XVIII Spiros przeszedł do historii
W ostatni weekend, w dniach 17/18 listopada, odbyła się 18. edycja Gdyńskiego Maratonu na Orientację Spiros. Do wyboru uczestników było sporo tras pieszych i rowerowych: nocne 10 km, 20 km i 30 km pieszo, dzienne rowerowe 42 km (maraton) i 21 km (półmaraton) oraz piesze 15 km i trasa piesza turystyczna, skierowana przede wszystkim do rodzin z dziećmi. Na starcie stanęło łącznie 226 osób.
Mimo chłodnej jesieni, ten listopadowy weekend zdecydowanie sprzyjał zarówno uczestnikom, jak i organizatorom imprezy. Zespół organizacyjny, tj. Zarząd Pomorskiego Okręgowego Związku Biathlonu, pracował nad rozstawieniem tras już w czwartkowe popołudnie oraz w piątek od rana. Bazę otwarto na przyjęcie uczestników o godz. 18 w piątek.
Jak to na kameralnym Spirosie bywa, część uczestników to dobrzy kumple, a zdecydowana większość to znajome twarze imprez na orientację. Po odmeldowaniu się w biurze zawodów i otrzymaniu karty startowej, uczestnicy umilali sobie oczekiwanie na start podsumowywaniem tegorocznych startów przy kubku gorącej herbaty.
Jako pierwsi wystartowali uczestnicy nocnej "dyszki" pieszej - 19 zespołów ruszało interwałowo od godz. 20. Wydawać by się mogło, że 10 kilometrów nie będzie wielkim wyzwaniem - warto tu jednak pamiętać, że wszystkie dystanse na Spirosie są liczone w liniach prostych. Dodatkowo to uczestnicy ustalają kolejność potwierdzania punktów kontrolnych - jeden błąd przy planowaniu wariantów może kosztować dodatkowe kilometry i niezwykle cenny czas.
Na podium TP10 bez zaskoczeń - zwyciężyła mieszanka dobrej kondycji i doskonałego zmysłu orientacji:
1. Michał Bałchanowski - 97:49
2. Michał Nowaczyk - 105:39
3. Marek Paruszewski - 116:05
Najdłuższy nocny dystans, tj. 30 km pieszo, wybrało aż 20 zaprawionych w boju zespołów. Od 21:00 ruszali do lasu, by ścigać się z czasem i konkurencją lub spokojnie wykorzystać limit 12 godzin na zdobycie kompletu punktów kontrolnych.
Dobra strategia przy planowaniu trasy i dobre tempo to przepis na sukces:
1. Paweł Ćwidak - 296:46
2. Wojciech Piwakowski - 350:05
3. Andrzej Lisowski - 351:57
Kolejna trasa - piesze 20 km, ruszyła o godz. 22. Trasa nocna, z limitem 8-godzinnym była zdecydowanie najbardziej popularna wśród uczestników tegorocznej edycji. Ponad 50 osób stanęło na linii startu, by możliwie jak najlepiej wykorzystać limit 8 godzin na trasie. Sukcesy z miejscem na podium odnotowali:
1. Mariusz Czajka - 241:23
2. Piotr Kopacz - 284:11
3. Krystian Buszman - 288:53
Po spokojnej nocy, urozmaicanej co jakiś czas kolejnym przybywającym na metę uczestnikiem, przyszedł czas na poranne sobotnie starty. Pierwsi chętni pojawiali się w bazie już od 7.
Jako pierwsi ruszyli rowerzyści - nie lada wyzwanie, bo dystans maratoński i ponad 20 punktów na trasie. Przy limicie 6 godzin, górzystym terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego i momentami ciężkimi warunkami na jazdę na rowerze, trzeba było spokojnej głowy i mocnej łydki, by na mecie pochwalić się kompletem zdobytych PK. Nie wszystkim się udało, a najlepsi to:
1. Bartłomiej Bober - 344:05
2. Tomasz Jankowski i Witold Ciesielski - 349:35
3. Kuba Białogrodzki - 352:59
O godz. 9 wystartowali uczestnicy pieszej piętnastki - od początku byliśmy przygotowani na zaciekłą walkę czołówki, ale chyba nikt nie spodziewał się, że zwycięzca zdobędzie tylko 30 sekund przewagi!
1. Michał Jarocki - 164:10
2. Robert Kujawski - 164:46
3. Romuald Miszewski - 168:11
Druga trasa rowerowa, na dystansie półmaratonu, ruszyła w teren o godz. 10. Jedenaście zespołów podjęło wyzwanie zdobycia kompletu punktów w limicie 4 godzin. Najlepszemu zawodnikowi udało się to zadanie wykonać w niecałe 3 godziny:
1. Sławomir Brechelke - 170:18
2. Piotr Morawski - 211:05
3. Tomasz Jeżewski - 231:53
Ostatnia, ale nie mniej ważna trasa, ruszyła w teren od 11. Trasa turystyczna została przygotowana specjalnie z myślą o początkujących oraz rodzinach z dziećmi. Była to doskonała okazja, by pokazać dzieciom i młodzieży, jak używać mapy z kompasem i przy okazji świetnie się bawić. Kto wie - może w przyszłości nasi najmłodsi uczestnicy będą zwyciężać na najdłuższych trasach?
1. Jeremiasz Pastuszka, Adam Pastuszka, Jarek Konkolewski, Jarek Konkolewski, Joanna Gładkowska, Kamil Płotka - 64:14
2. Katarzyna, Miłosz, Jerzy Sołtys - 82:18
3. Piotr i Wojciech Wysokiński - 86:56
Pełne wyniki dostępne TUTAJ
XVIII Gdyński Maraton na Orientację Spiros przeszedł do historii - tym razem na starcie stawiła się rekordowa liczba uczestników. Aż 226 osób wystartowało na 7 trasach do wyboru - wśród nich także osoby, które wystartowały zarówno na nocnym, jak i na dziennym dystansie. Przy startach z mapą należy w końcu pamiętać - apetyt rośnie w miarę jedzenia!
Organizatorzy dziękują wszystkim uczestnikom za wspólną zabawę.
Kiedy kolejna edycja Gdyńskiego Maratonu na Orientację?
-XIX Spiros wystartuje w przyszłym roku w marcu. Szczegóły niebawem.
W tak zwanym międzyczasie organizatorzy zapraszają do udziału w regionalnych zawodach biathlonowych. Szczegóły kolejnych wydarzeń dostępne będą na stronie Pomorskiego Okręgowego Związku Biathlonu.
Zobacz naszą wideo relację z poprzedniej, jesiennej edycji Spirosa
Organizator:
www./ Pomorski Okręgowy Związek Biathlonu
>>>Aktualności na Facebooku
e-mail: zawody@biathlon.pomorskie.pl
Zaczynasz swoją przygodę z mapą i kompasem?
>>>Przeczytaj artykuł o imprezach na orientację od A do Z
Wydarzenia
Opinie (2) 2 zablokowane
-
2017-11-23 02:08
Szkoda, że imprezy na orientację już nakładają się w terminach (1)
Tego samego dnia odbyła się Alternatywa na Orientację pt. Łoś
Ale w sumie dla wprawionych w boju można było wystartować w obu naraz - najpierw w piątek wieczorem w Spirosie, a następnie w sobotę po południu w Łosiu. Gorzej gdy ktoś planował start w Spirosie na trasie rowerowej.
Co najlepsze w jednej i drugiej imprezie organizatorzy wspomnieli o rekordzie frekwencji !- 0 0
-
2017-11-23 19:31
Można było ogarnąć 3 trasy.
to nie problem :)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.