Wśród ruchomych piasków Wydmy Lubiatowskiej
W Trójmiejskim Parku Krajobrazowym nadal króluje błoto oraz pozostałości po licznych wycinkach, przez co sporo leśnych dróg i duktów wygląda jak jedno wielkie pobojowisko. W takich warunkach jazda na rowerze jest mało przyjemna, dlatego też ponownie wybraliśmy się w wiecznie zielone bory Nadmorskiego Parku Krajobrazowego, przyjazne dla wszelkiej turystyki - zarówno rowerowej, jak i pieszej. W marcu i kwietniu podłoże sandrowe, czyli piaszczyste, nadal jest dobrze zagęszczone, a wszelka woda po opadach deszczu wchłaniana jest niczym w gąbkę. Pisaliśmy o tym zresztą przy okazji ostatniego artykułu opisującego ciekawą trasę rowerową po lasach Wyspy Sobieszewskiej. Gdy wkoło jest jeszcze szaro, buro i ponuro, bory nadmorskie to świetny wybór zarówno na dłuższą wycieczkę, jak i szybki trening MTB.
O Wydmach Lubiatowskich i okolicach:
Przed dwoma laty wokół dość rozległej wydmy utworzono ścieżkę dydaktyczną, która uzupełniona została drewnianymi podestami i platformami widokowymi oraz mostkami i kładkami nad wijącym się potokiem Bezimiennym. Mankamentem jest jednak brak sensownego parkingu w pobliżu tej trasy, przez co krótka wycieczka rodzinna przeradza się w wielogodzinną wyprawę, dlatego też warto rozważyć dojazd do szlaku rowerem.
Pokonana przez nas trasa to jednak nieco inna bajka.
Z uwagi na jej odcinki specjalne, bardziej dedykujemy ją osobom wprawionych w jeździe MTB.
45,5 km trasa w formie pętli wiedzie przez Nadmorski Park Krajobrazowy
W pierwszej połowie trasa ma kilka elementów interwałowych, które kluczą krętymi ścieżkami zalesionych wydm. Warto tu zwolnić - nie tylko dlatego, że odcinek ten należy do dość technicznych i wymaga od rowerzysty sporych umiejętności pokonania najeżonej korzeniami trasy. Przede wszystkim jest to istny raj dla oczu, jak i całego ciała. Wszechobecna zieleń drzew iglastych oraz soczystych mchów i porostów wprawiają w tak duży zachwyt, że pokonujemy kolejne kilometry z ogromną przyjemnością.
Bardzo ciekawym odcinkiem jest ścieżka edukacyjna wiodąca wokół Wydmy Lubiatowskiej. U stóp przesuwającej się wydmy w południowo-zachodniej części trasy, uroku dodaje meandrujący potok, którego koryto uzależnione jest od przesuwających się w głąb lądu ruchomych piasków. Tutejsza szata roślinna sprawia, że w ogóle nie czujemy, że to nadal szary, bury i ponury kwiecień. Na odcinku tym do pokonania mamy też trzy drewniane kładki, na których lepiej rower przeprowadzić, niż wylądować w samym środku potoku. Warto zatrzymać się także przy schodach wiodących na szczyt wydmy. Znajduje się tam platforma widokowa, z której rozpościerają się przecudne panoramy na pofałdowane ruchome piaski oraz otwarte wody Morza Bałtyckiego.
Od Lubiatowa druga połowa trasy jest zdecydowanie bardziej spokojna. Wiedzie szeroką drogą leśną pośród karłowatych drzew powyginanych przez silne wiatry nadmorskie. Miejscami można poczuć się jak w jakimś magicznym lesie. Przedstawioną trasę najłatwiej pokonać od jesieni po wiosnę. Latem, gdy podłoże piaszczyste jest bardziej grząskie, na niektórych odcinkach prawdopodobnie rower trzeba będzie pchać, ale wszystko zależy od siły w nogach (ewentualnie ciągu wspomagania elektrycznego) ;)
Parametry przebytej trasy / ślad GPS
- Początek i koniec trasy: parking leśny nieopodal wsi Osieki Lęborskie
- Dystans: 45,5 km
- Suma przewyższeń: 320 m
- Czas przejazdu z przerwami: 4,5 godziny
- Podłoże: leśne dukty i ścieżki
- Poziom trudności: średni / w sam raz na szybki trening MTB
- >>>> Ślad trasy GPS
Informacje praktyczne
Trasę można rozpocząć w Białogórze, Lubiatowie lub z monitorowanego parkingu leśnego w pobliżu Osieków Lęborskich. W przypadku dwóch pierwszych miejscowości, poza sezonem letnim - od października do maja - parkingi są bezpłatne, a same miejscowości świecą pustkami i nie ma co marzyć np. o pysznej lokalnej rybce, bo wszystkie lokalne knajpki zabite są jeszcze dechami. Dlatego też warto rozważyć leśny parking nieopodal Osieków Lęborskich. Stąd jest już rzut beretem do całorocznego ekologicznego gospodarstwa Pod Strzechą. Serwują tam wyśmienite dania w bardzo przystępnych cenach. Agroturystyka prowadzi też sprzedaż własnych, wyśmienitych wyrobów, których w mieście z pewnością nie dostaniemy.
Wydmy Lubiatowskie niedawno pokonaliśmy też pieszo >>> Zobacz naszą wideo relację
Co chwilę mamy nowe pomysły, które realizujemy w wolnym czasie: popołudniami po pracy oraz w wolny weekend, dlatego też nie sposób się z nami nudzić. Jesteśmy aktywni przez cały rok kalendarzowy, niezależnie od pogody. Zwiedzamy miasto, wędrujemy, jeździmy na rowerach, pływamy na kajakach. Jeśli więc masz ochotę bawić się razem z nami, nie zastanawiaj się dłużej. Dołącz do nas!
>>> Odwiedź nasz kalendarz wydarzeń na Portalu Trojmiasto.pl
Krzysztof Kochanowicz/Grupa Rekreacyjna 3miasto
Parametry trasy
- Region woj. pomorskie
- Długość trasy 45 km
- Poziom trudności średni
Znajdź trasę rowerową
Opinie wybrane
-
2023-04-13 18:46
Spoko trasa. Nie tylko mtb
- 4 0
-
2023-04-13 22:01
(4)
większośc opinii zamiast do treści artykułu, to czepia się człowieka, roweru, sposobu położenia roweru itp bzdur. Straszne życie musicie mieć. A temat artykułu przecież taki przyjemny!
- 18 7
-
2023-04-13 23:05
Ludzie piszą to wszystko z zazdrości (3)
Tymczasem bardzo się cieszę, że do redakcji serwisu rowery wraca Krzysztof Kochanowicz. Jego opisy tras i szlaków są bardzo cennymi wskazówkami i zachęcają do lokalnych wycieczek po regionie.
W archiwum też świetny dorobek: ponad półtora tysiąca artykułów !- 8 0
-
2023-04-14 08:14
(2)
ktoś wazeliną pojechał ;)
ale co do tras to fakt.- 3 1
-
2023-04-14 09:58
Ja bym to raczej nazwał pochwałą (1)
Dziś najłatwiej wyrazić negatywne zdanie na jakiś temat. Ludzie nie potrafią chwalić, a jak już to robią, myślą że graficzny znaczek wszystko zastąpi. Opisy Krzyśka znaleźć można na tylko na tym portalu. Ci co posiadają aplikacje traseo.pl wiedzą pod jakim profilem szukać świetnie opracowanych tras lokalnych i niekiedy także dalszych. Trasy,
Dziś najłatwiej wyrazić negatywne zdanie na jakiś temat. Ludzie nie potrafią chwalić, a jak już to robią, myślą że graficzny znaczek wszystko zastąpi. Opisy Krzyśka znaleźć można na tylko na tym portalu. Ci co posiadają aplikacje traseo.pl wiedzą pod jakim profilem szukać świetnie opracowanych tras lokalnych i niekiedy także dalszych. Trasy, trasami, ale wycieczki tej grupy zarówno w terenie jak i te miejskie, tematyczne są genialne. Ale nic nie powstaje z niczego. Dobry przewodnik, świetne relacje z uczestnikami, to wszystko się nakręca. I trzymam kciuki za powodzenie i rozwój tej Grupy.
- 5 0
-
2023-04-14 13:34
Dziękuję Tomku za miłe słowa, dodają one energii do realizacji kolejnych wyzwań
Przez ostatnie lata, w przerwie od redakcji i pisania, przejechałem kolejne tysiące kilometrów tworząc nowe trasy. Objechałem też nowo powstałe szlaki rowerowe, którymi z pewnością za jakiś podzielę się z czytelnikami Serwisu Rowery. Niemniej jednak, pisanie i redakcja, to już nie moja praca, a odskok od codzienności i firmy turystycznej, którą prowadzę. Redakcję Portalu Trojmiasto.pl i prowadzenie serwisu rowerowego już tylko wspieram.
- 5 0
-
2023-04-13 17:10
Porada odnośnie odkładania roweru na ziemi (9)
Odkładając rower, szczególnie na sypkich gruntach, wybieraj jego lewą stronę, to ta gdzie nie ma napędu, łańcucha wysmarowanych w lepkich smarach, do których kurz czy piasek przylegają jak dzikie. Napęd dłużej pożyje bez mieszanki piaskowej, szerokości!
- 25 2
-
2023-04-13 17:20
(1)
Ja to bym w ogóle roweru na piasku nie odkładał.
- 9 1
-
2023-04-16 13:23
Dziecko przytrzyma, co ma do roboty...
- 0 0
-
2023-04-13 22:01
Racja
Mój full za 25k wisi na haku w salonie i jest w idealnym stanie.- 7 1
-
2023-04-14 06:28
Pierwsze co się rzuciło w oko (2)
Na pierwszym zdjęciu rower odłożony napędem w piach...madko bosko!
- 2 3
-
2023-04-14 11:32
I co? (1)
Niech się martwi właściciel, a skoro stać go na taki rower, to zapewne też na wymianę w nim części i przeglądy. Takimi rowerami biedni nie jeżdżą.
- 2 0
-
2023-04-14 13:37
Macie rację, roweru nie powinno odkładać się ani stroną napędu, ani tarczą...
... i choć zwykle oto dbam, nie zawsze myślę ;) Ale co tam, to w końcu tylko rower, rzecz nabyta i jak każda w mojej pracy, codziennie przechodzi mycie i przygotowanie do kolejnego dna (pracy lub przyjemności). Jak to się mówi: kto smaruje, ten jeździ dłużej ;)
- 4 0
-
2023-04-14 11:43
On tutaj pisze arty od 15 lat ale jak widac nadal brak doswiadczenia tak to jest jak rower oddaje sie do serwisu (1)
to mu nawet do głowy nie przyjdzie ze piasek niszczy rower.Kazdy kto ma rower moze sobie dokupic nózkę choc na plazy nie zawsze sie sprawdza
- 0 4
-
2023-04-14 13:38
Nóżka... to ostatni element, który dokręciłbym do roweru ;)
- 9 0
-
2023-04-14 12:27
Dziekuje za radę.... Wuju
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.