• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Błoto, czy może jednak asfalt?

15 grudnia 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Często nie myślimy nawet o jeździe na 'szosówce', wmawiamy sobie, że jazda po asfalcie jest niebezpieczna i monotonna, ale tak naprawdę nic co nas otacza nie jest bezpieczne. Oczywiście, gdy jeździmy głównymi miejskimi arteriami może się nam to wydać groźne, jednak my w Trójmieście na szczęście nie mamy problemów z doborem tras, również takich rodem wziętych z gór, czego zresztą dowodem jest zaangażowanie naszego województwa w TDP.

Kolejnym powodem, z jakiego często się zniechęcamy jest kwestia popularności tej oto odmiany kolarstwa. Wraz z modą na MTB - 'szosa' prawie zniknęła. Stąd też boimy się, żeby nam w sklepie kitu nie wcisnęli (prawie 100% rowerów w sklepach rowerowych to górale i trekingi). Zazwyczaj w otoczeniu nie mamy się kogo poradzić, a dlaczego ? Bo wszyscy nasi znajomi jeżdżą na 'góralach'. Warto jednak zrozumieć, że szosa to nie "obciach", i że każdy dobry zawodnik, bez względu czy zajmuje się MTB czy inną dyscypliną rowerową - MUSI trenować na szosie.

Mimo wszystko warto przezwyciężyć początkowe trudności, i poszukać fachowego sklepu (a są takie w rankingu rowery.trojmiasto.pl) i tam się wszystkiego dowiadujemy. Ale uwaga! Kolarstwo szosowe nie jest tanim sportem i nie należy się angażować pod wpływem chwili, powinniśmy sobie dać troszkę czasu na przemyślenie całej sprawy...



Szosa nie ma ograniczeń wiekowych, jest mniej ryzykowna, a prawo polskie zezwala na poruszanie się po drogach publicznych rowerzystom pełnoletnim. Dokładając do tego fakt małej popularności roweru szosowego wśród młodzieży - łatwiej spotkać jest "dziadka" na kolarce, niż nastolatka.

Kolarstwo szosowe jest to niewątpliwie prestiżową dyscypliną sportu, chociażby ze względu na swoja popularność, no i niestety cenę, jaką trzeba zapłacić za swoją maszynę. Za rower klasy podstawowej, używany ok. 2 sezony, musimy zapłacić około 1500 zł., a nowy 2000-3000 zł. W tej klasie śmiało można polecić firmy Giant i Trek - jedne z najdostępniejszych na polską kieszeń. Zatem... do zobaczenia na szosie!

tekst: Marek Piotrowski (piotrowski_marek@hotmail.com)

Opinie (57) 3 zablokowane

  • Ja uwielbiam jeździ po asfalcie, może to nudne ale przynajmniej wiem że nic mnie nie zaskoczy, a jazda na moim orkanie to sama przyjemność

    • 0 0

  • do mirekson (1)

    obecnie przebywam za granica mam okazje jezdzic na rowerze szosowym ,jednak z predkoscia 32,35...niebawem wroce do Gdanska i chciabym umowic sie z toba na trase do Malborka i zobaczyc jak to robisz srednia 40 w 1.37,,,,,to jest tempo obecnie rozgrywanego Deutschlandt Tour...Pozdrawiam serdecznie

    • 0 0

    • zapraszam jestem do dyspozycji w sobote

      • 0 0

  • Czyli rozumiem ze macie watpliwosci

    macie jakies watpliwosci ze trase z gdanska do malborka mozna przejechac w niecale 2 godziny ???? pytam co z Was za kolarze :) przeciez to jest stol plasko jak na desce do prasowania tempo 40 km na godzine nawet dla zwyklego amatora ale z dobrym treningiem nie jest wielkim problemem sa miejsca w ktorych zwalniam jade spoko ale sa miejsca gdzie chwilami jade nawet 65 70 wiec nie chrzancie mi tu glupot ze to nie jest mozliwe 2 godziny i kazdy amator jest w malborku a jezeli macie z tym problemy radzej popracujcie nad swoja kondycha i wydolnascia

    • 0 0

  • to co zagranicą jest oczywiste unas bedzie za 50lat najlepszym uniwersalnym rowerem jest trekking!!wiedza to w całej UE bo takie własnie rowery sa tam sprzedawane w najwiekszych ilościach.
    Unas niestety sklepy rowerowe dyktuja to co masz kupic.a nieodwrotnie jak zagranicą ludzie poprostu nawet jak chca to i tak rezygnuja bo w sklepach rowerowych nadal robia łaske ze coś przedaja nawet jak chesz zamówić to mówia ze sie nieopłaca albo oszukują mówiac ze niema.w Polsce jest zupełnie odwrotnie .
    Treking jest praktycznie idealny dla poczatkujacych izauwansowanych choc wiadomo ze lepiej miec sportowy rower za duze pieniadze traeking jest idealny na wyprawy rowerowe do ponywania odległosci wkazdym terenie z mozliwoscia dowolnej regulacji kierownicy jego najwieksza zaleta sa koła wielkości rowerów szosowych czyli 28cali.bardzo dobre przełozenia których niema wieszkości górali i pseudo górali z marketu.
    mozna jeżdzić szybko w kazdyn terenie wystarczy zastosować odpowiednie opony.

    • 0 0

  • szosa to potęga

    Powiem tylko jedno:)co wy tu gadacie:):) ja mam starego górala i wiem tylko jedno że góral to syrenka a rower szosowy to porshe:) więc co tu porównywać. Rower szosowy to moje marzenie:):) czuć tą wolność i niezależność i czuć tą niebiańską prędkość

    • 1 0

  • goral, czy szosa

    braci kolarska , nie dzielmy sie na mtb i szose bo obydwa kierunki w sporcie rowerowym sa wspaniale.Mam 47l. i mieszkam na poludniu polski w Sudetach i ja moge dopiero cos powiedziec na ten temat, jedno jak i drugie ma swoj wlasny urok.Zaczynalem na szosie pozniej ponad 10 lat na goralu a teraz powrocilem do korzeni , czyli szosy.Zjazd ktory uwielbiam z przeleczy Sokolej bez pedalowania po 400 m uzyskujesz ponad 70 km/h a cala miejscowosc to jazda jak pirat drogowy z 55km/h a ograniczenie jest do 40km/h.przednia zabawa.Czesto spotykamy sie na trasie z bracia mtb i pozdrawiamy sie i jest ok. Mialem juz zamiar parokrotnie wyjechac ale ten urok ktory daje mi moja rodzinna ziemia trzyma mnie tu.Zobaczcie przez internet jak wygladaja Gory Sowie>Bajka. Czesc

    • 0 0

  • i to i to dobre

    Jak dla mnie to potrzebne są 2 rowery, miałem doczynienia z 3 rowerami górskimi (10lat, 2 kupiłem, jeden złożyłem) i wszystko pięknie i wogóle dopóki nie wyjechałem na szosę moją terenówką (50km to już dobry wyczyn) i dlatego kupiłem kolarzówe na allegro, która niedługo będzie już u mnie w domu i rozpoczynam ostrą przygodę z asfaltem ;)

    • 0 0

  • jednak szosa

    Elko. witam all. ja hmm swoja przygode z rowerkiem rozpoczalem od zwyklego gorala, teraz sie rozwijam i zamieram kupic cos na szose ;)) tym zwyklym rowerkiem potrafilem przejechac dziennie 150km wiec sadze ze new rowerkiem bede smigal po 200km ;) pozdro 600

    • 0 0

  • KRADZIEż ROWERU KROSS TRANS CONTINENTAL z wypożyczalni

    Cześć!

    Chcę ostrzec wszystkich, którzy wybierają sie na Główne Miasto w Gdańsku, aby zabezpieczali swe rowery dobrymi U-lockami albo w ogóle nie pozostawiali ich bez opieki - nawet przez chwilę!! ZłODZIEJE W CENTRUM GDAńSKA DZIAłAJą BEZ PRZESZKóD!!! Ukradziono nam rower dosłownie sprzed wejścia do Bazyliki, w samym centrum zabytkowej części miasta, 25m od Komisariatu Policji i to w dodatku w Wielki Piątek!!! Rower zapięty był tylko na 1 zapięcie, na holenderską blokadę tylnego koła typu AXA - po około 15 minutach roweru już nie było, cholerny złodziej MUSIAŁ PRZENIEść rower, bo AXA blokowała tylne koło...
    Ten rower to czerwony damski rower trekkingowy Kross Trans Continental, koła duże 28 cali, opony Kenda, rama stalowa 20 cali, wyposażony w oświetlenie, błotniki, bagażnik tylny aluminiowy, aluminiowe obręcze Kross, przerzutki tylne SHIMANO TOURNEY 7 speed, przednie SHIMANO (kolor korpusu czarny). NR RAMY: FT 504 889 88
    NIE KUPUJCIE ROWERU Z ZATARTYMI NR RAMY!!!
    Pzdrv. i przestrzegam, MM

    • 0 0

  • odp: prędkości

    Jak na "górskim" osiągasz średnie 23-25km/h przy dystansie 50km, a ciągniesz po prostej 28km/h, to na szosówce możeż doliczyć sobie 5-7km/h więcej. Pozdr.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rajd Climate Classic Gdańsk 2024

220 - 350 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum