• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Typy zimowych rękawic rowerowych

Przemysław Mudlaff
11 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Rękawiczka bazowa Gore Bike Wear Undergloves, cena: ok. 100 zł Rękawiczka bazowa Gore Bike Wear Undergloves, cena: ok. 100 zł

Prawidłowe zabezpieczenie dłoni przed mrozem zdaje się być największym problemem pasjonatów jazdy na rowerze zimą. Dłonie rowerzysty podczas podróży bicyklem nie wykonują bowiem zbyt wielu zadań i jednocześnie dość biernie trzymając kierownicy są tymi częściami ciała, które jako pierwsze atakuje zimne powietrze. Poza tym kończyny znajdują się najdalej od podstawy układu krążenia, przez co cierpią najbardziej, kiedy spadnie ogólna temperatura ciała. Biorąc to pod uwagę, warto zastanowić się, jakiego typu okrycia dłoni wybrać, aby nie nabawić się odmrożeń, a sama jazda rowerem była zimą komfortowa.



1. Cechy dobrych zimowych rękawic rowerowych



  • Membrany
Dobre rękawice rowerowe powinny chronić dłonie zarówno przed warunkami zewnętrznymi, jak i zapobiegać utracie ciepła. Zanim więc na rynku akcesoriów rowerowych pojawiły się specjalistyczne okrycia dłoni, kolarze używali po prostu rękawic narciarskich. Materiały stosowane w produkcji dzisiejszych zimowych rękawiczek rowerowych są zresztą podobne do tych, z których zrobione są te narciarskie. Zewnętrzna warstwa to zatem różnego rodzaju membrany - wiatro- lub wodoodporne, wewnątrz zaś materiały zapewniające termiczny komfort. W przypadku membran wodoodpornych narażamy się często na nie najlepsze odprowadzanie wilgoci z wnętrza rękawicy. Jeśli jednak opady atmosferyczne nie są dla nas przeszkodą w wyjściu na rower, powinniśmy się w nie zaopatrzyć. Rękawice wiatroodporne są lżejsze i bardziej miękkie niż te zapewniające hydroizolację. Zapewniają dłoniom lepszą oddychalność, a palcom większą precyzję.

  • Budowa rękawic i dopasowanie
W odróżnieniu od rękawic narciarskich, te rowerowe powinny dawać możliwość większej "mobilności" palców, które obsługują klamki hamulcowe i manetki. W związku z tym warto szukać takich, które umożliwią nam ich swobodną obsługę. Z drugiej zaś strony odpowiednie rękawice zimowe nie powinny być zbyt ciasne, bo wówczas nawet w najgrubszych da się odczuć zimno na palcach. Warto również zwrócić uwagę na tę część rękawicy, która będzie miała kontakt z kierownicą roweru. Pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym materiał rękawicy powinien być mocniejszy. Poza tym właściwe rozmieszczenie paneli amortyzujących pozwoli równomiernie rozłożyć nacisk, co zapobiegnie ryzyku drętwienia dłoni. Dodatkowo różnego rodzaju nadruki na palcach: wskazującym, środkowym i kciuku spowodują, że nie ześlizgną się one z klamek hamulcowych lub manetek. Kolejną istotną cechą dobrych rękawic rowerowych są długie mankiety. Istnieją mankiety, u których podstaw jest rzep lub ściągacz. Przed zakupem warto więc zastanowić się nad tym, jak będą się one komponowały z rękawami posiadanych przez nas kurtek czy bluz.

2. Typy zimowych rękawic rowerowych



  • Rękawice bazowe
Analogicznie jak w przypadku okrycia korpusu rowerzysty, również w przypadku rękawic producenci wykoncypowali coś takiego jak bazę. To nic innego jak cienkie, delikatnie ocieplane, idealnie dopasowane do dłoni rękawice. Oczywiście możesz użyć zwykłych, na co dzień noszonych rękawiczek z bawełny, szybko jednak przekonasz się, że zrobią się mokre i zimno tym samym powróci. Rękawiczki bazowe wykonane są z jedwabiu, poliestru lub wełny Merino i w przypadku naprawdę zimnych dni, doskonale sprawdzą się jako uzupełnienie tych głównych, ciepłych okryć dłoni.

  • Rękawice Endura Deluge II, cena ok. 229 zł
  • Damskie rękawice Gore Bike Wear Power, cena: 229 zł
  • Rękawice Craft Siberian, cena: ok. 220 zł
  • Rękawiczki Sealskinz Ultra Grip, cena 199 zł
  • Rękawice neoprenowe Endura FS260 - Pro Nemo, cena: ok. 160 zł


  • Rękawice pięciopalczaste
Najpopularniejszą rękawicą rowerową jest ta z miejscem na pięć palców. Tego typu rozwiązanie czyni rowerzystów bardziej zręcznymi przy obsłudze klamek i manetek. Żeby zapewnić komfort termiczny, warstwa wewnętrzna musi być tu jednak bardzo gruba. W przypadku wypełnienia rękawic rowerowych pięciopalczastych warto zwrócić uwagę, czy podczas wyciągania z jej wnętrza dłoni, podszewka nie wydostaje się razem z nią. To drażniący kolarzy detal, który zapewne powtórzy się podczas każdego zdejmowania rękawic, zwłaszcza że dłoń podczas wysiłku stanie się wilgotna. Dosyć nowym rozwiązaniem są rękawice rowerowe pięciopalczaste wykonane z neoprenu. Mam tu jednak na myśli temperatury ok. od 2 do 5ºC. W tym przedziale temperaturowym zapewniają odpowiedni komfort termiczny.

  • Rękawice Kross Alaska 3F, cena: ok. 130 zł
  • Rękawice trójpalczaste Bontrager Velocis S2, cena: ok. 279 zł
  • Rękawice trzypalcowe Chiba Alaska Plus, cena: ok. 220 zł
  • Rękawice dziecięce Silvini Junior Lobster, cena: ok. 129 zł


  • Rękawice trójpalczaste
Rękawice trójpalczaste przypominają szczypce homara i są bez wątpienia jednym z najcieplejszych rozwiązań dla dłoni rowerzystów. Wszystko dlatego, że gdy palce są razem, łatwiej wzajemnie się ogrzewają. W związku z tą myślą sparowano po dwa palce w jednym segmencie, a kciuk został samotny jak - nomen omen - palec. Wszystko byłoby wspaniale, gdyby nie fakt, że tego typu patent jest z pewnością mniej precyzyjny niż standardowa rękawica pięciopalczasta. "Szczypce homara" sprawdzą się doskonale przy bardzo niskich temperaturach, kiedy nasza wyprawa zapowiada się na dość długą. Warto wówczas zabrać ze sobą wspomnianą wyżej rękawicę bazową. Można ubrać ją pod trójpalczaste okrycia dłoni, co wspomoże największych zmarzlaków. Omawiany typ rękawic może być oczywiście wodo- lub wiatroodporny.

Łapawice firmy 45NRTH model Cobrafist Łapawice firmy 45NRTH model Cobrafist


  • Łapawice
Łapawice to jeden z synonimów wyrazu: rękawice. Nie ma jednak najprawdopodobniej polskiej nazwy na produkt, który chcę właśnie opisać. Amerykanin - kajakarz, który wynalazł ów patent, był tak zdumiony absurdalnością, a jednocześnie efektywnością swojego pomysłu na ciepłe dłonie, że nazwał go na cześć przynęty - pogie. Jeżeli więc rękawice trójpalczaste przypominają swym wyglądem homara, to łapawice (przyjmując tę nazwę) wyglądają jak rogi łosia. To nic innego jak materiałowe osłony, obejmujące kierownicę wraz z manetkami biegów i klamkami hamulcowymi. Do otworów tychże pokrowców wsuwamy ręce aż do połowy przedramienia (jeśli jest bardzo zimno to możemy ubrać cienkie rękawiczki) i tym samym gołą dłonią operujemy kierownicą. Łapawice mogą być wykonane z każdego materiału i wielu warstw. Ta zewnętrzna może być pokryta membranami wodoodpornymi, wewnątrz zaś stosuje się wszystko, co spowoduje, że dłonie pozostaną ciepłe. Niewiele firm na świecie zajmuje się jednak produkcją łapawic. Nie jest to jednak coś, czego nie można zrobić we własnym zakresie.

Ogrzewacz dłoni Aptonia X10, cena: 19.99 zł Ogrzewacz dłoni Aptonia X10, cena: 19.99 zł


3. Inne sposoby na ciepłe dłonie



Czasami nawet najgrubsze rękawice rowerowe nie podołają mroźnemu powietrzu i tym samym nadal będzie nam zimno w dłonie. Przy okazji wyprawy rowerowej podczas zimowej aury, warto zastosować parę prostych trików, które z pewnością nie zaszkodzą, a mogą zdziałać cuda. Jeżeli tylko czas pozwala przed wyjazdem do pracy, szkoły czy po prostu na wycieczkę, wykonaj kilka skłonów, rozciągnij się, itp. Krótka rozgrzewka sprawi, że krew zacznie dynamicznie krążyć w żyłach i już wsiadając na bicykl będzie nam ciepło. Podczas samej jazdy główną przyczyną, dla której dłonie marzną, jest ich statyczność na kierownicy. Warto pamiętać, aby czasem nimi poruszać, aby nie utknęły w jednej pozycji. Przyda się czasem pokierować rowerem jedną ręką, a drugą pozginać lub wykonać parę obrotów. Jeśli nasze rękawice nie są wodoodporne i przemokły lub dłonie wewnątrz zdążyły się spocić, można mieć ze sobą zapasową parę. Zakładanie nowych, suchych okryć dłoni to zawsze przyjemne uczucie poprawiające komfort jazdy. Jeżeli jednak patenty naturalne zawiodą i mimo wszystko w rękawicach będzie nam nadal zimno, możemy uzupełnić je dostępnymi na rynku ogrzewaczami np. chemicznymi.

Podsumowanie

Ryzyko posiadania odrętwiałych palców dłoni potrafi skutecznie odstraszyć miłośników jazdy rowerem zimą. W związku z indywidualnym odczuwaniem i tolerancją na niskie temperatury, to, jakie okrycia dłoni będą najlepsze, zależy tylko od nas samych. Na szczęście produkty obecne dziś na rynku gwarantują dobrą izolację termiczną, a także świetną ochronę przed złymi warunkami zewnętrznymi. Wystarczy zastanowić się, jaki typ rękawic przemawia do nas najbardziej.

Artykuły z archiwum naszych porad dotyczące jazdy rowerem zimą:
  1. Jak przygotować rower do zimowej jazdy
  2. Jak jeździć zimą na rowerze po mieście
  3. Jak ubrać się na rower, gdy za oknem jest mróz
  4. Wodoodporne skarpety, to ciepłe i suche stopy

Opinie (36) 1 zablokowana

  • Rękawiczki bazowe (3)

    Na rękawice zewnętrzne może warto wydać ponad 200 zł natomiast bez sensu wydawać tyle na rękawice bazowe. Dobre rękawiczki bazowe z powerstretchu polskiej firmy Kanfor można kupić za 80-90 zł. Mniejsze rozmiary są dostępne zazwyczaj w sklepie harcerskim Dziupla, w Gdańsku.

    • 0 0

    • (2)

      Grube Rękawiczki za 15 zł są lepsze o tych za 200c ZŁ i 80-90 ZŁ

      • 0 0

      • No to ciesz się z tego co masz ale nie wmawiaj innym, że mają podzielać twoje preferencje. Myślę, że nigdy nie spróbowałeś innych niż te za 15 zeta, być może nie chcesz wydawać więcej kasy i to jest zrozumiałe. Też kiedyś nie było mnie stać a jak mogę to korzystam z innych opcji.

        • 1 1

      • No i mam jeszcze grube rowerowe rękawice z trójmiejskiej firmy (50 zł) i są super do momentu gdy jest wyższa wilgotność. Wtedy okazuje się ze materiał ma właściwości higroskopijne :-)

        • 0 0

  • Niestety ceny zabijają. Wszystko 4x droższe niż na zachodzie w stosunku do zarobków.

    • 3 0

  • Fanaberia

    Narciarskie za 40zł są o niebo lepsze.

    • 3 0

  • prawde ci napisze yo

    Drugi typ dobry Ale pod warunkiem jak grubsze są

    • 0 0

  • autor nie wspomniał

    o propozycjach na odmrożone dłonie, a jest to poważny problem, nie tylko przy minusie. jakieś pomysły?

    • 1 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wycieczka rowerowa wśród kwitnących sadów Dolnej Wisły

40-60 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum