• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerowe święto na koniec wakacji w Gdyni

Patryk Szczerba
29 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Treningi kolarskie, warsztaty, bezpłatny serwis, egzamin na kartę rowerową, pokaz mody kolarskiej, a na deser nocny przejazd po Gdyni - to atrakcje zaplanowanej na sobotę imprezy #gdyniarowerem, która odbędzie się przy alei Topolowej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni.



Jazda rowerem święci triumfy wśród różnych grup wiekowych, co cieszy specjalistów od zdrowia, którzy podkreślają, że to jedna z najlepszych aktywności fizycznych. Jazda rowerem święci triumfy wśród różnych grup wiekowych, co cieszy specjalistów od zdrowia, którzy podkreślają, że to jedna z najlepszych aktywności fizycznych.

Czy jeździsz rowerem późnym latem i jesienią?

Wakacje niechybnie zbliżają się do końca. Coraz mniej słońca i niższe temperatury to znak, że o plażowaniu można powoli zapomnieć. Wytrawni cykliści przekonują, że to najlepsza pora na jazdę rowerem. Ci nieprzekonani do tego środka transportu, jak i ci, którzy już od dawna wsiadają chętnie i często na bicykle będą się mogli spotkać podczas imprezy #gdyniarowerem, kulminacji akcji pod tą samą nazwą prowadzonej od czerwca.

Cel jest prosty: propagowanie jazdy rowerem po mieście, która także późnym latem i jesienią może sprawiać przyjemność. Aleja Topolowa w godzinach między 11 a 18 zmieni się w aleję rowerową. Przewidziano m.in. pokaz miejskiej mody rowerowej, na który stylizacje przygotowują trójmiejskie blogerki, a rowery dostarczy Creme Cycles, trening z grupą kolarską Nexus Team oraz bezpłatne zdobienie, serwis i mycie rowerów.

Na dzieci czekać będą m.in.: malowanie buziek, zabawa z wielkimi bańkami mydlanymi oraz konkursy z nagrodami. Organizatorzy nie zapominają także o bezpieczeństwie. W specjalnie przygotowanym na ten dzień miasteczku ruchu drogowego odbędzie się egzamin na kartę rowerową oraz warsztaty z bezpiecznej jazdy na rowerze, o którą apelują wszyscy uczestnicy ruchu drogowego - łącznie z pieszymi i kierowcami.

Smakosze skosztują rowerowe menu, a na pragnących "podrasować" lub upiększyć swój rower będą czekać z akcesoriami wystawcy z całej Polski. Po godz. 21 wyruszy peleton rowerzystów. IV Gdyński Nocny Przejazd Rowerowy organizowany przez Stowarzyszenie In Gremio skieruje się w stronę Witomina i Karwin.

Organizatorzy zapewniają, że tempo będzie dostosowane do umiejętności cyklistów, jednak każdy powinien pamiętać o oświetleniu swojego pojazdu. O tym, że nie można tego aspektu lekceważyć, przekonywaliśmy także i my, podczas akcji, w ramach której rozdaliśmy w Trójmieście 1,5 tys. lampek.

- Z roku na rok mamy w Gdyni więcej rowerzystów. Liczymy, że grono przekonanych do jazdy rowerem mieszkańców naszego miasta będzie się jeszcze powiększać. To dla nich jest sobotnie święto. Pokazujemy modę na rower z wielu stron: stylowej, sprzętowej i zdrowotnej - mówi Tomasz Banel, naczelnik wydziału polityki gospodarczej i nieruchomości Urzędu Miejskiego w Gdyni.

Wydarzenia

Dzień #gdyniarowerem (4 opinie)

(4 opinie)
festyn, warsztaty, zajęcia rekreacyjne

Zobacz także

Opinie (95) 3 zablokowane

  • w poprzedni weekend (2)

    dwóch kolarzy/rowerzystów zawodowo ubranych i na fachowych rowerach wymusiło dość niebezpiecznie pierwszeństwo na rondzie (Chwarzno). Pędzili ulicą nie zważając na przepisy i innych użytkowników drogi, chyba trenowali przed zbliżającym się paraliżem miasta w dniu 7 września. Dodam, że jechali po ulicy mimo ścieżki rowerowej wytyczonej wzdłuż praktycznie całej ulicy Chwarznieńskiej.
    I jak tu lubić to całe lobby rowerowe? Moim zdaniem lycra uciska niektórych zbyt mocno w pasie odcinając dopływ krwi do mózgu ...

    • 15 8

    • i to jest właśnie prawda o rowerzystach...

      jednak oni sami zaprzeczają idąc w zaparte

      • 1 7

    • W tym czasie wielu (nie dwóch, ale bardzo wielu) kierowców wymusiło pierwszeństwo na pasach, co czasami kończy się poturbowaniem pieszego lub rowerzysty, bo polski kierowca nie ma w zwyczaju zwalniać i rozglądać się przed pasami. Tydzień temu taki kierowca wjechał we mnie.
      Ot, cała prawda o kierowcach:) Chcemy się tu licytować?
      PS: znacie przypadek rowerzysty, który wymusił pierwszeństwo i wjechał w samochód?

      • 4 2

  • ostatnio spotkałem wielkiego rowerzystę (7)

    który prawie mnie i mojego 6 letniego syna zabiłby na chodniku.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jechał jak debil i darł mordę że mam mu uciekać z drogi!!!!!!!!!!!!po zwróconej mu przeze mnie uwagi,że NIE JEST to ścieżka rowerowa a chodnik wyzwał mnie od najgorszych wulgaryzmami nie bacząc że słucha tego dziecko.....komentarz chyba zbędny....dodam,że takich przypadków jest niestety mnóstwo!!!!!!!Gdynia niestety swoimi działaniami hoduje kolejną rasę panów......którzy stwarzają coraz realniejsze zagrożenie dla innych....terror małej grupy względem większości.....kiedyś chyba już to było.....

    • 14 8

    • Dlatego Gdynia

      nie lubi rowerzystów,są niedouczeni.

      • 4 7

    • (1)

      powiedział zdzisiu gdyż sam na rower nie zasiada bo brzuch mu tak zwisa ze o ramę ociera ...

      • 5 7

      • dlka ciebie co najwyżej pan zdzisiu

        • 6 3

    • mnie ostatnio na chodniku prawie przejechał KIEROWCA objeżdżający auto skręcające w lewo

      to ten sam typ

      • 11 3

    • zadzwoniłeś na policję? trzeba tępić takich baranów....

      • 7 0

    • mnie też wkurzają buraki, które jeżdżą po chodnikach z prędkościami porównywalnymi z autami na przyległej do chodnika ulicy

      Nie mam nic przeciwko dzieciakom (które mają prawo jeździć po chodniku) czy też osobom starszym, które nie rozwijają prędkości dużo wyższej niż pieszy. Osoby zdrowe i zdolne się rozpędzić powinny trzymać się ścieżek, a jak ścieżki nie ma (lub jest nie można się na nią dostać) to NA ULICĘ i dotrzymywać tempa samochodom tam, a nie wśród pieszych. To nie bikemageddon.

      • 5 1

    • Rozumiem oburzenie, ale nie można generalizować. To był po prostu cham i tyle. Ja sporo jeżdżę i nie spotykam się z takimi przypadkami.
      Ale skoro narzekasz na rowerzystów, to może spróbuj wypuścić dziecko samo na jakimś ruchliwym przejściu dla pieszych. Myślisz, że jakiś kierowca raczy się zatrzymać? A co jeśli zniecierpliwione dziecko spróbuje przebiec przez jezdnię?
      Sorki, ale nie rozumiem takiego myślenia: jeden rowerzysta łamie przepisy, to nienawidzę rowerzystów i ogłaszam to na forum, a cała masa nieodpowiedzialnych i niebezpiecznych kierowców, to dla mnie wszystko cacy.

      • 5 3

  • Dania vs Polska (5)

    Niedawno na rowerze miałem przyjemność odwiedzić Danię. Tam kierowcy, rowerzyści i piesi szanują się nawzajem. U nas - nienawidzą. To właśnie Polska.

    • 13 5

    • przepisy (4)

      w dani są bardzo restrykcyjne przepisy dla rowerzystów, poza tym kultura osobista kierującego samochodem i rowerem jest wyższa niż u nas w Polsce, brak kozaczenia i ułańskiej fantazji u obu stron. Pozdrawiam.

      • 14 0

      • (2)

        I tu jest pies pogrzebany. Kultura. U nas brak kultury. Poza tym mamy organiczny wstręt do przestrzegania prawa. Uważamy że jeżeli nam jakieś prawo nie pasuje to nie trzeba go przestrzegać. I dlatego rowerzyści jeżdżą po przejściach (bo komu to przeszkadza), piesi chodzą po drogach dla rowerów (bo są wygodniejsze niż chodniki) a kierowcy nie ustępują rowerzystom (bo samochód jest większy i silniejszy).
        Również pozdrawiam.

        • 10 1

        • trudno się nie zgodzić z tak rzeczowym podsumowaniem

          • 4 0

        • Wittman - nie uogólniaj. To zajęcie dla trolli i hejterów

          Kulturę jazdy się tworzy odpowiednio tworząc i interpretując przepisy ruchu drogowego i infrastrukturę drogową miast.

          • 0 0

      • bo w Skandynawii są takie mandaty dla kierowców, że można się przekręcić. U nas też powinni takie wprowadzić!

        • 5 0

  • znow jakies glupoty wymyslane przez UM Gdynia (2)

    zenada, to nie jest miasto wylacznie dla cudownych dzieci 2 p*dalow

    • 9 12

    • olo, ty jesteś jedną z głupot tego portalu

      • 5 5

    • przez wiele lat miasto było budowane dla entuzjastów trzech pedałów:

      gazu, hamulca i sprzęgła. Teraz dopiero pojawiają się pierwsze jaskółki bardziej zrównoważonego podejścia i dopuszczanie myśli, że drogi dla rowerów mogą być tworzone kosztem jezdni lub miejsc do parkowania samochodów.

      • 3 2

  • Za dużo tych chodników jest. Poprzerabiać na ścieżki!

    • 3 3

  • (4)

    Bedzie darmowy serwis rowerow???Dobrze przeczytalem??I zadarmo ozdabianie rowerkow? Tak?To warto pojechac bo mam starego grata koszt serwisu przewyzsza wartosc roweru a tak za free i mozna jezdzic a juz chcialem go komus sprzedac tanio do naprawy odpiszcie serwis za free?

    • 4 7

    • Nie sądzę, aby za darmo naprawiali stare graty - pewnie chodzi o drobnostki typu przegląd,

      • 4 1

    • nie za darmo, a za pieniądze podatników (2)

      • 1 6

      • może i pieniądze podatników: wydane bardzo produktywnie (1)

        bardziej niż pieniądze podatników wydawane na poszerzanie pasów do skrętu na skrzyżowaniach w mieście.

        • 0 1

        • można wydać pieniądze podatników na łatanie dróg,

          poprawę stanu chodników dla pieszych (starowiejska w Gdyni - co sklep to inna płyta chodnikowa lub kostka brukowa bez ładu i składu), na dożywienie głodnych dzieci w szkołach i przedszkolach, na pomoce papiernicze w szkołach i przedszkolach, na siłownie pod chmurką, na kąciki zieleni, więcej ławek. Można wymieniać i wymieniać, prawdziwych potrzeb jest więcej.

          • 1 0

  • Zaprawdę powiadam wam, kto uwierzył w Rower szczerze, temu prostaty nic nie zmiażdży

    • 6 3

  • Pomysł sam w sobie jest rewelacyjny

    Brawo Gdynia. Bardzo żałuję, że nie będę mogła przyjechać :( Mam nadzieję, że częściej będą odbywały się takie akcje.

    • 7 3

  • Święto rowerowe w Gdyni?

    Generalnie dobrze, że są organizowane takie imprezy, ale w przypadku Gdyni nie mogę pozbyć się wrażenia, że takimi marketingowymi chwytami próbuje się przykryć ciągle aktualną anty-rowerowość tego miasta.

    • 0 6

  • oj cieniutko (2)

    Święto rowerowe w Gdyni a poziom jak w Koziej Wólce. Bardzo słabiutko i blado.

    • 1 3

    • Słabiutko i blado

      bo po taniości zawsze tak jest. Widać to po stanie ulic i chodników w całym 3mieście. A skoro było słabiutko i blado to pewnie chodziło jedynie o to, by tanim kosztem coś bliżej nieokreślonego promować, bo akurat na to resztka kasy starczyła.

      Nie rozumiem większości idei tanich imprez masowych, które niczego wartościowego do życia kulturalnego nie wnoszą.

      • 1 2

    • Twój komentarz jest rodem z Koziej Wólki. Bardzo fajna impreza.

      • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum