• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Innowacje rowerowe na Bulońskiej

Kamil Gołębiowski
15 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
W tle nowa konstrukcja przystanku autobusowego. Zbyt nisko wiszące gałęzie należy tu przyciąć, a oznakowanie pionowe ukryte za zielenią i niewidoczne dla użytkowników - przestawić w widoczne miejsce. W tle nowa konstrukcja przystanku autobusowego. Zbyt nisko wiszące gałęzie należy tu przyciąć, a oznakowanie pionowe ukryte za zielenią i niewidoczne dla użytkowników - przestawić w widoczne miejsce.

Ul. Bulońska na Morenie wzbogaciła się ostatnio o nowe rozwiązania rowerowe. Pojawiły się dwukierunkowe drogi rowerowe po obu stronach ulicy. Interesujące, ale i kontrowersyjne jest natomiast przerywanie drogi rowerowej na wysokości każdego przystanku.



Innowacyjne przystanki

Szczególną uwagę zwraca niespotykana do tej pory w Gdańsku konstrukcja przystanków. Wiata jest odsunięta od zatoki i szeroki chodnik przed nią sprawia, że piesi nie muszą w drodze do autobusu przekraczać drogi dla rowerów. Ta urywa się bowiem kilka metrów przed przystankiem i zaczyna ponownie kilka metrów za nim. Zgodnie z przepisami fragment bez nawierzchni rowerowej to ciąg pieszo-rowerowy bez wydzielonej powierzchni dla pieszych i rowerzystów. To dość niespotykane rozwiązanie.

Oto pierwsze spostrzeżenia na gorąco:

Jak podoba ci się nowe rozwiązanie przystanków?

1. Charakterystyka rozwiązania
  • Zamiast dwóch jest jeden przeplot ruchu rowerów i pieszych
  • Piesi poruszając się po chodniku nie przekraczają drogi rowerowej
  • Rowerzyści poruszają się prosto, bez slalomu dookoła wiaty
  • Jadąc tu rowerem należy dać pieszym pierwszeństwo i przepuścić ich
  • Takie rozwiązanie ma sens przy szerokim ciągu pieszo-rowerowym, może działać mniej korzystnie na wąskim chodniku. Urząd Miasta nie odpowiedział nam, czy i jak chce ten wariant stosować w przyszłości


2. Zalety
  • Mniej punktów potencjalnych kolizji
  • Większy komfort dla pieszych
  • Nawierzchnia sugeruje pierwszeństwo pieszych
  • Przez większość czasu nie występują kolizje i nie potrzeba wytężonej uwagi, wystarcza zwyczajna czujność, zarówno ze strony pieszych, jak i ze strony rowerzystów
  • Wiata przystankowa jest odsunięta od jezdni, zatem oczekiwanie na pojazd jest nieco przyjemniejsze, bez hałasu oraz spalin z ulicy, bliżej zieleni i cienia, lepsza jest dzięki temu również osłona od wiatru
  • Jest mniejsze ryzyko kolizji między rowerzystami wzajemnie, a to dzięki poruszaniu się prosto, szerokości ciągu i lepszej widoczności, której nie ogranicza wiata


3. Wady
  • Przecięcie kierunków ruchu pieszego i rowerowego następuje w momencie przyjazdu i postoju autobusu, mogąc na kilkanaście sekund niemal całkowicie zablokować przejazd rowerów
  • Infrastruktura przerywana nie daje rowerowym mieszkańcom poczucia, że są "u siebie" i nie zachęca do wybierania roweru tak skutecznie, jak ta przeznaczona na wyłączność dla nich
  • Forma trasy jest dla rowerzystów nieczytelna przez wielokrotne zmiany


Dotychczasowy sposób prowadzenia chodnika i drogi dla rowerów na obszarze przystanku autobusowego - z dwoma przeplotami i ciągłością nawierzchni rowerowej. Zatoka dodatkowo utrudnia sprawę, powodując ciasnotę i konieczność głębokiego wcięcia toru jazdy. Dotychczasowy sposób prowadzenia chodnika i drogi dla rowerów na obszarze przystanku autobusowego - z dwoma przeplotami i ciągłością nawierzchni rowerowej. Zatoka dodatkowo utrudnia sprawę, powodując ciasnotę i konieczność głębokiego wcięcia toru jazdy.
Fundamentalne zmiany "w żadnym trybie"

Znamienny jest sposób wprowadzenia fundamentalnych zmian w standardach wykonywania infrastruktury pieszej i rowerowej. Nie rozstrzygamy, czy zmiany są na lepsze, czy na gorsze. Faktem jest, że nie zostały zaktualizowane obowiązujące w Gdańsku dokumenty techniczne standardów infrastruktury rowerowej. W efekcie w dokumentach jest jedno, a w praktyce drugie.

Żyjemy w XXI wieku. Od braku działania gorszy jest tylko brak informacji. Na stronach oficerów rowerowych brak informacji dotyczących planu budowy infrastruktury, jego harmonogramu i stopnia zaawansowania. Mapa połączeń rowerowych Gdańska jest publikowana w PDF - w erze smartfonów? naprawdę? - aktualizowanym co 3-4 miesiące. Widać brak pragmatyzmu i celu przekazywania informacji dot. mobilności i infrastruktury - pisze w liście do redakcji nasz czytelnik, pan Michał.
Co na to przedstawiciele magistratu?

- Prowadząc trasę rowerową na wprost, pomiędzy peronem przystankowym a chodnikiem, mamy jeden punkt kolizji z pasażerami i lepszą widoczność, a prowadząc ją za wiatą - dwa, jednocześnie z pasażerami i pieszymi poruszającymi się wzdłuż ulicy oraz gorszą widoczność. Przerwanie ciągłości nawierzchni trasy rowerowej jest elementem nowego, szerszego podejścia do poprawy bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów. Na wlotach ulic podporządkowanych zachowaliśmy ciągłość drogi rowerowej i chodnika. To znak dla kierowców, że mają ustąpić pierwszeństwa pieszym i rowerzystom. Analogicznie - w rejonie przystanków autobusowych została przerwana ciągłość drogi rowerowej, aby podkreślić pierwszeństwo pieszych - wyjaśnia Remigiusz Kitliński, gdański oficer rowerowy.
Przejazdy rowerowe wykonane są modelowo. Zachowano wyniesiony w stosunku do jezdni poziom (niweletę) powierzchni chodnika i drogi rowerowej. Zachowano ciągłość nawierzchni obu wspomnianych. Z perspektywy kierowcy widoczne są mozaikowane w kostce betonowej "tetrisy" informujące o progu. Przejazdy rowerowe wykonane są modelowo. Zachowano wyniesiony w stosunku do jezdni poziom (niweletę) powierzchni chodnika i drogi rowerowej. Zachowano ciągłość nawierzchni obu wspomnianych. Z perspektywy kierowcy widoczne są mozaikowane w kostce betonowej "tetrisy" informujące o progu.
Nie wszyscy gdańscy aktywiści rowerowi podzielają opinię Urzędu Miasta

- Przerywanie ciągłości drogi rowerowej powinno być stosowane tylko w wyjątkowych wypadkach. Nie należy do nich sytuacja na ul. Bulońskiej. Standardowym (i stosowanym na całym świecie) rozwiązaniem jest ominięcie przystanku przez drogę rowerową z tyłu wiaty, z pozostawieniem dodatkowego chodnika dla ruchu wzdłuż ulicy. Tu jest miejsce, by zapewnić czytelne i oddzielone przestrzenie dla rowerzystów, pieszych i pasażerów - uważa Roger Jackowski z Rowerowej Metropolii.
Jego zdaniem mieszanie przestrzeni dla rowerzystów i pieszych tworzy konflikt, ponieważ tranzyt rowerowy przebiega tam, gdzie wysiadają niczego nie spodziewający się pasażerowie, nie mający dostatecznej widoczności z autobusu.

- Podobnie pasażerowie ruszający z wiaty do podjeżdżającego autobusu, nie będą zwracać uwagi na rowerzystów nadjeżdżających z boku. To nieporównywalne do przeplotu drogi rowerowej i chodnika. Tam piesi i rowerzyści poruszają się równolegle i są dla siebie widoczni z daleka. Bezpieczeństwa nie poprawimy eliminując największą liczbę niegroźnych miejsc kolizji, ale rozumnie eliminując wybrane, groźne, o słabej widoczności i braku możliwości reakcji. Punkt kolizji jeden drugiemu nierówny - uważa Roger Jackowski.
typowa relacja przestrzenna chodnika, drogi rowerowej i strefy przystankowej w Holandii, Utrecht. typowa relacja przestrzenna chodnika, drogi rowerowej i strefy przystankowej w Holandii, Utrecht.
I kontynuuje:

- Eksperymentalne przerwania ciągłości drogi rowerowej we Wrzeszczu, które na prośbę p. Kitlińskiego wprowadziłem do mojego projektu Budżetu Obywatelskiego 2016, dały mieszane efekty. Utworzenie strefy pieszo - rowerowej przed Galerią Bałtycką zobacz na mapie Gdańska poprawiło wzajemne relacje pieszych i rowerzystów, ale na skrzyżowaniu Miszewskiego i Grunwaldzkiej zobacz na mapie Gdańska już nie. Tam piesi oczekujący na zielone, przed przebudową mieli do dyspozycji szeroki chodnik-azyl przed jezdnią. Za nim czytelnie przebiegała droga rowerowa o innej nawierzchni i nieco obniżonym poziomie. Wtedy piesi nie zatrzymywali się na drodze rowerowej, a obecnie ustawiają się zarówno przed przejściem jak i na chodniku, w osi przejazdu rowerzystów. Powoduje to więcej nieporozumień, niż poprzednio - dodaje Jackowski
OCENA AUTORA:
  1. Atrakcyjność - 3/5. Trasa biegnie przy ruchliwej ulicy, jest natomiast dobra funkcyjnie, obecność zieleni pomaga w tym punkcie.
  2. Spójność - 5/5. Wykonany odcinek jest spójny, jest również dobrze dowiązany do istniejącej infrastruktury. Wyjątkiem jest skrzyżowanie ul. Myśliwskiej i Nowej Bulońskiej, jest ono jednak w budowie, taki brak można zatem wybaczyć.
  3. Bezpośredniość - 5/5. Krócej poprowadzić trasy rowerowej niż na wprost się nie da. Pełne punkty.
  4. Bezpieczeństwo - 3/5. Wydzielona przestrzeń dla mieszkańców na rowerach i hulajnogach zapewnia bezpieczeństwo. Dyskusyjnym wyjątkiem są przystanki, gdzie droga rowerowa biegnie z góry i zachodzi ryzyko kolizji z pieszymi. To rozwiązanie jest nowe, pozostaje sprawdzić w praktyce, jak zadziała. Mniej dyskusyjne jest zepchnięcie rowerów na chodnik w pobliżu ul. Myśliwskiej, przy wyraźnym nachyleniu trasy.
  5. Wygoda - 4/5. Brak przeszkód, wyrównana wysokość, obniżone krawężniki, odpowiednia szerokość drogi i separacja. Minusem są fazowane płytki chodnikowe na terenie przystanków.
  6. Priorytetowość 4/5. Trasa główna na górnym tarasie, choć potoki ruchu rowerowego znacznie mniejsze niż na przykład na trasie średnicowej (al. Grunwaldzka - al. Zwycięstwa i inne), która pozostaje najwyższym priorytetem. Rozwiązano ważny i pilny problem komunikacyjny, choć zdecydowanie nie największy i nie najpilniejszy.
  7. Uspokojenie ruchu aut 3/5. Czteropasmowe ulice samochodowe nie dają mobilności rowerowej strategicznej przewagi w mieście, nawet jeśli wzdłuż nich wykonamy porządne drogi rowerowe. Plusem są przejścia dla pieszych i przejazdy rowerowe w poprzek.


25/35 możliwych punktów daje 71 proc. oceny maksymalnej, czyli wynik dobry.



Zbyt szeroka ul. Bulońska

Każda czteropasmowa droga samochodowa w mieście ma zasadnicze wady: hałas, niską retencję wody, niską przepustowość poprzeczną (trudno przez nią przejść), wysokie koszty budowy i utrzymania, estetykę porównywalną z pasem startowym. W rezultacie mamy korytarz przejazdowy, w praktyce wykluczający przebywanie przy nim. Tu się jedzie, tu się nie siedzi. Fakt, że - z wyjątkiem prowadzenia ruchu po chodniku w okolicy Myśliwskiej - Bulońska pozbawiona jest szczególnie uciążliwych wad nie czyni z niej jeszcze miejsca przyjaznego dzielnicy i lokalnej społeczności. Służy jedynie do jeżdżenia. Warto jednak dążyć do tego, by ulice w mieście były czymś więcej


Fotorelacja z przejazdu nową trasą



  • Dziś jedziemy najpierw prawą stroną. Nowa droga rowerowa rozpoczyna się na wysokości ul. Heleny Marusarzówny.
  • W tle nowa konstrukcja przystanku autobusowego. Zbyt nisko wiszące gałęzie należy tu przyciąć, a oznakowanie pionowe ukryte za zielenią i niewidoczne dla użytkowników - przestawić w widoczne miejsce.
  • Przejazdy rowerowe wykonane są modelowo. Zachowano wyniesiony w stosunku do jezdni poziom (niweletę) powierzchni chodnika i drogi rowerowej. Zachowano ciągłość nawierzchni obu wspomnianych. Z perspektywy kierowcy widoczne są mozaikowane w kostce betonowej "tetrisy" informujące o progu.
  • To najbardziej spokojny fragment trasy w formie ciągu pieszo-rowerowego z separacją powierzchni pieszej i rowerowej.
  • Bliżej ul. Myśliwskiej następuje zwężenie. Wybrano zmieszanie rowerzystów z pieszymi. To kolejne zerwanie ciągłości drogi rowerowej, tutaj niezależne od przystanków. To rozwiązanie oceniamy jednoznacznie negatywnie. Niebezpieczne i niekomfortowe jest spychanie rowerów na chodnik przy nachyleniu znacznie zwiększającym ich prędkość. To niedopuszczalne.
  • Fragment trasy przy ul. Myśliwskiej jest jeszcze w budowie.
  • Zaczynamy jechać z góry: ten fragment oznakowany jest wciąż jako chodnik z dopuszczeniem ruchu rowerowego, a że rowerzyści nie mają obowiązku jechać chodnikiem, mają tu wolność wyboru poruszania się jezdnią lub chodnikiem.
  • Prace trwają, ale o wyznaczenie obejścia i objazdu jak zwykle nikt nie zadbał.
  • Tu można się rozpędzić.
  • Przejazdy rowerowe wykonane są modelowo. Warto zwrócić uwagę na zachowanie poziomu (niwelety) zarówno chodnika, jak i drogi rowerowej. Zachowana jest również ciągłość nawierzchni obu wspomnianych. Mozaika w kostce betonowej informuje kierowcę o progu. To znacznie zmniejsza groźbę zajechania drogi przez skręcający w prawo lub wyjeżdżający samochód, co jest częstą przyczyną niebezpieczeństwa na trójmiejskich drogach. Tak powinna wyglądać większość przejazdów rowerowych przy głównych trasach.
  • Nowa infrastruktura jest dowiązana do istniejącej.
  • Ten przejazd warto jeszcze wymalować czerwoną, ostrzegawczą farbą.
  • Warto zwrócić uwagę na zachowanie poziomu (niwelety) zarówno chodnika, jak i drogi rowerowej. Zachowana jest również ciągłość nawierzchni obu wspomnianych. Z perspektywy kierowcy widoczne są mozaikowane w kostce betonowej znaki informujące o progu. W tym przypadku niestety słup sygnalizacji umiejscowiony jest kolizyjnie i wymusza - na szczęście w miarę łagodną - szykanę.
  • Dyskusyjna nowa konstrukcja przystanków, zmuszająca do jazdy po chodniku. Tak to wygląda w odczuciu osoby poruszającej się rowerem.
  • Przerwanie nawierzchni rowerowej wykonane jest całkowicie płasko. Komfort jazdy rowerem obniża się tylko nieznacznie ze względu na delikatne fazowanie płytek chodnikowych.
  • Tak zapisane jest w standardach technicznych prowadzenie drogi dla rowerów i chodnika na obszarze przystanku komunikacji zbiorowej.
  • Dotychczasowy sposób prowadzenia chodnika i drogi dla rowerów na obszarze przystanku autobusowego - z dwoma przeplotami i ciągłością nawierzchni rowerowej. Zatoka dodatkowo utrudnia sprawę, powodując ciasnotę i konieczność głębokiego wcięcia toru jazdy.
  • typowa relacja przestrzenna chodnika, drogi rowerowej i strefy przystankowej w Holandii, Utrecht.

Opinie (171) 7 zablokowanych

  • Kolejny niepotrzebny artykuł o rowerach i rowerzystach. (4)

    Jak długo jeszcze pan redaktor będzie nas męczył swoimi przemyśleniami?

    • 25 26

    • Niech zgadnę... Sok - a może Słoik z Pcimia Dolnego lub innej Pipidówy ???

      Rower to naprawdę nie jest zacofany środek transportu. Może spróbujesz pojeździć sam albo wybierzesz się na wycieczkę do Amsterdamu, Kopenhagi itd... Naprawdę, śmierdzące be em wu to nie jest szczyt komfortu ; /

      • 0 0

    • Przeczytałeś całe trójmiasto.pl

      i zostały ci tylko nielubiane artykuły o rowerach? Jest jeszcze kilkanaście polskich portali ogólnych, a na świecie codziennie pojawiają się tysiące artykułów niemających z rowerami nic wspólnego. Da się omijać, naprawdę.

      • 7 1

    • Zaproponuj jakiś inny ciekawy temat

      To miasto dusi się od nadmiaru pojazdów i trzeba szukać rozwiązań, żeby coś z tym problemem zrobić. Najsensowniejszym, najprostszym i najtańszym rozwiązaniem jest przekonanie mieszkańców do korzystania z rowerów. Żeby to zrobić to trzeba przemyśleć i stworzyć sensowną infrastrukturę, która sprawi że taka forma dojeżdżania do pracy / szkoły / etc. będzie ciekawą alternatywą, a nie problematyczną koniecznością. Wszelka publiczna dyskusja ma sens, bo urzędnicy gotowią są całkowicie odlecieć ze swoim poczuciem nieomylności i mądrości.

      • 7 2

    • kto ci każe czytać?

      • 15 5

  • Autor nadal wykazuje luki w podstawowej wiedzy nt. zasad kształtowania infrastruktury rowerowej (1)

    i udaje gotowość prezentowania rozbieżnych opinii.

    Jak na razie seria ostatnich tekstów to przejaw szukania dziury w całym, z unikaniem wskazywania na innowacyjność rozwiązań w skali kraju: zachowywanie ciągłości chodnika i ddr w czasie przekraczania wylotu ulicy podporządkowanej do drogi głównej. To jest najważniejszy element całego ciągu DDR wzdłuż Bulońskiej.

    Interakcje pieszych i rowerzystów godzinach szczytu warto poobserwować w praktyce i zauważyć sens rozwiązania krytykowanego przez ważnego opiniodawcę RJ , który nadal hołduje idei segregacjonizmu, nie zawsze rozumiejąc o co chodzi.

    • 0 1

    • krytykujesz a sam piszesz zwykłe głupoty. Charakterystyka ruchu pieszych, rowerów i samochodów jest zupełnie różna i dlatego ruch powinien być separowany. Masz przykład z NL i DK ale Ty wiesz lepiej, żałosne.

      • 1 0

  • Pas rowerowy (3)

    Dlaczego nie zrobili takiej ścieżki rowerowej na Jana Pawła II tylko zamiast tego te CHORE pasy rowerowe??? Droga jest identyczna dwupasmowa w obu kierunkach. Połowa rowerzystów i tak jeździ po chodnikach bo po pasach strach. wszędzie ścieżki rowerowe a Jana Pawła II pasy rowerowe.

    • 1 3

    • (2)

      Dlaczego Pasów nie zrobili na Bulońskiej?
      Pasy w jezdni są lepsze. Mają przynajmniej status prawny uregulowany.

      • 2 3

      • pasy na jezdni są regularnie zajmowane przez parkujące samochody (1)

        dlatego warto budować przy arteriach typu 2x2 pasy wydzielone drogi dla rowerów.

        Pas na Wita Stwosza był przedmiotem zmasowanego hejtu, podobnie jak ten na JPII.

        Wiele młodych rowerzystek boi się jeździć po DDr oddzielonej od jezdni z ruchem samochodowym jedynie pasem białej farby, dlatego na JP II można jechać obok chodnikiem z wymalowanym symbolem roweru.

        • 0 1

        • Pas na Wita Stwosza jest świetnt

          • 1 0

  • Więzienie dla rowerzysty, który zabił pieszego (3)

    Szczecin niedawno- Więzienie dla rowerzysty, który zabił pieszego... Potrącone dzieci, dorośli, osoby starsze i to na chodnikach. Trupy, połamania, stłuczenia to efekt rowerowego rozpasania po chodnikach

    • 4 5

    • taaa jasne (1)

      kierowcy zabijaja 4tys osob rocznie i nie slyszalem zeby ktorys do wiezienia za to poszedl.

      • 1 1

      • tutaj przesadzasz

        sprawdź statystyki więziennictwa. Na pewno wielu kierowców trafiło do pudła.

        • 0 0

    • ok. niech idzie siedzieć, popieram

      ale

      statystycznie co dzień, świątek, piątek, 365 dni w roku
      kierowcy zabijają 15 ludzi dziennie
      w tym na chodnikach, na przejściach, nie tylko na jezdni
      gdzie to ponoć normalka i wręcz zalecane podobno

      wszyscy ci zabójcy też powinni gnić
      więzień nie wystarczy, trzeba by robić im obozy pod namiotami

      • 3 0

  • Nie ma co narzekac (1)

    to i tak najlepiej wykonane trasy rowerowe w miescie. Gdyby wszystkie byly w takim standardzie.

    Zastanawia mnie tylko jeden fakt. W calym miescie likwidują ddr z jednej strony ( bo rzekomo jedna starczy), a tu buduja z obu. Ktos moze to wyjasnic?

    • 2 1

    • nie znam przypadków likwidowania ddr z jednej strony

      znam przypadki likwidowania ciągów pieszo rowerowych z jednej strony by przywrócić rowerzystom prawo do korzystania z jezdni, gdzie mają prawo czuć się bezpiecznie, zwłaszcza jeśli dany odcinek jezdni jest objęty strefą Tempo 30.

      Wzdłuż ulic budowanych w standardzie 2x2 pasy warto budować drogi dla rowerów z obu stron, ponieważ wiele mieszkanek chcących jechać rowerem po mieście nie czuje się tam bezpiecznie na jezdni.

      Infrastruktura rowerowa powinna być bezpieczna i komfortowa dla wszystkich. (od 8 do 80+ lat)

      • 0 1

  • czytam te wpisy i wypociny i mam nieodparte wrażenie, że większość piszących tu jak wsiądzie na (1)

    rower,
    to włącza (dla nich chyba włancza) mu się tryb "Idiota"
    to idzie od stóp, czy ucisk siodełka ?

    ja dużo jeżdżę, ale bardziej uważam na innych, bez agesji, bo jeżdżę dla fanu
    i zapewniam to działa, proszę spróbować :)

    • 2 2

    • a ja mam inne wrażenie

      że jest tutaj wielu "segregacjonistów" nie wyobrażających sobie pokojowego rozwiązywania sytuacji kolizyjnych bez udziału policji przepisów i znaków.

      Całe szczęście są tacy, którzy tego typu poglądy spokojnie kontestują i zauważają, że interakcje między rowerzystami a pieszymi mogą być bezkonfliktowo rozwiązywane przy wzajemnym szacunku i zachowywaniu umiarkowanych prędkości.

      Wyzwaniem jest skłanianie kierowców do zachowywania umiarkowanej prędkości w czasie zbliżania się do przejścia dla pieszych lub przejazdu rowerowego.

      • 1 2

  • (2)

    Dojrzejcie do tej decyzji, uczcie się
    że to kierowca jest na drodze, a rowetrzysta chce przeciąć drogę pojazdowi. To rowerzysta powinien zachować szczególną uwagę przecinając drogę,przrpuścić pojazd oczekujący . Wszak rowerzysta jeździ bez świateł (jest niewidoczny ) i często jego rower ma 30 km/h....?
    tak ludzie kochani nauczmy rowerzystów do zachowania szczególnej ostrożności przy przecinaniu dróg samochodowych. Zaoszczędzimy czasu zdowia a nawet Życia !

    • 4 5

    • co ty bierzesz gdynianinie?

      rowerzyści nie są ludźmi drugiego sortu, chociaż niektórym się tak wydaje.

      • 1 0

    • przejazd dla rowerzystów jak sama nazwa wskazuje jest dla .... rowerzystów.

      • 4 1

  • Bardzo poważny błąd ze względów formalno -prawnych (3)

    O tym, że droga jest przeznaczona dla rowerów decyduje znak C-13 (droga dla rowerów) a nie kolor nawierzchni. Zmiana nawierzchni w obrębie przystanku nie ma żadnego znaczenia tzn. dalej j.t .droga dla rowerów, chyba, ze zostanie ustawiony znak C-13a (koniec drogi dla rowerów) i tak powinno być dla zachowania zdroworozsadkowego i poprawnego rozwiązania. Wtedy rowerzysta powinien przeprowadzić rower ale chyba nie o to chodziło P. Kietlińskiemu.Pasażerowie nie widząc jakichkolwiek oznaczeń będa i słusznie czuli się jak na chodniku. Jak dojdzie do wypadku to z pewnościa nie będzie podstaw do roszczeń wobec rowerzysty.Wydaje się , ze zanim dojdzie do wypadku już dziś odpowiednie organy powinny zbadać temat i nie powielać tego fatalnego rozwiązania w innych miejscach.

    • 6 2

    • to jest właśnie z praktycznego punktu widzenia bardzo dobre rozwiązanie

      Przepisy normujące budowę infrastruktury w Polsce pisane są z myślą o interesie kierowców, a nie pieszych czy rowerzystów.

      Interakcje między pieszymi a rowerzystami powinny opierać się na zasadzie zdrowego rozsądku i wzajemnego szacunku, a nie na podstawie sztywnych przepisów formalno prawnych.

      • 1 1

    • W tego typu sytacjach, po zakończeniu prac powinna tam zajechać Polica i wlepić mandat projektantowi

      I tak każdego dnia, po 200zł aż do usunięcia błędów projektowych.

      • 2 2

    • tam nigdzie nie ma zadnej "drogi dla rowerow".
      cała ta trasa to chodnik pod postacią "drogi pieszo rowerowej"

      • 3 1

  • ta droge znowu projektowal ktos bez wyobrazni (1)

    • 5 2

    • być może Tobie jej brakuje

      Sprawdź sam, to nie jest kraniec świata poznawalnego.

      Przyjedź autobusem i poobserwuj interakcje między pieszymi a rowerzystami w tym miejscu, a potem się wypowiadaj.

      • 0 1

  • (7)

    A to jakiś problem przepuścić pieszych i nawet zatrzymać się na kilkanaście sekund. Widzę tutaj problem, że pieszy ma pierwszeństwo a nie rowerzysta i stąd ból d*py.

    • 6 6

    • (3)

      piesi beda stac tam caly czas nie tylko kilka sekund. nigdy nie czekales na autobus?

      • 4 1

      • takie ich prawo, rowerzysta to nie święta krowa (2)

        • 3 2

        • echh a wyobrazasz sobie pieszych stojacych na jezdni? (1)

          • 1 2

          • oczywiście, jak chodnik jest zastawiony zaparkowanymi samochodami

            lub nie ma chodnika, na jezdniach takich ulic jest wielu pieszych.

            Rowerzyście łatwiej wyminąć pieszego niż może to zrobić kierowca.

            • 0 0

    • (2)

      a potem rowerzysta będzie jechał prawym pasem Bulońskiej zamiast tego chodnika rowerowego (nie ma obowiązku). Ale czy to jakiś problem przez te kilka sekund ? Być może stąd ból d**y kierowców/pasażerów komunikacji

      • 2 4

      • (1)

        To jedź sobie nawet autostradą. Kogo to obchodzi. Mam wrażenie, że większość dzisiejszych rowerzystów jest tchórzliwa i musi się posiłkować ddr-ami. Rower jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego i na jezdni jest jego miejsce.

        • 2 4

        • powiedz to architektowi z Osowej

          i wielu innym królom szos, którzy twierdzą, że jedyną sensowną przesłanką budowy dróg dla rowerów jest zakazywanie przy okazji kolarzom korzystania z jezdni.

          Rowerzysta powinien być traktowany jako pełnoprawny uczestnik ruchu, ale niestety w wielu przypadkach jest traktowany jako niegodny szacunku intruz na jezdni, tak jak i wielu pieszych przechodzących na drugą jej stronę.

          • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum