• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Smolna - raj dla rowerowych sportów extremalnych w Trójmieście

Sopockie Rowerowe Stowarzyszenie Freestajnia
8 lipca 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
aktualizacja: godz. 22:13 (8 lipca 2008)

Moda na rowerowe sporty ekstremalne istnieje nie od dziś. W Trójmieście jak dotąd nie było tak świetnej miejscówki, gdzie entuzjaści tych dyscyplin sportu mogli by spokojnie trenować i oddawać się swojej pasji. Jednak wraz z początkiem bieżącego roku Sopockie Rowerowe Stowarzyszenie Freestajnia wyszło z inicjatywą legalizacji istniejących torów i tym samym promocji Sopotu, jako miejsca przyjaznego rowerowym sportom ekstremalnym.



Tor na "Smolnej"

Jak sama nazwa mówi, tor znajduje się w pobliżu ulicy SmolnejSopocie czyli po środku trójmiejskiej aglomeracji. Na tor może przyjechać i spróbować własnych sił każdy, kto posiada przystosowany rower oraz atestowany sprzęt ochronny. Czego można się tu spodziewać? Trasa wypełniona jest różnego rodzaju hopkami, (które zostały wybudowane przed laty a stowarzyszenie doprowadziło je do porządku) o różnym poziomie trudności, prócz tego zjazdy i profilowane zakręty. Przyjedź i przekonaj się sam!

Dwie "złote" zasady bezpiecznej jazdy
1) NIGDY nie jeździjcie tam sami;
2) ZAWSZE postawcie na dole górki kogoś, kto będzie mógł Was asekurować.



Istniejący od lat tor nie tylko został starannie przygotowany od strony technicznej ale i od zaplecza. Porządek i estetyka na "Smolnej" należy do Stowarzyszenia Freestajnia - sami naprawiają przeszkody na torach jak również sprzątają cały teren. Grupa zadbała również o ekologiczne kosze na śmieci oraz tabliczki informacyjne o niebezpieczeństwie jak i zakazie śmiecenia na trasach i okolicy. Dzięki stosownym znakom i wydzieleniu toru, rowerzyści nie wyżywają się na szlakach turystycznych a tym samym nie zagrażają ani przyrodzie, ani spacerowiczom.

Dzięki torowi na Smolnej rowerowe sporty ekstremalne w Trójmieście i co należy podkreślić przychylności oraz trzeźwemu spojrzeniu na realia, które to mają włodarze miasta Sopot mogą cieszyć się swobodnemu pogłębianiu tejże pasji. Być może w przyszłości uda się pozyskać przychylność na inne znane miejscówki, jak np.: byłą skocznię narciarską, zwaną Tomac'iem (w Gdańsku) czy "Lodowiec" (w Gdyni)!

Sukcesy na torze "Smolna"

Póki co, największym sukcesem nowo powstałego stowarzyszenia były 30 marca bieżącego roku pierwsze zawody w zjeździe: Smolna Grill Contess DH pod patronatem Prezydenta Miasta Sopotu - Jacka Karnowskiego. Zawody były połączone z rozpoczęciem sezonu 2008. Trasa zawodów istniejąca od (zawsze) "Roller Coaster" liczyła około 500 metrów i wypełniona była licznymi zakrętami, uskokami, dziurami oraz odcinkami technicznymi. Wraz z tą imprezą Stowarzyszenie Freestajnia wystartowało w konkursie ofert sportowych i otrzymało dotację na zorganizowanie kolejnych zawodów z cyklu "Smolna Grill Contess DH" na zakończenie sezonu.



Pomimo różnych problemów, które im stwarzają "miłośnicy przyrody i starych czasów" trójmiejscy entuzjaści rowerowych sportów ekstremalnych są dobrej myśli co do dalszych starań i organizacji zawodów na "Smolnej". Ich celem jest wypromowanie "rowerowych sportów grawitacyjnych", które niestety w Polsce nie są jeszcze zbyt dobrze rozpropagowane. Na świecie cieszą się wielką popularnością i wsparciem włodarzy miast pod każdym względem. Na skrót "DH" reagują z pełnym entuzjazmem pytając się tylko można pomóc w organizacja. Kiedy my doczekamy się takich czasów?

To co cieszy najbardziej to fakt, iż coraz więcej młodych ludzi uprawia różnego rodzaju sporty. Nie w modzie już "sterczenie" na ławce pod blokiem, a spędzanie wolnego czasu w sposób aktywny, np.: na rowerze. Cieszymy się, że trasy na Smolnej stają się popularną miejscówką wśród trójmiejskich fanów rowerowego świata "Extreme".

Jak dojechać na Smolną?

Miejscówka znajduje się w sopockim lesie. Jadąc od strony Gdańska, na początku Sopotu należy z al.Niepodległości odbić w lewo tuż za sklepem rowerowym MK Bike w ul.Smolną. Następnie kontynuować drogę uliczką "wysłaną" betonowymi płytami ok.500 metrów, po czym odbić w lewo w żwirową ścieżkę, która prowadzi do miejscówki. Dla osób, które chcą dotrzeć na miejsce kolejką SKM, najlepiej wysiąść w Sopocie Wyścigi, zaś dla osób korzystających z pociągu dalekobieżnego - w głównym Sopocie.

Kilka słów o Sopockim Rowerowym Stowarzyszeniu Freestajnia:
Obecnie grupa, która dba o istniejące trasy zjazdowe liczy około 30 osób. Najmłodszy ma 14 lat, zaś najstarszy przekroczył już 40-stkę. W ekipie znajduje się również kilka dziewcząt oraz rodziców z dziećmi. Wszyscy znają się bardzo dobrze gdyż od dawna razem jeżdżą, jak i pracują.

Na prośbę autorów relacji redakcja Portalu Rowerowego Trójmiasta będzie usuwać wszystkie opinie nie związane z tematem. Zatem jeśli chcielibyście coś dodać czego nie ujął autor relacji, podzielcie się własnymi doświadczeniami. Będą one z pewnością bardzo przydatne tym, którzy będą chcieli wybrać się na opisany powyżej tor
Sopockie Rowerowe Stowarzyszenie Freestajnia

Opinie (12) 4 zablokowane

  • cieszy taka inicjatywa

    fajnie że są w 3mieście ludzie, którzy mają zapał do budowania torów i organizacji imprez. powodzenia w dalszych działaniach i do zobaczenia na torze. gumowych drzew !

    • 5 0

  • DH to nieporozumienie

    zjeżdzanka dla dzieci - Enduro bez silnika ;-)
    Będą siniaki, będzie fun. Czy mając rower DH można łatwiej puknąć laske? Może o to chodzi?

    • 0 18

  • Ojojoj...

    Drogi Golemie. Zjeżdżanka dla dzieci? I bardzo dobrze, dzięki temu ich rozwój psychofizyczny przebiega normalnie. Jak każdy wie sport to zdrowie. Dowiesz się tego na pierwszym roku jakich kolwiek studiów. Enduro bez silnika? Raczej troszke bardziej zaawansowane technicznie... Będą siniaki, będzie fun? A czy ktoś powiedział, że będzie łatwo? Lepsze to niż mega kontuzje w piłce nożnej bo ktoś Cię podciął, tu sam odpowiadasz za swoje błędy a nie błędy innych. Łatwiej 'puknąć' laske? Sportowcy, czy to jeżdżący w dh czy w xc czy jakiej kolwiek innej dyscyplinie kolarstwa są wysportowani, zrelaksowani i co najważniejsze poświęcają się swojej pasji. Dzięki temu na pewno łatwiej nawiązuje się kontakty damsko-męskie. Z regóły także z wysportowanymi i dbającymi o siebie kobietami. Tak więc drogi Golemie: właśnie o to chodzi. Pozdrawiam.

    • 9 0

  • Bez urazy

    Wspaniałey Sopocianinie.
    Przypnij się łańcuchem do drzewa na znak protestu. Pisanie zarzutów w internecie nie wystarczy. Trzeba działać! Myślisz, że nam udało się osiągnąć tyle siedząc w domu, jarając fajki i pisząc riposty na każde pozytywne działenie z jakim mieliśmy styczność w internecie? Ogarnij się bracie i zacznij myśleć...

    • 2 0

  • Oj, panie Sopocianinie, panie Sopocianinie. Chłopaki starają się, rejestrują stowarzyszenie, dbają o trasę, a Ty takie rzeczy piszesz? A co, wolałbyś żeby sterczeli na ławce pod blokiem i jarali blanty? Jeżeli tak dbasz o przyrodę (to oczywiście jest godne pochwały), to zainteresuj się rozjeżdżaniem lasów przez quady. To powoduje dewastację przyrody, a nie rowerki na utrzymywanej w porządku trasie na Smolnej.

    • 4 0

  • dewastacja......

    http://freestajnia.pl/Galeria/thumbnails.php?album=65
    "panowie z freestajnia dokonuja dewastacji pomnikow przyrody na tym terenie" hmmmm Panie Sopocianinie..... nie mam zielonego pojęcia skąd wyczarował Pan takie stwierdzenie. Gdyby nie panowie z Freestajni to teren i pomniki byłyby zaśmiecone a ludzie by się potykali o własne śmieci.....

    • 1 0

  • no taaak...

    Oczywiscie - każdy nasz opisany sukces gdziekolwiek spotyka się z krytyka podejzewam tych samych osobników - jak nie grzyby, to co innego, heh. My sie nie wypowiadamy na pewne tematy i pod gorke nikomu nie robimy ale widać - człowiek człowiekowi wilkiem :)
    Tor ma sie dobrze, jest czysty zadbany a co za tym idzie bezpieczny i mamy gorącą nadzieje, że tak też pozostanie.

    • 1 0

  • pytanko

    Sopocianin -> a co wg Ciebie zostalo zniszczone? bo wg mnie zadne, szkoda ze zaczyna sie tu na portalu dziac to samo co na pewnym forum

    • 1 0

  • Trzymam kciuki, co by przyznali Wam do tego pełne prawa!

    Uważem, że w końcu nasze władze mogłyby wyjść w kierunku młodych ludzi. Każdy sport jest godny poświęcenia uwagi niezależnie od formy. Skoro na polskiej arenie "rowerowych sportów grawitacyjnych" nasi rodacy odnoszą sukcesy, to dlaczego by zakazywać młodym, kreatywnym ludziom szlifowania ich pasji? Rowerowe sporty ekstremalne są znane nie od dziś, dlatego skoro rozwijają sie one w naszej aglomeracji warto się tym tematem nieco bardziej zainteresować. Być może niedługo będą o wiele atrakcyjniejsze niż jakaś tam piłka nożna czy koszykówka.
    Powodzenia!

    • 4 0

  • (1)

    "..pod patronatem Prezydenta.."



    Wladze ciesza sie z takich inicjatyw, bo nie musza sypac groszem. Sluszna uwaga, ze lepiej tak, niz jarac pod blokiem. Bajer w tym, ze wlodarze, zamiast dobrych slow i pustych "patronatow", powinni sypnac kasa i udeptac gdzie niegdzie boiska lub przynajmniej udostepnic teren na takie potrzeby. Poki co to wlasnie wlodarze grabia wszystko, co da sie opchnac deweloperom, a "udostepniaja" TPK, bo sprzedac sie tego jeszcze nie daje.

    W normalnym kraju urbanisci, planujac miejsca, w ktorych maja mieszkac ludzie, zaczynaja od infrastruktury, bo ona decyduje o jakosci zycia na danym terenie. We wspolczesnej Polsce pojecie terenu zielonego i rekreacyjnego nie istnieje, a w 3miescie TPK robi za wymowke na kazda okazje na zasadzie "po co robic park, skoro mamy naturalne zasoby - lepiej n****c kilka blokow".

    • 4 0

    • Jakże aktualne słowa.

      Taki sam komentarz można by dodać do artykułu o likwidacji toru 15 lat później i nadal byłby aktualny.

      • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum