Dotacje na e-rowery. Wyłoniono zwycięzców
6 lipca 2022
(10 opinii)
Podczas gdy kierowcy aut zobowiązani są do regularnego serwisowania swojego pojazdu, w kwestii jazdy na rowerze panuje zupełna dowolność. Gdy wsiadamy na nasz jednoślad po dłuższej przerwie (albo i nie), odczuwamy niekiedy, że "on nie jedzie". Dlaczego? Podpowiadamy, co należy sprawdzić w pierwszej kolejności.
Sklepy i serwisy rowerowe w Trójmieście
Szoruj i smaruj. Czym czyścić rower?
Koła roweru. Zadbaj o nie poprawnie
Nie rób tego, jeśli nie chcesz zniszczyć swojego roweru
2020-11-26 22:01
Opinia wyróżniona
nasuwa mi skojarzenie.
Kiedyś w drodze do pracy jechało mi się ciężko. Sprawdzałem opony, czy nie za miękkie, potem przerzutki, czy coś nie pogięte. Potem coś jeszcze. W drodze z Oliwy do Gdyni zatrzymywałem się co chwila i sprawdzałem kolejną moźliwość, dlaczego mój Giant (Olbrzym) zachowywał się jak Dwarf (Krasnoludek)
nasuwa mi skojarzenie.
Kiedyś w drodze do pracy jechało mi się ciężko. Sprawdzałem opony, czy nie za miękkie, potem przerzutki, czy coś nie pogięte. Potem coś jeszcze. W drodze z Oliwy do Gdyni zatrzymywałem się co chwila i sprawdzałem kolejną moźliwość, dlaczego mój Giant (Olbrzym) zachowywał się jak Dwarf (Krasnoludek)
Przed samym Orłowem coś mnie tknęło i sprawdziłem sobie tętno. Łał... całkowita niemiarowość. Nic nie czułem, nawet osłabienia. Tylko rower nie gnał. W pracy odpękałem parę rzeczy, ale potem do szpitala, enzymy zawałowe w normie, za to w EKG migotanie przedsionkow, a potas, i magnez ocierające się o podłogę.
Dalej jeżdżę do roboty rowerem. Psa przeganiam po lesie rowerem. Zakupy robię rowerem. Regularnie i agresywnie grywam w bikepolo. Od tego czasu miałem jeszcze wiele podobnych napadów, ale nigdy potem nie łaziłem po lekarzach. Zwykłe PKP. W napadzie biorę piguły antyarytmiczne i jakiś akard, wrzucam niziutki bieg, wyłączam pospiech, i cierpliwie czekam, aż ten szajs minie. Kiedyś, gdy nie minie w ciągu doby, będzie trzeba się wybrać do szpitala. A na razie jest cacy.
Ponoć 9o% starszych sportsmenów i fizoli miewa napadowe migotania przedsionków, ale jedynie 20% o nich wie. Niektórych przez to dorwie udar, innych zawał, jeszcze innych burger. Niepotrzebnie.
2020-11-26 09:11
Opinia wyróżniona
Jako kierowca auta, również jestem miłośnikiem roweru. Trenuję na codzień mtb. W domu są trzy rowery i wszystkie regularnie czyszczę i sprawdzam pod kątem technicznym. Na to musi się znaleźć czas. Nie wypuściłbym z domu na rower, żony czy dziecka na niesprawnym rowerze. Hamulce, opony, sprawna przerzutka to podstawy.
2020-11-26 00:54
Opinia wyróżniona
Jeśli koło ma opory przy kręceniu to sprawdzamy kolejno:
1 czy pod błotnik nie napchało się błota albo liści - jeśli tak to wyczyścić
2 czy koło jest okrągłe i czy nie jest pokrzywione na boki, jeśli kształt koła nie jest właściwy to bierzemy kluczyk do szprych lub jeśli nie mamy dowolny klucz nastawny a w ostateczności mogą być
Jeśli koło ma opory przy kręceniu to sprawdzamy kolejno:
1 czy pod błotnik nie napchało się błota albo liści - jeśli tak to wyczyścić
2 czy koło jest okrągłe i czy nie jest pokrzywione na boki, jeśli kształt koła nie jest właściwy to bierzemy kluczyk do szprych lub jeśli nie mamy dowolny klucz nastawny a w ostateczności mogą być nawet kombinerki i koło centrujemy odpowiednio dokręcając i luzując nakrętki (nyple) na końcach szprych
3 czy linka hamucja nie jest zbyt krótka (np gdy niedawno wymienialiśmy klocki to linkę czasem trzeba trochę popuścić) i czy linka hamulcjka gdzieś się nie zaczepiła, nie została zbyt mocno zgięta, nie ma załamań albo nie jest pokryta grubą warstwą rdzy - wszytko to może powodować że hamulec nie będzie się cofał po hamowaniu, więc w razie co linkę wymieniamy, albo przynajmniej czyścimy i oliwimy.
Zużyte łożysko nie powoduje dodatkowego oporu, wręcz przeciwnie koło staje się zbyt luźne (można nim poruszać na boki), jeśli tak się stało zwykle wystarczy nieco mocniej je dokręcić - wewnętrzna część łożyska w piaście ma kształt sożka, gdy się wytrze i stanie się zbyt luźna wystarczy wsunąć ją odrobinę głębiej.
Tylko nie dokręcaj jej zbyt mocno - zbyt mocno skręcone łożysko ma większe opory.
Gdy po przejechaniu miliona kilometrów stożek wyrobi się tak bardzo, że skończy się możliwość dalszego dokręcania należy go odkręcić i wymienić (kwestia odkręcenia jednej śrubki tej którą wcześniej dokręcaliśmy, nowy stożek łożyska kosztuje 2zł przy okazji warto wymienić też kulki które pewnie też już zdążyły się zmniejszyć to kolejna groszowa sprawa).
A i jeszcze uwaga z pompowaniem kół - nie tylko opona ma określoną wytrzymałość, obręcz również. Bywa tak że opona wytrzymuje wyższe ciśnienie niż obręcz - pompując oponę ma maksa możemy uszkodzić obręcz koła. Jeśli nie mamy pewności ile wytrzymuje obręcz to nie należy przekraczać:
5 bar dla opon 1,6cala
4,5 bar dla opon 1,75cala
3,5 bar dla opon 2 cale
i tak dalej.
2020-11-25 19:45
trzeba kręcić korbą :-)
2020-11-25 20:18
Nie idzie? Noga i płuca nie podają he he he. Cóż, trzeba wziąć na klatę i powoli wracać do formy.
2020-11-25 20:19
2020-11-25 20:25
tylko nie poszedłeś na test
2020-11-25 20:56
trzeba ruszać nogami. Służę poradą jakby co. Piszcie
2020-11-25 20:57
tak mówią wszyscy :D
2020-11-25 21:08
Polecam w Orłowie koło dworca ,paragonu nie dadzą ,na reklamacje usługi usłyszycie ze jakmsie nie podoba to mam iść do innego serwisu ,na drobna naprawę czeka się pare dni bo trzeba zamówić czesc do wymiany ,horror polecam samobójcom
2020-11-25 21:11
polecam poświęcić trochę czasu i samemu się nauczyć serwisować. To spora przyjemność. Zyskujemy też większą świadomość naszego sprzętu i łatwiej nam potem rozwiązywać problemy w trasie gdzie nie ma dostępu do mechanika.
2020-11-25 21:19
Nastawić, nasmarować dotrzeć...
2020-11-25 21:27
Taa
Chyba twój wagant.
Jasne, wszystko można, ale nie wciskaj kitu, że serwis np. Nowoczesnego fulla mtb jest dla każdego, może i jest, ale potrzeba czasu, jakiejś wiedzy i konkretnych narzędzi.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.