Typy rowerzystów. Którym z nich jesteś?

dżo

9 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat)

Opinie (175)

Typ Supermen zawsze się spieszy. Ma do załatwienia ważne sprawy: jedzie ratować świat przed zagładą.

Rowerzyści. Spotykamy ich codziennie, niezależnie od tego, jakim środkiem transportu akurat się poruszamy. Większość z nich zna zasady pożycia społecznego i kodeks drogowy, ale niektórzy przyprawiają nas o ból głowy i wielkie oczy. Poznajmy niektórych z nich.

Którego rowerzystę spotykasz na ulicach najczęściej?

Szeryfa Supermena Olimpijczyka Wyluzowanego Pechowca Miliony Monet Modnego

Typ Szeryf

Stoi, a raczej jedzie na straży wszelakich przepisów. Jedziesz rowerem przed nim, sprawdzając jednocześnie powiadomienia w telefonie? Zaraz usłyszysz dzwonek, trąbę i wrzask, że tak nie wolno. Jesteś pieszym, który zboczył z chodnika i postawił nogę na drodze dla rowerów? Szeryf gotów jest wezwać policję. Wzywa ją chętnie także do źle zaparkowanych samochodów. Gdy jedzie po ulicy, krzyczy na każdego kierowcę, który mija go bez zachowania 1,5-metrowego odstępu. Jeśli wyprzedzanie było - w jego mniemaniu - wyjątkowo niebezpieczne, dogania delikwenta na światłach i wdaje się z nim w słowną sprzeczkę, często zakończoną złowrogim klepnięciem dłonią po lusterku auta. Nagrywa wszystko kamerką, żeby w razie czego mieć dowód rzeczowy, że narażono jego życie i zdrowie.

Typ Supermen

Przemierza ulice w wiecznym pośpiechu i niezmąconej koncentracji. Nie rozgląda się wokół i nie odpowiada na żadne zaczepki. Ma bowiem misję: jedzie ratować świat przed złem i występkiem. Gdy staje na światłach, jest bardzo niezadowolony i próbuje zaklinać rzeczywistość, odliczając sekundy do zmiany świateł. Rusza jako pierwszy, zanim kierowcy aut zdążą nawet wrzucić bieg. Nie ma czasu do stracenia, przecież świat go potrzebuje. Nie boi się przeciskać między jadącymi samochodami, wciskać przed autobus i przejeżdżać na późno pomarańczowym świetle. W końcu ma supermoce.

Typ Olimpijczyk

Igrzyska olimpijskie w Tokio już w tym roku. Ten typ wciąż nie traci nadziei, że się na nie załapie. Każdą sekundę postanawia więc poświęcić na trening. Na drodze do celu nie staną mu czerwone światła na skrzyżowaniach, dzieci na trójkołowych rowerkach na ścieżkach ani psy wbiegające na drogi rowerowe. Po prostu jedzie. Wszystko albo nic - taka szansa trafia się tylko raz na cztery lata. Trzeba ponieść pewne koszty, nieprawdaż?

Typ Wyluzowany

Jedzie całą szerokością drogi rowerowej, podśpiewując pod nosem. Nie reaguje na prośby i upomnienia, żeby przepuszczał szybszych lewą stroną. Nawet ich nie słyszy, bo ma w uszach słuchawki. Jeśli potrzebuje skręcić lub zawrócić, to po prostu skręca, nie ogląda się przez ramię, bo po co? Przecież na rowerze jeździ się dla radości życia: powoli i dostojnie. Najgorszy koszmar Olimpijczyka i ulubiony obiekt Szeryfa.

Typ Pechowiec

To typ, któremu ciągle się coś przytrafia. Często widywany w pozycji horyzontalnej. To dla niego producenci kasków wymyślają coraz to nowe technologiczne rozwiązania, mające na celu ciągłe podnoszenie standardów bezpieczeństwa. Prawdziwy magnes na pecha. Ciągle spotyka Wyluzowanych, którzy zawracają akurat przed jego nosem i kołem. To jego, nie wiedzieć czemu, gonią wszystkie osiedlowe psy. Piesi wchodzą na drogę rowerową wprost na niego, a samochody zdają się nie zauważać Pechowca, wjeżdżającego akurat na przejazd dla rowerów na pasach.

Typ Miliony Monet

Jego rower kosztował znacznie więcej niż jego samochód. I więcej niż większość samochodów, które mijają go po drodze. Cierpi, gdy musi jechać po drodze rowerowej, pełnej krawężników, nieodpowiedniej nawierzchni i plebejuszy na tanich rowerach. Jest niezadowolony ze stanu dróg w Trójmieście, dlatego aby unikać dziur w asfalcie, najczęściej jedzie środkiem pasa. Nawet jeśli wyprzedzający go samochód wyleci na czołówkę z innym, straty materialne wciąż będą niższe, niż gdyby złamał karbonowe koło.

Typ Modny

Wyczytał w internecie, że modna jest jazda na ostrym kole. Co prawda nigdy nie siedział na rowerze, który nie ma hamulca ani wolnobiegu, ale czego się nie robi dla prestiżu? Czym prędzej kupuje ostre koło i... jego jazda po mieście zamienia się w walkę o przeżycie. Przypomina sobie wszystkie sposoby na zahamowanie, które praktykował, gdy jako dzieciak uczył się jeździć na rolkach. Złapanie się latarni, kosza na śmieci albo zaparkowanego samochodu okazuje się tak samo skuteczne, a nieco mniej żenujące niż hamowanie piętą szorującą po asfalcie. Typ rzadko spotykany, bo po tygodniu postanawia wsiąść z rowerem do autobusu, a po kolejnych kilku dniach zostawia jednoślad w domu.

dżo

Opinie (175) ponad 20 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-02-11 15:28

Typ Stalin, czyli człowiek ze stali lub z żelaza.

Do tego typu zaliczają się wszyscy cykliści a w szczególności użytkownicy kontrapasów jeżdżący po tych samych drogach co samochody,

henio
4 lata
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Do tego typu zaliczają się wszyscy cykliści a w szczególności użytkownicy kontrapasów jeżdżący po tych samych drogach co samochody,
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-02-11 15:36

(1)

Ja lubię jak mi w lipcu przy obiedzie z telewizorni lecą Tomasz Jaroński i Krzysztof Wyrzykowski i mówią o Tour de France. Jaki ze mnie typ rowerzysty?

4 lata
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Ja lubię jak mi w lipcu przy obiedzie z telewizorni lecą Tomasz Jaroński i Krzysztof Wyrzykowski i mówią o Tour de France. Jaki ze mnie typ rowerzysty?
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2020-02-11 18:44
  
  Gawędziarz
  
  rowerzysta
  4 lata
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Gawędziarz
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-02-13 00:39

Do mnie nie pasuje żaden typ

Po prostu dojeżdżam rowerem do pracy, ani za szybko, ani modnie, ani drogim rowerem, ani na ostrym kole. Bez przewrotek i bez słuchawek w uszach.

4 lata
- 2 0
Twoja opinia

Zmień treść

Po prostu dojeżdżam rowerem do pracy, ani za szybko, ani modnie, ani drogim rowerem, ani na ostrym kole. Bez przewrotek i bez słuchawek w uszach.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-02-13 13:18

Myślem że każdy rowedźista ma w sobie po trosze z każdego typu a przynajmniej z kilku :)

4 lata
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-02-13 13:26

Brakuje jednego typu - ninja

Brakuje jednego typu - ninja.
Charakterystyka: bez oświetlenia w nocy, pojawia się z znikąd, nikt go nie zauważy i się go nie spodziewa.

4 lata
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Brakuje jednego typu - ninja. Charakterystyka: bez oświetlenia w nocy, pojawia się z znikąd, nikt go nie zauważy i się go nie spodziewa.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-02-14 06:26

Co To Jest !!

Kto napisał takie bzdury , zbliża się wiosna i zaczyna się nagonka kierowców na rowerzystów , rowerzystów na kierowców zaraz włączą w to motocyklistów , po co to . czy u nas nie może być normalnie !!!

Drew
4 lata
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Kto napisał takie bzdury , zbliża się wiosna i zaczyna się nagonka kierowców na rowerzystów , rowerzystów na kierowców zaraz włączą w to motocyklistów , po co to . czy u nas nie może być normalnie !!!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-02-14 08:46

Jeździć szybko i liczyć, że się zmieścisz.

4 lata
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Jeździć szybko i liczyć, że się zmieścisz.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-05-26 10:52

Dlaczego nie ma typu enduro gość bo ja takim jestem jak znaczna wiekszość młodzieży

3 lata
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Dlaczego nie ma typu enduro gość bo ja takim jestem jak znaczna wiekszość młodzieży
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-06-01 10:41

ja jestem typem pechowca

3 lata
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

ja jestem typem pechowca
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2020-06-01 11:39

ja jestem wariat rajder

3 lata
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii