W zeszłym roku Gdańsk wygrał, a Gdynia zajęła 11. miejsce w europejskiej rywalizacji rowerzystów. W maju rusza kolejny konkurs European Cycling Challange. Czy Gdynia zmniejszy dystans do lidera?
- Czy konkursy mogą zachęcić do korzystania z rowerów?
-
nie, jak ktoś nie lubi roweru, to nic go nie przekona
28% -
trudno powiedzieć, ale sam konkurs to chyba za mało
12% -
mogą, choć zapewne nielicznych
25% -
zdecydowanie tak, ludzie lubią rywalizować
35%
- łącznie głosów: 631
Czytaj więcej: Gdańsk wygrał europejską rywalizację rowerzystów.
Każdy, kto w maju ubiegłego roku przejechał po Gdańsku ponad 1 tys. km, otrzymał pamiątkową koszulkę, a wśród wszystkich rozlosowano nagrody, w tym rower. Gdynia przyznała 5 nagród po 1 tys. zł. Wystarczyło przejechać 10 km, by wziąć udział w losowaniu.
Zapisz się do European Cycling Challenge.
Walka o zwycięstwo i pierwszą dziesiątkę
W tym roku Gdańsk będzie chciał nie tylko obronić zwycięstwo, ale i pobić rekord.
- W tym roku o zwycięstwo powalczymy w gronie kilkudziesięciu miast, m.in. z Dublinem, Rzymem, Bazyleą, Budapesztem oraz Warszawą. Milion kilometrów... To byłoby niesamowite osiągnięcie i jest ono możliwe. Wierzę w to, że gdańszczanie znowu okażą się najlepsi - mówi Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska, odpowiadający za politykę rowerową miasta.
Gdyni marzy się awans w klasyfikacji. Do końcowego wyniku liczy się bowiem suma przejechanych kilometrów przez wszystkich uczestników, więc mniej więcej dwukrotnie mniejszej i liczącej dwa razy mniej mieszkańców Gdyni trudno rywalizować z sąsiadem zza miedzy.
- W zeszłym roku udało nam się zająć 11. pozycję. Miejmy nadzieję, że w tym roku dojdziemy do pierwszej dziesiątki i zajmiemy w niej jak najwyższe miejsce - mówi Rafał Polakowski z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
W tym roku Gdynia ponownie będzie zachęcać do udziału atrakcyjnymi nagrodami pieniężnymi i rzeczowymi. W trakcie rywalizacji w różnych punktach miasta rozdawane będą też zdrowe poczęstunki.
Patrz w lusterka, w maju rowerzyści będą wszędzie
Rywalizacja zbiegnie się w czasie z konkursem "Do pracy jadę rowerem" oraz "Rowerowy maj". W pierwszym przedsięwzięciu przedstawiciele gdyńskich firm ścigają się w liczbie kilometrów, jak i dystansie w przeliczeniu na osobę. Uczestnicy raz w tygodniu dostają też rowerowe śniadania. "Rowerowy maj" to z kolei program dla uczniów i przedszkolaków, którzy gremialnie przyjeżdżają do szkół i przedszkoli na rowerach i hulajnogach.
Rowerzyści w tunelu pod Martwą Wisłą