• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spór o odwołane Gran Fondo Gdynia 2020. Kto ma rację?

Joanna Skutkiewicz
5 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Ponad stu zawodników zapisanych na odwołany Gran Fondo Gdynia 2020 nie zgadza się z decyzją organizatora o pobraniu opłaty manipulacyjnej. Ponad stu zawodników zapisanych na odwołany Gran Fondo Gdynia 2020 nie zgadza się z decyzją organizatora o pobraniu opłaty manipulacyjnej.

W związku z pandemią koronawirusa wszystkie imprezy masowe, także zawody sportowe, są odwoływane już od marca. Spośród anulowanych imprez, które miały odbyć się w Trójmieście, żadna nie wzbudziła tylu kontrowersji, co zaplanowany na 24 maja szosowy wyścig kolarski Gran Fondo Gdynia 2020. Wszystko przez opłatę manipulacyjną w wysokości 100 złotych, o którą organizator pomniejsza zwracaną uczestnikom kwotę wpisowego.

Kto ma rację w sporze o tegoroczny wyścig Gran Fondo Gdynia?


Wyścig Gran Fondo Gdynia już od pierwszej edycji budzi ogromnie wiele emocji. Debiutancka odsłona zawodów, rozegrana w 2018 roku, przez wielu miłośników kolarstwa szosowego uznawana była za co najmniej niestandardową. Stosunkowo wysoka opłata startowa, obowiązek wystartowania w koszulce dostarczonej przez organizatora i brak klasyfikacji finiszerów na podstawie wyniku na mecie na dystansie Medio Fondo (krótszym) zniechęciły sporą część kolarzy-amatorów. Z kolei o wyścigu, który odbył się rok później, słychać było o wiele więcej dobrych opinii. Chwalono przede wszystkim staranną organizację i profesjonalne zabezpieczenie trasy.

Wirtualne Gran Fondo 2020



Jak będzie w tym roku? Tego nie będziemy mieli okazji się dowiedzieć, bowiem na początku kwietnia organizator podjął decyzję o odwołaniu tegorocznego wyścigu. W związku z tym zaproponowano zapisanym uczestnikom następujące rozwiązania:

1. Udział w wyścigu wirtualnym. 24 maja o godzinie 10:00 odbędzie się wyścig wirtualny za pośrednictwem aplikacji Rouvy. Zwycięzcy w klasyfikacji generalnej oraz w kategoriach wiekowych otrzymają nagrody. Osobom nie posiadających trenażerów interaktywnych zaproponowano udział w challenge'u polegającym na samotnym pokonaniu trasy Gran Fondo między 1 a 31 maja. Wszyscy uczestnicy otrzymają koszulki oraz medale finiszerów.
2. Otrzymanie oficjalnej koszulki wyścigu, wysłanej do domu na koszt organizatora.
3. Zwrot opłaty startowej pomniejszonej o opłatę administracyjną w wysokości 100 złotych.

- Te 100 złotych to tak naprawdę pieniądze na pokrycie kosztów poniesionych przez nas na organizację tego wydarzenia do tej pory - mówił Michał Drelich, prezes zarządu spółki Sport Evolution w oświadczeniu opublikowanym w formie wideo. - To koszt pracy kilkunastoosobowego zespołu organizacyjnego, promocji tej imprezy, ogólnego zarządzania tym projektem, kontaktu z wami, przygotowania wszystkich dokumentów niezbędnych do uzyskania zezwoleń administracyjnych na organizację imprezy. To dziesiątki, jeśli nie setki godzin poświęconych przez wielu, wielu ludzi i mamy nadzieję, że możemy liczyć na wasze zrozumienie.

Gran Fondo Gdynia 2020 tylko wirtualnie



Organizatorzy, informując o odwołaniu wyścigu, rozesłali do zapisanych uczestników ankietę, w której poprosili o wskazanie preferowanej przez siebie opcji. Spośród osób, które wypełniły ankietę, nieco ponad 1/3 (34% uczestników) zdecydowała się wziąć udział w wyścigu wirtualnym.

Działanie organizatora niezgodne z prawem?



Pośród 1800 zapisanych na wyścig zawodników, spora część czuje się zawiedziona i oszukana postępowaniem organizatora. Nie chodzi tylko o brak możliwości odzyskania całości wniesionej opłaty, lecz także - jak wskazują - o lekceważący stosunek wobec zawodników zabiegających o kontakt i zadowalające wyjaśnienia.

- Jako niedoszły zawodnik imprezy Gran Fondo Gdynia, która notabene bardzo mi się podobała rok temu, nie jestem w stanie uzyskać jakiejkolwiek rzetelnej informacji od organizatora co z moją poniesioną opłatą startową, a co dopiero 100% zwrotem - skarży się pan Aleksander. - Na profilu facebookowym zostałem zablokowany przez organizatora i nie mogę się wypowiadać.
Uczestnicy twierdzą również, że zatrzymywanie części opłaty startowej nosi znamiona łamania prawa. W grupie na Facebooku - Pozew zbiorowy przeciwko Sport Evolution w sprawie GF Gdynia - zebrało się już niemal 140 osób chcących wytoczyć przeciwko firmie pozew zbiorowy.

- Organizator jeszcze na przełomie marca i kwietnia z jednej strony zabiegał o nie rezygnowanie z wyścigu, a z drugiej strony w tym samym czasie, nie powiadamiając nikogo o swoich planach prowadził prace związane z nagraniem trasy i przygotowaniem wirtualnego wyścigu w aplikacji Rouvy - zauważa pan Tomasz. - Zbieram osoby chętne wystąpić w pozwie zbiorowym przeciwko firmie Sport Evolution. Podstawą jest naruszenie art. 15 Ustawy z dnia 31 marca 2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw, a także art 495 kodeksu cywilnego.
Ponad stu zawodników zapisanych na odwołany Gran Fondo Gdynia 2020 nie zgadza się z decyzją organizatora o pobraniu opłaty manipulacyjnej. Ponad stu zawodników zapisanych na odwołany Gran Fondo Gdynia 2020 nie zgadza się z decyzją organizatora o pobraniu opłaty manipulacyjnej.

Zwrot opłaty startowej? Często, ale nie zawsze



Rzeczywiście, wielu organizatorów odwoływanych imprez sportowych oferuje możliwość zwrotu całości opłaty startowej. Jednak nie wszyscy. Organizatorzy znanego i lubianego cyklu triathlonów Garmin Iron Triathlon, informując o konieczności odwołania swoich imprez, dają zapisanym zawodnikom trzy propozycje do wyboru: zwrot opłaty startowej pomniejszony o 50% opłaty administracyjnej i voucher na kwotę 150 zł na wybrane produkty firmy Garmin, voucher o wysokości wniesionej opłaty startowej do wykorzystania na dowolną imprezę organizowaną przez Labosport do końca 2022 roku lub pozostawienie opłaty startowej na rzecz organizatora. Dlaczego Sport Evolution nie zaoferowało uczestnikom możliwości przepisania pakietu na 2021 rok? To pytanie zadaje sobie wielu zawodników.

- Świat zmienia się z tygodnia na tydzień - mówi Piotr Jakóbik, PR Manager Sport Evolution. - Nie wiemy, co będzie w kolejnych tygodniach i miesiącach, więc obiecywanie zawodnikom, że w przyszłym roku zorganizujemy dla nich wyścig, byłoby z naszej strony nieodpowiedzialne. Uczciwie stawiamy sprawę i staramy się zapewnić możliwie dużo świadczeń, które są ekwiwalentem wniesionej opłaty startowej.

Branża wydarzeń sportowych - i nie tylko - stoi w miejscu



- Nasza branża znalazła się w bardzo trudnym położeniu - mówił Michał Drelich w wideo skierowanym do uczestników. - Żeby przetrwać, potrzebujemy dzisiaj waszego zrozumienia, a przede wszystkim potrzebujemy waszego wsparcia.
- Imprezy organizowane przez firmy prywatne, takie jak nasza, są finansowane z trzech źródeł: opłat startowych, wsparcia samorządów oraz sponsorów - dodaje Piotr Jakóbik. - Środki publiczne i wpłaty sponsorów trafiają do nas dopiero po odbytym wydarzeniu, a więc w przypadku odwołanego wyścigu nie dostajemy ich w ogóle. Z kolei opłaty startowe wystarczają zaledwie na pokrycie około 30-50% kosztów organizacji wydarzenia. Na to, by impreza mogła się odbyć, przez co najmniej kilka miesięcy pracuje cały zespół ludzi, a na kilka tygodni przed planowanym terminem większość projektu jest już zrealizowana, co wiąże się z kosztami.
Nie ulega wątpliwości, że wszyscy, którzy zawodowo zajmują się organizacją wydarzeń, nie tylko sportowych, znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. Co więcej, nie wiadomo, jak długo ona potrwa. Ci, którzy nie zgadzają się z formą działań organizatora wskazują jednak na to, że branża sportowa nie jest jedyną, która ucierpiała podczas pandemii. Odnosząc się do wypowiedzi Ewy warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że organizator nie otworzył zapisów na Gran Fondo Kids, a w wyścigach głównych mogą startować wyłącznie dorośli.

- Nie zgadzam się na zmianę warunków gry w trakcie trwania gry - pisze Ewa, ambasadorka imprezy na swoim fanpage'u na Facebooku. - No po prostu nie. Motywowanie braku zwrotu kasy za wyścig, który się nie odbędzie, naprędce wymyśloną opłatą administracyjną (czego w żadnych wcześniejszych ustaleniach nie było) bez żadnego dialogu wcześniej oraz w formie, że uczestnicy muszą to zrozumieć, bo są trudne czasy dla nas wszystkich, jest karygodne. To ja bym chciała, żeby ktoś, kto tę decyzję wyartykułował w ten sposób, zrozumiał na przykład sytuację rodziny, z której dwie osoby pracują w sektorze turystycznym, a więc obecnie martwym, a na wyścig zapisali się oboje plus najstarsze dziecko. To jest wyjęte trzy stówy z budżetu. Czy organizator może zrozumieć taką rodzinę? Że trzy stówy to jest dobrze zatowarowana lodówka na tydzień?
Ponad stu zawodników zapisanych na odwołany Gran Fondo Gdynia 2020 nie zgadza się z decyzją organizatora o pobraniu opłaty manipulacyjnej. Ponad stu zawodników zapisanych na odwołany Gran Fondo Gdynia 2020 nie zgadza się z decyzją organizatora o pobraniu opłaty manipulacyjnej.

Czy będzie pozew przeciwko organizatorowi?



Wielu zawodników, którzy dotąd nie otrzymali zadowalającej odpowiedzi od organizatora wyścigu, wystosowało już oficjalne pisma do Sport Evolution, a także do Prezydenta Miasta Gdyni oraz do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Niektóre z tych ostatnich przedstawiono nam do wglądu:

- W Polsce 13 marca 2020 r. wprowadzono stan zagrożenia epidemicznego, a 20 marca 2020 r. stan epidemii - czytamy w odpowiedzi, którą pan Patryk otrzymał z Konsumenckiego Centrum E-porad. - Taka sytuacja spowodowała, że wielu przedsiębiorców prowadzących działalność związaną z organizacją wystaw, kongresów lub działalność kulturalną, rozrywkową, rekreacyjną, sportową czy organizujących wystawy tematyczne lub imprezy plenerowe zmuszonych było do odwoływania zaplanowanych imprez. Doprowadziło to do tego, że cała branża stanęła na skraju bankructwa. Z tego powodu parlament przygotował przepisy, które mają uchronić przedsiębiorców przed kryzysem. W praktyce regulacje zawarte w tzw. tarczy antykryzysowej oznaczają, że jeśli do rozwiązania umowy (odwołania imprezy) z powodu koronawirusa (COVID-19) doszło po 30.03.2020 r., to na zwrot pieniędzy za odwołane wydarzenie, konsument będzie musiał poczekać do 180 dni od dnia rozwiązania umowy. Organizator może zaproponować zamiast zwrotu pieniędzy voucher do realizacji na poczet przyszłych wydarzeń organizowanych przez przedsiębiorcę w ciągu roku od dnia, w którym miała się odbyć odwołana impreza. Wartość vouchera nie może być niższa niż kwota wpłacona przez klienta za odwołane wydarzenie. Ostatecznie zgodę na rozliczenie w postaci vouchera musi wyrazić konsument.
- W mojej ocenie w Pana przypadku organizator powinien oddać Panu całą sumę, bez dodatkowego potrącania "kosztów administracyjnych" - napisano w odpowiedzi do pana Łukasza. - W przypadku konieczności prowadzenia dalszych rozmów z przedsiębiorcą, sugeruję Panu skontaktowanie się z miejskim lub powiatowym rzecznikiem konsumentów.

Jak rozstrzygnie się ta sprawa?



Ponad 100 niedoszłych zawodników majowego wyścigu jest zdeterminowanych, aby odzyskać wniesioną opłatę w całości.

- W tym tygodniu składamy zbiorowe pismo do UOKiK z tytułu naruszenia zbiorowego interesu konsumentów - informuje pan Tomasz. - Rozważamy też oferty poszczególnych kancelarii prawnych w sprawie pozwu zbiorowego. Sytuacja jest dość dynamiczna, gdyż członków grupy wciąż przybywa.
Jak informuje organizator Gran Fondo Gdynia 2020, obecnie w aplikacji Rouvy zgłosiło się niemal 2000 uczestników, którzy chcą pokonać trasę gdyńskiego challenge'u, w tym około 300 osób gotowych do rywalizacji w wirtualnym wyścigu. Cały czas można zapisywać się zarówno do wirtualnego startu, jak i do przejechania trasy we własnym zakresie.

Firma Sport Evolution jest organizatorem jednych z największych imprez dla sportowców-amatorów dyscyplin wytrzymałościowych w Polsce. Na terenie Trójmiasta organizuje m.in. triathlon Enea IRONMAN 70.3 Gdynia oraz mistrzostwa świata w półmaratonie, które zostały przesunięte z końca marca na październik.

Wydarzenia

Opinie (94) 5 zablokowanych

  • Bardzo dobrze nie zwracać (5)

    Kupujecie usługę i rozpoczyna ona swoje działanie w momencie zakupu. To jak subskrybcja na siłownię itd.

    • 10 54

    • To zapłać fryzjerce za odwołaną wizytę, ona też już ostrzyła nożyczki.
      Siłownie przedłużyły ludziom karnety

      • 20 1

    • Kto to pisze? Złodziej Drelich?

      • 17 2

    • Tak usługa, ale ta usługa się jeszcze nie rozpoczęła.

      • 5 0

    • Usługa miała określony termin jej wykonania - nie zostało to spełnione, więc kasa do zwrotu.
      A co jeśli to uczestnik poniósł koszty (np. kupił nowy rower specjalnie na ten start) to organizator też to pokryje?

      • 3 0

    • Piotr

      bredzisz

      • 0 0

  • precz z wyścigami rowerowymi na ulicach naszego miasta !!!!

    • 32 37

  • (3)

    Ten Michał Drelich to z "tych" Drelichów?

    • 10 3

    • Też jestem ciekawy...

      • 0 0

    • Niedlugo zmieni na Dreliś.

      • 1 0

    • z tych podłych

      • 0 0

  • Wątpliwości (13)

    Jako niedoszły uczestnik tej imprezy też jestem zły i poirytowany ale sytuacja jest dwuznaczna.
    Jeżeli organizator jest w stanie udowodnić jakie koszty poniósł w związku z przygotowaniem imprezy to raczej trudno będzie ten fakt zakwestionować. No chyba że ktoś chce wmówić, że przy takiej imprezie wydatki ponosi się tylko w dniu jej przeprowadzenia. Ale tego nawet się nie ma co komentować.
    Kolejna sprawa kto "zmienił warunki gry w trakcie gry". Bo jednak odwołanie imprezy to nie decyzja organizatora, któremu się odwidziało, a zakazy rządowe.

    • 19 12

    • Koszty nie mają znaczenia (2)

      nie wywiązał się z obowiązku z umowy i tyle.

      • 13 5

      • ale nie ze swojej winy (1)

        • 1 6

        • ze swojej winy przywłaszczył czyjeś pieniądze !!!

          • 2 0

    • Wszystko ładnie pięknie ,ale następny org. (4)

      Jeśli zdecyduje się na org. Kolejnej imprezy w regulaminie zawrze klauzurę zabezpieczając siebie i swoje interesy ,żeby nie dochodziło do podobnych tarć np : organizator nie ponosi odpowiedzialności i nie zwraca zaliczek ,wpłat ,wpisowego w razie opadów deszczu na 2 dni przed imprezą nie wspominając o jakimś wirusie.

      • 6 1

      • Niedozwolone klauzule są... (3)

        niedozwolone, a zatem nie ważne

        • 7 1

        • Przystępując do imprezy akceptuje i zgadzam

          Się z regulaminem .Jeżeli nie akceptujesz zgody na w/w regulamin nie możesz przystąpić i brać udziału w imprezie ,wyścigu etc.

          • 2 4

        • (1)

          Wystarczy wpisać siłę wyższą. Tutaj zarówno epidemia jak i działania rządu uniemożliwiły organizacji. Pochłonąć mogli by 100% wpłat.

          • 2 1

          • To, że sobie coś wpiszesz w regulaminie

            nie oznacza, że będzie to miało znaczenie w świetle polskiego prawa

            • 4 0

    • Koszty usługodawcy w razie nie dostarczenia usługi nikogo nie interesują (2)

      Była zapłata - brak towaru, należy się zwrot zapłaty.

      • 9 3

      • warto wziąć pod uwagę, że część tej forsy została już wydana (1)

        więc jeśli uczestnicy się nie dogadają z organizatorem, to ten idzie w stan upadłości i może po 5 latach dostaniecie 1/4 wpłaconej forsy

        • 1 5

        • Jeśli jest głupi to niech upada

          takich nie potrzebujemy

          • 1 0

    • regulamin.. (1)

      zapewne każdy z was zaakceptował regulamin, a w nim zapewne jest zapis, że organizator zabierze część środków jak impreza się nie odbędzie..ma prawo.. amen

      • 0 6

      • O to chodzi że nie ma takiego zapisu

        • 6 0

  • Ale to niewielka impreza jest ,a za pólmaraton jaki sie nie odbył w Gdyni na 30 tyś ludzi też kasy nie zwracają!!! (3)

    ponad połowa z pólmaratonu w Gdyni chce zwrotu kasy !! A organizator nie chce oddać.
    Powinni przepisać oplaty na przyszły rok.

    • 19 4

    • Nie przepisać tylko zaproponować wybór (1)

      Kto chce to sobie przepisze a jeśli inna osoba prosi o zwrot pieniędzy to takowy powinna otrzymać natychmiast.

      • 12 1

      • zgadza sie przepisać albo zrobić zwrot ,ale przepisanie juz jest lepsze niż nie oddac wcale

        • 4 0

    • Tu sytuacja wugląda trochę inaczej. Impreza nie została odwołana tylko jak narazie przeniesiona na październik.

      • 0 0

  • Piszecie o ponad 100 niezadowolonych (2)

    Jest to dość delikatnie ujęte..., zbyt delikatnie. Czy gdyby Tobie ktoś ukradł pieniądze to byłbyś niezadowolony? Czy może raczej bardzo w.... ?

    Poza tym trzeba pamiętać, że do tej grupy należy doliczyć wiele osób, które również chce zwrotu pieniędzy ale po prostu o tej grupie na facebook nie wie.

    Inna część osób może nie mieć czasu lub chęci by dochodzić swoich praw ale również chcieliby zwrotu pieniędzy.

    Dlatego liczba osób "niezadowolonych" z pewnością jest znacznie większa.

    • 26 3

    • Zapraszamy zatem do grupy

      Grupę można znaleźć na Facebooku pod nazwą Pozew zbiorowy przeciwko Sport Evolution w sprawie GF Gdynia

      • 8 0

    • Płaciłem najniższą opłatę, a tyle mniej więcej jest warta ta koszulka. Więc nie protestuje. Koszulka z wyścigu, którego nie było.

      • 0 0

  • Jeśli zatrzymają te 100 zł na osobę (3)

    To będzie ostatni raz kiedy zobaczą jakiekolwiek pieniądze od tych osób. Myślenie krótkodystansowe.

    • 35 3

    • (1)

      Niestety to jest dość romantyczne stwierdzenie, bo w świecie rzeczywistym znajdzie się pewnie więcej nowych jeleni, aniżeli tych niezadowolonych. Kwestia marketingu...

      • 6 1

      • nowe jelenie

        najlepszy dowód na ich obfitość
        jest to co się dzieje na rynku telefonii jednokomórkowej :-)

        • 0 0

    • te 100 zł powinno by do "odebrania" w przyszłym roku

      • 2 0

  • na rower stacjonarny w domu się przerzucić , nie zarażać !!!

    • 6 12

  • (7)

    Mam tylko nadziej że od zdeterminowanych też inni będą sie domagać wszystkiego co do grosza kiedy oni będą w sytuacji organizatora , naprawdę chcecie przekonać ludzi że jesteście grupą najniżej sytuowanych ludzi i te 100 zł ratuje wam życie ?! Jako osoby dorosłe nie zdajecie sobie sprawy że koszty ponosi sie o wiele wcześniej niż dzień wyścigu i ten organizator was nie okradł tylko jest w podobnej sytuacji co wy , litości trochę pomyślunku i mniej postawy " świat kończy sie tam gdzie czubek mojego nosa " żebyście sie kiedyś nie znaleźli w sytuacji organizatora nie on wymyślił zakaz . P.S. jestem kolarzem mtb i przy rocznych kosztach utrzymania mojego roweru i mojego hobby te 100 zł to nie jest zastraszająca kwota za łańcuch płace 130 zł a potrzebuje 3 sztuk na sezon nie róbcie z gó..a problemu . Pozdrawiam

    • 10 32

    • Idź na ulicę i ogłoś wszystkim żeby Cię okradli

      bo to przecież to nic takiego i pewnie oni mogli ponieść jakieś swoje koszty więc mogą potrzebować.

      • 4 2

    • Tu bardziej chodzi o sposób załatwienia sprawy. Gdyby mieli kłopoty finansowe i poprosili o zbiórkę, to ludzie by im tę stówę oddali. Tymczasem organizator postawił wszystkich przed faktem dokonanym. Spora część ludzi w ogóle nie dostała odpowiedzi na pytania, wiadomości o rezygnacji itd. Pod względem wizerunkowym wybrano tu najgorsze rozwiązanie. Ludzie poczuli się po prostu urażeni i oszukani. No ale teraz mleko niestety już się rozlało.

      • 12 0

    • (2)

      każdy oświadczył, że przeczytał i zaakceptował regulamin
      jest zapis, że organizator zabierze część środków jak impreza się nie odbędzie? .. to ma prawo.. amen

      • 0 4

      • Nie czytałeś regulaminu albo kłamiesz

        • 1 0

      • drelich to Ty piszesz te głupoty???

        !!!

        • 0 0

    • cieszę się, że dla Ciebie 100 to nie problem, a czy dla mnie to już moja sprawa. niestety organizator jest butnym bucem, który uważa, że "kilka" osób sie popieniaczy, a on w sumie będzie na plusie, tudzież mniejszym minusie. tak wiem, że poniósł juz koszty, ale dlaczego uczestnicy imprezy mają finansować ryzyko biznesowe tego Pana? przecież zyskami się nie dzieli, a kroi jak złoto na swoich imprezach za wszystko/nie przepisuje imprez, ustala sztywny złodziejski kurs na opłate w euro za ironmana. i wtedy jest cacy. fajnie, ze jesteś taki wyrozumiały Tomku, ale p. Drelich zupełnie nie zasługuje na to. potraktował niedoszłych uczestników jak g*wniarzy. tak, myśle, że jesteśmy urażeni.

      • 3 0

    • Piotr

      mala uwaga ale łancuch kupujesz bo chcesz a nie, że Cie to tego Pan Mietek zmusi. Zapłaciłem za start w wysciugu dla 4 osob. Pieniędzy nie chciałem, zgodnie z błaganiem Pana Drelicha chciałem przepisania Pakietu na rok przyszły ale sie nie doczekałem. Tu chodzi o zasady - gosc przywlaszczył sobie moje pieniadze bez moje zgody. Jesli bedzie tu na to przyzwolenie to na kazdym kroku bede mogli nas robic na 100 czy 200 zl i mowić ze to opłata administracyjna.

      • 0 0

  • Dotarłem do nazwiska prezesa

    i nagle stało się jasne, czemu wyszło tak głupio.

    • 21 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wycieczka rowerowa wśród kwitnących sadów Dolnej Wisły

40-60 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum