• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Scott Genius 700 LT Plus vs. Spark 700

Piotr Książek [LubimyRowery.pl] / Krzysztof Kochanowicz [Trojmiasto.pl]
17 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sposoby na przechowywanie roweru zimą

Testowaliśmy rowery Scott Genius 700 LT Tuned Plus oraz Spark 700


Nie będzie nowością jeżeli powiem, że zdecydowana większość nowych rozwiązań wywodzi się zza wielkiej wody. Choć w tym przypadku, tylko korzenie tego rowerowego giganta wywodzą się ze Stanów Zjednoczonych, a sama firma swą główną kwaterę od kilku dziesięcioleci zlokalizowała w Szwajcarii. I to również można zauważyć w jej produktach, wszak szwajcarska precyzja nie jest im obca. Wybrane przez nas modele to rodowici, charakterni górale wywodzący z serca Alp. Rowery Scott Genius 700 LT Tuned Plus oraz Spark 700, które mieliśmy okazję testować naszpikowane nowościami technologicznymi i najnowszymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi. Słyną one w swoich kategoriach z wysokiej jakości produktów, najlepszych materiałów i świetnego wzornictwa.



Do testów dostaliśmy dwa modele i przeciwstawiliśmy je sobie mając pełną świadomość, że to dwie różne maszyny. Łączy je co prawda kilka elementów, ale ich charakterystyka i przeznaczenie jest nieco inne. W tym porównaniu naszym głównym celem było wyrobienie sobie opinii o nowym rozmiarze kół/opon - 27 plus, w które został wyposażony objeżdżany Genius. Oczywiście - Genius oferuje również w swojej linii modele na "zwykłej oponie", ale my chcieliśmy mieć również porównanie pomiędzy tymi dwiema kategoriami roweru. Ot takie dwie pieczenie na jednym ogniu. Dosłownie ogniu, bo maszyny było gorące pod wieloma względami!

Testowane maszyny wg. Specyfikacji producenta:

Model Spark 700 RC zbudowano na karbonowej ramie wykonanej z włókien HMX. To wg producenta jedna z najlżejszych ram typu full suspension na rynku. Wyposażono ją w produkowany wyłącznie dla Scotta damper Fox Nude oraz opatentowaną technologię sterowania TwinLoc, połączoną z funkcją kontroli trakcji Traction Control, pozwalającą na trzy ustawienia ugięcia / geometrii dla dowolnej optymalizacji jazdy. Prościej? Jedną manetką regulujemy pracę dampera i przedniego amortyzatora. Za płynną pracę przedniego zawieszenia odpowiada widelec Fox 32 Float Performance Elite Air. Napęd tego cacuszka to 11 biegowy Sram XX1, a za jego wyhamowanie odpowiadają podzespoły przygotowane przez Shimano w linii XTR M9000 Disc. Ten wyścigowiec od Scotta porusza się na 27,5 calowych obręczach Syncros XR RC, 28H / Tubeless ready obutych w kapcie od Schwalbe Rocket Ron EVO/2.25. Ta całość (pozwoliłem sobie nie wymienić kilku innych składników) waży niespełna 10 kg (dokładnie 9,9 kg). Scott Spark 700 RC to replika roweru teamu Odlo MTB Racing i 3 Rox. Podobno RC jest gotowy do wyścigów...

Model Genius LT 700 Tuned Plus to rasowy sprzęt do zadań ciężkich z wyrobionym już imieniem ugruntowanego zawodnika w Enduro World Series. LT został doceniony za swoje zdolności do pokonania trudnego terenu, zarówno na podjeździe jak i na zjeździe. Scott projektując nowy model Genius LT 700 Tuned Plus poszedł jeszcze dalej. Przy takiej samej, bogatej i technologicznie zaawansowanej specyfikacji, dodatkowo wyposażył go w koła typu - Plus, co ma dodać mu wygody i pewności prowadzenia. Genius LT Plus został skonstruowany na karbonowej ramie z włókien HMX. Przednie zawieszenie bazuje na widelcu Fox 36 Float Factory Air z goleniami pokrytymi powłoką Kashima o skoku 160 mm. Za pracę tylnego koła odpowiada damper Fox Nude z technologią sterowania TwinLoc (jak w Spark-u). Napęd tego demona bazuje na perfekcji tylnej 11 biegowej przerzutki Sram X01, a za zatrzymanie odpowiadają hamulce od Shimano model XTR M9020 J-Kit. Genius LT Tuned Plus toczy się na 27,5 calowych obręczach Syncros TR1.5 PLUS 28H / Tubless ready naciągniętymi oponami Schwalbe Nobby Nic EVO / 2.80. Całe powyższe ustrojstwo wygląda bardzo poważnie i majestatycznie a waży tylko 12,7kg !

Testowaliśmy rowery Scott Spark 700 i Genius 700 LT Tuned Plus Testowaliśmy rowery Scott Spark 700 i Genius 700 LT Tuned Plus


Tyle od producenta i danych katalogowych...

Bawiliśmy się powyżej opisanymi rowerami przez niespełna 4 dni i gdyby nie to, że modele zostały nam wypożyczone i musiały zostać zwrócone w stanie umożliwiającym dalszą jazdę podalibyśmy je bardziej radykalnym testom terenowym. Kolejny element to teren w jakim je ujeżdżaliśmy. Cóż, te dwie maszyny to zawodnicy z górnej półki modeli enduro i XC, a ich środowiskiem naturalnym są trasy i szlaki zdecydowanie górskie. To takie rowerowe kozice, zaśTrójmiejski Park Krajobrazowy z całymi jego dobrodziejstwami oczywiście należy do bardzo ciekawych miejscówek i potrafi dać mnóstwo wrażeń i "fun-u" z jazdy, ale nie jest w stanie w pełni wykorzystać potencjału testowanych Scott-ów.

W teście opisywanych modeli pominiemy formuły z opisem działania napędu obydwu egzemplarzy. Chcąc opisywać te elementy treść miałaby dwukrotnie większą objętość. A Ci co mieli do czynienia z produktami Sram-a wiedzą, że złego słowa nie można powiedzieć. Tym bardziej w przypadku testowanych przez nas Spark'a i Genius'a. Topowe modele z górnej półki cenowej muszą być napędzane perfekcyjnym napędem i tak jest w tym przypadku. Podobnie z resztą jak hamulce w obydwu Scott-ach działały perfekcyjnie. Skupiliśmy się na charakterystyce i właściwościach jezdnych.

>>>Przeczytaj także artykuł pt. dla kogo napęd 1x11 MTB?

Wrażenia z jazdy modelem Spark 700 RC:

Odczucia wizualne już przed podejściem do tego modelu zapowiadają z czym będziemy mieć do czynienia. Kształt ramy oraz zastosowana kolorystyka dodaje mu smaku, wyrafinowania i daje jasny komunikat "chodź zaszalejemy!" Spark to doceniona przez użytkowników linia, którą od zawsze cechowała szybkość, zwrotność i dynamika. To przykład, jak powinien jeździć wyczynowy rower do wymagającego XC i trailu. Charakteryzuje się wysoką sztywnością ramy, znakomitą zwrotnością i posłuszeństwem w rękach doświadczonego ridera. Geometria zastosowanych rozwiązań dedykowana jest do użytkowników preferujących mocno pochyloną sylwetkę podczas jazdy co z kolei zapewnia i daje wysoką efektywność jazdy. To nie jest model dla amatorów spokojnych i sielankowych przejażdżek pośród wspaniałych pejzaży i krajobrazów. Spark to rasowy i zadziorny wierzchowiec do "ostrej jazdy bez trzymanki". Pod wodzą doświadczonego rowerzysty doskonale nadaje się do szybkiego pokonywania wymagających traili. Scott Spark 700 RC to sprzęt z pełną amortyzacją, do agresywnego ścigania w XC i maratonach, z wyjątkowym zawieszeniem, przygotowanym specjalnie na zamówienie i opatentowanym przez producenta. Jazda na nim przynosi wiele emocji i daje morze satysfakcji. Przy mocniejszym naciskaniu pedałów zachowuje się niemalże jak hardtrail. Przy pełnej blokadzie bujania tylnego wahacza są nieodczuwalne. Jedynie na mocnych podjazdach daję się odczuć lekkie wahania raczej nie wpływające negatywnie na starty energii czy utratę równowagi. Spark wręcz uwielbia ciasne i szybkie, kręte single. Jest niesamowicie zwrotny i podatny na oczekiwania prowadzącego go kolarza. Doskonale wyważony z geometrią dostosowaną do szybkiej i wymagającej jazdy posłusznie reaguje na ruchy kierownicą i balansowanie ciałem. W tę geometrię ramy zostały wzorcowo wkomponowane koła o rozmiarze 27,5 cala powodujące większe odczuwanie nierówności terenowych, ale z drugiej strony pozwoliło to na skrócenie całości (w porównaniu do modeli na kołach 29cali), co zdecydowanie poprawia zwrotność i kontrolę na odcinkach technicznych. Podjazdy na tym modelu Scott'a również nie stanowi większych problemów. Nie znaczy to, że podjeżdża sam. Noga musi być! Przednie koło chętnie trzyma się podłoża i nawet na stromiznach daje poczucie stabilności. Usztywnienie dampera i wyeliminowanie ugięcia zawieszenia sprawia, że pokonywanie podjazdów staje się bardziej efektywne.

  • Testowaliśmy rowery Scott Spark 700 i Genius 700 LT Tuned Plus
  • Testowaliśmy rowery Scott Spark 700 i Genius 700 LT Tuned Plus
  • Testowaliśmy rowery Scott Spark 700 i Genius 700 LT Tuned Plus
  • Testowaliśmy rowery Scott Spark 700 i Genius 700 LT Tuned Plus
  • Testowaliśmy rowery Scott Spark 700 i Genius 700 LT Tuned Plus
  • Testowaliśmy rowery Scott Spark 700 i Genius 700 LT Tuned Plus
  • Testowaliśmy rowery Scott Spark 700 i Genius 700 LT Tuned Plus


Wrażenia z jazdy modelem Genius LT Tuned Plus:

A teraz zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie rower, który ma w sobie wszystko z najwyższej półki począwszy od materiału z jakiego wykonany jest jego szkielet przez specjalnie dla Scotta przygotowany damper i amortyzator przedni, doskonały napęd od Sram-a i bezbłędne hamulce XTR od Shimano. A teraz otwórzcie oczy i spójrzcie na potężnego i muskularnego Genius'a LT Tuned Plus. Rower jest przede wszystkim wielki i to niezależnie od rozmiaru ramy. Genius to rower dla tych, którym najlepsze nie wystarcza, a cena nie ma znaczenia. I taka właśnie jest linia Genius, wypasiona w indywidualizowane komponenty wykorzystujące najnowsze rozwiązania i najlepsze materiały użyte do skomponowania tego dzieła. W kwestii wyjaśnienia oznaczenie Genius 700 Tuned u Scott'a otrzymały trzy modele i tak "zwykły" bo bez dodatkowych oznaczeń, (ale tylko w przenośni - jeżeli ten model można uznać za zwykły) to ociekający karbonem (rama, koła, kierownica, mostek, siodło, korby i inne) szlakowy ścigacz zawieszony na Fox-ach Kashimy o skoku 140 mm, napędzany X01 od Srama, za którego zatrzymanie odpowiada XTR od Shimano. W efekcie osiągnięto niebagatelny wynik około 12 kg doskonałej zabawy na szlakach. Jego potężniejszy brat - Genius LT 700 Tuned. Gdzie skrót LT pochodzi od zwrotu "long travel", co oznacza zwiększenie skoku do 170 mm, ale to tylko jeden z głównych zabiegów mający go odróżnić od "zwykłego" Genius'a. LT ma zdecydowanie bardziej agresywną geometrię, przedni widelec Fox'a 32 zastąpiony został modelem 36 z nowym tłumikiem FIT4). Pomimo tych modyfikacji Genius LT 700 Tuned ma nadal niesamowicie niską masę bo około 12,1 kg.

W bieżącym roku do dwóch braci "mniejszego i większego" dołączył dosłownie "wielki brat". Scott wykorzystał rosnące powodzenie rozmiaru 27 Plus i opracował model Scott Genius 700 Tuned Plus. Ten rower jest naprawdę wielki! Otrzymaliśmy do testów łącznie trzy modele Scott, wszystkie trzy na kołach 27,5 cala. Po zestawieniu wszystkich trzech razem pozostałe dwa (Spark i Scale) wyglądały niemalże jak rowerki dziecięce.

Genius LT 700 Tuned Plus jako członek rodziny w wielu elementach nadal przypomina swoich mniejszych braci. Podstawowe podobieństwo opiera się na jakości użytych materiałów i komponentów. Tak jak pozostałe i ten model z grupy ocieka karbonem, tak jak pozostałe modele wyposażony został w indywidualne rozwiązania Fox'a, topowy napęd Sram'a i hamulce Shimano XTR. To co uległo zdecydowanej zmianie i miało dość znaczny wpływ na bardzo radykalne zmiany w budowie roweru to koła ... 27 Plus. Ten zabieg wizualnie nie zmienił go aż tak bardzo, wizualne wygląda bardzo podobnie do innych z grupy, ale jego właściwości trakcyjne to już inna bajka. Zastosowany rozmiar koła 27,5 cala, a dzięki zastosowaniu opony Plus średnica zewnętrzna koła niewiele odbiega od 29 cali. Do tego rozmiaru dodajmy jeszcze szerokość opony (2,8 cala) co ma zdecydowanie pozytywny wpływ na stabilne prowadzenie płynniejsze pokonywanie nierówności i przeszkód. W tym przypadku również jak w przypadku FatBike'a nie bez znaczenia jest tutaj niższe ciśnienie w ogumieniu. Poprawia ono przyczepność i podczas pokonywania szybkich zjazdów na nierównym podłożu można odnieść wrażenie, że rower jest przyklejony do szlaku, ale... no właśnie jest pewne ale... grubsza, większa, masywniejsza opona ma również wpływ na zwiększone opory toczenia. Oczywiście pozytywnie wpływa na trakcję, ale wymaga mocnej nogi. Po przejechaniu 110 km po nawierzchni w zdecydowanym stopniu gruntowej, kilka bajecznych kaszubskich zjazdów, kilka podjazdów, dużo błota i bagnistej wiosennej breji - dość mocno dał mi w kość.

Nowy Genius to doskonały zjazdowiec... obuty w powiększone opony, doskonale zawieszony, przedni amor o skoku 160mm od Fox'a to główne atuty i mocne strony na zjazdach. Te atuty z kolei będą udręką na podjazdach... i to ta druga strona medalu, coś za coś. Większa, grubsza opona to większy opór na podjazdach, a większy skok przedniego Fox's to z kolei mało komfortowe unoszenie się przedniego koła na ostrych i mocnych podjazdach. W tym przypadku sprzymierzeńcem rowerzysty jest niska waga tego potwora uzyskana dzięki wykorzystaniu lekkich komponentów.

  • Testowaliśmy rowery Scott Spark 700 i Genius 700 LT Tuned Plus
  • Testowaliśmy rowery Scott Spark 700 i Genius 700 LT Tuned Plus
  • Testowaliśmy rowery Scott Spark 700 i Genius 700 LT Tuned Plus
  • Testowaliśmy rowery Scott Spark 700 i Genius 700 LT Tuned Plus
  • Testowaliśmy rowery Scott Spark 700 i Genius 700 LT Tuned Plus
  • Testowaliśmy rowery Scott Spark 700 i Genius 700 LT Tuned Plus
  • Testowaliśmy rowery Scott Spark 700 i Genius 700 LT Tuned Plus


Podsumowanie:

Moim osobistym faworytem jest Scott Spark. Zdecydowaną jego przewagą jest większa uniwersalność. Doskonałe walory rasowego ścigacza szlakowego bezproblemowo pokonującego podjazdy i dającego poczucie dużej stabilności na zjazdach. Genius pomimo jego zalet płynących z większych i grubszych opon jest rowerem o mniejszej funkcjonalności. Niestety doskonała trakcja zjazdowa, komfort i płynność prowadzenia na trasach "w dół" nie jest w stanie w moim przypadku zrekompensować większego wysiłku w podjazdy i długie dystanse na szlakach. Bez względu na to Genius zapadł mi w pamięć jako wspaniała, dająca mnóstwo przyjemności z jazdy maszyna produkująca olbrzymie pokłady emocji i wrażeń.

Chcesz przetestować powyższe modele?

Umów się na jazdę testową w gdańskim Salonie Rowerowym Wysepka

Zapoznaj się także z regulaminem centrum testowego

Testy przeprowadzili:

-Piotr Książek / Portal LubimyRowery.pl
-Krzysztof Kochanowicz / Portal Trojmiasto.pl

Autor tekstu:
-Piotr Książek / Portal LubimyRowery.pl
Piotr Książek [LubimyRowery.pl] / Krzysztof Kochanowicz [Trojmiasto.pl]

Miejsca

Opinie (90) 3 zablokowane

  • Jedna manetka na oba amortyzatory (6)

    O takim rozwiązaniu czytałem już kilka lat temu, ale uważam, że jest ono bez sensu, przynajmniej jeśli chodzi o uginacze od FOXa. Sam mam manetkę do dampera i jestem z niej bardzo zadowolony. Powiem więcej, ciężko wyobrazić mi sobie bez niej jazdę. Wiem, że wiele osób nie przyzna mi racji, ale mieszając proste odcinki dojazdowe z trudniejszymi technicznymi uważam, że taka manetka naprawdę ma sens.
    Natomiast jeśli chodzi o widelce od FOXa to jakiekolwiek upośledzanie ich pracy jest IMHO bez sensu, bo już na starcie nie chodzą one zbyt płynnie. Ja mam Talasa 32 z 2010 r. (naprawdę dobry rocznik jak na FOXa, jeszcze z otwartą kąpielą) i często ujeżdżam Floata 34 rocznik 2015/2016. Oba amory chodzą inaczej, ale oba ZAWSZE jeżdżą tak miękko ustawione jak to tylko możliwe.
    Dlatego pomysł aby jedną manetką zmieniać charakterystykę obu amortyzatorów uważam za mocno chybiony. Może amory innych firm chodzą płynniej (podobno nowy Pike jest miodzio), ale jeśli chodzi o przednie FOXy to ich naprawdę nie trzeba usztywniać.

    • 3 1

    • (5)

      Mam widelec fox'a z przodu i damper fox float 2015 i po przesiadce z marzocchi z1 fr jestem rozczarowany jakością ich pracy w porównaniu do sprężyny w otwartej kąpieli. RS faktycznie pracuje znacznie lepiej.

      • 3 0

      • Jakiego masz foxa? (4)

        Evolution czy Factory

        • 0 0

        • (3)

          Float CTD Evolution. Tył daje radę, ale przód wybiera tylko naprawdę porządne kopnięcia nawet przy ustawieniu "na miękko". Eksperymenty z sag i ciśnieniem niewiele dają. Tak ma i tyle. Kolega przesiadł się z fox'a na rs pike i to ma naprawdę fajną charakterystykę pracy.

          • 2 0

          • (2)

            A kiedy był ostatni serwis?
            Mój 34 evo ugina się jak masełko, ale olej zmieniany co 100 godzin jazdy.

            • 0 0

            • (1)

              Rower jest nowy, jazdę rozpoczął w lipcu tego roku i zrobił z 500km. To nie serwis jest problemem. Ten amor jest po prostu zbyt prosty jak na powietrze. Brak tu takich rozwiązań jak np w rs'ach - komora negatywna.

              • 0 0

              • Popatrz na schematy, jest tam komora negatywna.
                Ja bym na Twoim miejscu sprawdził czy oringi sprężyny mają wystarczające smarowanie - to, że amor jest nowy nic nie znaczy, chińczyk zawsze mógł przegapić krok, w którym daje się olej do komory.

                • 0 0

  • Robic ten rowerów za 15 tyś w kraju gdzie zarabia 1.7 tyś na miesiąc. Masakra (2)

    • 4 2

    • dostali do zabawy to chcieli się pochwalić (1)

      • 2 0

      • Dzięki takiemu testowi mamy okazję bliżej zapoznać się ze sprzętem z takiej półki cenowej. W tygodnikach motoryzacyjnych też pełno testów aut typu mercedes, ferrari czy innych limuzyn za ponad milion złotych, a jednak ludzie kupują te gazety i czytają te testy chociaż auto jest warte 4-5 mieszkań średniej wielkości i podobno niewielu na nie stać.

        • 3 1

  • Scott Genius (1)

    Testowałem model tego roweru w 2014. Wtedy, bez plusa, kosztował 22tyś. Skąd ta straszna podwyżka w tak krótkim czasie?

    • 1 0

    • Jest plus w nazwie, jest plus w cenie.

      • 0 0

  • Raczej pozostanę przy swoim dziadku Author Kinetic...

    • 0 0

  • bzdura rowery po 25 tysi (1)

    bzdura kto je kupi

    • 1 0

    • Lepiej zadać sobie pytanie: co zrobić aby było mnie na nie stać!

      • 0 0

  • Poleci ktoś dobry serwis rowerowy w Gdańsku? (1)

    • 0 0

    • rowersi na chełmie.

      • 0 0

  • Maciek

    Hahahahahahah co to jest? To ja na makro keszu taka trase zrobie !!! Powiem tak Padnij 50 na rozjaśnienie umysłu!!!!

    • 2 0

  • Spark vs Genius

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum