• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmiany po zamknięciu Wilanowskiej i paraliżu na południu Gdańska

Maciej Korolczuk
19 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Budowa tunelu na Wilanowskiej potrwa 2,5 miesiąca. Utrudnienia - jak zapewniają urzędnicy - będą mniej odczuwalne, gdy rozpoczną się wakacje.
  • Wykonawcą wszystkich prac jest firma Eurovia Polska.
  • Od strony jaru dostęp do skarpy, na której toczą się prace, nie jest zabezpieczony. Obok na boisku bawią się dzieci.
  • Wartość inwestycji wynosi prawie 5,8 mln zł.
  • Drogowcy już poprawili ustawienia świateł, ale jak zapewniają cały czas monitorują sytuację i będą reagować w miarę potrzeb.

Od początku tygodnia mieszkańcy Chełmu, Ujeściska i Oruni poranki spędzają w dużych korkach. Wszystko przez zamknięty fragment ul. Wilanowskiej zobacz na mapie Gdańska, gdzie do końca wakacji potrwa budowa tunelu przy Jarze Wilanowskim. Mieszkańcy i kierowcy irytują się nie tylko na uciążliwe korki i utrudniony wyjazd z dzielnic, ale też fakt, że do wtorkowego południa niewiele się tam działo. - Ludzie stoją w korkach, a na terenie budowy hula wiatr! Kto za to odpowie? - dopytują czytelnicy.



Czy odczułeś większe niż zwykle utrudnienia na południu Gdańska spowodowane zamknięciem ul. Wilanowskiej?

Najgorzej było w poniedziałek, a więc pierwszego dnia po wprowadzeniu zmian. Korek na Havla sięgał Świętokrzyskiej, na całej długości stała też Małomiejska. Korki wylewały się także na lokalne drogi dojazdowe, a kierowcy błądzili po Oruni, Ujeścisku i Chełmie w poszukiwaniu objazdów. O wszystkich utrudnieniach informowaliśmy w Raporcie z Trójmiasta.

Nieco lepiej było we wtorek. Część kierowców wyjechała z domu nieco szybciej przez co ruch się nieco rozłożył. Po południu znów było gorzej, bo korki w jednym czasie dokuczały zarówno na Armii Krajowej, jak i Havla oraz Łostowickiej.

Powodem zamknięcia ul. Wilanowskiej jest budowa tunelu, który połączy ze sobą dwie części terenów rekreacyjnych. Aby go wykonać, należy rozebrać jezdnię i wykonać w gruncie kilkumetrowy wykop. Tunel ma - zdaniem urzędników - zwiększyć bezpieczeństwo w tej części dzielnicy. Dlaczego na prace zdecydowano się już teraz?

Budowa tunelu na Wilanowskiej i zamknięcie drogi potrwają do końca wakacji. Budowa tunelu na Wilanowskiej i zamknięcie drogi potrwają do końca wakacji.

Urzędnicy: wybraliśmy mniejsze zło



- Zamknięcie fragmentu ul. Wilanowskiej w połowie czerwca jest konieczne, aby móc zakończyć prace do końca wakacji - wyjaśnia Włodzimierz Bartosiewicz, dyrektor Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
W korkach na Świętokrzyskiej, Małomiejskiej i Havla utknęli także kierowcy z Łostowic i pozostałych południowych dzielnic. Mieszkańcy zwracają uwagę, że skala utrudnień byłaby mniejsza, gdyby miasto zaczekało z budową tunelu na Ujeścisku do otwarcia mostu na Starogardzkiej. Problem w tym, że jego budowa też jest opóźniona. Pierwotnie przeprawa nad kanałem Raduni miała zostać oddana do użytku w czerwcu. Według ostatnich informacji, ma to nastąpić dopiero pod koniec wakacji.

- Nie mogliśmy czekać do otwarcia mostu na Starogardzkiej. Wybraliśmy mniejsze zło, bo zajęcia w szkołach już się kończą, a priorytetem jest dla nas przywrócenie ruchu na Wilanowskiej do początku nowego roku szkolnego. Z czasem ruch się rozłoży i gdy zaczną się wakacje, korki będą mniejsze - dodaje dyrektor DRMG.
- Rozmowy, w wyniku których starano się skoordynować prace drogowe w Gdańsku, odbywają się cyklicznie. Również w tym przypadku temat ten był analizowany już na początku tego roku. Czas jaki potrzebuje inwestor na wykonanie zadania to okres około 2,5 miesiąca. Wiadomym jest, że okres wakacji jest tym, w którym natężenie ruchu na drogach wyraźnie spada, a warunki pogodowe do prac drogowych są najlepsze - tłumaczy Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Rozmowy, w których udział brali przedstawiciele DRMG, Wydziału Programów Rozwojowych i GZDiZ dotyczyły możliwej koordynacji zadań m. in. takich, jak budowa wiaduktu Biskupia Górka, most na Starogardzkiej, Jar Wilanowski, otwarcie skrzyżowań w ciągu Podwala Przedmiejskiego. Starano się wypracować takie rozwiązania czasowe, aby były one jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców przy zachowaniu warunków, jakie potrzebuje wykonawca do zrealizowania zadania oraz warunków czasowych z zakresu finansowego, jakie musi spełnić zamawiający.
Jak zapewniają urzędnicy, zarówno GZDiZ, jak i miejski inżynier ruchu stale obserwują warunki ruchu panujące w rejonie realizowanej inwestycji. Zmianie uległy już tzw. offsety, a więc czasy pomiędzy skrzyżowaniami z sygnalizacją, które zapewniać mają lepszą koordynację skrzyżowań, pojazdy mogą przejeżdżać bez konieczności zatrzymywania się na czerwonym świetle, co przekłada się na większą liczbę pojazdów przejeżdżających przez skrzyżowanie w czasie nadawania sygnału zielonego.

- Analizowana jest również możliwość wydłużenia czasu nadawania sygnału zielonego w ciągu al. Havla oraz dla pasa do skrętu w lewo z al. Havla w ul. Wilanowską. Tym niemniej należy podkreślić, że zawsze w pierwszych dniach nowej organizacji ruchu powstają dodatkowe utrudnienia i zatory. Po kilku dniach kierowcy przyzwyczajają się do nowej organizacji, szukają innych dróg dojazdu a sama sytuacja się uspokaja - dodaje Kiljan.
W poniedziałkowy poranek korki na al. Havla sięgały po horyzont. W poniedziałkowy poranek korki na al. Havla sięgały po horyzont.

Mieszkańcy poirytowani



Mieszkańców tłumaczenia urzędników jednak nie przekonują. Pani Aneta opisuje w liście do redakcji, jak wyglądała jej poniedziałkowa popołudniowa podróż w kierunku Wrzeszcza.

- Na godzinę 18 miałam bardzo ważne spotkanie. Wyszłam więc półtorej godziny przed czasem i wybrałam linię 262 w kierunku Wrzeszcza. Na przystanku pętla Łostowice - Świętokrzyska okazało się, że jest tak ogromny korek w stronę Armii Krajowej, że postanawiam wysiąść i pójść pieszo przez całą al. Havla i Łostowicką. Od pętli do skrzyżowania Łostowickiej z Kartuską minęłam aż 12 autobusów (linii 162, 262, 156 i 175), które utknęły w korku. Czy ktoś za to odpowie? Czy nie wystarcza miastu bieżąca sytuacja w komunikacji miejskiej? - dopytuje nasza czytelniczka.
Z kolei mieszkanka ul. Wilanowskiej zwraca uwagę, że na budowie do wtorkowego południa niewiele się działo.

- Dlaczego tam się nic nie dzieje? Droga zamknięta, kierowcy jeżdżą objazdami i stoją w korkach, a na budowie hula wiatr. W poniedziałek przed godz. 17 tam już nikogo nie było. We wtorek do południa kręciło się tam kilka osób. Przecież dzień jest długi, można pracować nawet na dwie zmiany, by skończyć budowę szybciej. Dlaczego mamy czekać na otwarcie drogi aż do końca wakacji? - irytuje się pani Elżbieta.
Rzeczywiście, gdy wybraliśmy się na teren budowy we wtorkowe przedpołudnie, na zamkniętym odcinku trwały dopiero pierwsze prace przy zrywaniu dotychczasowej nawierzchni. Wiele do życzenia pozostawiało też zabezpieczenie terenu od strony jaru. Dojście do skarpy, z której obsuwa się ziemia i kamienie, nie było w żaden sposób zabezpieczone (trudno uznać za takie pojedynczy element metalowej siatki). Tym bardziej, że tuż obok znajduje się boisko, na którym akurat bawiła się grupa przedszkolaków.

Jar w nowej odsłonie



Wykonawcą wszystkich prac jest firma Eurovia Polska. Ich wartość to niemal 5,8 mln zł.

Poza tunelem w zachodniej części jaru Wilanowskiego powstanie nowe, bardziej komfortowe zejście oraz ścieżki parkowe i chodniki. Znajdzie się tam również plac sąsiedzki, plac zabaw "Lokomotywa" oraz skwer z oczkiem wodnym.

Z kolei istniejąca część rekreacyjna zostanie uzupełniona o linowy plac zabaw, pole do minigolfa, stoły do ping-ponga, plac sąsiedzki oraz miejsce do ćwiczeń Tai Chi. Powstanie też nowe energooszczędne oświetlenie i monitoring, ustawione zostaną nowe ławki parkowe i kosze na śmieci.

Jar w nowej odsłonie ma zacząć działać na przełomie października i listopada 2018 roku.
07:59 20 CZERWCA 18

(5 opinii)

Na zamkniętej Wilanowskiej już 5 dzień nic się nie dzieje! Ulica jest zamknięta a robotnicy nic nie ruszyli.
W jakim celu zamknięto ulicę skoro nie odbywają się tam jakiekolwiek prace?
Na zamkniętej Wilanowskiej już 5 dzień nic się nie dzieje! Ulica jest zamknięta a robotnicy nic nie ruszyli.
W jakim celu zamknięto ulicę skoro nie odbywają się tam jakiekolwiek prace?

Opinie (234) 6 zablokowanych

  • (15)

    Zmiany po zamknięciu Wilanowskiej i paraliżu na południu Gdańska
    Wykonawcą wszystkich prac jest firma Eurovia Polska. Ich wartość to niemal 5,8 mln zł.
    Tak się robi "interesy w POlskim Gdańsku, by członkom Platformy Obywatelskiej żyło się lepiej jak powiedział pan Tusk.
    #kolekcjonermieszkańneronowicz

    • 101 165

    • Kacper to znowu ty? (1)

      • 46 17

      • Tak to gdański misiewicz Kacper

        Najpierw synekurka w Enerdze teraz wielki Pan kandydat pisu

        • 23 6

    • (5)

      PiS oczywiście zrobiłby to za "darmo" a wszyscy zapłaciliby w ukrytych podatkach uchwalanych po nocach.
      Jak Ci psychopaci dojdą do władzy w Trójmieście to już nic sie nie będzie budowało i remontowało, bo będą tylko zajmować się rozliczaniem poprzedników w imię wrodzonej zemsty i zazdrości za 8 lat przez które nie mogli się nachapać.

      • 63 17

      • (4)

        @#nie zakłamany i logicznie myślący
        Proponuję spacer po "rewitalizowanej" przez pana Adamowicza prezydenta POlskiego Gdańska ulicy Łąkowej w Gdańsku. Zwiedzając podwórka, bramy, które zostały "udekorowane" płytami OSB udającymi drzwi, o rujnowanych przedwojennych schodach nie wspomnę, na które zabrakło funduszy, nie zabrakło na kolejne eksponaty mieszkań do kolekcji.
        Tak się robi interesy w POLskim Gdańsku.
        Cytując pana Tuska "by członkom platformy, żyło się lepiej"
        #neronowiczkolekcjoner

        • 15 29

        • wiadukt na armii krajowej nad łostowicką !!! (2)

          dawno by sprawę załatwił - durny prezydencie pawle adamiowiczu!

          druga sprawa to taka za wyjazd z Nowej Warszawskiej na Havla jest za długi dlatego na Havla są takie korki!!!

          • 11 15

          • i co jeszcze ...... (1)

            A ja nie chcę wiaduktu nad Armii Krajowej i z tym związanego jeszcze większego hałasu !

            • 5 9

            • no to masz mniejszy halas jak stoja obok Ciebie setki aut

              sam ciśniesz rowerem bo autem tam wyjechać to pol godz. o spalinach nie wspomnę
              głupi czy upalony?

              • 3 1

        • a ty w kółko to samo. Jakie to nudne. Orunia po rewitalizacji wygląda pięknie, tak samo Dolny Wrzeszcz. Płyty OSB? Czepianie się detali, brak Ci konkretów, typowo pisowskie. Ale zapomniałem...Ci z pisu kradną na potegę i jeszcze powiedzą, że im sie należało. Ale co tam? Robimy tak samo albo i gorzej niż poprzednicy, wytykamy im błędy itp, ale my możemy, bo oni tak robili.

          • 1 0

    • chyba nigdy nie zrozumię blachosmrodziarzy (6)

      1/3 życia w puszce, tylko żal tych co jeżdżą komunikacją i muszą przez nich się męczyć

      • 13 23

      • wczoraj rano przed 8:00 jechałam autobusem

        Oliwa -Chwaszczyno,wszystko od osowej w dół stało, kierowcy - czy wy tak zawsze stoicie w korkach jadąc do pracy?-to współczuję,tylko po co ten samochód? Już wiem -taka moda,bo sąsiad ma i też stoi,itd....

        • 13 15

      • Większość użytkowników pojazdu z dwoma pedałami, nie stać na pojazd mechaniczny.
        Mieszkają kątem u mamusi, a frustracje z takiego stanu rzeczy wyładowują na innych użytkownikach dróg publicznych. Nie ponosząc żadnych konsekwencji, ponieważ, nie mają obowiązku posiadania tablic identyfikujących, obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego.
        Tacy bohaterowie do czasu kiedy płaczą:
        "proszę pana, ale za co ?"

        • 26 19

      • Ech pe.aliści...Mam do pracy ok. 30 km

        Śmigam raz dwa tunelem do Sopotu i w w ok 25 minut jestem w pracy. Rowerem nigdy bym tak szybko nie dojechał. Komunikacją minimum godzina. Nie stoję w żadnych korkach. Współczuję pedalistom, że muszą wdychać spalinki. Ich wybór. Tym w autobusach też współczuję. Stoucie w korkach i wdychacie aromaty niemytego suwerena. Faktycznie komfort...

        • 17 12

      • pojechałem raz autobusem (1)

        i mało się od smrodu nie zrzygałem. Wolę własny smród.

        • 13 15

        • sam się przyznałeś że śmierdzisz

          To dobrze że nie jeździsz już komunikacją

          • 17 9

      • nowe słowo zrozumię

        • 1 0

  • Wiecznie zle! (12)

    Nie robią zle, robią jeszcze gorzej
    Trzeba się przemęczyć żeby mieć lepiej. Skąd Ci ludzie jadąc tym kierunku? Można zjechać z obwodnicy na wysokości auchana i nie stać tyle w korku. Wystarczy pomyśleć a nie biadolic

    • 130 68

    • (5)

      co ma obwodnica do swietokrzyskiej malomiejskie zamiejskiej wilanowskiej havla platynowej i dziesiatek innych sparalizowanych ulic?

      • 26 5

      • (3)

        Jeżeli ktoś jedzie z centrum Gdańska to nie musi przez Orunię jechać tylko moze wybrać armii krajowej.
        Jak z pruszcza i innych wiosek to może obwodnica dojechać również do armii.
        Jezeli z obwodnicy chce zjechać na switokrzyska to również niech podjedzie do auchana i tam skręci w armii.
        Czy tak mało uczęszczana osiedlowa droga powoduje taki paraliż? Czy to tylko brak pomyslunku.

        • 14 11

        • A na Armii K. to wiatr hula? Do Armii trzeba dojechać np. Havla ( z Oruni). Wracając również ta sama historia.

          • 11 3

        • Tak, ta "mało" uczęszczają droga powoduje taki paraliż.

          • 10 2

        • Prowokator lub troll

          Mało uczęszczana droga?

          • 5 3

      • chyba kupię helikopter lub drona osobowego

        Z platynowej polecę helikopterem na parking przy obwodnicy, gdzie stoi mój samochód i tam obwodnicą w kierunku wrzeszcza albo stogów lub też zaspy. Będę mieć dużo szczęścia jak obwodowa będzie przejezdna. Teraz z Oruni dostać się na obwodową w godzinach szczytu to szybciej będzie chyba do centrum. Tak samo wrócić.

        • 6 4

    • ale z jakiego oszona...ostra zarzutka i troling

      • 3 0

    • (1)

      A do mieszkańców jakich dzielnic kierujesz swoje słowa?

      • 7 0

      • nie jakich a których dzielnic, jak juz ;-)

        • 0 3

    • Jak zjadą na wysokości auchan'a to zjadą w zakorkowaną Kartuską albo w Myśliwską potem Bulońską... Nie polecam bo tu tworzą się korki już na klatce schodowej... . przypomnial mi sie slynny tekst "Sorry, taki mamy klimat..."

      • 7 2

    • A nie słyszałeś o tym, że tunel można zbudować BEZ rozkopywania drogi?

      I wcale nie mówię o wstawianiu TBMki. Wystarczy zrobić go metodą przeciskania przez grunt, tak jak to zrobiono pod torami kolejowymi niedaleko Ergo Areny.

      • 8 2

    • Też tak uważam. Trzeba się przemęczyć by było lepiej. A teraz to najlepszy czas. Dzieci mają wolne od szkoły. I tyle. Lawendowe Wzgorza i rozwijają sie , tuż obok rosną kolejne. Robi nam sie takie miasteczko podmiejskie.I dobrze. A co do marudzenia to nawet u Smerfów był taki jeden :-)

      • 1 0

  • Przez pewien czas musi być gorzej, żeby było lepiej (13)

    • 96 37

    • Od 20 lat to słyszę (3)

      • 20 4

      • i co - jeszcze nie zrezygnowałeś z samochodu do jazdy po mieście? (2)

        bez względu na wielkość inwestycji w nowe drogi lub ich poszerzanie, jeśli wybierzesz samochód, będziesz stał w korkach.

        Jeśli wybierzesz choć raz na tydzień rower, nie będziesz miał tych problemów.

        Zwłaszcza, jeśli wybierzesz rower wspomagany elektrycznie.

        • 12 7

        • Ło matko

          • 4 5

        • eee? zrezygnować na rzecz czego?

          Nie każdy jest komputerowym piwniczakiem czy robotnikiem fizycznym aby mógł śmierdzieć kolegom w pracy (bo klientów to oni nie przyjmują).

          Komuną mam się poruszać? Żeby mnie zwolnili za notoryczne spóźnianie się pracy (bo śmierdziobus nie dojechał)? Czy może mam jeździć do pracy 2 godziny wcześniej i wracać 2 godziny później?

          To nie jest postęp tylko uwstecznianie na wzór Indii i Bangladeszu.

          • 2 0

    • (3)

      Można też na czas remontu zamknąć jeden pas ruchu i zrobić buspas. Kto będzie chciał dojechać szybko, pojedzie autobusem. Kto będzie chciał stać w aucie, to będzie stać nadal.

      • 20 4

      • To jest praktyka jaka od lat funkcjonuje w Warszawie. Dobrze wiedzą, że jak remont spowoduje utrudnienia, to tworzą buspasy, którymi przejadą bezproblemowo autobusy. Jest wtedy zapewniona odpowiednia komunikacja, a nie tak jak tu na wiosce (mentalnej). Nikt nie pomyśli w Gdańsku o tym? Serio aż taki mamy zaścianek umysłowy w UM?

        • 13 2

      • ta kurłaaa autobusy.... buspasy...z 10 rozkładowych pojadą 4...kurłłaa pjoter koncepcja godna misia

        • 3 7

      • do tego autobusa trzeba jeszcze dojechać

        wiem, że to za trudne dla obcisłogaciego i urzędnika - wszak trzeba sięgnąć wzrokiem dalej niż czubek własnego nosa...

        • 2 0

    • (2)

      Ale z czym będzie lepiej? Przecież nie budują nowej drogi, wiaduktu, lini tramwajowej, skmki tylko jar!!!

      • 14 2

      • (1)

        A czyli maja budowac to co tylko rozwiazuje korki? Juz zadnych placow zabaw czy innych jarow nie? Szkol tez niech nie buduja. No tak bo mieszkam na osiedlu polozonym na obrzezach albo i poza... Woec czemu ten na wilanowskiej ma miec lepiej a ja mam stac w korku... Ahhh takie to piekne... Polskie malo mieszczanstwo

        • 1 1

        • Nie niech nie budują dróg, bo po co.
          Post dotyczy najbardziej zaniedbanej części Gdańska jeśli chodzo o infrastukturę drogową. Nie ma skm i pkm. Zbudowano kilkanaście osiedli, a większość dróg sprzed 30 -40 lat.
          I właśnie w tej części Gdańska nie brakuje terenów rekreacyjnych, zielonych, atrakcji dla dzieci, szkół i przedszkoli. Jest obecnie gorzej dla kierowców (nie zamknięto tzw. terenów rekreacyjbych), więc pytanie co będzie lepiej. Proszę logicznie czytać i myśleć.

          • 2 0

    • trzeba wyłączyć na tydzień tramwaje

      a potem uruchomić i będzie lepiej czyli tak samo.

      • 7 2

    • Ale w Gdańsku stale jest gorzej ile można

      • 0 2

  • (2)

    jar wilanowski - trzeba zdążyć z otwarciem do wyborów

    ferajna Tęczowego Budynia chce utrzymać się przy korycie

    • 123 71

    • I zostanie Kacperku, zostanie:)

      Możesz kwiczeć ile chcesz. Wygrasz tylko jak sfałszujesz wybory.

      • 13 11

    • Kacper, Misiewiczu!

      Nie potrzebujemy twoich opinii. Do widzenia

      • 11 5

  • (7)

    Ja się pytam kiedy będzie wiadukt z WZ nad Łostowicką? To by sie Havla troche odkorkowało

    • 168 16

    • (4)

      I staliby tak samo, tylko na skrzyżowaniu z 3 maja.

      • 29 14

      • (3)

        W PRL potrafili zaprojektować skrzyżowanie bezkolizyjne. Tylko teraz wciąż słyszę durne tłumaczenie ze to by guzik dało dalej byś stanął , jakoś mnie to nie przekonuje nie pamietam kiedy stałem na przejeździe nad aAmi Krajowej ze skrętem na Chełm

        • 22 17

        • a na Węźle Groddecka/UE (1)

          może sobie przypomina?

          • 7 0

          • Nie jeżdżę tamtędy.

            • 5 4

        • w PRL było 10 razy mniej samochodów

          • 1 0

    • Czasy modernizmu na szczęście minely

      Także nigdy

      • 8 1

    • gupiś, stałbyś gdzie indziej.

      • 2 2

  • Słoiki burzą się że mają słaby wyjazd ze swoich mieszkań z płyt GK (10)

    Prawdziwi Gdańszczanie znają pewnien objazd który pomaga im w codziennych podróżach.

    • 40 125

    • (2)

      Ty prawdziwy Gdańszczaninie w czym mieszkasz że ci płyta gk nieodpowiada? W lepiance z wysuszonych fekaliów? A może w psiej budzie co? Wiem no tak przecież u mamusi i tatulka na piętrku sypiącej sie rudery z kiblem współdzielonym z sąsiadem.

      • 50 12

      • haha ale słoje się napinają (1)

        kupiłeś tanie mieszkanie w śmierdziuchowie to teraz stój w korkach

        • 3 11

        • Moje kosztowało 6800 za metr..

          • 1 0

    • A prawdziwy Polak potrafi napisać bez błędu słowo gdańszczanin w ojczystym języku.

      • 24 1

    • (2)

      Orunia Górna powstała w latach 90-tych. sm południe trochę później. To przez słoiki my mieszkańcy stoimy w korkach.

      • 15 13

      • Acha (1)

        Porażająca logika, tylko pamiętaj teraz, że ty i twoje dzieci i ich potomstwo itd. macie zakaz przeprowadzania się kiedykolwiek do innego miasta... Bo jako "słoiki" spowodujecie paraliż miejscowych dróg i szlaków hahahaha Ps. Na wakacje też zabraniam wyjeżdżać, wszak efekt spowodujecie ten sam hahaha

        • 3 1

        • Chyba nie znasz znaczenia słowa "słoik".

          • 1 1

    • prawdziwy gdańszczanin z noclegowni dla bezdomnych haha

      • 6 2

    • Prawdziwi gdańszczanie?

      Prawdziwi gdańszczanie? Pewnie chodzi o dziadka Helmuta i babcię Berthę hahaha ;-D Z pewnością zasuwają "pewnienym" objazdem jak dwa messerschmitty ;-p

      • 6 0

    • Łatwo jest kogoś opluwać a nie nic nie robić prawda Komentatorze? Ja nie jestem słoikiem a mam naprawdę fajne mieszkanko na Lawendowych wzgórzach. Jestem rodzoną Gdynianką, która za mężem przeniosła się do Gdańska. A decyzja o zakupie mieszkania właśnie na Lawendowych to właśnie lokalizacja, cena oraz nasze potrzeby. i zanim Komentatorze napiszesz coś jeszcze to zrozum że na świecie są ludzie różnych potrzebach.

      • 3 0

  • Inwestycje i remonty w Gdańsku. (3)

    Jak zdążą do listopada to będzie sukces. Zawsze są opóźnienia. Ostatni przykład: remont muru oporowego i zamknięta Biała przy dworcu we Wrzeszczu. Obsuw o 3 miesiące. Wszystko się opóźnia i nikt za to nie ponosi konsekwencji. Przykre.

    • 62 8

    • TUNEL

      TUNEL !!! Nie do wiary, przecież miasto lobbuje za przejściami naziemnymi.

      • 3 0

    • (1)

      No dobra , ale prawda jest taka, że to trzeba kiedyś zrobić. A teraz rzeczywiście jest dobry czas bo dzieciaki do szkół juz nie chodzą. czyli jeśli jesteśmy optymistami to za 2 miesiące będzie o wiele lepiej. I tego się trzymajmy :-)

      • 0 1

      • Napisz konkretnie co będzie lepiej.
        Bo na razie budują tunel do jaru.

        • 0 0

  • Tragedia (1)

    Godzina 15/16 a kor na Havla od Płockiej do Armii-to nie jest normalne.

    Wg tłumaczeń urzedasow ludzie mają się przyzwyczaić...

    Prponuje chodzić do urzędu do tych pseudourzednikow i puszczać bąki śmierdzące-przyzwyczają sie...

    Taki model myślenia

    • 94 21

    • odp

      Najlepiej nic nie robić. Taki model myślenia.

      • 7 3

  • Można zasypać jar... (2)

    Taką mam koncepcję.

    • 58 10

    • (1)

      W końcu ruch spokojny na Wilanowskiej. A nie wyścigi przez osiedle.

      • 7 4

      • wyścigi...

        w korkach po dziurach i hopkach - faktycznie można urządzić wyścigi. Chyba że to Grażyna w SUWie tak szaleje z Januszem :]

        • 1 2

  • (12)

    W 45 minut jeden przystanek autobusem, brawo Gdańsk! Może by tak urzędasy pomyślały o wyznaczeniu buspasa na ten czas? A jak nie, to zlikwidować komunikacje miejską bo to teraz fikcja, wszyscy wysiadają na przystanku i idą pieszo!

    • 111 18

    • (10)

      A można było wsiąść w ten "bezużyteczny" tramwaj i w pół godziny dojechać do Wrzeszcza bez problemów. Ale po co myśleć...?

      • 16 18

      • To w Gdańsku mamy tak rozbudowaną sieć tramwajową? To może zlikwidujmy autobusy, jeśli wszędzie dociera tramwaj.

        • 23 5

      • (3)

        Wujek dobra rada się znalazł. Korek się zaczynał kawałek wyżej za pierwszym przystankiem. Więc jak wsiadłeś na pierwszym to już przepadłeś. Gdybyś chociaż raz w życiu jechał autobusem, to byś wiedział, że kierowca cię za nic w świecie nie wypuści z pojazdu pomiędzy przystankami. Tak się składa, że wszyscy pasażerowie skorzystali z twojej genialnej porady i przesiedli się na tramwaj na drugim przystanku, tylko że dotarcie do niego zajęło 45 minut!

        • 19 3

        • (2)

          Kierowca Cię nie wypuści bo nie może. Taki mają regulamin i tam zgłaszaj problem. Do zarządu. A kierowca ma potem kary i brak premii. Wszystko jest monitorowane.

          • 6 3

          • racja

            Ale to jest oczywiste dla wszystkich, że kierowca nie może. Właśnie o tym ta Pani pisze.

            • 6 0

          • Jak bys mu powiedzial ze zaraz z**gasz mu sie na spodnie to by Cie od razu wypuscil :-)

            • 1 0

      • (1)

        A na Morenę jak dojechać? Albo na Siedlce? Może z Łostowic przez centrum i tramwajem 12? Godzinka z lekka trasę, którą powinno się zrobić w 10 minut autobusem. Nie wszyscy jeżdżą do centrum i do Wrzeszcza, o czym miasto niestety zapomina.
        budować tramwaj na nowej politechnicznej i na połączeniu łostowickiej

        • 22 2

        • Ten komentarz zasługuje na wyższą pozycję, w centrum Gdańska właściwie nic nie ma poza atrakcjami dla turystów, a miasto skupia się komunikacji właśnie w tym kierunku. Natomiast dojazd do typowych miejsc pracy jak Wrzeszcz czy Oliwa miasto ma gdzieś. Dlaczego nie ma na przykład sensownego (czytaj: bez kręcenia kółek po osiedlach i co najmniej raz na pół godziny) dojazdu z południa do linii PKM?

          • 13 2

      • (2)

        A to na Morenę jeździ tramwaj? Od kiedy, bo chyba przegapiłem budowę nowej linii?

        • 12 3

        • Z Ujeściska?

          • 8 0

        • Właśnie budują

          Nowa Bulońska w budowie, z tramwajem.

          • 5 0

    • Tak są światła ustawione na Havla/Armii Krajowej

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum