• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kamienne Kręgi w Trątkownicy

Krzysztof Kochanowicz [GRT], Krzysztof Kochanowicz
9 lipca 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Panorama gminy Somonino i dolina rzeki Raduni Panorama gminy Somonino i dolina rzeki Raduni

Alternatywą dla zatłoczonych trójmiejskich ścieżek rowerowych w sezonie letnim jest z pewnością wypad na Kaszuby. Po pierwsze by pojeździć z dala od blachosmrodów, po drugie by poleżeć plackiem i popluskać się w wodzie.



Na Kaszubach jezior i sympatycznych miejsc na wypoczynek z pewnością nie brakuje. Co do szlaków rowerowych; z tym jest różnie. Ostatnio na jednej z wycieczek zauważyliśmy tablicę informacyjną o powstałej trasie rowerowej w gminie Somonino, co nas bardzo zaciekawiło. Trasa "Kamiennych Kręgów" kilkanaście kilometrów od Trójmiasta? "Hmm, może być całkiem interesująca" - pomyśleliśmy.

Po poszukiwaniach w sieci natrafiliśmy na pełen jej opis, zaś na mapie zaprzyjaźnionego nam wydawnictwa kartograficznego zauważyliśmy, iż ów szlak widnieje już od ponad dwóch lat. Bardzo miło nas to zaskoczyło, dlatego po tygodniu poszukiwań, postanowiliśmy plan nasz zrealizować. Tak zatem jednej słonecznej niedzieli czerwca wybraliśmy się do Ostrzyc, by właśnie stamtąd, jak podaje źródło informacji rozpocząć naszą rowerową przygodę.

To, co opracowano na stronie internetowej Gminnego Ośrodka Kultury Somonino , to jedno, a w terenie, to drugie. Zgodzę się, że trasa prowadzi z dala od dużego ruchu "blachosmrodów", w większości drogami gruntowymi, co powinno poniekąd być zaletą trasy rowerowej, szczególnie ze względu na bezpieczeństwo rowerzysty. Jednak co to za trasa, która nie jest wyznakowana w terenie dla swych potencjalnych użytkowników?

Trasa rowerowa Kamiennych Kręgów wiedzie z dala od ruchliwych szos Trasa rowerowa Kamiennych Kręgów wiedzie z dala od ruchliwych szos


Dobrze, że chociaż wzięliśmy ze sobą mapę, dzięki której nie pobłądziliśmy...

Trasa "szlaku widmo" prowadzi następująco:
Ostrzyce - Ramleje - Goręczyno - Somonino - Wyczechowo - Trątkownica (Kamienne Kręgi) - Mały Dwór - Wyczechowo - Nowy Dwór - Sarni Dwór - Owczarnia - Stawki - Rąty - Koszowatka - Ostrzyce

Wycieczkę naszą rozpoczęliśmy wg informacji w Ostrzycach, jednaj z najpiękniejszych miejscowości na Kaszubach, położonej wśród wysokich Moren Ostrzyckich i w pobliżu Wzgórz Szymbarskich z najwyższym szczytem Wieżycą. Wieś otaczają trzy wzgórza: od południowego wschodu Trzebińska Góra (216,3 m n.p.m.), od południowego zachodu Góra Ostrzyce (233 m n.p.m.) położona na drugim brzegu Jeziora Ostrzyckiego, a od północnego zachodu Jastrzębia Góra (227,2 m n.p.m.), na zboczu której znajduje się punkt widokowy i pomnik przyrody. W centrum wsi znajduje się molo, z którego roztacza się przepiękny widok na zakole wielkiej podkowy Jeziora Ostrzyckiego.

Na parkingu tuż przy głównym kąpielisku i zejściu na molo zostawiliśmy samochód. Trasa rowerowa "Kamiennych Kręgów" robi pętlę rozpoczynając się i kończąc właśnie w tym miejscu. Kierunek jazdy najlepiej obrać wg powyższego opisu miejscowości, chyba że uwielbiacie jeździć pod górkę. My ze względu na rekreacyjny charakter naszej wycieczki wybraliśmy się wg opracowanych wskazówek, co nie znaczy, że cały czas mieliśmy z górki. Do Ostrzyc wróciliśmy nieźle zgrzani i dla na koniec naszej wizyty popluskaliśmy się jeszcze w jeziorze.

Dookoła tylko piękna przyroda Dookoła tylko piękna przyroda


Opis szczegółowy trasy i poszczególnych odcinków:

Odcinek: Ostrzyce - Goręczyno; dystans: 6,5 km
Z parkingu z centrum Ostrzyc udajemy się w lewo do mostu na rzece Raduni. Następnie w prawo i jazdę kontynuujemy ulicą Ramlejską. Początkowo jedziemy drogą asfaltową, która zaczyna się ostro wspinać na krawędź wysoczyzny morenowej osiągając 220 m. n.p.m. Docieramy do zabudowań wsi Rokitki, gdzie droga asfaltowa przechodzi w gruntową. Ze szczytu wzniesienia rozpościerają się przepiękne widoki, a za naszymi plecami wylania się wieża widokowa na Wieżycy wraz ze Wzgórzami Szymbarskimi; coś niesamowitego! Dalej trasę kontynuujemy cały czas prosto aż do przydrożnego krzyża, gdzie skręcamy w prawo kierując się na osadę Ramleje. Odcinek ten za pewne da we znaki początkującym rowerzystom, ale co to za jazda bez wysiłku? Po "rozgrzewce" czas na trochę wiatru we włosach, czyli świetny zjazd po odcinku pokrytym asfaltem (50 metrów różnicy poziomów). Na wprost widać już Górne Sławki i poniżej Goręczyno.

Odcinek: Goręczyno - Somonino; dystans: 4 km
Przy skrzyżowaniu w Goręczynie warto zobaczyć kościół parafialny pod wezwaniem Trójcy Przenajświętszej i Wszystkich Świętych. Najcenniejsze zabytki tego kościoła z doby gotyku to figura Matki Bożej Miłosierdzia, rzeźba św. Barbary we wnęce nad zakrystią i rzeźba św. Brunona patrona kartuzów, stojąca w ogrodzie plebańskim oraz dzwon z około 1400 roku o wadze 717 kg. Większość wyposażenia pochodzi z okresu baroku (XVII-XVIII).

Kamienne Kręgi nieopodal wsi Borcz Kamienne Kręgi nieopodal wsi Borcz


Ze skrzyżowania należy odbić w lewo w ulicę Kasztelańską i dalej przy rozwidleniu dróg w prawo jadąc drogą schodzącą w dół. Na odcinku do gospodarstwa agroturystycznego "Kaszubska Strzecha" i dalej trasa wiedzie drogą gruntową przez las, miejscami dość piaszczystą. Po wydostaniu się znowu na otwarty teren po niespełna kilometrze docieramy do pierwszych wybudowań Somonina, nazywanymi Glinami. Nazwa taka pochodzi od znajdującej się niegdyś w tych okolicach odkrywki iłów i sporej cegielni; jej pozostałości będziemy z resztą mijać przy skrzyżowaniu i zjeździe do miejscowości Somonino. Od rozwidlenia dróg w dół kierujemy się ul. Ceramiczną do tzw. Basenu Somonińskiego, który pod koniec zlodowacenia stanowił wielkie jezioro, którego odpływ był zablokowany przez lądolód i materiał morenowy. Na dnie tego jeziora gromadziły się osady wypłukiwane przez wody polodowcowe, które tworzyły m.in. pokłady iłu eksploatowane do końca lat osiemdziesiątych. Dalej za przejazdem kolejowym, przejeżdżamy pod wiaduktem i dobijamy do szosy, którą po niespełna 100 metrach wjeżdżamy do miejscowości Somonino.

Odcinek: Somonino - Wyczechowo; dystans: 3,5 km
Trasa rowerowa "Kamiennych Kręgów" tuż za mostem na początku wsi Somonino odbija w lewo i pnie się w górę pokonując 30 metrów różnicy poziomów, po czym zagłębia się w lesie. Po drodze mijamy niewielkie skupisko zabudowań nad okresowym potokiem. W czasach pruskich nazywano ten przysiółek Wilhelmshof najprawdopodobniej na cześć cesarza pruskiego. Dzisiejsza nazwa kaszubska Pustut, wywodząca się zapewne od "pustoty", czyli lekkomyślności znana jest tylko najstarszym mieszkańcom Somonina.


Dalej trasa wiedzie lasem i dociera do wsi Wyczechowo, w której w ramach odpoczynku zobaczyć można zabytkowy, ale nieco już zdewastowany dworek, znajdujący się na terenie Ecofarmy Kaszubskiej.

...nie ma to jak weekendowa przejażdżka we dwoje ...nie ma to jak weekendowa przejażdżka we dwoje


Odcinek: Wyczechowo - Trątkownica i Kamienne Kręgi; dystans: 2,5 km
Na skrzyżowaniu w Wyczechowie skręcamy w prawo, kierując się wraz z oznaczeniami czarnego szlaku pieszego - Wzgórz Szymbarskich w kierunku lasu, gdzie droga zaczyna wieść w dół. Przed nami świetny zjazd do Wąwózu Trątkownickiego i 30 m różnicy poziomów. Ale nie ma co się zbyt długo cieszyć, bo za chwilę nie lepszy, mozolny podjazd. Moja druga połowa już kręci nosem, ale dzielnie wspina się na górę. Docieramy do skrzyżowania, przy którym znajduje się głaz pochodzący z pobliskich kręgów kamiennych. Odbijamy tu w lewo, opuszczając czarny szlak i kierujemy się do pierwszego celu trasy rowerowej, czyli cmentarzyska w postaci kurhanów. Wreszcie dłuższy odpoczynek; schodzimy nieco z rowerów by poruszać nóżkami, ale w nieco inny sposób ;)

Kamienne Kręgi:
Na polanie znajduje się cmentarzysko z okresu rzymskiego w postaci kurhanów i kręgi kamienne podobne lecz nieco mniejsze do tych w Węsiorach koło Sulęczyna, Leśnego Koło w Brusach, czy Odrach koło Czerska. Archeolodzy wiążą je z przybyłymi ze Skandynawii na przełomie er plemionami Gotów. Osiedlali się tu zajmując głównie pustki osadnicze. Ulegli też częściowemu przemieszaniu
z miejscową ludnością kultury wielbarskiej. Pod koniec II w n.e., z nieznanych przyczyn opuścili Pomorze i udali się na południe nad Morze Czarne. Do XVIII wieku lud posługujący się językiem Gotów zamieszkiwał okolice Krymu nad Morzem Czarnym. Najprawdopodobniej liczba kamieni i ich ustawienie miały dla Gotów znaczenie magiczne. Lud kaszubski wiązał z tymi kamiennymi pomnikami wiele legend i podań.

Trasa szlaku jest bardzo urozmaicona i warto się nią wybrać o każdej porze roku Trasa szlaku jest bardzo urozmaicona i warto się nią wybrać o każdej porze roku


Odcinek: Kamienne Kręgi - Sławki; dystans: 9,5 km
Opuszczamy kamienne kręgi i jedziemy dalej do Małego Dworu, gdzie skręcamy w prawo i dojeżdżamy do Mostu na Potoku. Tuż obok, z połączenia dwóch potoków powstaje Strużka, przepływająca przez Trątkownicę. Kończy się las, a na wprost widać wcześniej mijaną również wieś Wyczechowo. My jednak wjeżdżamy z powrotem do lasu, wiodącą wśród rozległych pól piękną aleją klonowo-jaworową. Dojeżdżamy do Nowego Dworu którędy niegdyś przebiegał przez tę osadę trakt gdańsko-kościerski, stąd już blisko do leśniczówki Sarni Dwór oraz Owczarni. Odcinek ten przekracza najwyższy punkt na naszej trasie - 238 m n.p.m. W Owczarni nasza trasa kieruje się wraz z czarnym szlakiem pieszym w dół wąwozu pokonując 55 metrów różnicy poziomów. Przy zjeździe należy zachować szczególną ostrożność na wystające miejscami korzenie drzew ! Za wąwozem dojeżdżamy do Rynny Rąckiej i granicy Kaszubskiego Parku Krajobrazowego, skąd widać już miejscowość Sławki.

Odcinek: Sławki - Ostrzyce; dystans: 6 km
Droga ze Sławek do Ostrzyc jest już znacznie spokojniejsza niż poprzednie odcinki. W prawdzie mamy do pokonania kilka wzniesień, jednak nie wymagają one większego wysiłku. Z grzbietu Wysoczyzny Koszowatkowej, którą kierujemy się do Ostrzyc rozciągają się przepiękne widoki na Rynnę Ostrzycko-Rącka oraz wzniesienie Kolańskiej Huty. Przed dotarciem do ostatecznego celu naszej wycieczki zaskakuje nas znak drogowy, który jak dotychczas spotkaliśmy w Skandynawii, tu jednak w "Łosiowej Dolinie" nie stoi on też przypadkiem.

Takie znaki drogowe spotkać można nie tylko w Skandynawii ale i na Kaszubach ;) Takie znaki drogowe spotkać można nie tylko w Skandynawii ale i na Kaszubach ;)


Łosiowa Dolina:
To pierwszy w Europie ogród z oswojonymi łosiami znajdujący się pomiędzy osadą Koszowatka a Ostrzycami. Niestety nam nie udało się zobaczyć zwierząt, gdyż ogród można zwiedzać tylko z przewodnikiem i to w dość nietypowych godzinach, bo od 11 do 13-ej. My niestety byliśmy nieco później.

Od Łosiowej Doliny do Ostrzyc pozostał nam jedynie stromy zjazd, zatem udaliśmy się w dół by zakończyć naszą wycieczkę nad jeziorem Ostrzyckim.

Podsumowanie:
Z pewnością propozycja trasy rowerowej gminy Somonino jest godna polecenia innym, chociażby ze względu na bajeczne tereny, którymi przemierza. Przez cały czas towarzyszą nam malownicze kaszubskie łąki i pastwiska rozsiane na licznych wzniesieniach. Co jakiś czas zagłębiamy się w lesie by posłuchać szumu potoków i śpiewających ptaków; coś przepięknego.

KLIKNIJ i zobacz trasę KLIKNIJ i zobacz trasę
Uwaga: Wybierając się jednak na trasę najlepiej zaopatrzyć się w dobrą mapę z oznaczonym szlakiem lub wyznaczyć go samodzielnie wg podanych miejscowości. Tu niestety gmina Somonino zasługuje na wielkiego minusa, gdyż opis opisem, ale w terenie brak oznakowań! Żaden rowerzysta nie będzie miał ochoty wybrania się "szlakiem widmo", jedną ręką trzymając kierownicę a drugą przewodnik po trasie, którędy ma jechać. Szkoda, że tak niewiele zabrakło, by z "ręką na sercu" powiedzieć, że trasa jest świetna i łatwa do przebycia. Z pewnością i jest, jednak tylko w przypadku gdy ma się dobrą orientację w terenie!

Relacja pochodzi ze strony Grupy Rowerowej 3miasto

Parametry trasy

  • Region woj. pomorskie
  • Długość trasy 32 km
  • Poziom trudności łatwy

Znajdź trasę rowerową

Opinie (14) 2 zablokowane

  • nie wszystko przeczytaliście i widzieliście

    1. Obok kościoła w Goreczynie (~20m) dom z tablicą iformujacy o miejscu urodzenia d-cy samobrony Poczty Polskiej w Wolnym Mieście Gdańsk Alfonsie Flisykowskim.
    2. ~1,5km od goręczyna wieś Rąty jedyna w okolicy checz kaszubka podmórówka z kamieni ściany drewniane i strzecha i na dodatek zamieszkała nie zabytek.
    3. i na koniec brak informacji jakiejkolwiek że we wsi Rąty w 1907 pierwszy strajk szkolny w obronie języka polskiego .
    4.I to tyle dodatków o tej trasie

    • 1 0

  • Sądząc po podpisach zdjęć, wszystkie zostały wykonane przez Pana Krzysztofa. Biorąc jednak pod uwagę, że na kilku z nich widzimy właśnie Jego osobę, logika podpowiada, iż autorów jest dwóch, a drugim jest śliczna towarzyszka Pana Krzysztofa. W imieniu czytelników artykułu domagam się zatem, by Pani otrzymała część honorarium:) Świetne teksty - tym bardziej że każdorazowo okupione mniejszym lub większym wysiłkiem. Sekcja 'Rowery' zstawia daleko w tyle 'Moto' - gratulacje!

    • 1 0

  • Trasa świetna!! (4)

    Dzięki za opis, Jestem byłą mieszkanką Somonino i już dawno wiedziałam o tym szlaku tylko jakoś odwagi nie starczyło by wyruszyć teraz to zrobię na pewno!!
    A przy okazji może jakieś porady jak dojechać bezpiecznie z Gdańska do Ostrzyc?

    • 2 0

    • wariantów jest cała masa... (3)

      ...osobiście gdybym miał jechać z Gdańska do Ostrzyc na rowerze, to udałbym się do Otomina, a stamtąd częściowo pieszym szlakiem Kartuskim (niebieskim), częściowo bocznymi drogami w celu ominięcia "blachosmrodów".

      Moja propozycja jest następująca:
      Otomin - Sulmin - Niestępowo - Przyjaźń - Skrzeszewo Żukowskie - okolice Babiego Dołu (przejazd przez Jar rz.Raduni do stacji PKP) - Mezowo - Kiełpino - Bernardówka - Somonino (okolice caglarni) - Goręczyno - Ostrzyce.

      Dystans tej trasy łącznie z odcinkiem z centrum Gdańska to: 39 km

      • 0 0

      • (1)

        A jakiś asfaltowy wariant do Ostrzyc z Gdańska tylko nie krajową 20-tką

        • 0 0

        • Powyżej opisany przeze mnie wariant jest w sam raz na rower trekkingowy...

          ...gdyż wiedzie bocznymi drogami gruntowymi, miejscami utwardzanymi, a nie wąskimi ścieżkami czy duktami. Jeśli chodzi o szosę, to wszędzie praktycznie na kaszubskich drogach podczas sezonu jest tłoczno, dlatego też by uniknąć zbędne dodatkowe kilometry udaliśmy się do Ostrzyc autem.

          • 0 0

      • Wiekie dzięki!

        Dzięki za propozycje. Myślę że skorzystam.

        • 0 0

  • Swietna wycieczka , też bym się wybrał ale na razie nie mam czym. Mój rower dwa dni temu został skradziony , a żelazny mój treking się do tego nie nadaje.
    Jak kupie nowy rower to pojade. Z Gdańska do Ostrzyc i z powrotem też na kołach

    • 0 0

  • Też tą trasę przejechaliśmy

    Niewątpliwie jest ona piękna krajobrazowo, jednak brak oznakowań w terenie zmusza nieraz do postoi i analizowania mapy. Dobrze mieć rys trasy przed oczyma, np: w mapniku.

    Można też zapisać jako ścieżka GPS, ale osobiście nie jestem zwolennikiem tego typu urządzeń, podobnie z resztą jak i autor powyższej relacji. Busolę mam w głowie i nie muszę się "gapić jak sroka w gnat", żeby dojechać do celu. Szkoda tych pięknych widoków! Wystarczy trochę ruszyć makówką i rozwinąć szare komórki. Ludzie ćwiczcie pamięć i orientację w terenie, to wiele nie kosztuje!

    • 2 0

  • Dzieki !!!!! (1)

    WIELKIE DZIEKI za taki szczegolowy opis trasy - chetnie wyskocze sprawdzic te nasze cuda natury. Pozdrawiam

    • 2 0

    • Powiedziałbym, że nasz opis to raczej streszczenie ;)

      Niemalże metr po metrze szczegòłowego opisu znajduje się na stronie Gminnego Ośrodka Kultury w Somoninie (link podałem na początku mojego opisu). To co natomiast uważałem za słuszne to nie opis każdego metra, a raczej informacji praktycznych i najistotniejszych.
      ...i tak jak napisałem, to godna uwagi trasa dla dwojga, czy całej rodziny, bo nie jest i zbyt wymagająca i za długa.

      • 0 0

  • Też zauważyłem tą tablicę z mapką trasy przy Kamiennych Kręgach, jednak pomimo drobnych poszukiwań nigdzie w terenie nie widziałem oznakowań ;(
    Dobrze, że o takich rzeczach piszecie! Przynajmniej wiem czego mogę się spodziewać zabierając żonkę na wycieczkę.
    Ps. Trasa jest również oznaczona na innej mapie Eko-Kapio: Powiat Kartuski.
    Pozdrower

    • 0 0

  • Podziękowania

    za wyczerpujący opis ciekawej trasy. Zdjęcie z makami super, kobietka ma oko fotografa.

    • 4 0

  • Świetna, bardzo malownicza trasa,ale...

    ...fakt, oznakowanie szlaku to podstawa. Bez tego na dobrą sprawę jak tu mówić o szlaku czy trasie, przecież nie będę zatrzymywał się co kilka km by sprawdzić w przewodniku jak jechać dalej!

    Coraz więcej gmin idzie na łatwiznę przyciągając turystów, tworząc fajne projekty, dastają dofinansowanie, jednak gdzie rezultaty? Coś to śmierdzi... kasa na farbę się skończyła, czy jak?

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum