• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ślepa rowerowa uliczka?

Marek Cygański
4 marca 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Od połowy stycznia trwa budowa ciągu spacerowo-rowerowego na gdańskim Przymorzu. Prowadzi on od ulicy Dąbrowszczaków w kierunku morza i łączy się z drogą rowerową w pasie nadmorskim. Grupa okolicznych mieszkańców twierdzi, że podczas wycinki lasu pod tę inwestycję naruszono prawo. Tymczasem w miniony piątek podpisana została umowa dotycząca budowy całej sieci ścieżek rowerowych. ONZ-owski Fundusz Pomocy dla Przedsięwzięć na rzecz Środowiska Globalnego przyznał na realizację "Gdańskiego Programu Rowerowego"... milion dolarów.

Ulica Dąbrowszczaków na gdańskim Przymorzu. Naprzeciw stacji benzynowej do niedawna znajdował się niezagospodarowany teren. W pasie nadmorskim jest on zalesiony. Od połowy stycznia pojawiły się tam ekipy budowlane. Od Dąbrowszczaków w kierunku morza realizowany jest ciąg spacerowo-rowerowy. Powstają krawężniki, nawieziono ziemię. Wydzielony pas ma szerokość około 10 metrów. W okolicach plaży wycięto drzewa. Grupa okolicznych mieszkańców ma wątpliwości związane z inwestycją. - Posiadam około 300 zdjęć, które zostaną przekazane prokuraturze - twierdzi Władysław Tałaj. Podkreśla, że nie jest przeciwnikiem budowy ścieżki rowerowej. Jest natomiast oburzony faktem wycinki drzew poza wydzielonym pasem. Według jego wyliczeń ogółem wyciętych mogło być nawet 1800 drzew.

- Tutaj od lat istniała ścieżka, z której korzystali mieszkańcy. Miała około 1,5 metra szerokości. Teraz ma mieć aż 10. Trzeba było wyciąć tyle drzew? - pyta Hilda Kazanowska. Pokazuje miejsca poza pasem wydzielonym, gdzie wycięte zostały drzewa. Przy pomocy koparki wydobywano również korzenie. Powstałe doły były zasypywane i przykrywane darnią.

- Prace w tym rejonie prowdzone były pod nadzorem leśnika. Naszym zadaniem jest regeneracja terenów leśnych, także w pasie nadmorskim - poinformowała "Głos" Grażyna Wracławek, kierownik referatu ochrony środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Dodała, że wszystkie tego typu prace nadzorowane są przez Zarząd Dróg i Zieleni. Jak dowiedział się "Głos" od pracownika tej firmy odpowiedzialnego za utrzymanie zieleni, w rejonie ścieżki na Przymorzu pozyskano około 50 metrów sześciennych drewna. Według ZDiZ, z pozostałego drzewostanu w pasie nadmorskim można by pozyskać od 5 do 6 tysięcy metrów sześciennych drewna. Ponadto w ciągu ostatnich kilku lat w mieście posadzono około 50 tysięcy młodych drzewek. W ZDiZ uzyskaliśmy jednak potwierdzenie, że wycinka prowadzona była poza wyznaczonym terenem.

Chodziło o tak zwane wywroty oraz drzewa grożące przewróceniem. Informację tę mógłby potwierdzać fakt, iż na początku stycznia tego roku nad Pomorzem przeszła wichura. Kolejna miała miejsce już w trakcie prowadzonych prac, 29 stycznia.

W okolicy powstającego ciągu spacerowo-rowerowego do niedawna znajdowały się działki. "Głos" informował w ubiegłym tygodniu, iż miasto zamierza zagospodarować ten teren. Część działkowców zrzekła się swoich terenów. W innych przypadkach sprawy mają trafić do sądu. Miasto planuje w tym rejonie wybudowanie m.in. dwóch stawów oraz rowów odwadniających. Tuż przy realizowanym ciągu spacerowym znajduje się teren po byłej jednostce wojskowej. Obecnie należy najprawdopodobniej do prywatnego właściciela. Według nieoficjalnych informacji planowana jest tam duża inwestycja. Czyżby ścieżka miała stać się fragmentem infrastruktury turystycznej? Czy miałaby pełnić rolę idealnego ciągu komunikacyjnego łączącego teren nadmorski z częścią handlowo-usługową osiedla?

W miniony piątek podpisana została umowa w sprawie budowy w Gdańsku ścieżek rowerowych. ONZ-owski Fundusz Pomocy Przedsięwzięć na rzecz Środowiska Lokalnego (GEF) przyznał na ten cel milion dolarów. - Jest to projekt pionierski. Podobny miał być realizowany w Manili, stolicy Filipin. Jednak prawdopodobnie my będziemy pierwsi - mówił podczas piątkowej uroczystości prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Gdański Projekt Rowerowy został przygotowany przez miasto, wspólnie z Polskim Klubem Ekologicznym oraz Obywatelską Ligą Ekologiczną. Propozycja ta przewiduje powstanie nieco ponad 30 kilometrów ścieżek rowerowych. - Wiem, że zostały już uruchomione prace projektowe. Chodzi o jak najszybsze uruchomienie środków - powiedział "Głosowi" prof Witold Lewandowski, prezes Polskiego Klubu Ekologicznego. Podkreślił, że jest to pierwszy tego typu projekt finansowany przez ONZ. Prof Lewandowski zwrócił też uwagę na współpracę władz samorządowych oraz organizacji pozarządowych. Kierownik Katedry Aparatury i Maszynoznawstwa Chemicznego Politechniki Gdańskiej przyznał, że mimo tytułu naukowego, do pracy dojeżdża na rowerze. - Przez zimę do pewnego stopnia to zawiesiłem. Ale od wiosny na pewno zacznę jeździć. Z Zaspy mam do pracy około 3,5 kilometra - stwierdził prof Lewandowski.

Dziennikarze obecni na uroczystości podpisania umowy otrzymali od Antoniego Szczyta, dyrektora Wydziału Infrastruktury UM materiały prasowe. Wynika z nich, że w ramach trzech programów "kompleksowej poprawy warunków dla ruchu rowerowego" powstanie ogółem około 70 kilometrów tras. Z załączonej mapki można się także dowiedzieć, że finansowany z funduszy ONZ-owskich projekt obejmie śródmieście miasta, trasę w kierunku Stogów oraz dwie drogi rowerowe od węzła przy Operze do granicy Sopotu. Co ciekawe na mapie tej, mimo że zaznaczone są istniejące lub powstające trasy rowerowe... nie ma ścieżki w okolicach ulicy Dąbrowszczaków.

- Być może jest ona realizowana w ramach innego programu - stwierdził w rozmowie z reporterem "Głosu" Antoni Szczyt, szef Wydziału Infrastruktury UM. Nie umiał jednak wyjaśnić, dlaczego ciąg spacerowo-rowerowy, od strony dzielnicy Przymorze nie posiada żadnego połączenia z innymi planowanymi lub istniejącymi ścieżkami. Czyżby była to ślepa uliczka?
Głos WybrzeżaMarek Cygański

Opinie (8) 3 zablokowane

  • kompleksowa poprawa warunkow ruchu rowerowego

    Na przyklad:
    przy dojezdzie z Matarni do centrum Wrzeszcza, z Matemblewa do dol. Radosci itp.
    wyjazd na Warszawe, Elblag (tak, do Elblaga tez da sie dojechac rowerem)
    do Pruszcza Gdanskiego
    z Gdanska do Gdyni
    z Wrzeszcza do Gdanska

    Gratuluje dobrego samopoczucia pana A. Szczyta i calej rady.

    • 0 0

  • Fajno...

    Pozostaje się cieszyć i mieć nadzieję, że nikt tu nic nie namiesza, rozkradnie etc.

    Tu apel, róbcie to z głową, widzę np. w przypadku fragmentu ciągu pieszego wzdłuż Słowackiego zauważyłem, że jakiś geniusz zaprojektował trawniki i wejścia na ciąg w ten sposób, że wejść nań w niektórych miejscach nie po trawie jest dookoła i mamy klepisko zamiast trawnika.

    • 0 0

  • Czy naprawdę potrzebna?

    Moim zdaniem, budowana ściezka rowerowa na przedłużeniu ul. Dąbrowszczaków jest niepotrzebna! Rowerzyści z terenu Przymorza maja dogodny dojazd do ścieżki nadmorskiej od strony alei Jana Pawła II. Szkoda pieniędzy i szkoda - przede wszystkim - lasu!!!

    • 0 0

  • A co to za las?

    Mi tam tego lasu nie szkoda, bo co to za las? Troche karlowatej sosenki na piachu. Prawdziwy las jest wszedzie dookola Gdanska, a nad morzem w Orłowie. Co do zaś wycinki, niech wypowiedzą się konserwatorzy przyrody i ci od zabezpieczeń brzegu morza. Jeśli ktoś tam zrobił przestępstwo to do sądu, jeśli nie, to dajcie spokój.

    • 0 0

  • do nemo666

    Chłopaku ! Taki rachityczny las rośnie dlatego że zatrzymuje lotne wydmy na których wyrósł. Trwało to setki lat, dlatego wiatry grudniowe zatrzymują się na tych "rachitycznych" drzewach chroniąc mikroklimat całego Trójmiasta. To cud że ten las tam rośnie i dlatego trzeba go chronić.
    Ale, ale ! Czyżby pan Antoni znowu ruszył komunalne pieniądze tam gdzie ma powstać kolejne centrum rekreacyjno-handlowe ??
    Jestem ciekaw czym pan A. Szczyt jeździ bo niedługo będzie chyba latał śmigłowcem, tylu biznesmenom w Gdańsku pomógł robić interesy.
    Za nasze pieniądze, i kosztem lasu.

    • 0 0

  • Zawsze niezadowoleni

    Cokolwiek dla ludzi sie zrobi to oni jeszcze bardziej niezadowoleni. Niech popatrzą na swych osiedlach jak ich dzieci niszcza nowe swiezo zasadzone drzewa. Kazda inwestycja wymaga jakichs poswiecen, na miejscu naszych domow tez kiedys byl las, ale nie oznacza to ze musimy na drzewach mieszkac. Pozdrawiam Tałaja goraco.

    • 0 0

  • szczyt szczytalski

    Szczyt jes dobry ala niekonieczny/ przy stosunku/ ... na cholerę nam w urzedzie miejskim .. jak sie nawet na rowerach nie zna

    • 0 0

  • Kiedyś chłam dzisiaj raj

    Wtedy kiedy powstawał ten artykuł , to Gdańsk był rowerową pustynią. Ścieżki w większości były bublami , które nie łączyły się ze sobą. Dziś Gdańsk jest coraz bliżej rowerowej Europy. Dziś porządnymi drogami rowerowymi można dojechać niemal wszędzie. Jeszcze 3 lata temu przejazd spójną siecią dróg rowerowych z Łostowic do Oliwy był marzeniem since fiction. Dziś stało się to faktem. Choć buble też się zdarzają np. budowana ddr z Pętli na Łostowicach na Moje Marzenie

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wycieczka rowerowa wśród kwitnących sadów Dolnej Wisły

40-60 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum