2 tys. zł mandatu za jazdę w słuchawkach?
5 września 2023, godz. 06:00
W sejmowej komisji ds. petycji jest już projekt nowego prawa, które zakazuje prowadzenia wszelkich pojazdów w słuchawkach. Za złamanie przepisu ma grozić ponad 2 tys. zł mandatu, który zapłacić musieliby nie tylko kierowcy samochodów, ale też rowerów czy hulajnóg.
To może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji, zwłaszcza gdy nałoży się na to np. nagły skręt w lewo bez uprzedniego zorientowania się, czy można taki manewr wykonać bezkolizyjnie:
Dlatego do sejmowej komisji ds. petycji trafił projekt, który ma to zmienić. W projekcie czytamy m.in., że trzeba zabronić "wszystkim kierującym wszelkimi pojazdami uczestniczącymi w ruchu drogowym używania wszelkich urządzeń emitujących dźwięk bezpośrednio do ich obu uszu".
Nowe przepisy tyczyłyby się więc także kierowców samochodów, choć przecież mogą oni zamknąć okna i włączyć głośną muzykę, co jeszcze skuteczniej odcina ich od dźwięków z zewnątrz. W słuchawkach nie mogliby też jeździć rowerzyści oraz prowadzący hulajnogi (także elektryczne) oraz motocykle i skutery.
Przepis nie ma być stosowany do pieszych, którzy także korzystają przecież z dróg, przejść dla pieszych czy poboczy jezdni.
Mandat nawet ponad 2 tys. zł
Propozycja nowych przepisów zakłada też kary dla osób łamiących nowe prawo. Wysokość mandatu za jazdę w słuchawkach miałaby się mieścić w widełkach 36-2160 zł.
Trzeba jednak pamiętać, że to dopiero plany i wcale nie muszą wejść w życie. Sejm ma się jednak tym zająć już jesienią, a biorąc pod uwagę ostatnie zaostrzenie mandatów, wcale nie można być przekonanym, że projekt na długo trafi do sejmowej "zamrażarki". Jeśli znajdzie aprobatę u rządzących, nowe przepisy mogą wejść w życie już w przyszłym roku.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – samochody na sprzedaż do 30 tys. zł
Volkswagen Fox Niezwykle Zadbany Niezawodny i Ekonomiczny
8 900 zł
Gdańsk, Śródmieście
2006
138347 km
1200 cm3
neo