Wypadek na ścieżce rowerowej. Rolkarz zawsze winny

Marzena Klimowicz-Sikorska

1 czerwca 2011 (artykuł sprzed 12 lat)

Opinie (940)

aktualizacja: godz. 13:36 (2 czerwca 2011)

Rolkarka zderzyła się z rowerzystą na ścieżce rowerowej w Brzeźnie. Tymczasem w ogóle nie powinna nią jechać.

Wyłącznie dla rolkarzy przeznaczony jest fragment ścieżki w Parku Północnym w Sopocie.

Do poważnego wypadku doszło na nadmorskiej ścieżce rowerowej w Brzeźnie. Jadąca na rolkach dziewczyna zderzyła się z rowerzystą, doznała urazu głowy i trafiła do szpitala. Problem w tym, że na ścieżce dla rowerów w ogóle nie powinno jej być.

Wciąż za mało osób zdaje sobie sprawę, że ścieżka, a właściwie droga rowerowa jest zwykłym pasem ruchu, na którym obowiązują zwykłe przepisy ruchu drogowego.

Przeznaczona jest - przynajmniej w teorii - wyłącznie dla rowerów. Co z tego, skoro na ścieżce nadmorskiej w Gdańsku i Sopocie przez cały czas widzi się rolkarzy, a nawet trenujących biegi.

Nic dziwnego, że w takich warunkach o wypadek nietrudno. Do poważnie wyglądającego zdarzenia doszło na ścieżce rowerowej przy wejściu na plażę w Brzeźnie w poniedziałek.

17-letnia dziewczyna jadąca w stronę Sopotu zderzyła się z jadącym z naprzeciwka 25-letnim rowerzystą.

- Piesza [rolkarz traktowany jest przez prawo jak pieszy - przyp. red.] doznała urazu głowy. Oboje, zarówno ona, jak i rowerzysta, byli trzeźwi - mówi podkom. Magdalena Michalewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Nie wiadomo jak dokładnie doszło do wypadku. - Nie widziałem samego zderzenia. Nadjechałem, gdy policja była już na miejscu - mówi pan Marcin, nasz czytelnik, który zrelacjonował nam wydarzenie.

- Na dobrych rolkach można rozwinąć prędkość nawet do 30 km/h. Przy takiej prędkości może dojść do poważnego wypadku. Niestety wiele osób ścieżkę rowerową traktuje jak tor wyścigowy, a przecież jeżdżą tam i matki z wózkami i dzieci. Naprawdę warto zakładać kask, który można dostać już za ok. 50 zł. Rolkarze powinni też pamiętać, by po zmroku zakładać na nadgarstki światła, a matki z wózkami - by dzieci były w foteliku samochodowym, koniecznie przypięte pasami - dodaje.

Nasz czytelnik ma rację, ale zapomniał o najważniejszym. Rolkarz w ogóle nie powinien jeździć po ścieżce dla rowerów! - Pamiętajmy, ścieżka rowerowa jest dla rowerów i tylko dla nich. Rolkarz - pieszy, powinien poruszać się wyłącznie po chodniku - przypomina Miłosz Jurgielewicz, rzecznik Straży Miejskiej w Gdańsku.

Wyjątkiem jest fragment ścieżki w sopockim Parku Północnym, która przeznaczona jest wyłącznie dla rolkarzy i na której mogą bezpiecznie oddawać się swojej pasji.

Na prośbę naszych czytelników publikujemy wyjaśnienie dlaczego rolkarz traktowany jest przez prawo jak pieszy:

- Zgodnie z art. 2 pkt 5 Ustawy Prawo o ruchu drogowym droga dla rowerów jest to droga, lub jej część, przeznaczona do ruchu rowerów, oznaczona odpowiednimi znakami drogowymi; droga dla rowerów jest oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego - mówi mł. insp. Tomasz Siekanowicz, ze Straży Miejskiej w Gdańsku. -W naszym prawie nie ma słowa o rolkarzach. Są oni traktowani jako piesi, a co za tym idzie poruszanie się ich po ścieżce rowerowej stanowi wykroczenie i jest zagrożone mandatem karnym w wysokości 100 zł lub skierowaniem sprawy do rozpatrzenia przez Sąd Rejonowy.

Marzena Klimowicz-Sikorskam.klimowicz-sikorska@trojmiasto.pl

Opinie (940) ponad 20 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2014-07-18 20:41

Gokarty (1)

"Wyjątkiem jest fragment ścieżki w sopockim Parku Północnym, która przeznaczona jest wyłącznie dla rolkarzy" to dlaczego wpakował się tam na dwa gokarty jadące obok siebie. Gokarty może nie istnieją w prawie, a mimo to ranią. Strupy jeszcze nie odpadły.

2x4
9 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

"Wyjątkiem jest fragment ścieżki w sopockim Parku Północnym, która przeznaczona jest wyłącznie dla rolkarzy" to dlaczego wpakował się tam na dwa gokarty jadące obok siebie. Gokarty może nie istnieją w prawie, a mimo to ranią. Strupy jeszcze nie odpadły.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2016-08-18 21:47
  
  gokart to pojazd mechaniczny czesto spalinowy i podchodzi pod definicje samochodu
  
  weswe
  7 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  gokart to pojazd mechaniczny czesto spalinowy i podchodzi pod definicje samochodu
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-06-07 17:33

Bo jak pani Ogórek powiedziała kodeks prawny trzeba by od nowa napisać!

Ja jeżdżę rowerem cały rok. I powiem najbardziej nie rolkarze na rolkach przeszkadzają i utrudniają jazdę rowerem po ścieżkach - drogach rowerowych. Tylko sezonowi kolaże którzy założą swoje stroje wypasiono kolarskie, do tego wsiądą na jeszcze bardziej wypasione rowery i chcący pokazać jacy to z nich mistrzowie kolarstwa! Ja uważam że po drogach rowerowych można się poruszać i rowerami, jaki na rolkach, deskorolkach, hulajnogach, czy chociażby z biegnącym psem na smyczy przy rowerze, rolkach, deskorolkach i hulajnogach. Tylko jest potrzeba kultura i przestrzeganie pewnych zasad: jazda w kasku, ochraniaczach, aby pies biegł po prawej stronie, dostosowanie prędkości do panującego natężenia ruchu na drogach rowerowych! Straż Miejska i Policja powinna jeździć na rowerach i ścigać tak zwanych sezonowych kamikadze!

Piotr z Gdańska
8 lat
- 0 1
Twoja opinia

Zmień treść

Ja jeżdżę rowerem cały rok. I powiem najbardziej nie rolkarze na rolkach przeszkadzają i utrudniają jazdę rowerem po ścieżkach - drogach rowerowych. Tylko sezonowi kolaże którzy założą swoje stroje wypasiono kolarskie, do tego wsiądą na jeszcze bardziej wypasione rowery i chcący pokazać jacy to z nich mistrzowie kolarstwa! Ja uważam że po drogach rowerowych można się poruszać i rowerami, jaki na rolkach, deskorolkach, hulajnogach, czy chociażby z biegnącym psem na smyczy przy rowerze, rolkach, deskorolkach i hulajnogach. Tylko jest potrzeba kultura i przestrzeganie pewnych zasad: jazda w kasku, ochraniaczach, aby pies biegł po prawej stronie, dostosowanie prędkości do panującego natężenia ruchu na drogach rowerowych! Straż Miejska i Policja powinna jeździć na rowerach i ścigać tak zwanych sezonowych kamikadze!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-09-17 17:21

Myślę że zarówno jedna i druga strona powinna jeździć z tzw głową. ,rzeczywiście ścieżek dla rolkarzy jak na lekarstwo....Ps.bądźmy dla siebie mili i to wszystko.Pozdrawiam.

Stary rowerzysta
6 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Myślę że zarówno jedna i druga strona powinna jeździć z tzw głową. ,rzeczywiście ścieżek dla rolkarzy jak na lekarstwo....Ps.bądźmy dla siebie mili i to wszystko.Pozdrawiam.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-06-06 18:23

Droga dla rowerów

Droga dla rowerów czy widzicie tam gdzieś napis droga dla rolek? Czemu samochodem nie mogę pojechać tą drogą, tak samo jak rolkarz mogę sobie interpretować. Upieracie się, a nie myślicie że chodzi o względy bezpieczeństwa nie denerwuje nas wasz widok, ale świadomość że przypadkiem możemy zrobić wam krzywdę.

harnaś
5 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Droga dla rowerów czy widzicie tam gdzieś napis droga dla rolek? Czemu samochodem nie mogę pojechać tą drogą, tak samo jak rolkarz mogę sobie interpretować. Upieracie się, a nie myślicie że chodzi o względy bezpieczeństwa nie denerwuje nas wasz widok, ale świadomość że przypadkiem możemy zrobić wam krzywdę.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-06-01 08:59

drodzy rowerzyści

Jak najbardziej, ścieżka rowerowa dla rowerów. Chcę tylko dodać, że ta ścieżka rowerowa, która biegnie wzdłuż jezdni dla samochodów też jest dla rowerów. Dlaczego więc tak często rowerzyści ( niemal w 100% lansiarze w "pampersech") jadą jezdnią? Strasznie mnie to irytuje. Korzystam z obu tych środków lokomocji, ale jadąc rowerem nie pcham się na jezdnię kiedy mam obok ścieżkę rowerową. Takie trudne?

BB
3 lata
- 4 1
Twoja opinia

Zmień treść

Jak najbardziej, ścieżka rowerowa dla rowerów. Chcę tylko dodać, że ta ścieżka rowerowa, która biegnie wzdłuż jezdni dla samochodów też jest dla rowerów. Dlaczego więc tak często rowerzyści ( niemal w 100% lansiarze w "pampersech") jadą jezdnią? Strasznie mnie to irytuje. Korzystam z obu tych środków lokomocji, ale jadąc rowerem nie pcham się na jezdnię kiedy mam obok ścieżkę rowerową. Takie trudne?
Regulamin dodawania opinii