochodów będą tu dwa. Prawy do skrętu i środkowy do jazdy prosto oraz skrętu w lewo. Zamiast trzech pasów dla samochodów będą tu dwa. Prawy do skrętu i środkowy do jazdy prosto oraz skrętu w lewo.

Rewolucja drogowa w centrum Gdyni. Pas do lewoskrętu z ul. 3 Maja w 10 Lutego zobacz na mapie Gdyni zostanie zamieniony na drogę dla rowerzystów, którzy będą tam mogli jechać "pod prąd". Dostaną też odrębną sygnalizację, która zatrzyma wszystkie samochody na czas ich przejazdu.



Zamiana trzeciego pasa na ul. 3 Maja w drogę rowerową to dobry pomysł?

Do tej pory szczytem odwagi w zakresie wprowadzania zrównoważonego transportu było dla władz Gdyni wymalowanie kontrapasa rowerowego na ul. Starowiejskiej zobacz na mapie Gdyni. Po niedługim czasie okazało się, że - wbrew obawom - w żaden sposób nie zmniejszyło to bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu. Nie odnotowano tam dotąd żadnej kolizji z rowerzystą, a coraz rzadziej parkujących na drodze dla rowerów kierowców skutecznie zachęcają do większej rozwagi mandaty od Straży Miejskiej.

Zobacz więcej: Sypią się mandaty za parkowanie na drodze rowerowej.

Postanowiono więc pójść krok dalej. A nawet dwa kroki. Na ul. 3 Maja zobacz na mapie Gdyni w centrum Gdyni powstanie kolejny kontrapas dla rowerzystów. Będą oni mogli zjechać w dół ulicy po prawej stronie jezdni. Kilkumiejscowy parking na wysokości Cyganerii zostanie przebudowany tak, by samochody zostawiane były wzdłuż jezdni, a nie jak dotychczas - ukośnie. Pozwoli to na wydzielenie drogi dla rowerów.

Po prawej stronie jednokierunkowej części ul. 3 Maja będzie kontrapas dla rowerzystów. Samochody będą więc parkować tylko równolegle do ulicy, a nie jak teraz - ukośnie. Po prawej stronie jednokierunkowej części ul. 3 Maja będzie kontrapas dla rowerzystów. Samochody będą więc parkować tylko równolegle do ulicy, a nie jak teraz - ukośnie.
Największa zmiana czeka nas jednak na skrzyżowaniu ul. 3 Maja z ul. 10 Lutego oraz za nim. Przed skrzyżowaniem nadjeżdżającego rowerzystę wychwyci specjalna pętla indukcyjna, która zapali dla niego zielone światło.

- Ma się ono świecić przez 10 sekund. W tym czasie wszystkie samochody będą czekać na czerwonym, a zielone będą mieli tylko piesi, przechodzący przez ul. 10 Lutego - mówi Rafał Studziński, odpowiadający w gdyńskim Zarządzie Dróg i Zieleni za rozwój transportu rowerowego.

Za skrzyżowaniem trzypasmowa droga dla samochodów zostanie natomiast zwężona do dwóch pasów. Dziś z prawego pasa skręca się w prawo, z lewego w lewo, a ze środkowego jedzie prosto. Po zmianach funkcja prawoskrętu zostanie zachowana, ale z pasa środkowego będzie można jechać prosto oraz w lewo. Lewy pas zmieni się w drogę wyłącznie dla jadących "pod prąd" rowerzystów. Będą mogli nim dojechać do kolejnego kontrapasa na ul. Starowiejskiej, w którą będą mogli się włączyć w obu kierunkach.

Na razie rozwiązanie istnieje tylko na papierze, ale wdrażanie może rozpocząć się jeszcze w tym roku. Urzędnicy nieoficjalnie przyznają, że początki mogą być trudne.

- W pierwszych tygodniach może tam być "Sajgon", ale kierowcy się przyzwyczają. Pamiętajmy, że dziś sporo osób skręca tam w lewo, bo boi się niebezpiecznego skrzyżowania Dworcowa/Podjazd zobacz na mapie Gdyni, na którym włączenie w stronę centrum jest bardzo trudne. Po jego przebudowaniu problem powinien jednak całkowicie zniknąć - mówi nam jeden z gdyńskich drogowców.

Opinie (459) ponad 10 zablokowanych

  • CHoc (7)

    Nie jestem zwolennikiem jazdy na rowerze na co dzień, to mimo wszystko uważam ze w miastach powinno kłaść się większy nacisk/promowanie jazdy dwuśladami!!!
    Samochody powinny jeździć w centrach dużo wolniej aby ruch dla każdego był bezpieczniejszy.

    • 69 85

    • widzisz, ja jestem zwolennikiem dojeżdżania rowerem do pracy (1)

      jednak uważam, że w pierwszej kolejności naszej miejskiej przestrzeni i infrastrukturze należy się rozwiązanie problemu zakorkowanych dojazdów do Centrum, braku wydajnego parkingu w Centrum i oddzielenia ciągów komunikacyjnych pieszych i rowerowych od samochodowych (inaczej mamy, jak na wielkopolskiej, światła spowalniające na każdym możliwym skrzyżowaniu od tesco do różowej, a to generuje dalsze korki, zanieczyszczenie itd.). Co z tego, że dojedziemy sobie rowerem, jeśli będziemy - między innymi na tym rowerze - wdychać opary emitowane przez pojazdy stojące w korku albo na bezsensownych światłach? Dopiero po skutecznym upłynnieniu i odprowadzeniu ruchu samochodowego dojeżdżanie rowerem po bezpiecznych drogach będzie możliwością i przyjemnością, a nie systemowo-propagandowym przymusem, który budzi zrozumiały opór.

      • 1 1

      • Odprowadzić to możesz dziecko do szkoły

        Przestań wypisywać ten bełkot, bo niedobrze się robi. Jak oddzielić wszystkich użytkowników ulic? Domy wyburzyć?

        • 0 1

    • To ile śladów zostawia rower, dwa??

      • 1 0

    • Promowanie jazdy dwuśladami! Tego akurat nie trzeba promować bo aut jest pod dostatkiem. Ale należy powstrzymać chorą kampanię promująca jednoślady. Niedobrze mi się robi na widok tych porąbańców w leginsach.

      • 4 3

    • Samochod w centrum jest zupelnie nieprzydatny. Tak male odleglosci mozna szybciej pokonac pieszo.

      • 6 4

    • (1)

      Wszystko dobrze, tylko, że rowery to jednoślady. Z reguły ;-)

      • 23 0

      • Ja mam tak długiego, że zostawiam dwa ślady. Jeden, cieńszy, po oponie, drugi, gruby na łokieć, po kapitanie Zenonie.

        • 5 1

  • (2)

    Właściciel firmy wezwał swoich pracowników i oświadczył, że musi zwolnić jednego z nich.
    Pierwszy mówi, jestem Żydem, zostaniesz oskarżony o antysemityzm.
    Drugi mówi, jestem Murzynem, zostaniesz oskarżony o rasizm.
    Trzeci mówi, jestem gejem, zostaniesz oskarżony o homofobię.
    Czwarty myśli, myśli, myśli, na końcu się rozpromienił i mówi - wczoraj kupiłem sobie rower...

    • 38 11

    • (1)

      Nie zwolnił nikogo, firma straciła płynność, zbankrutowała i wszyscy tera są w PUPie.

      • 2 1

      • Jak prezes do bani

        to mimo najlepszych pracowników firma idzie z torbami. Skoro zatrudnił i nie potrafi znaleźć dla nich zajęcia, to na czas aż wymyśli jakieś rozwiązanie zrezygnuje z własnej pensji, to uratuje "płynność" i pozwoli zmotywować prezesa/managera żeby bardziej się postarał. Zwalnianie pracowników którzy defacto wypracowują zysk dla firmy to równia pochyła.

        • 0 0

  • (13)

    Jak to możliwe, że rowerzyści robią z urzędami co chcą, mimo że sama czasem jadę rowerem to uważam za głupotę podporządkując różne drogi rowerzystom a oni i tak później jeżdżą ulicami, mimo że wzdłuż ulic są ścieżki. Pytam - gdzie policja w takich sytuacjach?

    • 137 46

    • czarne owce sa wszedzie (9)

      wiec nie szufladkuj rowerzystów twierdzac ze jezdza ulica w miejscu gdzie jest sceizka rowerowa. To są odosobnione przypadki lub miejsca gdzie sciezka jest stworzona w absurdalnym miejscu

      • 13 14

      • polecam... (6)

        Ul. Piłsudzkiego w Gdyni. Pomimo wytyczenia szerokiej, równej ścieżki rowerowej (i ro z kostki niefazowanej) często widać tam osoby które bądź to pchają się jezdnią, bądź węższym niż wspomniana ścieżka chodnikiem po drugiej stronie ulicy. Jak to wytłumaczysz?

        • 4 2

        • (4)

          Ja wytłumaczę to w ten sposób: Jadę autem obok ścieżka rowerowa a koleś zasuwa ulicą podjeżdżam spuszczam szybę i z mor.dą że ma ścieżkę rowerową i niech tam spada,koleś do mnie cyt. co się tak pultasz więc zajechałem mu drogę zatrzymałem się a koleś chyc na ścieżkę rowerową aż mu pedały się zapaliły tak spier..ał.Taki ura bura..ul hutnicza jedzie z 20 rowerzystów wszyscy spoko tylko jedna zniewieściała slalom na cały pas byle by żaden samochód nie wyprzedził, jeszcze z bidona pociąga wodę i ten uśmieszek szyderczy w stronę kierowców samochodów, więc okazja do wyprzedzenia tej pindy i jako że diesel musi dymić zostawiłem ją w czarnej mgle, widok wyjeżdżającej pindy z czarnej chmury bezcenny ;) Chama chamstwem i nie szczypać się.

          • 3 3

          • jeśli nie ma znaku B-9

            zakaz wjazdu rowerów - to rowerzysta może spokojnie jechać ulicą, nawet jeśli obok jest ścieżka rowerowa.

            • 1 3

          • Spróbuj ze mną ten numer odwalić - sąd i sprawa karna murowana. (2)

            Zgrywasz się na bohatera ? W ogóle nie masz prawa komukolwiek zwrócić uwagi !!! Wyraziłem się jasno ?

            • 1 5

            • Wojtuś Wojtuś

              Nie strasz, nie strasz, bo się zes....

              • 2 3

            • Potrąciłem już dwóch idiotów. Jeden został kaleką. Obaj zlekceważyli czerwone światło. Nie mam wyrzutów sumienia. Śpię dobrze. Aha, mam zamontowaną kamerkę - jest absolutnie konieczna.

              • 4 2

        • Z DR trzeba wg przepisów korzystać jak jest ona po prawej stronie jezdni.

          Jeśli jest ona po drugiej stronie (po lewej) NIE MA tego obowiązku.

          • 2 2

      • (1)

        ja jeżdżę tylko chodnikiem, nawet jak nie ma wyznaczonej ścieżki, bo ulicą się boję. Wolę dostać mandat niż jechać ulicą. Natomiast nigdy nie utrudniam poruszania się pieszym i nie używam dzwonka. Jak jest dużo ludzi to schodzę z roweru i go prowadzę.

        • 11 2

        • To tak jak ja, boje sie jezdzic ulica, chyba, ze bardzo lokalna droga, ze spowalniaczami. Na chodniku zawsze ustepuje pieszym i zwalniam. Ale jak tylko jest droga rowerowa to wole jechac tam. Szkoda, ze jest ich tak malo.

          • 4 3

    • Bzdury piszesz. Przestań używać szablonu - że niby jeżdżą jezdnią obok DR. (1)

      I naucz się przepisów, bo chyba nie znasz do końca odpowiednich przepisów.

      • 1 2

      • jeżdzą, jeżdżą

        • 2 0

    • Kierowcy - najbardziej dyskryminowana grupa w Polsce

      Najwyższe podatki
      najwyższe mandaty
      parkomaty
      Likwidacja dróg miejskich (bus pasy, roweropasy)

      • 4 4

  • Więcej rowerów, mniej samochodów w centrum miast - z korzyscią dla wszystkich.

    Wzorem rozsądnych i sprawdzonych rozwiązań rozwiniętych cywilizacji powinno się jak najszybciej wyprowadzić ruch samochodowy poza ścisłe centrum, które powinno pozostać przyjazne dla jego mieszkańców (również tych spoza ścisłego centrum) jak też turystów. Warunkiem jest spójny, przemyślany, kompleksowy projekt doświadczonych autorów oraz jego sprawne wdrożenie z pomocą funduszy unijnych - być może to ostatnia szansa na uzyskanie bezzwrotnego wsparcia zewnętrznego.

    • 2 1

  • Trzeba testować takie rozwiązania (4)

    Bardzo popieram. Marzy mi się takie rowerowe eko miasto. Jak najwięcej komunikacji miejskiej, pieszych, rowerzystów, a jak najmniej samochodów.

    • 62 101

    • Trzeba testować takie rozwiązania

      ale w Gdyni to nie przedzie nie ma takiej opcji przecież to miasto portowe

      • 1 2

    • (1)

      To wyprowadź się na wieś...

      • 2 7

      • Co na wieś. Ty spadaj tam.

        • 5 0

    • Znowu z du..y strony.

      Najpierw to powinni wyremontować skrzyżowanie przy dworcu z ulicą Podjazd wtedy nie było by problemu chaosu komunikacyjnego. A tak czeka nas kilka lat jeszcze większych korków w tamtym rejonie.
      Druga sprawa czy ta droga rowerowa będzie się wogle łączyć z jakąś inną w okolicy, po za kontapasem na Starowiejskiej czy znowu kawałek trasy w okolicach skrzyżowania a dalej do okoła czarna dziura ?

      • 3 2

  • Najbardziej idiotyczna decyzja! (37)

    Chodzę tamtędy prawie codziennie i rowerzystów na ty odcinku widuję sporadycznie a aut setki. Kierowcy będą teraz po prostu mieli przechlapane i stanie jeszcze w większych korkach (chodzi zwłaszcza o odcinek pomiędzy 10-lutego a Starowiejską). Gratuluję "urzędnikom" trafionej decyzji...

    • 325 79

    • uczciwie plusy i minusy:

      + lewy pas i tak nie funkcjonuje bo jest zastawiony przez samochody parkujące ukośnie
      - po wytyczeniu pasa dla rowerów będzie mniej faktycznych miejsc parkingowych bo zmieszczą się tylko równoległe. spóźnialscy będą stawać na dziko albo zastawią komuś bramę.
      - w tym miejscu jest mega szeroki i rzadko uczęszczany chodnik... przez wieki miasto z uporem budowało ścieżki na wąskich, dziurawych i połatanych chodnikach, a tam gdzie jest to możliwe, proponuje się ścieżkę na asfalcie
      - kolizyjny kierunek rowerzystów pod prąd
      - 10-sekundowa zmiana świateł dla pieszych? dobry żart! może jeszcze sterowanie zielonym na bluetooth dla każdego rowerzysty? Czy ktoś w ogóle analizował jak to wpłynie na przepustowość 3 Maja?
      + możliwość dojechania rowerem do urzędu, zapewne decyzja pod jakiegoś urzędasa aby mógł się lansować że dojeżdża rowerem i nie łamać przy tym przepisów uprd jeżdżąc po chodniku

      • 0 0

    • (19)

      Może się zastanów, dlaczego widzisz tam mało rowerów a setki samochód? Nie przypadkiem dlatego, że istniejąca infrastruktura promuje taką sytuację dzięki 3 pasom dla samochodów i braku drogi dla rowerów?
      Chodzi o to, żeby przywrócić równowagę, która obecnie jest ekstremalnie skrzywiona przez lata bezkrytycznego realizowania potrzeb tylko i wyłącznie kierowców samochodów.
      Powstanie sensowna infrastruktura, to zaczniesz tam widzieć więcej rowerów a mniej samochodów.

      • 46 40

      • (2)

        Ja jeżdżę autem bo jest wygodniejsze, szybsze, bezpieczniejsze, i niebwyglada się w nim jak gej

        • 5 5

        • (1)

          Czyli korki w centrum wcale nie takie straszne i nic sie nie stanie jak kosztem samochodow wydzieli sie miejsce dla rowerow.

          • 4 3

          • Oczywiscire że się stanie, ale w centrum rower może jeździć ulica razem z samochodami albo chodnikiem, skoro mowa o dojazdach do pracy to nikomu nie powinno to przeszkadzać bo teoretycznie każdy powinien być w pracy a nie spacerować sobie o 6 rano

            • 1 0

      • pisz (5)

        po Polsku.

        • 0 12

        • (4)

          Język polski z małej litery, zdanie z dużej.

          • 8 0

          • Dużej?

            Chyba z wielkiej litery? Jak już zwracasz komuś uwagę, to może sam nie rób błędów, bo efekt właściwie komiczny...

            • 0 0

          • (2)

            Znam takich jak on. Czasem dla zabawy gram zagraniczniaka. 20% osób potrafi coś sensownie sklecić po angielsku, reszta pokazuje na migi. Taki kraj.

            • 2 4

            • ju toking tu mi?

              fak

              • 0 2

            • To idź do "normalnego kraju" np.zapytaj o coś w Anglii po francusku, albo Francji po angielsku. Możesz też zapytać w Niemczech po hiszpańsku, ale nie odwrotnie. ;)

              • 5 2

      • mi się wydawało, że najpierw musi być popyt, żeby była podaż (3)

        ale lobby dwóch pedałów uważa inaczej...

        • 27 30

        • (1)

          Aha, czyli uwazasz, ze nagle znajdzie sie tlum ludzi, ktory rzuci sie na rowery i bedzie lawirowac wsrod samochodow, narazajac zycie, a matki z dziecmi beda jechac miedzy samochodami, bo maja zapedy sado-masochistyczne? Albo wrecz wysla do szkoly na rowerze 8 letnie dziecko, zeby jechalo po ulicy gdzie praktycznie kazdy przekracza predkosci? Moze Polacy to odwazny narod, ale chyba nie az tak. Ale gdyby byly bezpieczne drogi rowerowe, a samochodziarze spacyfikowani to na pewno znalazloby sie mnostwo osob, ktore porzuca swoja puszki i znajda w jezdzie na rowerze wielka przyjemnosc. I w ten sposob korki znikna, a miasta stana sie przyjemniejsze do zycia.

          • 3 4

          • O co chodzi z tą pacyfikacją?

            Pedalarzom marzy się jakaś dyktatura pedała?

            • 4 2

        • popyt jest od dawna

          • 22 20

      • Jakie promuje? (1)

        To jest praktycznie jedyny przejazd z Wiśniwskiego na Władusława 4 / 10 lutego.

        • 4 1

        • Nie ma takich ulic.

          • 3 1

      • Dla chcacego nic trudnego (2)

        Jeśli ktoś naprawdę chce jeździć rowerem, to po prostu wsiadzie i pojedzie. Czesto pokonuje rowerem trasę z Oksywia dolnego do Redlowa. Jeżdżę tak od mniej wiecej 15 lat. Szczerze? Jedyna zmiany organizacji ruchu na tej trasie, które mnie ucieszyły to przebudowa ul.Janka Wisniewskiego, wezla wzgorze i kladka nad torami przy ppnt.
        Cala reszta, robiona pod hasłami "równamy do miast europejskich" czy "tak jak na zachodzie" to zupełnie zbędne przedsięwzięcia.
        Cala ta "wojenka" tych smesznych stowarzyszeń o prawa rowerzystów jest lo prostu żałosna i przypomina zachowanie rozwydrzonego bachora, który w sklepie wymusza na matce kupno lizaka. Jak juz go dostanie to narzeka że za maly, za duży, za zielony, za mało okrągły i w ogole ne ten smak. Rowerzyści mają prawa do bardzo dawna.W KRD. Nie macie o co walczyć. Wladze miast (nie tlko Gdyni), próbują z wyprzedzeniem kupić lizak, bo moze bachor tym razem nie bedzie robil trzody w sklepie.
        Mnie to wystarczało przez cale życie, a zjezdzilem rowerem całą Polskę. Poza pewnymi wyjątkami, to czego nie regulują przepisy, regulowalo sie samo za pomocą tzw kultury na drodze.

        • 45 9

        • A nie pomyslales tez o tym, zeby stworzyc takie warunki, zeby np. 12latki do szkoly dojechaly rowerem? Bezpiecznie? Albo jakas starsza pani? Nie tylko rosli mezczyzni? Zeby rodzic z kilkulatkiem dojechal do przedszkola? I zeby nie jechac miedzy samochodami, bo jak wiadomo dziecko nie ma jeszcze takiej rownowagi spostrzegawczosci?

          • 7 1

        • trasa, którą pokonujesz jest bardzo dobra dla rowerzystów

          • 5 4

      • a po co wszędzie drogi dla rowerów?Jestem rowerzystą i skręca mnie kiedy widzę te drogi rowerowe a na nich cioty jadące bez wyobraźni bez głowy bez przepisów byle do przodu wyprzedzasz takiego a ten przed nosem zaczyna ci skręcać w lewo

        • 9 2

    • (10)

      To jest właśnie logika zza kierownicy.

      Korki są spowodowane za dużą liczbą samochodów w centrum. Urzędnicy próbują poprawić jakość dojazdu alternatywnym transportem, żeby samochodów było mniej. Wydawałoby się, że to dobrze. A jednak nie.

      • 50 35

      • Z pewnoscią ludzie pracujacy w biurach tłumnie przesiądą sie na rowery. (9)

        • 40 10

        • (5)

          Pracuje w biurze i jeżdżę do pracy rowerem. Jakoś nic z tego powodu mi się złego nie dzieje. :)

          • 25 11

          • Mężczyzna, czy kobieta ? (4)

            Singiel ? Matka z, co najmniej, dwójką dzieci ?

            • 14 18

            • (1)

              Ja mam dwojke dzieci, szkola blisko domu, idziemy spacerkiem. Potem wsiadam na rower i jade do pracy. Wracajac robie zakupy i wrzucam do sakwy.

              • 4 6

              • taki z ciebie zły ojciec?

                powinieneś kupić żonie auto rozwieźć dzieci koniecznie do szatni, a potem walczyć o miejsce na parkingu, Wtedy będziesz szanowanym obywatelem. Bo jak to tak pieszo? rowerem?

                • 2 3

            • Matka suwnicowa, dzieci trzeba wozić do szkółki do 19. roku życia.

              • 6 3

            • Trzeba być niespełna rozumu (kretynem), albo frustratem,

              żeby nie zgadzać się z pytaniem (hejtować). Rozumiem, nie zgadzać się z opinią, ale z pytaniem ? Podobno, kto pyta nie błądzi, negowanie tego jest ośmieszające.

              • 6 16

        • "Z pewnoscią ludzie pracujacy w biurach tłumnie przesiądą sie na rowery."

          Zapraszam do Londynu do Canary Wharf, do śródmieścia Hamburga czy nawet na warszawski Służewiec. Przykład anglii pokazuje że biznesmeni mogą spokojnie jeździć rowerem czy komunikacją publiczną.

          • 8 6

        • Też pracuję w biurze i dojeżdżam rowerem :)
          Uprzedzając pytania:
          - żonaty
          - jest dziecko i dziecko do szkoły też jeździło rowerem, chociaż teraz już nie, bo brak odpowiednich dróg do nowej szkoły
          - lat prawie 50, a więc w każdym wieku można
          - do pracy ma 12km z górki, z powrotem pod górkę, czyli teren nie straszny
          - jeżdżę cały rok, czyli pogoda nie straszna

          Jeszcze jakieś pytania?

          • 10 7

        • jak ktoś nie ma bardzo daleko to czemu nie?
          nie twierdzę, że wszyscy, ale część już się przesiadła - widać to zwłaszcza rano.

          • 24 24

    • (1)

      Moze jak postoja w tych korkach to im sie to znudzi i przeniosa sie na rower. A zacheci ich do tego bezpieczna droga rowerowa. Bo teraz co ma ich tam zachecic?

      • 3 6

      • Jak ci wpitol spuszcze to może zachęci cię to do jedzenia g*wna!

        • 3 3

    • w miescie jest wiele ulic gdzie widuje sporadycznie auta ale ktos tam ulice wybudował mimo wszystko

      Standard głabie jest taki ze wszedzie buduje sie drogi razem z rowerowymi i chodnikami to ze Polska jest zasciankiem Europy to robi sie to dopiero teraz

      • 2 3

    • więcej aut w centrum...

      to jest dobra droga :)...dla idiotów

      • 12 9

    • Hejty z rana jak śmietana, czyli zlot frustratów na trójmiasto.pl - dzień jak co dzień :]

      • 13 10

  • Kartofle, wielkie pole kartoflane

    Zakazac samochodow, zaorac, zasadzic kartofle. Budynki obok zamienic na gospodarsta agroturystyczne.

    • 1 1

  • Pasy dla rowerzystów .

    Pomysł dobry, tylko jak będzie w praktyce. Ruch ,w centrum jest bardzo duży , co to będzie w sezonie letnim ? Wyobrażam sobie korki po wyłączeniu jednego pasa ruchu dla rowerzystów

    • 1 1

  • zdecydowanie NIE

    kto teraz korzysta z rowerów ? - to pojazd sezonowy nie na śnieg i slote. Ponadto w okresie letnim zakorkuje się miasto i to ozn.troskę o turystów - rowerem się zawsze można przemknąć.Moda na rowery ale rozsadek zwycięża

    • 3 1

  • jakieś jaja

    gratuluje urzędasom tego pomysłu ruch rowerzystów na tych odcinkach znikomy, za to korki dla zmotoryzowanych murowane,ciekawe kto znów punktuje tym świętym krowom

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Żukowo

80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum