• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Velo-City 2025 w Gdańsku? Wizytacja delegatów

Joanna Karjalainen
27 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (85)
Delegaci Europejskiej Federacji Cyklistów odwiedzają w Gdańsku miejsca kluczowe do organizacji kongresu w 2025 roku. Delegaci Europejskiej Federacji Cyklistów odwiedzają w Gdańsku miejsca kluczowe do organizacji kongresu w 2025 roku.

W Gdańsku odbywa się wizytacja przedstawicieli Europejskiej Federacji Cyklistów, którzy oceniają, czy Gdańsk dysponuje potencjałem organizatorskim do bycia gospodarzem Światowego Kongresu Rowerowego Velo-City w 2025 roku. Decyzja o tym, kto zorganizuje światowy kongres zapadnie w styczniu 2023.



aktualizacja 27.11: Jak upływała wizytacja delegatów ECF w Gdańsku? Relacjonowali to przedstawiciele miasta, m.in. Piotr Kryszewski, zastępca prezydenta miasta, który brał udział we wspólnym przejeździe rowerowym po Gdańsku wraz z delegatami Europejskiej Federacji Cyklistów. W wydarzeniu brała udział także Agnieszka Owczarczak, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska.

- Gościmy w Gdańsku przedstawicieli Europejskiej Federacji Cyklistów, którzy oceniają potencjał organizatorski do bycia gospodarzem Światowego Kongresu Rowerowego Velo-city w 2025 roku - pisała Agnieszka Owczarczak na swoim fanpage'u. - Żaden z polskich samorządów nie zabiegał dotąd o organizację Velo-city, a jest to wydarzenie, które co roku przyciąga tysiące uczestników z ponad 60 krajów. Ma duże znaczenie w promowaniu roweru jako zdrowego i przyjaznego środowisku środka transportu, ale też przekłada się na rozwój infrastruktury rowerowej i korzyści gospodarcze. Trzymajcie kciuki za Gdańsk.
Do Gdańska przyjechali: Jill Warren, dyrektor generalna ECF, Eva Malovrh z ECF, Ben Luoma z ECF oraz Carolina Cerfontaine, dyrektorka Velo-city. Pierwszego dnia pobytu w Gdańsku delegaci spotkali się z prezydent Gdańska, Aleksandrą Dulkiewicz.

- Przedstawiciele ECF sprawdzali też "rowerową dostępność" Centrum Wystawienniczo - Kongresowego Amberexpo, lokalizacji proponowanej przez Gdańsk na główną przestrzeń dla plenarnej części Velo-city (otrzymując zapewnienie, że droga rowerowa wzdłuż ul. Jana z Kolna zostanie ukończona przed wydarzeniem) - informuje Izabela Biała z Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Odwiedzili również sezonowy klub 100cznia, który gościć miałby bardziej rozrywkową część kongresu.
Jakie wrażenie na delegatach wywarł Gdańsk? Tego dowiemy się za pośrednictwem podjętej przez nich decyzji. Jak przyznała dyrektor generalna ECF, pierwsze wrażenie może wpłynąć na werdykt.

- Nie ma dwóch takich samych aplikacji do organizacji Velo-city, a stan rozwoju ruchu rowerowego w poszczególnych kandydujących miastach jest zawsze zróżnicowany, więc to nie jest tak, że infrastruktura rowerowa gospodarza kongresu musi być już teraz idealna - mówiła Jill Warren w wywiadzie dla portalu gdansk.pl. - Każde miasto ma swoją historię. Wyłaniając zwycięzcę, staramy się wybrać "to coś", co jest esencją jego kandydatury, cokolwiek nią jest dla danego miasta. Oczywiście, odczucia podczas wizyty na miejscu też są dla nas ważne. Kiedy wybieraliśmy organizatora Velo-city 2024, zdecydowaliśmy się na Gent. Historia tego miasta zrobiła na nas ogromne wrażenie: to, w jaki sposób w ciągu dekady osiągnęli znaczący wzrost liczby użytkowników transportu rowerowego i jak poradzili sobie z wyzwaniami, którym musieli stawić czoła po drodze. Opowiedzieli nam o tym zresztą dokładnie, kiedy ich odwiedziliśmy. Liczy się więc dla nas raczej historia postępu, niż sukcesu.
  • Delegaci ECF wraz z przedstawicielami Gdańska odwiedzali miejsca kluczowe dla organizacji Velo-city w 2025 roku. Wybrali się też na wspólny przejazd rowerowy po mieście.
  • Delegaci ECF wraz z przedstawicielami Gdańska odwiedzali miejsca kluczowe dla organizacji Velo-city w 2025 roku. Wybrali się też na wspólny przejazd rowerowy po mieście.
  • Delegaci ECF wraz z przedstawicielami Gdańska odwiedzali miejsca kluczowe dla organizacji Velo-city w 2025 roku. Wybrali się też na wspólny przejazd rowerowy po mieście.
  • Delegaci ECF wraz z przedstawicielami Gdańska odwiedzali miejsca kluczowe dla organizacji Velo-city w 2025 roku. Wybrali się też na wspólny przejazd rowerowy po mieście.
  • Delegaci ECF wraz z przedstawicielami Gdańska odwiedzali miejsca kluczowe dla organizacji Velo-city w 2025 roku. Wybrali się też na wspólny przejazd rowerowy po mieście.
  • Delegaci ECF wraz z przedstawicielami Gdańska odwiedzali miejsca kluczowe dla organizacji Velo-city w 2025 roku. Wybrali się też na wspólny przejazd rowerowy po mieście.
  • Delegaci ECF wraz z przedstawicielami Gdańska odwiedzali miejsca kluczowe dla organizacji Velo-city w 2025 roku. Wybrali się też na wspólny przejazd rowerowy po mieście.


Velo-City to wydarzenie Europejskiej Federacji Cyklistów (ECF), największe na świecie forum wymiany doświadczeń w zakresie planowania komunikacji rowerowej. Co roku odbywa się w innym mieście. Pierwsza edycja odbyła się w 1980 roku. Na kongresach spotykają się aktywiści, naukowcy, samorządowcy, producenci rowerów i politycy wszystkich szczebli. Dyskutują o swoich doświadczeniach i o możliwościach rozwoju ruchu rowerowego.

O kandydaturze Gdańska do organizacji międzynarodowej konferencji Velo-City w 2025 roku pisaliśmy już w kwietniu. W październiku okazało się, że Gdańsk znalazł się na krótkiej liście trzech miast, które mają szansę na organizację tego wydarzenia.

- Velo-City ma niebagatelne znaczenie w promowaniu roweru jako zdrowego i przyjaznego środowisku środka transportu i rekreacji - podkreśla Jędrzej SieliwończykUrzędu Miejskiego w Gdańsku. - Organizacja imprezy, dzięki udziałowi przedstawicieli władz i międzynarodowego środowiska promotorów komunikacji rowerowej, bezpośrednio przekłada się na rozwój infrastruktury rowerowej i korzyści gospodarcze.

Przypięte rowery blokują wymianę stojaków Mevo. Nie wolno ich ruszyć



Decyzja o tym, które z miast zostanie organizatorem kongresu w 2025 roku, zapadnie w styczniu. Decyzja o tym, które z miast zostanie organizatorem kongresu w 2025 roku, zapadnie w styczniu.

Delegaci odwiedzają kluczowe miejsca



21 listopada delegacji EFC spotkali się z prezydent Gdańska, Aleksandrą Dulkiewicz. W planie na wizytę w Gdańsku jest odwiedzenie miejsc kluczowych dla organizacji imprezy, m.in. Amberexpo.

- Od przeszło dwudziestu lat konsekwentnie rozwijamy komunikację rowerową, realizując ambitny program inwestycyjny oraz działając na polu organizacji i promocji - wyjaśnia Aleksandra Dulkiewicz. - Usytuowało to nas w gronie najbardziej rowerowych metropolii w kraju. Chętnie też dzielimy się doświadczeniem z innymi samorządami, choćby jako pomysłodawca i organizator główny Rowerowego Maja, największej w Polsce kampanii społecznej promującej dojazdy do szkół i przedszkoli na dwóch kółkach.

Velo-City 2025 w Gdańsku?



Gdańsk to pierwsze polskie miasto, które zabiega o organizację Światowego Kongresu Rowerowego Velo-City. Gdańską kandydaturę wsparło ponad 20 instytucji państwowych, największe polskie miasta, ogólnokrajowe związki i stowarzyszenia samorządowe, główne uczelnie ma Pomorzu, władze samorządowe oraz metropolitalne, a także branżowe organizacje skupiające producentów rowerów i kadry turystyki. Hasło i motyw przewodni Velo-City w Gdańsku w 2025 roku to "Energising solidarity", czyli energetyzująca solidarność.

W 2022 roku kongres Velo-City odbył się w stolicy Słowenii, Lubljanie, z kolei w 2023 roku miastem-gospodarzem będzie niemiecki Lipsk. Decyzja o tym, które z miast otrzyma możliwość organizacji Velo-City w 2025 roku zapadnie w styczniu.

Miejsca

Opinie (85) 8 zablokowanych

  • Ile milionów znowu Dulkiewicz zapłaci za takie fanaberie (4)

    i propagandę !!!!!!! Za czyjeś pieniądze łatwo się płaci.

    • 10 7

    • ty się nie pytaj, ile można na danej imprezie stracić

      Pytaj się raczej, ile korzyści może przynieść Gdańskowi i jego mieszkańcom działanie na rzecz wzrostu popularności korzystania z rowerów.

      • 5 5

    • nakłady na promocję korzystania z rowerów w wielu miastach świata (2)

      cechują się najwyższymi wskaźnikami efektywności ekonomicznej. Duża, międzynarodowa konferencja przyczynia się także do znaczącej poprawy wizerunku miasta w skali światowej. Ale co może na ten temat wiedzieć osoba, która powinna się przypuszczalnie podpisywać nickiem Histeryk, bo znajomość historii u niej jest raczej mizerna.

      • 3 4

      • Ta 'poprawa wizerunku miasta w skali światowej' (1)

        to jak przyczyni się do mojej, mieszkańca, poprawy jakości życia i poprawy warunków jazdy rowerem? Bo Gdańsk ma taki dobry PR w Polsce, jeżeli chodzi o jakość powietrza - i nic nie robi z problemem smogu, który regularnie przekracza normy.

        • 0 1

        • Gdańsk zorganizował panel obywatelski na temat sposobów redukcji zanieczyszczeń powietrza

          wiele ustaleń przyjętych przez to gremium zostało wdrożone. Zanim napiszesz coś na temat działalności "miasta" spróbuj wykonać elementarną pracę domową. Rozumiem, że ograniczasz swoją skłonność do korzystania z samochodu do minimum, jeśli tego nie robisz, przyczyniasz się do przekraczania norm zanieczyszczeń środowiska w Gdańsku, nawet jeśli masz i korzystasz z samochodu elektrycznego (w co wątpię).

          • 0 0

  • Proponuję przywieźć delegację na Orunię Górną i dumnie pokazać im ten twór-oczopląs uznany za ścieżkę rowerową (1)

    Nie wiem kto to wymyślił ale powinien trafioć pod opiekę lekarzy. Rowezryści nikomu do tej pory tam nie przeszkadzali zresztą stosunkowo niewielu wybierało Platynową jako trase przejazdu. Teraz doprowadziliście do tego, że ludzie beda krzywo patrzeć na rowerzystów bo likwidacja lewoskrętów na Platynowej już teraz widać, że powoduje powstawanie dodatkowych zatorów na drodze

    • 11 1

    • Oszczędź im.

      Już im 100cznie pokazali. To im wystarczy.

      • 2 1

  • Oho, zjawiła się delegacja (2)

    Pokazówka, że wiedzą jak obsłużyć rower, bo muszą być wiarygodni (widać kasy z kasków nie mają, bo by założyli)... a potem rowery do busa, oni do interesów i liczenie kasy z tego lukratywnego biznesu z pro-eko-głąbów na rowerach za 20 tysięcy. Dalej myślcie, że uratujecie planetę zmniejszając emisję spalin, a ci co wami sterują będą żyć jak królowie i to co wy zredukujecie oni z nawiązką nadrobią.

    • 6 3

    • No jak widać Ola nie umie.

      W sumie to fiata też użyć nie umie, bo popisy parkowania widzieliśmy w tym roku.

      • 2 3

    • kask redukuje skutki niektórych wypadków, ale nie zapobiega wypadkom

      Dlatego Europejska Federacja Cyklistów jest przeciwna promowaniu korzystania z kasków na rowerze, ponieważ promocja kasków sugeruje przekonanie, że jazda rowerem jest "z natury" niebezpieczna (co nie jest prawdą - ryzyko doznania urazów w czasie jazdy rowerem jest porównywalne z ryzykiem wiążącym się z wykonywaniem zwykłych prac domowych). To Światowa Unia Kolarstwa zobowiązuje zawodników - kolarzy do noszenia kasków w czasie treningu i wyścigów kolarskich. Europejska Federacja Cyklistów promuje prostą tezę: rower to przede wszystkim TRANSport, a nie sport.

      • 1 1

  • Znów wysyp malkontentów na forum (2)

    Pewnie że nie jest idealnie, i wiele jeszcze do zrobienia i poprawy. Ale może właśnie ten kongres pomoże dowiedzieć się jak to zrobić lepiej, skuteczniej, szybciej itp., zwiększyć zainteresowanie ruchem rowerowym, przekonać mieszkańców, zmniejszyć temperaturę sporów na linii rowerzyści piesi kierowcy, może zdobyć jakiś sojuszników, sponsorów? Zobaczmy w kongresie szansę!

    • 16 16

    • Bezrozumny wazeliniarzu gdyby byli tylko tacy jak ty to by w gdańsku metr drogi rowerowej nie postał!! (1)

      • 6 4

      • ciekawe, czy powyższy tekst można uznać za przejaw cyklofobii czy też samochodozy?

        nie wykluczone są też emocje nawiedzonego cyklisty - malkontenta, który wstaje regularnie lewą nogą. Tak czy inaczej warto przypomnieć po raz n-ty - jakość "widzialnej" infrastruktury rowerowej to tylko jeden z elementów wpływających na ocenę przyjazności miasta dla rowerów. Najważniejsza jest jakość (dynamika?) procesu uwalniania kolejnych ulic i placów miasta od nadmiaru parkujących i jeżdżących samochodów; głównym wyzwaniem jest to, że "wiadomo kto" blokuje możliwość wykorzystania procesu rewitalizacji ulic historycznej części miasta na popularyzację jeżdżenia rowerem i upiera się przy zamianie asfaltu na "historyczne" kocie łby. W ten sposób wiele ulic (Kwietna w Oliwie, Elżbietańska i Św. Ducha w centrum Gdańska) i wiele innych przestały być przyjazne dla rowerzystów. Kolejna podobna porażka szykuje się na Ogarnej. Całe szczęście naziemny przejazd dla rowerzystów przy Bramie Wyżynnej znakomicie służy wielu mieszkańcom decydującym się na wybór roweru dla zaspokajania swoich codziennych potrzeb mobilności.

        • 3 3

  • A Ola nie wsiadła na rower?

    • 7 2

  • Władze miasta są anty rowerowe podobnie jak urzednicy nawet oficer rowerowy A krytykuja własnie rowerzysci wiec co tu wymyslac! (3)

    Wazelinuja tylko ci co bezmyslnie od lat zawsze robia to samo!
    Idealnym przykładem jest parking rowerowy we wrzesczu który krytykowany najbardziej jest przez rowerzystów!!I z którego korzystać nie bedą!Na przymorzu oficer rowerowy odebrał droge rowerowa z dziurawych płyt !!A nie zgodził sie na budowe drogi rowerowej zato wyznaczył jazde na waskim chodniku!
    drogi rowerowe sa robione byle jak i wbrew opiniom rowerzystów niebezpieczne i do niczego sie nienadające a potem 10razy poprawiane co powoduje koszty 10 krotnie wieksze!
    A chwala sie odcinkami do znikąd po 100metrówe

    • 5 1

    • Ciekawe, co bierzesz? (2)

      Jeszcze ciekawsze, czy przyznasz się do błędu w prognozowaniu, gdy okaże się, że parking rowerowy przy dworcu PKP Gdańsk Wrzeszcz będzie wykorzystywany przez mieszkańców korzystających z roweru? Jego budowa owszem, jest krytykowana przez wielu rowerzystów, można sobie wyobrazić jego inne rozplanowanie, ale na pewno będzie wykorzystywany przez wielu mieszkańców. Jakość infrastruktury rowerowej - warto byś o tym wiedział - jest oceniana nie głównie wg kryterium jakości nawierzchni dróg dla rowerów (oczywiście w Gdańsku nadal są odcinki DDR zbudowane z dziurawych płyt, ale na pewno nie dominują), ale według jakości rozwiązań konfliktów występujących na skrzyżowaniach korytarzy ruchu rowerowego z jezdniami ruchu drogowego. Warto, byś zauważył, że przejazd rowerowy w pobliżu Bramy Wyżynnej na poziomie jezdni jest przykładem zastosowania dobrego rozwiązania, do powstania którego może się i przyczyniłeś, ale nie wiem, czy wiesz, ile z jaką skalą hejtu jego twórcy mieli do czynienia. Na razie życzę dobrego humoru, mimo nie najlepszej aury.

      • 0 2

      • Wazeliniarzu czy raczej dzbanku umysłowy ty nic nie bierzesz bo masz pustke we łbie Parkin jest krytykowany przez wiekszosc (1)

        i trzeba byc wyjatkowym wazeliniarzem bezmyslnym by popierac projekt którego nik t niechce.Ani ja ani nikt zrowerzystów nie bedzie takach roweru na pietro tylko dlatego ze jakis bezrozumny urzednik miał taki kaprys!

        • 1 1

        • jeżeli nawet, jak mówisz, parking jest krytykowany przez "większość"

          (ciekawe, na jakiej podstawie tak twierdzisz) to jednak jakaś mniejszość chce, żeby został tam zbudowany. Tym samym twój wpis jest nielogiczny - przeczysz sam sobie. Na przyszły raz zadbaj o staranniejsze redagowanie wpisów, ponieważ w ten sposób wreszcie może osiągniesz jakieś korzyści i będziesz bardziej akceptowany w swoim środowisku społecznym. (przypuszczalnie nie wiesz, ilu twoich znajomych po cichu się z Ciebie podśmiewa).

          • 0 0

  • (3)

    fragment na jana z kolana to fajny przykład jak się miasto stara. zbudowane, tylko nikt nie podumał jak zorganizować skrzyżowanie z tramwajem, więc wszystko jest zamknięte od pół roku. ale co? do 2025 ogarną?

    • 10 1

    • (1)

      Dobrze by było gdyby ktoś inteligentny w UM przyjrzał się "ścieżce rowerowej" wzdłuż Czyżewskiego w Oliwie (byłej czy nadal istniejącej? Nie wiadomo, zagadka) i niedawno wytyczonej wzdłuż Opackiej między parkiem a cmentarzem z uwzględnieniem znaku zakazu postoju postawionego przy tej okazji. Wytyczanie tras rowerowych na siłę, bez wyobraźni po to tylko, by pozornie zwiększyć ilość kilometrów źle świadczy o pracy urzędników

      • 5 2

      • Pas rowerowy, nie "ścieżka"

        Jest świetny i umożliwia bezproblemową jazdę w tym rejonie.

        • 1 0

    • naprawdę myślisz, że nie dadzą rady?

      tylko współczuć.

      • 0 0

  • (3)

    Wszyscy bez kasków. Promocja bezpieczeństwa.

    • 3 7

    • warto poznać hasło promowane przez aktywistów organizacji należących do ECF

      Stop dangerizing cycling through helmet promotion. (Przestańcie przedstawiać jazdę rowerem jako aktywność wiążącą się ze znaczącym ryzykiem). Kaski redukują skutki niektórych wypadków, ale nie zapobiegają żadnym wypadkom zdarzającym się w czasie korzystania z roweru. Ryzyko doznania urazu w czasie zwykłej, miejskiej jazdy rowerem jest porównywalne z ryzykiem wiążącym się z wykonywaniem prostych prac domowych. Dużo większe znaczenie dla bezpieczeństwa ma doprowadzenie do sytuacji, w której nasi eksperci bezpieczeństwa ruchu drogowego zaczną odróżniać zachowania wiążące się z (umiarkowanym) ryzykiem od zachowań stwarzającym zagrożenie dla innych uczestników ruchu, takich jak lekceważenie limitów prędkości. Promowanie kasków ma sens jedynie w środowisku kolarzy trenujących do wyścigów i biorących w nich udział. Przy dobrych rozwiązaniach geometrii jezdni i skrzyżowań z drogami dla rowerów rower w coraz większym stopniu zaczyna być traktowany jako zwykły, wygodny i szybki środek transportu, a nie narzędzie do uprawiania sportu.

      • 2 1

    • nigdzie na świecie nie jeździ się w kasku po mieście (1)

      to nie sport wyczynowy

      • 3 1

      • ten pogląd jest jednak przesadzony - nawet w Holandii niektórym mieszkańcom zdarza się jechać w kasku po mieście

        Dotyczy to zwykle tzw. Mamilów (Middle-Aged Men in Lycra) czyli starszych mężczyzn, którzy kiedyś byli aktywnymi kolarzami - uczestnikami wyścigów. W naszym kraju także zdarza mi się widzieć wielu takich użytkowników rowerów. W naszym kraju bzdurą jest zaangażowanie niektórych pseudoekspertów bezpieczeństwa ruchu drogowego w promowaniu noszenia kasków: broszury wydawane przez nich zwykle zawierają ilustracje rowerzystów zawsze mających kask na głowie.

        • 1 0

  • Juz te zdjecia kompromituja władze Gdańska zdjecie nr1 i 2 pokazuja ze jechali sobie na molo mimo ze jest znak zakazu wjazdu (3)

    zakazu wjazdu własnie dla rowerzystów
    Kolejne zdjecia potwierdzaja ze niema tam miejsca dla rowerów ,pokazuje tez te nieudolne niewygodne i niepraktyczne stojaki z dawnego mevo!Jak i jedne z pierwszych wielki horrendalnie bezmyslny stojak rowerowy który kosztował krocie ale przed niczym rowery nie chronił za wysoki i z brakiem ochrony przed deszczem i wiatrem nad morzem .

    • 9 1

    • kolejny wpis malkontenta - rygorysty (2)

      napisz jeszcze, że wjeżdżając rowerami na molo w listopadzie w celu zrobienia pamiątkowego zdjęcia całą grupa stworzyła znaczne zagrożenie bezpieczeństwa pieszych

      • 1 3

      • Wierz jakie masz cechy wspólne z dętką rowerową ?Oboje macie pustke wypełnioną powietrzem :) Z tym ze tu ją masz w głowie :) (1)

        • 1 1

        • jak nie masz argumentów, stosujesz wyzwiska

          ciekawe, czy znasz jeszcze inne sposoby poprawy mniemania o sobie?

          • 0 0

  • Wszyscy wsiedli i pojechali rowerami z systemu MEVO?

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum