Szlaki i ścieżki w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym

Krzysztof Kochanowicz

30 września 2008 (artykuł sprzed 15 lat)

Opinie (26)

W Trójmiejskim Parku Krajobrazowym każdy rowerzysta znajdzie coś dla siebie. Potencjał naszych lasów to niezliczona liczba kombinacji ciekawych tras zarówno dla początkujących jak i wyczynowych rowerzystów.Nie sposób jednak opisać wszystkich tras. Dlatego wybierając się na przejażdżkę dobrze jest zaopatrzyć się w mapę lub przewodnik; najlepiej lokalnego wydawnictwa. W turystyce krajoznawczej Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego najlepiej sprawdzają się publikacje EkoKapio.

Układając wycieczkę wycieczkę warto wziąć pod uwagę nie tylko oznakowane szlaki rowerowe, ale także piesze, czy po prostu ścieżki leśne. Poruszanie się szlakami z pewnością ułatwia dotarcie do celu bez ciągłego studiowania mapy.

>>>Na szlakach pieszych

Wjeżdżając jednak rowerem na szlaki piesze należy pamiętać o piechurach i zachować ostrożność podczas jazdy. Szlaki piesze nie zawsze nadają się do rekreacyjnej jazdy na rowerze. Niektóre z nich są dość wymagające, przeznaczone dla bardziej "wprawionych w boju" rowerzystów. Przeszkody jakie napotkać można na szlakach pieszych to trudna nawierzchnia (grząski piach, nieraz błoto), wąskie ścieżki wiodące nieraz stromymi zboczami, poprzecinane śliskimi korzeniami. Zdarza się, że droga zagrodzona będzie zwalonymi drzewami lub zarośnięta krzakami. Z oznakowaniem jest różnie. Większość szlaków w ostatnich latach zostało poprawionych, lecz ze względu na wycinkę możemy napotkać na utrudnienia z ich odnalezieniem.

*kolor szlaku nie ma nic wspólnego z trudnością, to nie stok narciarski. Szlaki turystyki pieszej PTTK są znakowane w jednolity sposób na terenie całego kraju. Dotyczy to zarówno terenów nizinnych jak i górskich. System ten wyróżnia zasada stosowania jako oznacznika szlaku jednego z pięciu kolorów podstawowych czyli czerwonego, żółtego, niebieskiego, zielonego lub czarnego. Najbardziej znany i charakterystyczny element systemu to znak podstawowy, którym jest poziomy prostokąt, wypełniony trzema jednakowej wielkości poziomymi paskami, zewnętrznymi białymi i środkowym w kolorze szlaku.

Sopockie szlaki spacerowe:

Na terenie lasów sopockich wyznakowano kilka szlaków spacerowych, których oznakowanie jest bardzo podobne do tradycyjnych szlaków pieszych, tyle, że zamiast obwódki białej stosuje się żółtą.

Więcej na ten temat w artykule pt. Sopockie Szlaki Spacerowe

>>>Szlaki rowerowe Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego

Przez lasy okalające trójmiejską aglomerację warto wybrać się oznakowanym kolorem niebieskim szlakiem rowerowym Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Trasa ta wiedzie od Gdańska do Gdyni i dalej do Wejherowa. Jednak to nie koniec. Trzymając się niebieskich oznaczeń, wycieczkę kontynuować można nawet do Lęborka!

+odcinki trójmiejskiej ścieżki rowerowej

1) Wejherowo - Gdynia; 43 km; trasa: Kalwaria Wejherowska, Ustarbowo, Borowo, Wyspowo, Zbychowo, Reszki, Leśniczówka Piekiełko, Zagórska Struga, Łużyce, Dolina
Marszewska, Demptowo, Gdynia Główna Osobowa

2) Gdynia - Gdańsk; 20 km; trasa: Gdynia Główna, okolice Chwarzna, granica rezerwatu przyrody "Kacze Łęgi", Leśniczówka Witomino, Karwiny, Wielki Kack, Leśniczówka Gołębiewo, Borodziej, Droga Nadleśniczych, Pachołek.

2a) Opcja odcinka gdańskiego: +8 km; Dalej trasę można kontynuować od doliny Oliwskiego Potoku rozpoczynając trasę spod Kuźni Wodnej. Szlak wiedzie w górę doliny Czystej Wody aż po Gliniastą Drogę. Następnie schodzi w dół Węglową Drogą ku dolinie Bobrów mijając po drodze Diabelski Kamień . Na zakończenie wspina się Matarniańską, a następnie Trawiastą Drogą ku Złotej Karczmie by zakończyć swój bieg przy ul.Słowackiego.

+oznakowanie szlaku

Dla łatwiejszego odnalezienia się na szlaku, prócz tradycyjnych oznakowań ustawiono tablice informacyjne z mapami i ważniejszymi rozjazdami, dzięki którym sami określając własne możliwości możemy wybrać odpowiedni wariant trasy. Pokonanie całego szlaku z Gdańska do Lęborka wymaga jednak bardzo dobrej kondycji. W końcu ponad 150 km w terenie to nie lada wyczyn!
Trasę szlaku pokonać można w obu kierunkach np.: z Wejherowa do Gdyni czy na odwrót. Jednak jadąc w przeciwnym kierunku, czyli z Gdyni do Wejherowa nie zdziwcie się jak nagle oznakowania szlaku znikną. Czyżby "znakarze" nie przewidzieli, że trasę można pokonać na odwrót? Z pewnością pierwsza opcja będzie znacznie łatwiejsza, czy to zaczniemy w Lęborku, Wejherowie czy Gdyni. Jadąc w kierunku Gdańska będziemy mieli do pokonania znacznie więcej długich zjazdów, niż w kierunku przeciwnym.

>>>Inne szlaki rowerowe w okolicach Trójmiasta

1) Pętla Otomińska ; okolice Jeziora Otomińskiego; 11 km (czerwony)
2) Szlak im.Wincentego Pola ; wokół Wyspy Sobieszewskiej; 24 km (niebieski)
3) Szlak Mennonicki ; z Gdańska do Elbląga; ok.195 km (czarny)
4) Szlak Motławski ; z Gdańska do Tczewa; ok.37 km (czerwony)
5) Szlak Błękitny ; z Gdańska Osowy do Sianowa; 34 km (niebieski) często nazywany błękitną trasą rowerową

>>> W sezonie letnim warto skorzystać

1) z darmowych przewozów rowerów w składach Szybkiej Kolei Miejskiej. Co z pewnością może ułatwić zaplanowanie całodniowej wycieczki rowerowej nie tylko po Trójmieście ale i okolicach. Rozpiętość trasy trójmiejskiej SKM'ki to: Tczew-Gdańsk-Sopot-Gdynia-Wejherowo-Lębork-Słupsk.
2) Spędzając wakacje letnie w Trójmieście z rowerem, grzechem byłoby nie wybrać się na Półwysep Helski jednym z "Tramwajów Wodnych". Z Trójmiasta do Helu dopływają dwa promy zarówno z Gdańska jak i z Gdyni. Z powrotem z Helu do Trójmiasta warto wybrać się na kołach ścieżką rowerową wzdłuż Półwyspu Helskiego.

Najwięcej rowerowych relacji z przebycia różnych szlaków naszego regionu można znaleźć na stronach Grupy Rowerowej 3miasto

Krzysztof Kochanowicz

Parametry trasy

Region Trójmiasto i okolice
Długość trasy 50 km
Poziom trudności średni

Znajdź trasę rowerową

Miejsca

Grupa Rekreacyjna 3miasto Chwaszczyno, Chopina 13
5.8 Imprezy - organizacja, animacje 1 miejsce

Opinie (26) 7 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-06-26 22:17

e (1)

Czy jest jakaś ścieżka która prowadzi z Gdańska do Kartuz ?

P.A.W.E.Ł
14 lat
- 3 1
Twoja opinia

Zmień treść

Czy jest jakaś ścieżka która prowadzi z Gdańska do Kartuz ?
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2009-09-29 16:08
  
  ścieżka
  
  jest ćwoku kup mapkę i znajdź ...
  
  gajowy
  14 lat
  - 1 5
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  jest ćwoku kup mapkę i znajdź ...
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-07-22 14:10

Witam. Wczoraj wybrałem się na wycieczkę rowerową z Helu do Gdańska i chętnie podzielę się wrażeniami, zarówno pozytywnymi, jak negatywnymi. Do Helu dotarłem katamaranem Opal, start 9:30 spod Baszty Łabędź, z rowerem 21 złotych. Pierwszy odcinek ścieżki (do Juraty) niestety pozostawia dużo do życzenia, głównie chodzi o to, że w wielu miejscach jest wylany goły beton, który jest już mocno popękany i jazda po nim jest mało przyjemna. Z Juraty do Jastarni nie jest lepiej - funkcję ścieżki pełnią płyty budowlane. Od Jastarni aż do Swarzewa jest już lepiej jeżeli chodzi o jakość ścieżki, niestety między Kuźnicą a Władysławowem ścieżką idą tabuny turystów, a gdzieniegdzie (zwłaszcza w Chałupach) natknąć się można na zaparkowane samochody! Właśnie przez te niedogodności duży fragment tej trasy stracił swój urok - dwa lata temu też przejechałem tę trasę, ale w czerwcu i we wrześniu - różnica kolosalna, było pusto, spokojnie... Od Władysławowa do Pucka jedzie się dobrze - przede wszystkim jest pusto, a nawierzchnia jest w kolejności: kostka, asfalt, polna droga, asfalt, kostka. Z Pucka jako takiej ścieżki nie ma, trzeba albo przedrzeć się pieszym szlakiem "krawędzią kępy puckiej", albo zrobić tak jak ja - asfaltem dotarłem do Błądzikowa, odbiłem na Rzucewo (tam do obejrzenia jest ciekawy zamek z XIX wieku), następnie dotarłem do Osłonina, tam wjechałem na ww. szlak i przy rezerwacie Beka skręciłem w stronę Rewy (ten odcinek jest mało zachwycający, płyty budowlane, a po przejechaniu rzeki Redy płyty yumbo). Wyjechałem w miejscowości Mosty, na chwilę wpadłem do Rewy, a potem już przez Pierwoszyno, Kosakowo i Pogórze pociągnąłem do Gdyni. Tam w Demptowie wjechałem do lasu i wyjechałem z niego w Osowej przy Castoramie, przejechałem na drugą stronę obwodnicy i wzdłuż niej ulicami Wodnika i Radarową dotarłem do Klukowa, a następnie ulicami Słowackiego, Budowlanych i Kartuską zjechałem do Gdańska. Łącznie wyszło mi 138 kilometrów i przyznam szczerze, że była to bardzo miła wycieczka, pomijając te niedogodności półwyspu helskiego. Pozdrawiam!

Mariusz
14 lat
- 7 2
Twoja opinia

Zmień treść

Witam. Wczoraj wybrałem się na wycieczkę rowerową z Helu do Gdańska i chętnie podzielę się wrażeniami, zarówno pozytywnymi, jak negatywnymi. Do Helu dotarłem katamaranem Opal, start 9:30 spod Baszty Łabędź, z rowerem 21 złotych. Pierwszy odcinek ścieżki (do Juraty) niestety pozostawia dużo do życzenia, głównie chodzi o to, że w wielu miejscach jest wylany goły beton, który jest już mocno popękany i jazda po nim jest mało przyjemna. Z Juraty do Jastarni nie jest lepiej - funkcję ścieżki pełnią płyty budowlane. Od Jastarni aż do Swarzewa jest już lepiej jeżeli chodzi o jakość ścieżki, niestety między Kuźnicą a Władysławowem ścieżką idą tabuny turystów, a gdzieniegdzie (zwłaszcza w Chałupach) natknąć się można na zaparkowane samochody! Właśnie przez te niedogodności duży fragment tej trasy stracił swój urok - dwa lata temu też przejechałem tę trasę, ale w czerwcu i we wrześniu - różnica kolosalna, było pusto, spokojnie... Od Władysławowa do Pucka jedzie się dobrze - przede wszystkim jest pusto, a nawierzchnia jest w kolejności: kostka, asfalt, polna droga, asfalt, kostka. Z Pucka jako takiej ścieżki nie ma, trzeba albo przedrzeć się pieszym szlakiem "krawędzią kępy puckiej", albo zrobić tak jak ja - asfaltem dotarłem do Błądzikowa, odbiłem na Rzucewo (tam do obejrzenia jest ciekawy zamek z XIX wieku), następnie dotarłem do Osłonina, tam wjechałem na ww. szlak i przy rezerwacie Beka skręciłem w stronę Rewy (ten odcinek jest mało zachwycający, płyty budowlane, a po przejechaniu rzeki Redy płyty yumbo). Wyjechałem w miejscowości Mosty, na chwilę wpadłem do Rewy, a potem już przez Pierwoszyno, Kosakowo i Pogórze pociągnąłem do Gdyni. Tam w Demptowie wjechałem do lasu i wyjechałem z niego w Osowej przy Castoramie, przejechałem na drugą stronę obwodnicy i wzdłuż niej ulicami Wodnika i Radarową dotarłem do Klukowa, a następnie ulicami Słowackiego, Budowlanych i Kartuską zjechałem do Gdańska. Łącznie wyszło mi 138 kilometrów i przyznam szczerze, że była to bardzo miła wycieczka, pomijając te niedogodności półwyspu helskiego. Pozdrawiam!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-07-22 14:46

(1)

Witam jeszcze raz. Przed chwilą opisałem swoją wczorajszą wycieczkę z Helu do Gdańska, generalnie było OK, chciałbym jednak napisać kilka osobnych słów odnośnie pewnego przykrego wydarzenia, które przytrafiło mi się między Jastarnią a Kuźnicą. Otóż piłowałem sobie powoli pod silny, porywisty wiatr i w pewnym momencie pojawiła się naprzeciwko mnie grupka kilku kolarzy, którzy jechali z wiatrem, więc dosyć szybko. Nagle zauważyłem, że jeden z nich jedzie prosto na mnie na tzw. "czołówkę" i nie wiem, jak by się to skończyło, gdybym nie zjechał w trawę. Zaznaczam od razu, że jechałem prawą stroną ścieżki, więc chyba prawidłowo, nie? Pomyślałem, że może narodziła się nowa, świecka tradycja i takie pojedynki, jakie różni pomyleńcy urządzają na motorach teraz urządza się na rowerach. Niestety, co się odwlecze, to nie uciecze - za kilka sekund jechała następna grupka i tu już nie zdążyłem uciec w trawę. Gdy się podniosłem i otrząsnąłem doskoczyłem do gościa i zacząłem go opieprzać, na co on: "Ojej, sorry, ale komary powpadały mi do oczu i nie widziałem gdzie jadę". Przyznam, że opadły mi ręce - fakt faktem, że w tamtejszych szuwarach było mnóstwo tego tałatajstwa, ale czy strach przed chmurą komarów zwalnia ze zdrowego rozsądku i przestrzegania przepisów ruchu drogowego? A poza tym - po co są stworzone okulary dla rowerzystów? Parafrazując cytat z "Misia": a gdyby to jakieś dziecko jechało zamiast mnie i ten facet uczyniłby z tego dziecka kalekę, to co powiedziałby jego matce? "Bo komary mnie oślepiły"? Wydaje mi się, że dla rowerzystów największym problemem nie są samochody, czy brak ścieżek, ale INNI ROWERZYŚCI. Mimo wszystko pozdrawiam wszystkich rowerzystów i apeluję: WIĘCEJ WYOBRAŹNI !

Mariusz
14 lat
- 15 2
Twoja opinia

Zmień treść

Witam jeszcze raz. Przed chwilą opisałem swoją wczorajszą wycieczkę z Helu do Gdańska, generalnie było OK, chciałbym jednak napisać kilka osobnych słów odnośnie pewnego przykrego wydarzenia, które przytrafiło mi się między Jastarnią a Kuźnicą. Otóż piłowałem sobie powoli pod silny, porywisty wiatr i w pewnym momencie pojawiła się naprzeciwko mnie grupka kilku kolarzy, którzy jechali z wiatrem, więc dosyć szybko. Nagle zauważyłem, że jeden z nich jedzie prosto na mnie na tzw. "czołówkę" i nie wiem, jak by się to skończyło, gdybym nie zjechał w trawę. Zaznaczam od razu, że jechałem prawą stroną ścieżki, więc chyba prawidłowo, nie? Pomyślałem, że może narodziła się nowa, świecka tradycja i takie pojedynki, jakie różni pomyleńcy urządzają na motorach teraz urządza się na rowerach. Niestety, co się odwlecze, to nie uciecze - za kilka sekund jechała następna grupka i tu już nie zdążyłem uciec w trawę. Gdy się podniosłem i otrząsnąłem doskoczyłem do gościa i zacząłem go opieprzać, na co on: "Ojej, sorry, ale komary powpadały mi do oczu i nie widziałem gdzie jadę". Przyznam, że opadły mi ręce - fakt faktem, że w tamtejszych szuwarach było mnóstwo tego tałatajstwa, ale czy strach przed chmurą komarów zwalnia ze zdrowego rozsądku i przestrzegania przepisów ruchu drogowego? A poza tym - po co są stworzone okulary dla rowerzystów? Parafrazując cytat z "Misia": a gdyby to jakieś dziecko jechało zamiast mnie i ten facet uczyniłby z tego dziecka kalekę, to co powiedziałby jego matce? "Bo komary mnie oślepiły"? Wydaje mi się, że dla rowerzystów największym problemem nie są samochody, czy brak ścieżek, ale INNI ROWERZYŚCI. Mimo wszystko pozdrawiam wszystkich rowerzystów i apeluję: WIĘCEJ WYOBRAŹNI !
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2012-07-18 17:34
  
  dobre
  
  znakomicie to opisałeś, hehehehe
  
  rower
  11 lat
  - 0 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  znakomicie to opisałeś, hehehehe
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-09-09 22:40

scieżka na Helu

Jak ktoś jedzie nie tam gdzie trzeba lub idzie scieżką to jeśłi mogę to trabię dzwonkiem aż do skutku!!!!!! i działa Miałeś bracie pecha bo pewnie trafiłeś na rowerzystów na gazie.
Pozdrawiam

reflekso
14 lat
- 6 0
Twoja opinia

Zmień treść

Jak ktoś jedzie nie tam gdzie trzeba lub idzie scieżką to jeśłi mogę to trabię dzwonkiem aż do skutku!!!!!! i działa Miałeś bracie pecha bo pewnie trafiłeś na rowerzystów na gazie. Pozdrawiam
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2010-07-01 11:31

Prośba (1)

Mam Prośbę. Przyjeżdżam do Gdyni w najbliższym czasie i chciałbym rowerem przejechać z Gdyni {Basen jachtowy) do Gdańska (Brzeźno) trasą jak najbliżej morza. Niech ktoś podpowie którędy jechać. Proszę o w miarę szczegółowy opis. Nie najlepiej znam Trójmiasto.
Dziękuję
Jacek

Jacek
13 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Mam Prośbę. Przyjeżdżam do Gdyni w najbliższym czasie i chciałbym rowerem przejechać z Gdyni {Basen jachtowy) do Gdańska (Brzeźno) trasą jak najbliżej morza. Niech ktoś podpowie którędy jechać. Proszę o w miarę szczegółowy opis. Nie najlepiej znam Trójmiasto. Dziękuję Jacek
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2012-10-17 00:25
  
  jedź jak najbliżej morza
  
  henryk
  11 lat
  - 4 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-10-17 00:24

singltrek trójmiejski

już niedługo.prace trwają.cierpliwości.

s
11 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

już niedługo.prace trwają.cierpliwości.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-03-27 14:36

Link

Link do grupy rowerowej 3miasto jest nieaktywny

TK
7 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Link do grupy rowerowej 3miasto jest nieaktywny
Regulamin dodawania opinii