• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyspa Sobieszewska od A do Z

Krzysztof Kochanowicz
18 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Poranna mgła niestety nie wszystkich zachęciła na wjazd pod jeden z bastionów Poranna mgła niestety nie wszystkich zachęciła na wjazd pod jeden z bastionów

Wyspa Sobieszewska, często zwana bursztynową, to nadmorska dzielnica Gdańska leżąca zaledwie 15 km na wschód od centrum miasta. Położona w ramionach Wisły nad Zatoką Gdańską jest nie tylko atrakcyjnym miejscem pod kątem wypoczynku, ale również turystyki. Tutejsze plaże są znacznie mniej oblegane niż te w trójmieście, dzięki czemu odnaleźć można ciszę i spokój. Przez wyspę przebiegają również dwa szlaki turystyczne: pieszy i rowerowy, którymi dotrzeć można do ciekawych rezerwatów przyrody jak również godnych uwagi zabytków.



Wyspę Sobieszewską mieliśmy okazję przemierzać już niejednokrotnie. Byliśmy tu już o każdej porze roku, i w słońcu i w deszczu, i za dnia, i w nocy. Można śmiało powiedzieć, że za każdym razem odkrywaliśmy to ciekawe miejsce od nowa. Tym razem jednak postanowiliśmy całą naszą wiedzę o istniejących tu szlakach oraz atrakcjach turystycznych wrzucić do jednego worka i podsumować pod tytułem: "Wyspa Sobieszewska od A do Z".

Niestety pomimo swej atrakcyjności, wyspę od centrum miasta dzieli dość ruchliwa szosa. Nie ma żadnego rozsądnego szlaku turystycznego, którym spokojnie można by dotrzeć na Wyspę Sobieszewską pieszo, czy rowerem. Chcąc jednak bezpiecznie wydostać się z miasta, z dala od ruchliwej np.: ul. Elbląskiej, można wykorzystać boczne drogi wiodące przez Dolne Miasto i Olszynkę.

Od wielu lat podążając w kierunku Wyspy Sobieszewskiej czy Żuław Gdańskich korzystaliśmy z drogi kaflowej wiodącej wzdłuż rz. Motławy lub bocznych dróg miedzy działkami na Olszynce. Chcąc więc zrobić pętlę wykorzystywaliśmy jeden z dwóch wariantów by dojechać na wyspę, a drugim wrócić. W ostatnich latach jednak podjęto budowę obwodnicy południowej i trasa wiodąca przy wale przeciwpowodziowym stanęła pod znakiem zapytania. Póki co można omijać budowę drogami, którymi porusza się "ciężki sprzęt", ale jak długo? Miejmy nadzieję, że po wybudowaniu obwodnicy, władze miasta pomyślą również o turystach pieszych i rowerowych podążających w tym kierunku.

Nasze wycieczki turystyczne przyciągają coraz więcej rodziców z dziećmi, które tempem spokojne dorównują starszym zapaleńcom dwóch kółek. Nasze wycieczki turystyczne przyciągają coraz więcej rodziców z dziećmi, które tempem spokojne dorównują starszym zapaleńcom dwóch kółek.


Relacja z wycieczki:

Pomimo nienajlepszej pogody, na zbiórkę przyjechało ponad 30 osób. Jak widać poranna dość gęsta mgła nie odstraszyła ludzi od wybrania się z nami na wspólną wycieczkę. Niech żałują tylko Ci, którzy zrezygnowali, gdyż jeszcze przed południem rozpogodziło się i piękna, słoneczna pogoda towarzyszyła nam do końca dnia.

1. Dojazd do wyspy:

Pierwszym etapem naszej wycieczki było bezpieczne wydostanie się z Gdańska. Żeby to zrobić, udaliśmy się w kierunku Dolnego Miasta, a następnie Olszynki. Podążając trasą rowerową wzdłuż bastionów, mgła była tak gęsta, że nic nie było widać. Chcąc jednak rozgrzać trochę towarzystwo wjechaliśmy na górę Bastionu Żubr, z którego zwykle rozciągają się przepiękne widoki na Starówkę Gdańska, Dolne Miasto oraz Opływ Motławy. Tym razem skupiliśmy się tylko na wspólnym pamiątkowym zdjęciu, po czym udaliśmy się w kierunku rz. Motławy. Dotarliśmy tam ul. Pustą, a następnie ul. Olszyńską, która wiedzie lewym brzegiem rzeki. Prowadzi tędy również oznakowany kolorem czerwonym rowerowy Szlak Motławski.

Za torami kolejowymi szlak na dobre opuszcza cywilizację i zagłębia się w bujnej gęstwinie traw, po prawej stronie towarzyszy mu rz. Motława. Po kilku km sielanki, na wysokości Krępca dobra passa kończy się. Obecnie droga jest zamknięta ze względu na budowę obwodnicy południowej Gdańska. Czy w przyszłości, będzie można tędy kontynuować wycieczki? To się okaże... Póki co jednak by dotrzeć do Przejazdowa trzeba odbić w lewo i kluczyć wśród uliczek Olszynki.
W Przejazdowie, tak jak niegdyś odbijaliśmy w boczną drogę wiodącą przez Bogatkę i Wiślinkę, tak teraz lepiej trzymać się głównej drogi dojazdowej na Wyspę Sobieszewską, nr 501. Wcześniej wspomniana droga, obecnie wykorzystywana jest jako objazd remontowanej siódemki, wylotówki na Warszawę.

przez Wyspę Sobieszewską wiodą dwa szlaki turystyczne, jak również inne drogi, którymi swobodnie można poruszać się rowerem. przez Wyspę Sobieszewską wiodą dwa szlaki turystyczne, jak również inne drogi, którymi swobodnie można poruszać się rowerem.


2. Wycieczka po Wyspie Sobieszewskiej:

Naszą pętlę przez Wyspę Sobieszewską rozpoczęliśmy na szlaku rowerowym im. Wincentego Pola. Na pierwszych 12 kilometrach aż po Świbno wiedzie on drogą asfaltową. To bardzo malowniczy odcinek z pięknymi widokami: z jednej strony na pola uprawne, a z drugiej na leniwie płynącą Martwą Wisłę. Po drodze godnymi uwagi są również zabytkowe, drewniane domy rybaków, których niestety na wyspie jest coraz mniej.

Wśród zabytków na tym odcinku, po raz kolejny zatrzymaliśmy się by zobaczyć XIX-wieczną śluzę w Przegalinie. To dość ciekawy zabytek ściśle powiązany z budową przekopu Wisły w latach 1889-1895. Wtedy to powstała konieczność oddzielenia starego koryta Wisły, czyli Wisły Gdańskiej od jej nowego nurtu urządzeniem hydrotechnicznym. Śluza oprócz regulacji wód Wisły miała także zapewnić swobodne przeprawianie się przez nią statków. Dlatego w Przegalinie w 1894 r. wybudowano 2 śluzy: jedną małą dla tratew oraz drugą dużą dla żeglugi.

Korzystając z pięknej pogody udaliśmy się w kierunku północnym. W Świbnie opuściliśmy szlak rowerowy odbijając tym razem na oznakowany kolorem zielonym szlak pieszy Wyspy Sobieszewskiej. Po części pokrywa on się ze szlakiem rowerowym, ale na tym odcinku zmierza ku pięknym plażom wyspy, gdzie zamierzaliśmy trochę odpocząć. Każdy z uczestników naszej wycieczki czas ten spożytkował wg własnego uznania Niektórzy leżeli na gorącym piasku trzaskając się na mahoń, inni bezustannie rozmawiali na różne tematy, ale znalazło się też kilka osób spragnionych kąpieli, którzy nie wyobrażają sobie wypadu na plażę bez wejścia do wody. Byli też tacy, którzy po zejściu z roweru nie mogli wytrzymać i udali się na spacer. Nieopodal miejsca naszego wypoczynku znajduje się ciekawy Rezerwat "Mewia Łacha", ostoja ptactwa.

...i wymarzona plaża ;) ...i wymarzona plaża ;)


Po ponad godzinnym odpoczynku ruszyliśmy ku kolejnym atrakcjom. Udając się w kierunku zachodnim wykorzystaliśmy asfaltowo betonową wylewkę kolektora, która w dużej mierze ułatwiła dostanie się do miejscowości Orle, gdzie zamierzaliśmy zobaczyć dawną rezydencję gauleitera Alfreda Forstrera. Niegdyś działy się tu złe rzeczy, zapadały decyzje m.in. o ataku na Westerplatte czy losach więźniów obozu w Stutthofie. Obecnie obiekt jest zamknięty na cztery spusty, ale jak się dowiedzieliśmy niebawem willa zausznika Adolfa Hitlera stanie się domem misyjnym gdańskich Franciszkanów. Więcej na ten temat w artykule o dziejach "Forsterówki"

Jako, że dochodziła pora obiadowa i niejednemu uczestnikowi wycieczki zaczęło burczeć w brzuszku udaliśmy się w kierunku jednej z naszych ulubionych knajpek, znajdujących się w Górkach Wschodnich. Mając cały dzień na aktywny wypoczynek nad morzem, grzechem byłoby niezjedzenie smacznej rybki przed kolejną partia atrakcji.
Po zaspokojeniu głodu ruszyliśmy w kierunku Rezerwatu "Ptasi Raj". Było to ostatnie, ale zarazem pełne wrażeń miejsce naszej wizyty na Wyspie Sobieszewskiej.

3. Droga powrotna:

Po przedostaniu się mostem pontonowym z Wyspy Sobieszewskiej na stały ląd specjalnie nie mieliśmy ochoty wracać tą samą drogą, którą wcześniej przyjechaliśmy. Dlatego też po minięciu tablicy miejscowości Wiślina od razu odbiliśmy w prawo w drogę kaflową wiodącą wzdłuż Martwej Wisły. Nieco dalej wiedzie równoległa do niej ulica Płońska, z Wiśliny do Płoni Wielkiej, my jednak nigdzie się nie spiesząc, powolnym tempem turlaliśmy się podziwiając maleńkie przystanie.

W Płoni Wielkiej na wysokości przydrożnej kapliczki odbiliśmy w ul. Benzynową, którą w towarzystwie terenów industrialnych dotarliśmy do przedmieść Gdańska. Szkoda, że ul. Płońska jest zamknięta dla ruchu turystycznego. Gdyby ją udostępnić dla rowerzystów czy piechurów dojazd do centrum Gdańska byłby znacznie przyjemniejszy, a przede wszystkim bezpieczny! A tak ul. Benzynową dojechaliśmy do rogatek miasta i chcąc nie chcąc kilkaset metrów tłuc się wśród "blachosmrodów". Na szczęście nie trwało to zbyt długo. Na wysokości głównej bramy do Rafinerii Gdańskiej odbiliśmy w ul. Tama Pędzichowska, którą to z kolei przez tereny działkowe dotarliśmy do ul. Zawodzie. W ten sposób ominęliśmy ruchliwą ul. Elbląską i z powrotem dotarliśmy do Dolnego Miasta, gdzie zakończyliśmy naszą wycieczkę.

Mapa wyd.Eko-Kapio.pl Mapa wyd.Eko-Kapio.pl
Trasa dojazdu i powrotu Trasa dojazdu i powrotu
Pętla po Wyspie Sobieszewskiej Pętla po Wyspie Sobieszewskiej

Podsumowanie:

Pomimo, że Wyspę Sobieszewską mieliśmy okazję przemierzać już niejednokrotnie, zarówno latem jak i zimą, za każdym razem odkrywamy ją od nowa. Z pewnością to bardzo urokliwe miejsce, z dala od przerażających tłumów turystów. Latem, tutejsze plaże, na szczęście nie są tak oblegane jak w innych rejonach trójmiasta. Być może kiedyś jeszcze tam zawitamy, ale jak na razie mamy sporo innych planów...

Więcej informacji o Wyspie Sobieszewskiej

Wszystkim uczestnikom dziękujemy za udział w naszej wycieczce, jak również świetną zabawę i rewelacyjny nastrój. Zapraszamy na kolejne wycieczki i wypady.

Dołącz do ludzi pozytywnie zakręconych
O naszych inicjatywach, rajdach i wycieczkach dowiesz się regularnie odwiedzając naszą stronę internetową lub wpisując się na listę sympatyków. Jeśli chcesz być na bieżąco informowany co organizujemy, napisz do nas e-mail: gr3miasto@gmail.com

Parametry trasy

  • Region Trójmiasto i okolice
  • Długość trasy 68 km
  • Poziom trudności łatwy

Znajdź trasę rowerową

Opinie (20) ponad 10 zablokowanych

  • Fajna wycieczka ale miedzy wierszami (3)

    można przeczytać o kolejnym "prezencie" Budynia dla kleru.Oddać "forsterówkę" fanciszkanom to już szczyt głupoty. Z historycznego miejsca o oryginalnej zabudowie zrobią dom misyjny. Paranoja! A mogła to być perełka turystyczna wyspy.

    • 37 20

    • Takich perełek (1)

      jest 100 milionów dookoła, tylko nikt nie ma kasy na ich wyremontowanie i utrzymanie.
      Dom misyjny to świetny pomysł.

      • 8 14

      • Dokładnie, dookoła pięknych drewnianych domów cała masa...

        ...szkoda, że tak po prostu niszczeją ;-/

        • 4 9

    • Tam już była "perełka turystyczna". Ostatnim zastosowaniem Forsterówki był ośrodek wczasowy. Niespecjalnie się to opłacało, skoro teraz stoi pusta. Generalnie Sobieszewo nie ma szczególnie dużo do zaoferowania turystom. Bardziej ma potencjał, niż faktyczne zaplecze.

      • 6 0

  • swoboda :)??

    ja bardzo lubię takie promujące reportaże, ale z tą swobodą poruszania nie przesadzałabym. Niestety główna ścieżka rowerowa łącząca Świbno z Sobieszewem nie istnieje, Pan Adamowicz tłumaczy to wszystko brakiem środków....., a jak nazwać kolejną przebudowę nowej ul. Kartuskiej właśnie po to by taka ścieżka mogła powstać. Czy jest jakieś wyjaśnienie tak idiotycznie rozdysponowywanych środków publicznych a raczej unijnych....

    • 17 2

  • wszystko super fajnie.... (1)

    ...tylko nie zapominajcie, że nie jesteście jedynymi uczestnikami ruchu w lesie itd. Tak się składa, że miałem nieprzyjemność być mijany przez Was. Całą szerokością ścieżki, zagadani, nie patrzą na spacerujących ludzi! Totalny brak kultury

    • 46 9

    • Spacerujący w lesie tez czasem mogliby nie isc cala szerokoscia sciezki i obruszac sie, ze rowerzysta tez chce przejechac

      • 14 8

  • Fajna relacja

    a komentarze jakieś dziwne. Kompletnie nie na temat. Może lepiej nie komentować jak się ma takie mało błyskotliwe opinie?

    • 12 9

  • Do Sobieszewa rowerem (2)

    Czy miasto nie jest w stanie przeprowadzić ścieżki rowerowej ulicą Sztutowską wokół Rafinerii Gdańskiej. Czy brak rozwiązań technicznych ominięcia ogrodzenia Rafinerii nad Martwą Wisłą. Przecież prawo wodne wymaga by od wody teren był wolny od ogrodzenia i potwierdza to Ramowa Dyrektywa Wodna. Dlaczego Rafineria Gdańska teroryzuje społeczność gdańską zabraniając jeździć rowerami z Gdańska do Sobieszewa na brzegiem Martwej Wisły ?

    • 38 2

    • A przez Wisłe Śmiałą wpław czy rowerem? (1)

      • 1 1

      • Rowerem... wodnym ;)

        • 0 0

  • Rowerem po plaży ? (3)

    Masakra dla roweru :(

    • 10 5

    • Zależy czy go pchasz, czy niesiesz ? ;) (2)

      • 6 1

      • G prawda (1)

        Piasek i tak dostaje się wszędzie

        • 1 3

        • Oh joj;)

          Mówisz, że dostaje się wszędzie? Straszne to, straszne;)

          • 2 0

  • Oczyszczalnia, kiele Rafinerii

    Oczyszczalnia, kiele Rafinerii. Myślałem, że opony mi spadną od fetoru. Faktycznie, dlaczego nie można pojechać ul. Sztutowską? Na mapie, jak byk stoi, ze droga gminna, więc dlaczego rafineria zablokowała przejazd? Tylko kiele smrodu, trza jeździć?

    • 16 0

  • Bardzo przyjemna wycieczka w świetnym towarzystwie

    Trasa, jak trasa... Wyspę Sobieszewską znam jak własną kieszeń bo całe dzieciństwo spędziłem na Żuławach Gdańskich. Mimo to wybrałem się na wycieczkę bo nie ma nic przyjemniejszego dla mnie jak aktywny wypoczynek i spotkanie się ze znajomymi.Do następnego

    • 14 1

  • (1)

    Wyspę odwiedzam poza sezonem , często rowerem . Latem odpada . Widok wszechobecnych , obrzydliwych bud z chińską tandetą jest dla mnie nie do zdzierżenia .Po za tym infrastruktura wyspy jest na poziomie wczesnego komunizmu .

    • 4 0

    • A gdzie w naszym kraju jest inaczej?

      Nawet w dużych nadmorskich kurortach znajdziesz chińską tandetę...

      • 1 0

  • Scieżka rowerowa

    Powinna jak najszybciej powstać ścieżka ul.Sztutowską po wale Martwej Wisły/dawną trasą autobusu 112/.Rafineria zawłaszczyła sobie drogę ogradzając ją wysokim płotem.ale miejsce by się znalazło.Była by to pewnie najpiękniejsza trasa rowerowa w Gdańsku.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk

zawody / wyścigi

Cross Duathlon Gdańsk

89 zł
bieg, zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum