SKM: przewozimy tyle rowerów, ile określił producent wagonu

zarząd Szybkiej Kolei Miejskiej

4 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat)

Opinie (477)

Najnowszy artykuł na ten temat Druga, gorsza kategoria pasażerów PKM

- Liczba rowerów w składzie PKM zależy od technicznych możliwości pociągów, a te zamawiał Samorząd Województwa Pomorskiego - przekonują przedstawiciele SKM.

W odpowiedzi na artykuł naszego czytelnika sprzed kilku dni, który krytykował regulacje dotyczące przewożenia rowerów w pociągach na trasie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, operator tej linii, a więc Szybka Kolej Miejska przekonuje, że liczba przewożonych rowerów jest uzależniona od wskazań producenta wagonów.

We wtorek opublikowaliśmy artykuł prezentujący opinię czytelnika z pierwszej podróży Pomorską Koleją Metropolitalną. Wśród głównych zarzutów wymieniał problemy z przewozem rowerów oraz brak należytej informacji dla podróżnych.

Czytaj: Pierwsza podróż PKM: brak informacji i problem z rowerami

Poniżej prezentujemy oficjalną odpowiedź operatora linii, czyli Szybkiej Kolei Miejskiej:

W odpowiedzi na artykuł, który ukazał się 1 sierpnia PKP Szybka Kolej Miejska w Trójmieście Sp. z o.o. uprzejmie informuję, że dopuszczamy przewóz rowerów, tylko w miejscach do tego wyznaczonych. Determinują nas do tego zapisy dokumentacji techniczno-ruchowej autobusów szynowych opracowane przez ich producenta. Zgodnie z ww. dokumentacją liczba miejsc w autobusach szynowych typu SA 133, SA 136 produkcji PESA oraz SA 137, SA 138 produkcji NEWAG wynosi 6.

Każdy wagon autobusu szynowego, w którym znajdują się miejsca do przewozu rowerów jest oznaczony piktogramami z informacją o liczbie możliwych do przewiezienia rowerów. Jednocześnie podkreślamy, że stosownie informacje o zasadach przewozu rowerów, w tym o maksymalnej liczbie możliwych do zabrania jednośladów, są zawarte m.in.

na tablicach informacyjnych przy kasach biletowych prowadzących sprzedaż biletów PKP SKM,
na tablicach ogłoszeń na peronach, przy których zatrzymują się pociągi SKM,
na stronie internetowej Spółki,
w Regulaminie przewozu osób, rzeczy i zwierząt przez PKP SKM w Trójmieście sp. z o.o.

Jednocześnie podkreślić należy, że nie tylko PKP SKM w Trójmieście sp. z o.o. stosuje ograniczenia co do liczby przewożonych rowerów. Również i inni przewoźnicy reglamentują ich liczbę, kierując się zarówno względami bezpieczeństwa, zachowaniem należytego komfortu podróżowania pozostałych podróżnych oraz względami konstrukcyjnymi taboru. Dla przykładu, PKP Intercity S.A. umożliwia w składach pociągów zespolonych przewóz wyłącznie takiej liczby rowerów, ile jest miejsc wyznaczonych konstrukcyjnie do ich przewozu.

Decydujące kryterium przewozu rowerów: względy techniczne

W składach klasycznych, zestawionych z wagonów, rower można przewozić wyłącznie w pierwszym przedsionku pierwszego w składzie wagonu i w ostatnim przedsionku ostatniego w składzie pociągu wagonu i w taki sposób, aby nie utrudniał on podróżowania innym pasażerom. Za powyższe odpowiada zawsze podróżny z rowerem.

Raz jeszcze podkreśla się, że decydującym kryterium, którym musi kierować się PKP Szybka Kolej Miejska w Trójmieście sp. z o.o., określając zasady przewozu rowerów, są przede wszystkim względy bezpieczeństwa podróżnych, a także zapisy dokumentacji techniczno-ruchowej opracowanej przez producenta pojazdu dla każdego typu taboru, gdzie jednoznacznie określa się liczbę miejsc wraz z ich umiejscowieniem w pojeździe, w których można bezpiecznie przewozić rowery lub wózki dla osób niepełnosprawnych.

Nie można dopuścić do sytuacji, gdzie liczba rowerów będzie wyższa od liczby miejsc konstrukcyjnie przeznaczonych przez producenta danej jednostki taboru na przewóz roweru (uchwytów od rowerów), gdyż w przypadku zdarzeń z taborem (np. konieczność wdrożenia przez maszynistę awaryjnie nagłego hamowania), rower przewożony w miejscu do tego nieprzystosowanym może doprowadzić do uszkodzenia ciała innych podróżnych, a w skrajnych przypadkach - zagrażać ich życiu. Może także dojść do uszkodzenia wnętrza taboru.

Pojazdy na zamówienie Województwa Pomorskiego, SKM dzierżawi

Nie można zgodzić się też z zawartym w artykule stwierdzeniem, że odpowiedzialność za liczbę miejsc do przewozu rowerów lub sposób mocowania przewożonych jednośladów zależą od przewoźnika, w tym przypadku od PKP SKM w Trójmieście sp. z o.o. Raz jeszcze podkreślamy, że lokalizacja ww. miejsc, liczba tych miejsc oraz sposób umocowania rowerów są podyktowane względami konstrukcyjnymi taboru. Przewoźnik nie ma prawa ich samodzielnie zmieniać lub modyfikować.

Nadmieniamy też, że pojazdy zostały poddane kompleksowym odbiorom - zarówno cząstkowym, jak i całościowym, po zakończeniu produkcji - przez ich właściciela, czyli Samorządowe Województwo Pomorskie. PKP SKM nie jest bowiem właścicielem ww. pojazdów, lecz jedynie ich dzierżawcą na czas wykonywania zadań przewozowych. Pojazdy serii SA136, SA137, SA138 i SA133 zostały wyprodukowane na zamówienie Województwa Pomorskiego, według specyfikacji istotnych warunków zamówienia opracowanych przez Zamawiającego.

Informacja na peronach 1 i 2 we Wrzeszczu w gestii PKP PLK

Odnosząc się do zapisów dotyczących braku informacji na stacji Gdańsk Wrzeszcz, PKP Szybka Kolej Miejska w Trójmieście sp. z o.o. wyjaśnia, że za informację megafonową oraz ekspozycję rozkładu jazdy pociągów na peronach nr 1 i 2 odpowiada zarządca linii, tj. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

Podkreślamy, że w sprawie niewłaściwej informacji na ww. peronach, w szczególności braku informacji wizualnej (wyświetlaczy) u Zarządcy linii kolejowej interweniował zarówno Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego, jak i nasza Spółka.

Niestety jak dotąd nasze starania nie odniosły skutku, tak samo jak liczne interwencje mediów elektronicznych i tradycyjnych. Zarządca linii informuje jedynie, że informacja wizualna zostanie uruchomiona do końca tego roku. Za ekspozycje rozkładów jazdy na peronie nr 1 i 2 odpowiada również PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., naszej Spółce zostały udostępnione tylko pojedyncze gabloty, w których eksponujemy informacje dla podróżnych (taryfę, prawo przewozowe oraz rozkład jazdy).

Na peronach SKM informacja działa

PKP SKM jest zarządcą infrastruktury kolejowej linii 250 (wydzielona para torów podmiejskich od przystanku Gdańsk Śródmieście do stacji Rumia). Na stacji Gdańsk Wrzeszcz odpowiada zatem za informację pasażerską wyłącznie na peronach 3 oraz 4, położonych na ww. linii. Pozostałe perony znajdują się w gestii narodowego zarządcy infrastruktury kolejowej - Spółki PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

Na peronach stacji Gdańsk Wrzeszcz będących w zarządzie PKP SKM działa informacja megafonowa, wizualna (wyświetlacze) a rozkłady jazdy oraz komplet informacji są eksponowane kolejno: na peronie 3 w trzech gablotach, na peronie 4 w dwóch gablotach.

zarząd Szybkiej Kolei Miejskiej

Miejsca

Pomorska Kolej Metropolitalna Gdańsk, Budowlanych 77

Opinie (477) ponad 10 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-08-07 00:10

zemsta c i u l ó w SKM

za to, że im nałożyli kaganiec na linii Gdańsk-Słupsk
politycznie wymusili taryfę gratis na rowery

więc tu w PKM wykorzystali pretekst by rowerzystom bruździć

ale przejadą się
ten, PISowski lub kolejnego rozdania (inny) wojewoda, równie politycznie
by unikać zadzierania z rowerzystami
może odebrać SKM obsługę PKM
i zlecić to albo ZTM, albo np. Arrivie, albo utworzyć osobny podmiot

świetne do zatrudniania dla pocio*ów

rower power
6 lat
- 2 0
Twoja opinia

Zmień treść

za to, że im nałożyli kaganiec na linii Gdańsk-Słupsk politycznie wymusili taryfę gratis na rowery więc tu w PKM wykorzystali pretekst by rowerzystom bruździć ale przejadą się ten, PISowski lub kolejnego rozdania (inny) wojewoda, równie politycznie by unikać zadzierania z rowerzystami może odebrać SKM obsługę PKM i zlecić to albo ZTM, albo np. Arrivie, albo utworzyć osobny podmiot świetne do zatrudniania dla pocio*ów
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-08-07 09:48

Miało być inaczej

PKM miała być kolejką łączącą m.in. Kaszuby z Trójmiastem, czyli też dla nas - turystów (w tym z rowerami). Inwestor po prostu źle określił wymagania dotyczące zamawianego taboru. I tłumaczenie, że takie są warunki producenta, jest odwracaniem kota ogonem. Producent nie ma prawa dyktować inwestorowi jakie ma zamówić wagony. Trzeba było zamówić tabor z większą ilością miejsc dla rowerów. Proste...

hiena
6 lat
- 3 0
Twoja opinia

Zmień treść

PKM miała być kolejką łączącą m.in. Kaszuby z Trójmiastem, czyli też dla nas - turystów (w tym z rowerami). Inwestor po prostu źle określił wymagania dotyczące zamawianego taboru. I tłumaczenie, że takie są warunki producenta, jest odwracaniem kota ogonem. Producent nie ma prawa dyktować inwestorowi jakie ma zamówić wagony. Trzeba było zamówić tabor z większą ilością miejsc dla rowerów. Proste...
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-08-11 18:51

Patola

Nawet dziś, na zwykłej SKM musiałem przeczekać dwie, aż przyjedzie taka w która można wejść z rowerem. Najbardziej denerwujące są te pijaczki wracające z pracy kitrający się z piwami w ostatnich przedziałach, gdzie poprzedzające są puste. Mam ochotę zrobić im galerie w tym ostatnim przedziale.

Steff
6 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Nawet dziś, na zwykłej SKM musiałem przeczekać dwie, aż przyjedzie taka w która można wejść z rowerem. Najbardziej denerwujące są te pijaczki wracające z pracy kitrający się z piwami w ostatnich przedziałach, gdzie poprzedzające są puste. Mam ochotę zrobić im galerie w tym ostatnim przedziale.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-08-17 16:31

Rowerowa stolica Polski :D

6 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Rowerowa stolica Polski :D
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-08-23 20:53

Informowanie pasazerow pkp

Przeczytalam odpowiedz list pasazera i rzecznika zarzadu nowej kolei, ktora jeszcze nie odwazylam sie jechac, chociaz od urodzenia jestem mieszkanka Wrzeszcza. Wniosek jest jeden - zarzadzajacy nasza koleja pomimo wielu pozytywnych zmian wciaz tkwia w glebokim komunizmie, gdzie to pasazer powinien sie cieszyc, ze w ogole jezdza pociagi, a nie pociagi dopasowuje sie do potrzeb i wygody pasazerow i chodzi o to zeby jak w kazdym 'biznesie' tez zarobic. Dlatego nie nalezy przekonywac pasazerow do swoich racji i udowadniac, ze sa malo sprawni, przyglusi, niedowidzacy i wolnomyslacy, a kolej jest przeciez tylko dla najsprawniejszych. Chodzi o to, zeby wszyscy mogli jezdzic i to mozliwie wygodnie. Informacja np na dworcu we Wrzeszczu jest naprawde dalece niedoskonala. Wystarczy, zeby ten ktos z tej firmy postal na tym dworcu i posluchal niewyraznych zapowiedzi z szcz*tkowej instalacji naglasniajacej, zwlaszcza jezeli na dworzec wjezdza w tej chwili inny pociag. A z tymi rowerami moze moznaby cos zrobic dolaczyc jeden wagon na rowery albo zamontowac dodatkowe uchwyty? A dlaczego gdy bylam dzieckiem podloga wagonow kolejki byla na wysokosci peronu i dzielila je bardzo waska szczelina, a teraz chociaz ruszam sie wciaz zupelnie sprawnie jest mi trudno wsiasc i wysiasc z skm, po tych wszystkich remontach i kolejki i ich stopnie sa wezsze i trzeba skakac nad przepascia? Co z tego ze zrobiono windy na peron gdy z ciezszym bagazem, wozkami, itp. dostanie sie do pociagu jest bardzo trudne bez czyjejs pomocy albo nawet kilku osob (np. na wozku?). Trzeba stanowczo wyslac tych rzadzacych koleja na jakas wycieczke np do Kopenhagi zeby zobaczyli jak tam wyglada kolej miejska. A poza tym wystarczy zeby zamiast samochodami zaczeli jezdzic jako anonimowi pasazerowie i sami sprawdzili jak to wyglada. Jak mawiala moja mama myslec trzeba nawet przy zamiataniu podlogi. Nieraz drobne i stosunkowo niekosztowne zmiany bardzo ulatwilyby ludziom zycie. Trzeba tylko ich sluchac , a nie odbijac od siebie jak pileczke ping-pongowa. Nie chce nikomu dokuczyc tym moim listem, chcialabym zeby osoby, ktore podejmuja decyzje na kolei w Trojmiescie wziely je sobie do serca. Zycze tez im powodzenia w interesie nas wszystkich.

6 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Przeczytalam odpowiedz list pasazera i rzecznika zarzadu nowej kolei, ktora jeszcze nie odwazylam sie jechac, chociaz od urodzenia jestem mieszkanka Wrzeszcza. Wniosek jest jeden - zarzadzajacy nasza koleja pomimo wielu pozytywnych zmian wciaz tkwia w glebokim komunizmie, gdzie to pasazer powinien sie cieszyc, ze w ogole jezdza pociagi, a nie pociagi dopasowuje sie do potrzeb i wygody pasazerow i chodzi o to zeby jak w kazdym 'biznesie' tez zarobic. Dlatego nie nalezy przekonywac pasazerow do swoich racji i udowadniac, ze sa malo sprawni, przyglusi, niedowidzacy i wolnomyslacy, a kolej jest przeciez tylko dla najsprawniejszych. Chodzi o to, zeby wszyscy mogli jezdzic i to mozliwie wygodnie. Informacja np na dworcu we Wrzeszczu jest naprawde dalece niedoskonala. Wystarczy, zeby ten ktos z tej firmy postal na tym dworcu i posluchal niewyraznych zapowiedzi z szcz*tkowej instalacji naglasniajacej, zwlaszcza jezeli na dworzec wjezdza w tej chwili inny pociag. A z tymi rowerami moze moznaby cos zrobic dolaczyc jeden wagon na rowery albo zamontowac dodatkowe uchwyty? A dlaczego gdy bylam dzieckiem podloga wagonow kolejki byla na wysokosci peronu i dzielila je bardzo waska szczelina, a teraz chociaz ruszam sie wciaz zupelnie sprawnie jest mi trudno wsiasc i wysiasc z skm, po tych wszystkich remontach i kolejki i ich stopnie sa wezsze i trzeba skakac nad przepascia? Co z tego ze zrobiono windy na peron gdy z ciezszym bagazem, wozkami, itp. dostanie sie do pociagu jest bardzo trudne bez czyjejs pomocy albo nawet kilku osob (np. na wozku?). Trzeba stanowczo wyslac tych rzadzacych koleja na jakas wycieczke np do Kopenhagi zeby zobaczyli jak tam wyglada kolej miejska. A poza tym wystarczy zeby zamiast samochodami zaczeli jezdzic jako anonimowi pasazerowie i sami sprawdzili jak to wyglada. Jak mawiala moja mama myslec trzeba nawet przy zamiataniu podlogi. Nieraz drobne i stosunkowo niekosztowne zmiany bardzo ulatwilyby ludziom zycie. Trzeba tylko ich sluchac , a nie odbijac od siebie jak pileczke ping-pongowa. Nie chce nikomu dokuczyc tym moim listem, chcialabym zeby osoby, ktore podejmuja decyzje na kolei w Trojmiescie wziely je sobie do serca. Zycze tez im powodzenia w interesie nas wszystkich.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-08-26 16:57

O.K. względy konstrukcyjne. I tutaj pytanie: Dlaczego grupa IDIOTÓW zamawiająca wagony

nie użyła mózgów i nie przeliczyła, że dwie czteroosobowe rodziny i dziadkami liczą razem 12 osób i 12 rowerów. Problemu by nie było, żeby pociągi jeździły co 5 minut. Ale jeżdżą co kilka godzin !!!! A ta na serio cała PKM to gigantyczny SABOTAŻ !!! Nie została włączona do torów SKM, z Gdyni do Kościerzyny pociąg OMIJA Port Lotniczy !!! Pozostaje znowu pytanie : kim są idioci którzy o tym decydowali ? Szkoda, że nie żyje Bareja....

wkur
6 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

nie użyła mózgów i nie przeliczyła, że dwie czteroosobowe rodziny i dziadkami liczą razem 12 osób i 12 rowerów. Problemu by nie było, żeby pociągi jeździły co 5 minut. Ale jeżdżą co kilka godzin !!!! A ta na serio cała PKM to gigantyczny SABOTAŻ !!! Nie została włączona do torów SKM, z Gdyni do Kościerzyny pociąg OMIJA Port Lotniczy !!! Pozostaje znowu pytanie : kim są idioci którzy o tym decydowali ? Szkoda, że nie żyje Bareja....
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-08-30 08:47

PLK PKP to ruina

Wystarczy zweryfikować kadry w GDYNI i już wiadomo dlaczego to wszystko tak funkcjonuje.
W dniu 29.08.2017 PKM w kierunku lotniska nie została zapowiedziana przez megafon. Mój rower był siódmy i zostałem przez kierownika pociągu wyrzucony, chociaż w całym pociągu jechało może piętnaście osób. Skasowanego wcześniej biletu w kasie nie przyjęto - tym samym mogę stwierdzić że ktoś mnie okradł. Następnym razem nakręcę film jak ludzie się zabijają aby być pierwszym w zawieszeniu swojego roweru na haku - a może i nie bo przestałem być pasażerem SKM/PKM. Co do haków to projektant i odbierający byli i są impotentami w tym co robią.

alle
6 lat
- 1 0
Twoja opinia

Zmień treść

Wystarczy zweryfikować kadry w GDYNI i już wiadomo dlaczego to wszystko tak funkcjonuje. W dniu 29.08.2017 PKM w kierunku lotniska nie została zapowiedziana przez megafon. Mój rower był siódmy i zostałem przez kierownika pociągu wyrzucony, chociaż w całym pociągu jechało może piętnaście osób. Skasowanego wcześniej biletu w kasie nie przyjęto - tym samym mogę stwierdzić że ktoś mnie okradł. Następnym razem nakręcę film jak ludzie się zabijają aby być pierwszym w zawieszeniu swojego roweru na haku - a może i nie bo przestałem być pasażerem SKM/PKM. Co do haków to projektant i odbierający byli i są impotentami w tym co robią.
Regulamin dodawania opinii