Szlaki łącznikowe w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym
Przez Trójmiejski Park Krajobrazowy wiedzie kilkanaście różnych szlaków rowerowych, jednak są to przede wszystkim tzw. szlaki łącznikowe, których celem jest dogodny dojazd z danego osiedla do głównego szlaku rowerowego, bądź połączenie najczęściej uczęszczanych przez rowerzystów miejsc. Prócz tras łącznikowych przez lasy okalające naszą aglomerację wiedzie rowerowy Szlak Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, którym przedostać się można z Gdańska do Gdyni, a następnie kontynuować wycieczkę do Wejherowa, czy nawet do Lęborka.
W ostatnim czasie wiele szlaków łącznikowych zostało odnowionych, dlatego zapewne przemierzając lasy okalające naszą aglomerację rzuciło nam się w oczy dotychczas nieznane nam oznakowanie. Chcąc dowiedzieć się czegoś więcej i móc podzielić się z Wami tymi informacjami, trop doprowadził nas w końcu do Dyrekcji Nadleśnictwa Gdańskiego. Jak się okazało, powstające od zeszłego roku oznakowanie w różnych kolorach prócz niebieskiego ma na celu połączenie ze sobą różnych osiedli naszej aglomeracji, jak również dogodne dostanie się na główny, niebieski szlak rowerowy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego .
Rowerowe szlaki łącznikowe w okolicy Leśniczówki Gołębiewo:
W trójkącie miedzy Leśniczówką Gołębiewo, sopockim osiedlem Brodwino, a Bernadowem w Gdyni wyznakowano dwa nowe, rowerowe szlaki łącznikowe: żółty i czarny.
1. Szlak "żółty" o dystansie: 2,2 km
Szlak żółty rozpoczyna się 200 metrów za Leśniczówką Gołębiewo, na skrzyżowaniu leśnych dróg z asfaltówką. W tym miejscu główny szlak rowerowy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego oraz pieszy szlak Trójmiejski niemalże pod katem 90 stopni odbijają w lewo w kierunku Gdyni, zaś wspomniany szlak łącznikowy schodzi do Doliny Kamiennego Potoku. Szlak początkowo wiedzie nieco wyboistym duktem, po czym łagodnie schodzi wąwozem w dół. Na końcu dochodzi do polany i skrzyżowania ze szlakiem konnym. Kontynuując wycieczkę dalej prosto będziemy mieli spory odcinek szutrowy, tzw. Długi Grunt, na którym warto nieco zwolnić lub przystanąć i zobaczyć ponad 120 letni okaz przyrody: Modrzew Europejski, mierzący 40 m wysokości. Na kolejnej krzyżówce szlak żółty łączy się z pieszym, niebieskim szlakiem Kartuskim, po czym razem dochodzą do ul. Sopockiej. Chcąc przedostać się na drugą stronę, należy zachować szczególną ostrożność, gdyż ulica ta należy do jednej z najbardziej uczęszczanych, a miejsce przejścia / przejazdu nie należy do najbezpieczniejszych. 200 metrów dalej szlak żółty dochodzi do krzyżówki gdzie łączy się z innym rowerowym, łącznikowym szlakiem "czarnym".
Podsumowując, szlak żółty umożliwia połączenie ze sobą sopockiego Brodwina z Leśniczówką Gołębiewo, jak również przedostanie się na główny szlak rowerowy Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Od Leśniczówki Gołębiewo można udać się również na inne przyjemne wycieczki rowerowe, m.in. tzw. szosową pętlę ul. Reja.
2. Szlak "czarny" o dystansie: prawie 2,4 km
Szlak czarny rozpoczyna się tuż za mostkiem nad ujęciem wody nieopodal sopockiego osiedla Brodwino i wiedzie do gdyńskiego Bernadowa, kończąc się na skrzyżowaniu z ulicy Sopockiej z Chwaszczyńską. Szlak początkowo wiedzie wzdłuż granicy lasu, jednak od krzyżówki ze wcześniej wspomnianym szlakiem żółtym na dobre zagłębia się w "zielonych płucach Trójmiasta". Od tego też momentu szlak zaczyna łagodnie piąć się ku górze i na kolejnej krzyżówce, przy szlabanie odbija mocno w lewo. Nieopodal krzyżówki stoi leśny drogowskaz informujący podróżnego o przebytym odcinku. Od tego momentu szlak pnie się zygzakiem ku górze, a z krawędzi zbocza rozpościerają się przepiękne widoki na niższe partie lasu. Po osiągnięciu granicy lasu szlak dociera do gdyńskiego osiedla Bernadowo. Niespełna kilkadziesiąt metrów dalej docieramy so ul. Sopockiej oraz skrzyżowania z ul.Chwaszczyńską, gdzie szlak się kończy.
Podsumowując, szlak żółty umożliwia połączenie ze sobą sopockiego Brodwina gdyńskim osiedlem Bernadowo, skąd wycieczkę rowerową kontynuować można w różnych kierunkach, np.: Witomina, Źródła Marii, Leśniczówki Gołębiewo, bądź też wrócić z powrotem do Doliny Kamiennego Potoku chociażby przez Dolinę Swelini lub Kolibki, zahaczając o górującą nad dolinami wieżę widokową.
Materiał zrealizowali: Krzysztof Kochanowicz & Tomasz Kmieć [GR3miasto]
Więcej ciekawych tras znajdziecie na stronie: Grupy Rowerowej 3miasto
O naszych inicjatywach, rajdach i wycieczkach dowiesz się regularnie odwiedzając Portal Trojmiasto.pl lub bezpośrednio wpisując się na listę sympatyków grupy GR3miasto. Jeśli chcesz być na bieżąco informowany co organizujemy, napisz do nas e-mail: gr3miasto@gmail.com
Zapoznaj się również z cennymi poradami związanymi z jazdą na rowerze:
innymi szlakami Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego i okolic
Parametry trasy
- Region Trójmiasto i okolice
- Poziom trudności łatwy
Znajdź trasę rowerową
Miejsca
Opinie (50) ponad 20 zablokowanych
-
2012-02-10 21:32
Zawsze to jakieś alternatywy dla ruchliwych ulic. Ja bym jednak chciał wreszcie pożądną drogę rowerową na Chełm , bo mam serdecznie dosyć tej chyba najbardziej stromej drogi rowerowej przy Cienistej. Dobrze że chociaż Kartuską i Łostowicką zrobili , jednak to dalej. Kartuska z resztą jest odśnieżona i przejezdna a Łostowicka pożal się boże , przejzedna jest tylko fragmentami. Już na samym Chełmie o ścieżkach wogule zapomiano a chodniki idealnie czyste i gdzie tu sprawiedliwość. Dzisiaj z resztą była odśnieżona ścieżka przy krwetce i czysta najważniejsze
- 0 7
-
2012-02-12 18:21
po trójmiejskich lasach jeżdzę od 30 lat (3)
to co obserwuje to postępująca degradacja i szabrownicze działania leśników-masowe wycinki drzew w parku krajobrazowym w miejscvach trudno dostępnych z dala od ścieżek i szlaków a więc nie zauważalne dla ogółu
- 7 0
-
2012-02-12 21:01
po trójmiejskich lasach jeżdzę od 30 lat (2)
popieram Cię w 200%. kiedyś robiłem fotki ( mam jeszcze ich trochę) tych
" wiatrołomów'" pisałem w tej sprawie do nadleśnictwa Gdańsk. grochem o scianę byłby większy efekt. to po prostu rabunkowa gospodarka leśna. wycinają same zdrowe drzewa.stosy wysokie na 2 metry. żadnej kontroli,czysta zmowa.ktoś trzepie na tym kasę.- 3 0
-
2012-02-13 10:21
Pogadaj z kimś, kto jest z wykształcenia leśnikiem, ale nie pracuje w branży (a więc nie ma ryzyka, że uczestniczy w podziale domniemanych "łupów"). Szybko okaże się, że gdy "na oko" nie widzisz i nie rozumiesz procedur nie oznacza, że ich nie ma. Zresztą, tak na logikę, dlaczego ktokolwiek, kto żyje z lasu, miałby go zdewastować jednorazową akcją i odebrać sobie w przyszłości chleb?
Równie intensywne wycinki w Lasach Oliwskich pamiętam z początku lat 90-tych. Też miejscami wyglądały szokująco, ale bardzo szybko nie było po nich śladu. Obszary wtedy zrąbane w 80% teraz pokrywa młody, prężny drzewostan. Za następne kilkanaście lat przestanie się czymkolwiek odróżniać. Spokojnie. :)- 1 1
-
2012-02-13 13:55
Ty to masz pojęcie o lasach i gospodarce leśnej...
- 1 0
-
2012-05-20 09:35
treking
Da sie caly niebieski na trekingu przejechac ????
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.