• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ulica 3 Maja jednak nie będzie KLIMATyczna

Maciej Karpowicz, prezes stowarzyszenia Rowerowa Gdynia
9 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (134)
  • Droga rowerowa na ul. 3 Maja prowadzi znikąd donikąd.
  • Droga rowerowa na ul. 3 Maja prowadzi znikąd donikąd.
  • Droga rowerowa na ul. 3 Maja prowadzi znikąd donikąd.

- W styczniu 2020 roku w świetle jupiterów przedstawiono projekt KLIMATyczne Centrum, który miał zwiastować duże zmiany w Śródmieściu Gdyni. Zmiany zapowiadały się między innymi na ul. 3 MajaMapka, która stać się miała bardziej przyjaznym miejscem dla pieszych i rowerzystów. Nic z tego, niecałe 100 metrów drogi rowerowej prowadzić będzie znikąd donikąd - pisze Maciej Karpowicz, prezes Stowarzyszenia Rowerowa Gdynia. Oto jego spostrzeżenia:



Czy droga rowerowa na ul. 3 Maja powinna być dokończona?

Nadal na oficjalnych stronach miasta znaleźć można informację:

3 MAJA:
(...) Na całym odcinku, a więc od ul. Jana z Kolna do ul. Obrońców Wybrzeża, utworzony zostanie pas dla ruchu rowerowego w obu kierunkach. Działania te zostaną uzupełnione poprzez realizację projektu połączenia drogi rowerowej z ul. Batorego (kładką nad ul. Podjazd).

Kawałek drogi jest, więcej nie będzie



Projekt remontu i nowej organizacji ruchu, zgodnej z zapowiedziami, został przygotowany przez gdyński Zarząd Dróg i Zieleni, a nad wszystkim czuwał ówczesny zastępca dyrektora Andrzej Ryński. Wykonano nawet fragment drogi rowerowej przed garażami, która miała zapewnić wygodę i bezpieczeństwo rowerzystom. Kontynuacja zmian wydawała się kwestią czasu, więc ośmieliliśmy się zapytać w ZDiZ, kiedy spodziewać się można dalszego ciągu prac.

Odpowiedź zaskoczyła - dalszych prac nie będzie. Przygotowany projekt trafił do kosza, nie będzie pasa ruchu dla rowerów, nie będzie połączenia ul. Batorego z kładką nad ul. Podjazd, ulica 3 Maja nie będzie KLIMATycza.

Rowerami po ulicy i krzywym chodniku



Projekt "przebudowy" zakłada jedynie wykonanie znaków poziomych na jezdni i pionowych. Projekt "przebudowy" zakłada jedynie wykonanie znaków poziomych na jezdni i pionowych.
Nowa dyrekcja Zarządu Dróg i Zieleni z Michałem Felonem u sterów postanowiła projekt skasować. W zamian proponuje się, by postawić znaki "Droga dla rowerów" na istniejącym fragmencie asfaltu. Niecałe 100 metrów drogi rowerowej prowadzić będzie znikąd donikąd - można będzie na nią wjechać z krzywego chodnika i zjechać na krzywy chodnik.

Próbowaliśmy uzyskać informację, skąd taka decyzja, ale szefostwo ZDiZ nabrało wody w usta i - mimo ponagleń - do dziś tej sytuacji nie wyjaśniło. Dodajmy, że to kolejny przykład, gdy projekty rowerowe trafiają do kosza. Podobnie stało się na Karwinach, gdzie z zaprojektowanych 4,3 km dróg rowerowych ostało się zaledwie 600 m.

Przychodzi nam żyć w obliczu katastrofy klimatycznej. Kilka dni temu wiceprezydent Michał Guć zaprezentował plan obniżenia w Gdyni emisji CO2 o 43 proc. w ciągu 8 lat, a jako jeden ze sposobów osiągnięcia tego celu wskazywał m.in. priorytet dla transportu rowerowego oraz urządzeń transportu osobistego, budowę spójnej i bezpiecznej infrastruktury rowerowej. Jeżeli budowę infrastruktury rowerowej rozpoczyna się od wyrzucenia rowerowego projektu do kosza, to - ku rozpaczy Gdynian - nie wróżę sukcesu.
Maciej Karpowicz, prezes stowarzyszenia Rowerowa Gdynia

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (134)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum