• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W środę w Gdyni rozdamy dzwonki rowerowe

Marta Nicgorska
8 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Na rowerzystów w Gdyni czeka 350 dzwonków rowerowych. Na rowerzystów w Gdyni czeka 350 dzwonków rowerowych.

Wracamy z pomysłem akcji rowerowej w Gdyni. W środę o godz. 18 na Bulwarze Nadmorskim zobacz na mapie Gdańska rozdamy rowerzystom 350 dzwonków rowerowych z hasłem "Kocham Trójmiasto".



Jak mówi stare porzekadło "Co się odwlecze, to nie uciecze". Mimo dopiętej na ostatni guzik akcji rowerowej w Gdyni, zaplanowanej na 26 lipca, do spotkania z rowerzystami nie doszło. Nasze plany pokrzyżowała pogoda. Ulewny deszcz, jaki opanował Trójmiasto na dwa dni dał się wszystkim we znaki i uniemożliwił organizację wydarzenia, o czym informowaliśmy na stronie.

Czy rozdawanie dzwonków poprawi bezpieczeństwo?

Zgodnie z obietnicą, termin akcji rowerowej na Bulwarze Nadmorskim zobacz na mapie Gdańska został przesunięty w czasie. Akcja odbędzie się w środę 9 sierpnia o godz. 18:00 na deptaku nadmorskim. Punkt odbioru dzwonków będzie zlokalizowany na wysokości restauracji Barracuda.

Do udziału w naszej akcji zapraszamy wszystkich miłośników dwóch kółek, którzy często podróżują rowerem po Trójmieście. Czekamy zwłaszcza na małych cyklistów, którym dzwonki przydadzą się podczas wakacji. Dzwonki rowerowe będziemy rozdawać do wyczerpania nakładu tylko osobom, które przyjadą rowerem.

W okresie letnim ścieżki rowerowe w Trójmieście są mocno oblegane. Na drogach panuje większy ruch, jeździ się mniej komfortowo. Drogi przeznaczone dla rowerów użytkują rolkarze, rodziny z wózkami dziecięcymi i piesi, którzy często nieświadomie poruszają się trasami przeznaczonymi dla rowerów, stwarzając zagrożenie dla siebie i innych. Przed kolizjami i potrąceniami mogą uchronić ich dźwiękowe sygnały ostrzegawcze, stąd pomysł naszej redakcji, aby wyposażyć rowerzystów w dzwonki.

Dzwonki rowerowe to przydatny gadżet, który może poprawić bezpieczeństwo na drodze rowerzystów i pieszych. Dzwonki rowerowe to przydatny gadżet, który może poprawić bezpieczeństwo na drodze rowerzystów i pieszych.
Podobną akcję zorganizowaliśmy w Gdańsku w pierwszy dzień wakacji. Wyposażyliśmy wówczas w dzwonki rowerowe pół tysiąca rowerzystów.

- Gadżety od naszej redakcji, które rozdaliśmy w pasie nadmorskim na wysokości molo w Brzeźnie, zostały ciepło przyjęte przez uczestników akcji. Chcielibyśmy, aby druga partia dzwonków trafiła do rowerzystów, którzy jeszcze ich nie mają. Wierzymy, że dzwonki okażą się przydatnymi gadżetami, które będą pomocne nie tylko w ostrzeganiu odpoczywających w Trójmieście turystów, ale także będą służyć poza sezonem. Mamy nadzieję, że tym razem dopisze nam pogoda - mówi Michał Kaczorowski, prezes i redaktor naczelny Trojmiasto.pl.
Pomysł akcji rowerowej nie jest nowy. Z podobną inicjatywą wyszliśmy trzy lata temu, kiedy ufundowaliśmy rowerzystom lampki rowerowe. Podczas trzech akcji, które zorganizowaliśmy w Gdańsku i w Gdyni, oświetliliśmy w sumie 1500 cyklistów.

Tak jak w poprzednich akcjach, przyświeca nam ten sam cel: chcemy zwrócić uwagę rowerzystów na kwestie bezpieczeństwa i zagrożenia, jakie mogą się pojawić na drodze oraz uczulić na zachowanie ostrożności podczas jazdy.

Do zobaczenia!

Wydarzenia

Akcja rowerowa

festyn

Opinie (103) ponad 10 zablokowanych

  • bardzo dobra akcja - ale 90% rowerzystów w ogóle nie wie co to takiego jest i do czego służy (17)

    • 25 16

    • A kto ich ma uczyć? Kiedyś były karty rowerowe. Dzisiaj na ulicę może wjechać 40-latek/latka, która o kodeksie drogowym (2)

      nie słyszał/a nigdy. Czego się dziwić?

      • 8 5

      • (1)

        no tak, taki czterdziestolatek rodzi się jako czterdziestolatek, szkoły żadnej ani przedszkola nie przechodzi, samochodu ani traktora na oczy nigdy nie widział (a tylko bebechy mamusi w swej ciut przenoszonej ciąży), nie mówiąc o prawku kategorii Ą Ę Ć Ł i Ź, zjawia się na drodze biednego "NieDziwisza", owinięty w pępowinę w czapce z łożyska i straszy biednego pisiora...

        stanowczo zakazać!

        • 2 2

        • większość ludzi przestaje się rozwijać w wieku 12lat

          i takimi zostają do końca życia

          • 2 1

    • (10)

      Potwierdzam, jestem rowerzystą i nie mam pojęcia po co mi dzwonek.

      Na chodniku zdarza mi się jechać, jak nie mam możliwości jazdy ulicą i tam nie będę używał dzwonka, bo pieszy ma pierwszeństwo. Bezwzględnie się do tego stosuję i ani myślę o dzwonieniu na pieszych. Jeśli muszę ich ominąć to robię to choćby i trawnikiem.

      Na DDR z kolei pieszych raczej nie widuję, a jak już widzę to wolę przy nim zahamować - zazwyczaj wystarcza kontakt wzrokowy i delikwent wie co popełnił. Może dzięki temu w przyszłości będzie szedł prawidłowo a nie wydzielonym DDRem.

      Analogicznie jak w przypadku chodników jest z tymi wspólnymi ciągami rowerowo pieszymi. Tam też pieszy ma pierwszeństwo, więc nie wypada mi na niego dzwonić.

      Gdzie więc mam używać dzwonka, na jezdni mam dzwonić na samochody? :)

      • 14 3

      • (8)

        dzwonek pełni przede wszystkim funkcje ostrzegawczą

        • 4 1

        • Jasne, tak jak klakson (7)

          Przeczytaj wpis vvti jeszcze raz i jeszcze raz.

          Rowerzyści zwracają uwagę, i słusznie, że kierowcy, nie zatrzymują się przy przejeżdżaniu przez DRR, nie respektują pierwszeństwa rowerów itp.
          Niestety podobnie dzieje się w przypadku rowerzystów w stosunku do pieszych.
          Zobaczyć rowerzystę przepuszczającego pieszego to rzadkość. Nawet w sytuacjach gdy pieszy ma pierwszeństwo. Lepiej niech redakcje przemyslą takie akcje, bo to nie pierwsze rozdawnictwo dzwonków. Może lepiej rozdawać jakieś lampki, odblaski, pompki, uszczelniacze czy co tam się przydaje, a nie dzwonki. Samochody nie trabia na siebie jak we Włoszech i mam nadzieje, że dzwonki tez będą używane tylko w wyjątkowych sytuacjach. Szanujmy się nawzajem.

          • 6 3

          • (3)

            nie wymyślaj. dzwonek jest obowiązkowym wyposażeniem roweru czy ci się to podoba czy nie. musi być, bo taki jest przepis.

            a kto i jak go używa to już osobna kwestia.

            z doświadczenia wiem że się przydaje pomimo tego że większość i tak ignoruje ten dźwięk.

            • 1 1

            • (2)

              w jednym rowerze mam dzwonek oraz klakson.
              faktycznie, potwierdzam, często dzwonek jest olewany,
              a trąba AirZound z bliska raczej wywołuje panikę

              dość dydaktyczne, lepiej być ogłuszony trąbą niż zderzeniem

              • 3 1

              • Też mam AirZound'a (1)

                Piesi uciekają z DDRów jak karaluchy po włączeniu światła.

                • 1 0

              • na spotkaniu Wielkich Przejazdów zawsze jest dialog trębaczy jadących z południa i z północy :-)

                jedyna okazja, gdy można w stadzie pohałasować do woli i przy akceptacji wszystkich

                • 0 0

          • z przepuszczaniem pieszych to trochę inaczej wygląda (2)

            otóż przy naszej szerokości "ścieżek" pieszy przemknie, zanim rowerzysta dojedzie. A jeżeli pieszy już jest na przejściu - to jednak rowerzyści się zatrzymują. Sam się zatrzymuję przed przejściami - i najczęściej słyszę "a po co się pan zatrzymuje?". Tym niemniej popieram zmianę przepisów i nadanie pieszym pierwszeństwa przed wejściem na przejście - dla mnie to nie będzie żadna zmiana przyzwyczajeń.

            • 3 0

            • dziękuję (1)

              Miło poznać jeżdżący wyjątek w Gdańsku, który przepuszcza pieszych na przejściach. Szkoda, że nie miałam przyjemności spotkać Pana na swojej drodze. Mnie trafiają się Ci "nienauczalni", a dodatkowo bijący rekordy w jeździe na zakrętach. Pozdrawiam

              • 0 1

              • tych 'jeżdżących wyjątków" jest sporo

                Przy Galerii Bałtyckiej często widzę zatrzymujących się rowerzystów.

                • 2 0

      • Stop debilom na rowerach

        Poczytaj sobie przepisy o ruchu drogowym i zastanów się jakie wykroczenie popełniasz jeżdżąc po chodniku - po którym poza dwoma wyjątkami NIE WOLNO ci jeździć. Co do ścieżek rowerowych - to piesi powinni sobie po nich spacerować całymi rodzinami - dopóki wy jeździcie po chodnikach dla pieszych.

        • 0 1

    • Masz jakies badania / statystyki na ten temat, czy tak piszesz by zabłysnąć? (1)

      • 6 0

      • dziś każda ofiara losu może wysysać z palca historie

        i udawać w internecie mądrego

        • 6 0

    • 90% koleny buirak z blachosmroda moze przedstawisz żrodło statystyk?

      Taki burak własnie co dziennie łamie przepisy ,nau licy parkuje na chodniku wymusza pierwszeństwo ,czy łazi po drodze rowerowej,Przestemstwa jakie popełniaja publikowane sa co dziennie w mediach bo niema dnia bu taki burak z blachosmroda kogos zabił potrącił czy spowodował wypadek.nie licząc juz codziennych korków,jazdy popijaku czy jazdy mimo ze ma zabrane prawo jazdy jak ten wczoraj co dodatkowo człowiekowi stope przejechał!
      Zacznij buraku od siebie i zezłomuj tego 30 letniego blachosmroda!

      • 0 0

  • Dramat (2)

    Grażyny i Janusze już czekają na dzwonek za free...

    • 31 9

    • trzeba dac 5 zl?

      • 1 1

    • Jak w Gdańsku rozdawali

      To wzialem odrazu kilka i myk na aukcje internetową i kilka złotych w kieszeni. Biznesmenem trzeba sie urodzić

      • 4 2

  • hehe (10)

    ja mam bekę z ludzi w kaskach (w tym roku coś ich więcej) za 50 zł z decasronu, pakują to chińskie badziewie dzieciakom na głowy, to poci się i niebezpieczne jest przy zdarzeniu taki kask wbija się w głowę

    hehe

    • 10 27

    • "wbija się w głowę" - taaa, klinem. (4)

      • 5 2

      • tam masz zwykły PP/PE + styropian pomalowany farbą czarną, jak to ma chornić? (3)

        • 3 4

        • (2)

          no niestety. poniżej 200zł to kasku nie kupisz.
          tych tanich nie warto kupować. przed niczym nie chronią. równie dobrze można ze styropianu sobie wyciąć i tak jezdzic.

          • 5 2

          • dlatego wycinam

            i maluje srebrzanka. i mam zbroje.

            • 3 1

          • dlatego smieje się z tych ludzi co jeżdzą w kaskach bo wątpie, że raptownie każdy

            wydaje 200zł na kask, są to kaski z supermarketów za 50 zł (jak te na zdjęciu) które jedyne co robią to grzeją głowę

            • 0 3

    • Tobie w dzieciństwie,to beret za bardzo

      uwierał i efekty tego widzimy po wpisie.

      • 7 3

    • (2)

      Baran do kwadratu!!! Jak w Ciebie wparuje auto to nawet kask za 5 setek Ciebie nie uratuje. Kask za 100 czy 400 praktycznie niczym się nie różni bo mój kask kupiony za grosze jest identyko jak kask za grube pieniądze, kolor, wzory i środek taki sam jak firmówka tyle że znaczek inny. Lepiej chyba mieć jaki kolwiek kask niż wcale. Same top modele bo firmówka.... i dziwić się dzieciom że do szkoły nie chcą iść bo nie mają butów NB.....

      • 3 4

      • (1)

        Bardzo wątpię w to, że to taki sam kask. Jest różnica między kaskiem za 50 a za 300. Ale popieram lepiej mieć taki za 50 niż w ogóle. Bardzo fajnie, że coraz więcej ludzi jezdzi w kaskach. Szkoda, że nie wszyscy

        • 2 0

        • A po co wszyscy mają powielać głupotę wydawać kasę na coś zbytecznego

          • 0 0

    • A my gimbusie mamy beke z takiego idioty jak ty ze musiałes sie pochwalic głupotą.

      Mam kask markowy w średniej cenowo stawce i polecam wszystkim jaki kol wiek.Ty gimbusie nie masz pojęcia co to jest fizyka ,ale jestes az tak głupi ze myslisz ze kto kolwiek potraktuje cie poważnie:)

      • 0 1

  • tylko 350szt. dzwonków (2)

    oczami wyobraźni widzę dantejskie sceny z małymi dziećmi na pierwszym planie.
    Już mogliby wymyślić że tylko dla tych co przyjadą na rowerach albo powiedzą wierszyk. Cokolwiek !

    • 13 4

    • Czytać ze zrozumieniem!

      "Dzwonki rowerowe będziemy rozdawać do wyczerpania nakładu tylko osobom, które przyjadą rowerem."

      • 1 0

    • jutro

      będzie padać.

      • 0 3

  • (5)

    Janusze start ! Odpalać rowery !

    • 10 3

    • (4)

      Odpaliłem Passata. Dymi. To dobrze?

      • 2 1

      • (2)

        trzeba było nie zaczynać od opon tylko od tapicerki...

        • 0 0

        • (1)

          Kurka, nie pomyślałem... Co teraz? Szukać porady na forum VW Mania? Czy jest lepsze miejsce?

          • 0 0

          • Złomowiec, najlepszym miejscem.

            • 1 0

      • Żle - jedź do naprawy :)

        • 2 0

  • dzwonki nie podnoszą bezpieczeństwa (2)

    Jedyne zastosowańie jakie widzę na drogach (a jeżdżę na rowerze regularnie od kilkunastu lat) to rozpędzanie pieszych. Ja zdcydowanie wolę powiedzieć przepraszam, lepszy efekt. Piesi na drogach rowerowych bardzo często znajdują się nie z ich winy ale raczej z błędów projektowych, złego oznakowania itp.
    Lepiej rozdać światła rowerowe, tych niestety wielu rowerzystów nie używa po zmroku.

    • 19 5

    • ... lepiej to powinni rozdawać rozum, tym co zapominaja ...

      , że ścieżka rowerowa jest dla rowerów, a chodnik dla pieszych!

      • 2 2

    • głupi jestes jak but kolejny cymbał co wkosczył sezonowo na rower bo stało sie modne

      własnie takich jak ty trzeba edukowac własnie dzwonki sa na takich jak ty ,ale ty najwyrazniej jednak nie masz nawet roweru bo takie głupoty wypisujesz.

      • 0 2

  • m (8)

    Bardziej lampki przód tył niż dzwonki a pozatym nie rozumiem dlaczego w sprzedaż są rowery bez oświetlenia tym bardziej jeżeli kierowcy muszą jeździć cały rok na światłach to dlaczego rowerzyści sąe uprzywilejowane pozycji

    • 10 5

    • (3)

      pewnie z takiego samego powodu dla którego rowerzyści nie muszą mieć gaśnicy. Są ludzie i taborety

      • 4 2

      • we Francji w każdym samochodzie musi być alkomat, tako rzecze prawo

        a rower nie musi wieźć złomu

        • 0 0

      • no widziałam

        Na drodze krajowej Kielce Busko takiego samego mondrale jak ty rozsmarowanego na asfalcie co był widoczny w ruchu i też nie miał gaśnicy no to był taboret jak mniemam

        • 0 2

      • znaczy jak

        Bo nie przewozi paliw pednych i nie iskrzy

        • 0 0

    • bo rower w ruchu jest widoczny (3)

      światła mają Ci dać do zrozumienia, że pojazd nie parkuje przy samym skrzyżowaniu, ale jest w ruchu. W dzień rozpoznasz uczestniczący w ruchu rower po rowerzyście na siodełku

      • 6 2

      • to rowery (1)

        Poruszają się tylko za dnia śmiała teoria szczególnie we wrześniu i listopadzie

        • 2 2

        • ta dziwna "opinia" dotyczyła jazdy cały rok, przez cały czas

          czytaj - ból o to, że rower za dnia w pełnym słońcu może nie mieć założonego oświetlenia. Rowerowe oświetlenie za dnia jest niewidoczne z boku.

          • 0 0

      • blondynka jesteś

        To zaparkowany ma czerwone czy białe światła jak stoi z prawej strony na jezdni i czy nie jest a może jest w ruchu......od razu widać że nie wiesz która lewa a prawa

        • 0 2

  • szkoda że nie można (5)

    rozdać mądrości rowerzystom i zasad kultury.

    • 23 17

    • zgodzę się

      jeśli zamienisz słowo "rowerzystom" na "uczestnikom ruchu"
      jeśli człowiekowi brak kultury i mądrości to nie ważne jaki pojazd prowadzi

      • 9 0

    • ha ha zarty sobie robisz? Tak rzadzi Adamowicz

      • 0 1

    • tia, a pieszy to ...

      lepiej nie pisać niczego, bo pieszy czasem zachowuje się jak święta krowa.

      • 0 2

    • O właśnie!

      • 0 1

    • Oceniasz innych po swoim zachowaniu ?Jak zawsze kazdyb burak chce pouczac innych .

      ty nie masz i nie znasz mądrości i zasad kultury.

      • 0 1

  • takie bardzo mrugające i oślepiające lampki rozdawajacie

    sama mam taką, z daleka widzę jak ludzie mrużą oczy i zasłaniają ręką, nawet samochody pozdrawiają mnie mrugnięciem długimi! Znaczy się jestem widoczna i bezpieczna.

    • 6 2

  • trzeba dac 5 zl?

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wycieczka rowerowa wśród kwitnących sadów Dolnej Wisły

40-60 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum