Plama Gdański Archipelag Kultury i Rada Dzielnicy Zaspa Młyniec zapraszają na pokaz slajdów i spotkanie podróżnicze online w ramach cyklu Na krańcach świata. W czwartek o swojej spontanicznej podróży rowerowej opowie Tomasz Plicht.
Podobne wydarzenia
poniedziałek, godz. 16:30
Sopot,
Sopoteka
Wstęp wolny
wtorek, godz. 10.00
Gdańsk,
Łaźnia 2
Wstęp wolny
Tomasz ma 25 lat. Pochodzi z miejscowości Ostrzyce na Kaszubach. Obecnie jest strażakiem Państwowej Straży Pożarnej w Wejherowie. Ponad rok swojego życia spędził w różnego rodzaju podróżach - rowerowych, autostopowych czy pieszych, o których chętnie i często opowiada, nawet zdobywając nagrody za najciekawsze prelekcje.
We wrześniu 2019 roku wrócił z jednej ze swoich największych wypraw - rowerem z Gruzji do Polski, przejechał blisko 5000 km. Odwiedzał straż pożarną w każdym z dziesięciu państw. Nie wydał na wyprawę prawie nic, bo pieniądze zarabiał grając na ulicach na gitarze.
A jak to się zaczęło?
W maju kupił bilet do Gruzji, ale nie wiedział czy go wykorzysta. Nie miał ani planu, ani pieniędzy, a z nadmiaru wydarzeń nie zdążył wyrobić wizy do Rosji... Decyzję o wylocie podjął dzień przed. Spakował rower i gitarę, która stała się jego źródłem utrzymania w podróży. Cele podróży pojawiały się same, po drodze. W każdym kraju odwiedzał m. in. jednostki straży pożarnej. W tym szalonym trybie pokonywał 170-200 km dziennie, a na rodzinne Kaszuby wrócił mając już dziewczynę!
Poza mnóstwem wspaniałych wspomnień i opowieści, z podróży przywiózł też masę zdjęć, których częścią podzieli się z nami już 10 grudnia.
Spotkanie będzie dostępne tylko w dniu premiery na profilu GAK Plama na fb oraz na kanale Plamy portalu YouTube: https://youtu.be/ihrEJn--NBg
Pokaz finansowany ze środków Rady Dzielnicy Zaspa Młyniec.
We wrześniu 2019 roku wrócił z jednej ze swoich największych wypraw - rowerem z Gruzji do Polski, przejechał blisko 5000 km. Odwiedzał straż pożarną w każdym z dziesięciu państw. Nie wydał na wyprawę prawie nic, bo pieniądze zarabiał grając na ulicach na gitarze.
A jak to się zaczęło?
W maju kupił bilet do Gruzji, ale nie wiedział czy go wykorzysta. Nie miał ani planu, ani pieniędzy, a z nadmiaru wydarzeń nie zdążył wyrobić wizy do Rosji... Decyzję o wylocie podjął dzień przed. Spakował rower i gitarę, która stała się jego źródłem utrzymania w podróży. Cele podróży pojawiały się same, po drodze. W każdym kraju odwiedzał m. in. jednostki straży pożarnej. W tym szalonym trybie pokonywał 170-200 km dziennie, a na rodzinne Kaszuby wrócił mając już dziewczynę!
Poza mnóstwem wspaniałych wspomnień i opowieści, z podróży przywiózł też masę zdjęć, których częścią podzieli się z nami już 10 grudnia.
Spotkanie będzie dostępne tylko w dniu premiery na profilu GAK Plama na fb oraz na kanale Plamy portalu YouTube: https://youtu.be/ihrEJn--NBg
Pokaz finansowany ze środków Rady Dzielnicy Zaspa Młyniec.
