• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na rower bez bielizny?

Kamila Lulińska
1 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Zakładanie bielizny na rower to kontrowersyjny temat. Sprawdź, która ze stron ma rację i czy faktycznie powszechne przekonanie o jej braku to wielki skandal. Zakładanie bielizny na rower to kontrowersyjny temat. Sprawdź, która ze stron ma rację i czy faktycznie powszechne przekonanie o jej braku to wielki skandal.

Rowerzyści to nie tylko kolarze, lecz przede wszystkim społeczność korzystająca z jednośladów jako alternatywy dojazdu do pracy, szkoły, czy jako formę aktywności fizycznej uprawianej z rodziną bądź indywidualnie. Niezależnie od powodów korzystania z rowerów, spora część rowerzystów nie zdaje sobie sprawy, jak istotną rolę odgrywa bielizna, a w zasadzie jej brak. Dlatego postanowiliśmy poruszyć ten temat i wskazać, w jaki sposób najlepiej ubrać się na jazdę rowerem.

Czy uważasz, że jazda na rowerze bez bielizny to dobry pomysł?





Zakładanie bielizny na rower to jeden z bardziej kontrowersyjnych tematów. Zwolenników opowiadających się za jej zakładaniem jest pewnie tyle samo, ilu przeciwników. Zatem jak to jest w rzeczywistości? Oczywiście odpowiedź nie mogłaby być inna jak: to zależy.

Zakładanie bielizny na rower - to znaczy nie na sam rower, ale na siebie oczywiście - powinno być uzależnione od planowanej długości jazdy, warunków atmosferycznych oraz od pozostałej części garderoby.

Bike Trade Show już w najbliższy weekend


Odzież kolarska bez bielizny



Zaczniemy od końca, a więc od tego, co planujemy założyć na jazdę rowerem. Jeśli jest to specjalistyczna odzież kolarska, czyli spodenki rowerowe z wkładką, wówczas bielizny (majtek) zakładać się nie powinno. Niestety, wśród wielu osób krąży błędne założenie, iż brak bielizny jest niehigieniczny. W rzeczywistości jest wręcz przeciwnie. Spodenki kolarskie wykonane są w specjalnej technologii bezszwowej z materiałów, które nie tylko zapewniają cyrkulację powietrza, ale również odprowadzają wilgoć. Każde spodenki kolarskie wyposażone są w specjalną wkładkę, tzw. pieluchę. Wbrew przekonaniom, nie znajduje się ona tam po to, by w trakcie jazdy kolarz mógł oddawać w nią mocz. W istocie poprawia ona komfort oraz działa antybakteryjnie. Zapobiega to wszelkim infekcjom okolic intymnych. Bardzo ważne jest, by wkładka oraz całe spodenki były odpowiednio dopasowane - zbyt luźne spodenki oraz zbyt duża wkładka spowodują dyskomfort oraz obtarcia. Dodatkowo jazda w odzieży kolarskiej bez bielizny (majtek) jest o niebo wygodniejsza.

Powracając do higieny spodenek rowerowych - faktycznie możemy mówić o braku higieny, jeśli jeździmy w spodenkach rowerowych bez bielizny i nie pierzemy ich po każdej jeździe. Dlatego warto o tym pamiętać. Tak samo sytuacja wygląda w przypadku spodenek rowerowych "z drugiej ręki". Zawsze należy prać tę część garderoby nie tylko po każdej jeździe, lecz także bezpośrednio po zakupie.

Rowerem w deszczu. Czy to dobry pomysł?


Bielizna tylko na krótkie przejażdżki



Warunki atmosferyczne oraz długość jazdy omówimy wspólnie, gdyż często jedno determinuje drugie. Jazda w bieliźnie to dobry pomysł w sytuacji, gdy wybieramy się na krótką jazdę, np. kilka kilometrów do pracy lub gdy na zewnątrz nie jest zbyt ciepło. Dlaczego? Wyższa temperatura powoduje wzmożone pocenie. Mając na sobie bieliznę, gdy zaczynamy się pocić, pochłania ona wilgoć, co jest idealnym środowiskiem do powstania flory bakteryjnej oraz grzybiczej, a na dodatek bielizna przesuwa się, co powoduje ucisk oraz obtarcia. Dodatkowo im dłuższa jazda, tym lepszy powód, by unikać zakładania bielizny, gdyż długotrwały wysiłek zwiększa prawdopodobieństwo występowania urazów w postaci obtarć czy odparzeń, a więc lepiej nie ułatwiać sprawy i nie zakładać dodatkowej warstwy w postaci majtek, które wykonane są z nieprzepuszczających wilgoci oraz powietrza materiałów.

  • GORE bokserki bez wkładki męskie
  • GORE bokserki bez wkładki damskie
  • GORE bokserki bez wkładki męskie
  • x-bionic bokserki bez wkładki męskie
  • x-bionic bokserki bez wkładki damskie

Gdy nie chcesz się przekonać do jazdy bez bielizny...



Jeśli jednak wciąż część z was nie dała się przekonać do jazdy rowerem bez bielizny, istnieje rozwiązanie w postaci specjalnej bielizny przeznaczonej dla rowerzystów. Wykonana jest ona z "oddychających" oraz odprowadzających pot materiałów. Większość oferowanych przez producentów modeli nie posiada szwów, bądź są one umieszczone w miejscach, gdzie nie narażą kolarza na obtarcia. Jednakże nie wszystkie z nich mają właściwości antybakteryjne.

Życzymy kręcenia kilometrów w jak najbardziej komfortowych okolicznościach - bez bielizny lub jeśli nie daliście się przekonać, w niej.

Opinie (159) ponad 10 zablokowanych

  • Dość kontrowersyjny temat (12)

    Osobiście jestem za jazdą bez bielizny jeśli chodzi o zgrabne panie pięknie prezentujące się w spodenkach kolarskich.
    Naprawdę przyjemnie się za taką rowerzystką jedzie, czasem nawet rezygnuje z wyprzedzania :-)
    Prawdę powiedziawszy jeśli zgrabna pani rowerzystka jedzie w bieliźnie i zwykłych leginsach wygląda tak samo atrakcyjnie.
    Jeśli chodzi o panów to ogólnie jestem na NIE.
    A tak bardziej poważnie.
    Ja nie mam ambicji kolarskich i nie zamierzam inwestować w obcisłe. Bielizna i zwykłe spodnie w od wielu lat w zupełności mi wystarczają. Nie wszyscy w pracy mają też warunki żeby bawić się w przebieranki i prysznice. U mnie w pracy szatnia dla rowerzystów niby jest ale szafek jest 4 razy mniej niż potrzeba, jest problem z wysuszeniem jeśli odzież jest wilgotna. Na szczęście umycie nad umywalką i zmiana koszulki wystarcza. Zresztą ewentualne 3 prysznice dziennie to też sprawa dyskusyjna.

    Bardzo serdecznie pozdrawiam autorkę która zajęła się tematyką rowerową. Nawet jeśli mam odmienne zdanie lub czegoś w artykule brakuje to i tak fajnie się czyta.

    • 18 10

    • (3)

      Rozsądny głos.
      Stulejarza

      • 4 8

      • zawstydził, co? (1)

        • 4 2

        • niezabardzo...

          • 2 4

      • Proszę proszę, młodzież zabrała głos.
        Synku podrośniesz to zmądrzejesz i zrozumiesz, albo i nie.

        • 2 2

    • (4)

      A grube panie dyskryminujesz? Jak chca zawalczyć o siebie to najlepiej na stacjonarnym w domu, zebys nie musiał ogladać, zb0ku.

      • 2 0

      • (1)

        Otoz to, najpierw stacjonarny, pozniej do ludzi.

        • 2 4

        • a ja lubię wszystkie
          i grube i chude
          no nie poradzę, tak mam

          nawet jak babka się przelewa i rozlewa wkoło siodełka
          ale daje radę, ale ma frajdę,
          a do tego tu i ówdzie jej faluje i radośnie podskakuje na wybojach...

          to po pierwsze, brawissimo ża odwagę i 100% wsparcia
          (a komu przeszkadza, niech zgnije z kompleksow)
          a poza tym, różne są gusta...

          odwagi Rubensy i odwagi Szkieletory, każda z Was jest piękna!

          • 1 0

      • Ubranie trzeba dopasowywać do warunków. (1)

        Niech walczą ale nie w obcisłych.
        Grube osoby w obcisłych ubraniach na rowerze czy bez nie prezentują się dobrze.

        • 2 0

        • Dokładnie kto nie wierzy to faszyn from raszyn

          • 0 0

    • a ja lubie jak faceci jeżdżą bez bielizny , i też mogę za nim jechać albo obok :D

      • 2 0

    • Myjesz jaj*ka w umywalce?

      Aaaaa zapewne nie, to podziękuję za takie towarzystwo w pracy, cap murowany. Fuj.

      • 0 1

    • Podziwiam rowerzystki z dużym dekoltem i kloszowych zwiewnych spódnicach , Super 1

      • 3 0

  • (1)

    a ja zawsze zakładam galoty, tylko przez głowę

    • 8 4

    • Nie dziwie się.
      Tata tak ci zakładał

      • 3 2

  • (2)

    są tacy co śpią w gaciach i pizamie albo zakładają skarpety do sandałów. To co, nie można bawełnianych gaci założyć pod spodenki rowerowe? :D

    • 13 2

    • Ja zakładam skarpety do sandałów, bo jest mi zdecydowanie wygodniej niż bez i w nosie mam modę i opinię innych.

      • 11 2

    • Sprzedawcy butów oferują skórzane /pcv/ z wkładka z naturalnej skóry .

      • 0 0

  • (2)

    Jeśli chodzi o kobiety to jak dla mnie mogą jeździć nawet toples :)
    Będą miały lepsze chłodzenie bez bluzki/stanika a i miasto będzie ładniej wyglądało z takimi atrakcjami!

    • 16 4

    • Chyba nie masz jeszcze pojęcia w temacie...

      • 7 1

    • Bez stanika to się piersi rozciągają a potem to już tylko w łańcuch się będą wkręcać... słaby pomysł...

      • 6 1

  • Jestem zawiedziony. (4)

    Gdy w latach 90-tych wybraliśmy się z kumplem na małą przejażdżkę na rowerach (114km) jechałem w krótkich spodenkach wykonanych ze spodni jeansowych ze skróconymi nogawkami i normalnej, luźnej bieliźnie. Wycieczka zajęła nam około 4h, byłoby może szybciej, ale rowery mieliśmy górskie z marketu, a nie szosowe z rogu jednorożca. Nikomu nic się nie stało, obyło się bez otarć i infekcji, magiczne rowerowe gacie okazały się zbędne. Dziękuję, pozdrawiam.

    • 25 9

    • A teraz jak dalekie robisz trasy, w jakich ciuchach?
      Nadal w dzynsach czy już w ogóle nie jeździsz? Ja mam +40 i mając naście lat po konkretnej wywrotce wstawałem i jechałem dalej, teraz to nie działa.
      Tak samo z komfortem. Ps. Wykręcając średnią około 30 km/h w takich ciuchach, pewnie w trampkach i na tak cięzkich rowerach niby MTB, nawet jeśli jechaliście po twardym, miałeś zadatki na prawdziwego kozaka. Choć pewnie usłyszę, że nim zostałeś.

      • 8 4

    • Zmiany...

      No widzisz - a teraz bez odpowiedniej odzieży (po którą nie zakłada się bielizny), napojów izotonicznych, nawigacji, opaski na smartfona, okularów, czapki, butów, pedałów, rękawic, autorespondera, endomondo, livestreamingu, influensingu, zarąbistingu - niedasię i chooy. Ty wyszedłeś z domu, pocisnąłeś w pedały i pojechałeś, a nawet wróciłeś. Teraz #niedarady...

      • 12 3

    • Jasne, a na starej Ukrainie i garniturku z komunii (1)

      okrążyłeś świat w 2 tygodnie

      • 1 0

      • Tu sami tacy...
        Szkoda, że ciężko ich spotkać w rzeczywistym świecie - w lesie czy na szosie.

        • 0 0

  • Ja tam zawsze ....

    ... jeżdżę bez bielizny ... ba mało ... w ogóle nic nie ubieram, bo na co mi to?!

    • 7 0

  • bez bielizny i bez siodełka

    drogie panie

    • 4 4

  • Tak

    oj Kamila rubaszna Tyyy ;D

    • 2 1

  • a Pani Lulińska to w bieliźnie czy bez? (1)

    a jak w bieliźnie to w jakiej?

    • 4 1

    • Nie pytaj bo jeszcze pracę straci!

      • 0 0

  • Proszę zredagować ten artykuł

    Nie da się tego czytać.
    To nie jest po polsku, zdania są zbyt długie i niepotrzebnie skomplikowane, wielokrotnie złożone.
    Drażni mnie niepoprawne użycie imiesłowów.
    Sam tytuł sugeruje, że powinniśmy na rowerze jeździć "commando" - jak to mówią anglosasi.
    Co do treści - naprawdę?

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum