• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerzysta: pamiętajmy o oświetleniu

Piotr
5 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Dobre oświetlenie rowerzysty jest po zmroku konieczne. Dobre oświetlenie rowerzysty jest po zmroku konieczne.

- Wielu rowerzystów kompletnie nie przejmuje się tym, że są niewidoczni na drodze. Nawet po zmroku nie stosują żadnych lampek, co jest groźne dla kierowców, rowerzystów i pieszych. Dlaczego policja lekceważy ten problem? Nawet pieszy patrol miałby pełne ręce roboty, gdyby stanął po południu lub wieczorem na jednej z głównych tras rowerowych Trójmiasta. Mandaty to chyba jedyny sposób, bo zwracanie uwagi nic nie daje - pisze pan Piotr, który rocznie pokonuje ok. 11 tys. km po Trójmieście na rowerze. Oto jego list.



Często widzisz nieoświetlonych rowerzystów po zmroku?

Jestem rowerzystą i kolarzem-amatorem. Jeżdżę dużo, bo około 11 tys. km. rocznie. Niemal cały rok dojeżdżam z Gdańska do Gdyni do pracy rowerem. Czytam wasze teksty regularnie i ani razu nie znalazłem nic na temat egzekwowania przez Policję obowiązku używania oświetlenia przez rowerzystów. Wbrew pozorom, problem nie dotyczy tylko kierowców, którzy nie widzą rowerzystów, ale także wielokrotnie rowerzyści nie widzą siebie nawzajem.

Szczególnie, gdy szybko robi się ciemno, jest to duży problem. Niestety, wielu rowerzystów kompletnie nie myśli i nie przejmuje się, że nie są widoczni na drodze. Problem jest tym większy, gdy droga rowerowa prowadzi "lewą" stroną i nadjeżdżający z przeciwka rowerzysta znika w światłach lamp ulicznych i jadących z naprzeciwka samochodów. Wtedy kompletnie go nie widać!

Czytaj także: Rowerzysto, bądź widoczny na drodze.

Wielokrotnie zwracam uwagę, ale nikt nie reaguje, albo jest ogromnie zdziwiony i odpowiada, że on widzi, więc o co mi chodzi? Niestety nie rozumie, że on może widzi, tylko że jego nie widać...

Wielokrotnie widywałem sytuacje, gdy taki rowerzysta przejeżdżał przed nosem radiowozu policyjnego, a reakcji nie było. Rozumiem, że ścigać takiego gościa radiowozem po ścieżce rowerowej się nie da, a tym bardziej na piechotę też nikt go gonić nie będzie. Tylko, że wystarczy postawić rano i wieczorem kilka pieszych patroli przy drogach rowerowych, a przeprowadzona przez dłuższy czas akcja i solidna liczba mandatów na pewno zdecydowanie poprawiłoby sytuację.

Jak ktoś nie ma rozumu, albo go nie używa, to niech płaci. Zestaw lampek rowerowych jest często tańszy, niż mandat. A ludzie tego nie rozumieją! Może byłaby jakaś szansa namówić Policję na taką akcję. Jest przecież oczywiste, że wzrośnie bezpieczeństwo, a i negatywnych komentarzy na temat rowerzystów będzie trochę mniej.

Obowiązkowe wyposażenie roweru:

1. Co najmniej jedno światło przednie białe lub żółte świecące ciągłym lub migającym światłem - czyli np. lampka przednia na baterie, akumulatory lub dynamo.
2. Co najmniej jedno światło tylne czerwone, odblaskowe.
3. Co najmniej jedno światło tylne świecące ciągłym lub migającym światłem.
4. Co najmniej jeden skutecznie działający hamulec.
5. Dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku.
6. Kierunkowskazy - tylko w przypadku, kiedy konstrukcja roweru lub wózka rowerowego uniemożliwia sygnalizowanie zamiaru skrętu ręką.


Zobacz nasz przejazd rowerami przez Trójmiasto.

Piotr

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (153) 5 zablokowanych

  • Sam jeżdżę rowerem cały rok i z tego co widzę to: (4)

    Codziennie mijam kilku ,,batmanów'' i to o każdej porze dnia, BARDZO dużo rowerzystów ma w ,,poważaniu'' sygnalizację. LUDZIE - jak skręcacie to machnijcie tą łapą szanownie bo nikt nie jest jasnowidzem żeby przewidzieć wasz ,,manewr'' skrętu. Pewna grupa jeździ też w trybie ,,nieśmiertelności'' czyli jaki mi wygodnie - wyjaśniać chyba nie trzeba. WSTYD mi, że grupa DEBILI rzuca cień na zwykłych normalnych rowerzystów jeżdżących rozważnie. Ja też święty nie jestem, ale do ku..y nędzy - myślenie chyba nie boli, nie?

    • 4 1

    • Kołobrzeska to Aleja Rowerowych Batmanów!

      Prawdziwa Aleja Batmanów w Gdańsku to ul. Kołobrzeska - po zmroku co szósty mniej więcej rowerzysta pomykający chodnikiem oczywiście to taki ,,nocny ninja''. Często taki delikwent ma w głębokim poważaniu sygnalizację świetlną - uwielbiam takie sytuacje (bardzo często je widuję) jak piesi karnie stoją na czerwonym świetle a zza ich pleców wyłania się taki ,,rowerowy batman'' i - fiuuuu - przez przejście - no naturalnie - pana (czy panią) rowerzystę czerwone światło nie obowiązuje...Ale najgorsi są ci ,,Uberowcy'' - spieszą się jak opętani by zdążyć na czas i przez to stwarzają zagrożenie na chodniku - niedawno byłem świadkiem jak taki pędzący ,,rowerowy pocisk'' omal nie wyrżnął w pieszego - na szczęście zakończyło się to gwałtownym hamowaniem bo akurat w tym miejscu chodnik jest bardzo wąski i nie było pola manewru (szanowny pan ,,Uberowiec'' z paczką na plecach oczywiście tego nie wziął pod uwagę i pędził jak na Tour de France...)

      • 0 0

    • trochę się nie dziwię takiej sytuacji (2)

      sygnalizatory umieszczone tak, że na ścieżkę przed skrzyżowaniem legalnie nie skręcisz, pętle ustawione na wykrywanie śmieciarek czy takie mądrości jak światła dla rowerzystów i pieszych na wyjazdach z parkingów - to uczy olewania prawa. Co do skrętu - sam rzadko sygnalizuję skręt w prawo - koleinowanie na oponach węższych, niż 60mm grozi glebą. Najchętniej założę sobie kierunkowskazy, ale jakieś sensowne, nie zabawki dla dzieci za 15 złotych.

      • 1 1

      • (1)

        No to są np. chwyty firmy BlinkerGrips, chociaż ja ich nie testowałam i nie wiem czy jadący za mną widzieliby, że sygnalizuje manewr skrętu. Ja mam kierunkowskazy w lampkach Tacx Lumos, ale one sa tylko do szosówek lub holenderek. Chociaż cały czas czekam, aż powstanie cos na akumulator, właczne przez kabelek i montowane zarówno na przodzie jak i tyle roweru.

        • 1 0

        • gripy można sobie darować - trzeba puścić kierę, żeby to stuknąć, równie wygodne co machanie łapą z opaską

          coś o rozstawie kierunków na skuter by wystarczyło - będę eksperymentował z przykręcanymi do kiery kierunkami motocyklowymi a na bagażnik właśnie jakieś pchełki ze skutera.

          • 1 0

  • ten ze zdjęcia od razu mandat za jazdę środkiem (22)

    • 32 58

    • W przepisach ruchu drogowego (5)

      nigdzie nie ma zapisu ile cm od krawężnika należy jechać.
      Bezpieczniej jest poruszać się tak, by kierowca zwolnił przed wyprzedzeniem, a nie wciskał się spychając rowerzystę na krawężnik, bądź do rowu, jak to zwykle bywa.

      • 35 22

      • (4)

        tez jezdze na rowerze i przy takiej nawierzchni jak na zdjeciu, jade przy samej krawedzi. to nie jest niebezpieczne, przez oszolomow co im sie w glowach popier... pozniej sa same spiecia miedzy kierowcami a rowerzystami. co do swiatel u rowerzystow, to nie ma dnia zebym nie widzial jakiegos bez oswietlenia, ale to sie poprawia. najgorzej jest w sezonie, bo wyjezdzaja rodziny, dzieci itd. oczywiscie bez oswietlenia lub maja takie lampki ktore widac dopiero z 5m i to jeszcze jadac wolno. najbardziej dziwie sie rodzicom jadacym z malymi dziecmi, zamiast dac przyklad jak nalezy sie zachowac na drodze, ucza zlego zachowania i do tego ryzykuja zyciem.

        • 15 6

        • a ja przy sytuacji ze zdjęcia nie jechałbym przy krawędzi (3)

          bo trafiłbym fotografa.

          • 20 2

          • oj....ci rowerzysci.... (2)

            Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni !

            • 12 12

            • no i dobrze

              No i dobrze jedzie. Możliwie blisko prawej krawędzi. Przecież nie jedzie przy lewej krawędzi.

              • 0 0

            • możliwie blisko czyli ile?

              po zaparkowanych pojazdach, pieszym robiącym zdjęcie/ podnoszącym portfel? Kolejny idiota, który nie rozumie przepisów, chociaż je zdawał osiem razy.

              • 16 8

    • (8)

      Jeśli dojeżdża do skrzyżowania i z tego pasa ruchu można jechać prosto albo skręcić, to rowerzysta nie tylko może ale i powinien jechać środkiem.

      Jest to jasno zapisane w przepisach - art 16. ust. 7 PoRD

      • 21 16

      • Art. 16. ust. 7 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym (1)

        "Na skrzyżowaniu i bezpośrednio przed nim kierujący rowerem, motorowerem lub motocyklem może poruszać się środkiem pasa ruchu, jeśli pas ten umożliwia opuszczenie skrzyżowania w więcej niż jednym kierunku, z zastrzeżeniem art. 33 ust. 1."

        • 17 3

        • kij ustawa, w ogóle jej niepowinno być

          tak samo jak roweru na drodze dla samochodów

          • 0 5

      • (5)

        Ciekawe skąd łapki w dół, skoro podałem obowiązujący stan prawny razem z numerem artykułu w ustawie.
        Próba zaklinania rzeczywistości przez sfrustrowanych kierowców?
        Może czas doczytać przepisy i się dokształcić?

        • 19 6

        • a stąd, że przepisy są przestarzałe (4)

          i rowerzysta nie powinien dzielić jezdni z samochodami,
          moze z wyjatkiem dróg, gdzie jest ograniczenie do 20-30km/h

          • 1 8

          • (1)

            Weszły w życie w 2011 i już przestarzałe?
            Pacz pan jak ten czas szybko leci...
            Od ustalania co po danej drodze może jeździć a co nie, to są stosowne znaki drogowe.

            • 6 1

            • żadne nie weszły tylko zostały zmodyfikowane stare

              a potrzeba nam nowych, adekwatnych do naszych czasów i technologii,
              rower stanowi zagrożenie na drogach szybkich i jest przeszkodą taką samą
              jak żyrafa lub krowa na drodze (na zachodzie dla bezpieczeństwa takie zwierzę się odstrzela nawet jeśli się błąka w pobliżu autostrady),
              oczywiście jestem za dzieleniem dróg gdy prędkość względna roweru i pojazdu zapewnia bezpieczny czas reakcji i bezpieczne wartości sił podczas kolizji

              • 0 4

          • (1)

            I dlatego większość miasta to powinna być strefa tempo 30.

            • 5 2

            • przynajmniej w ścisłym centrum, zgadzam się

              ale infrastrukturę drogową planuje się dziesięcioleciami
              i trzeba mieć pieniądze (i odpowiednich ludzi)
              zatem macie co macie

              • 1 1

    • on (2)

      Cięzko jechać blisko krawedzi bo auta są tam zaparkowane ^.^ , tak samo jak ze sciezki rowerowej sobie parkingi robicie :) pozdro

      • 5 4

      • Cóż... (1)

        Wy robicie z chodników tory wyścigowe...
        Tak, wiem.. Blachosmrodziarze parkują na chodnikach... Ale zaparkowane auto nie zrobi krzywdy pieszemu, rozpędzony rowerzysta tak.

        • 3 8

        • niewidomemu pieszemu zrobi.

          • 2 1

    • BARAN jestes !

      • 0 1

    • Omija przeszkodę

      A może po prostu omija stojącego na jezdni fotografa?

      • 8 0

    • (1)

      Mam nadzieję, że wyprzedzając rowerzystów masz trochę lepsze poczucie odległości (minimum 1m) niż to, które właśnie zademonstrowałeś.
      To nie jest środek pasa ruchu.

      • 10 10

      • a bliżej mu do środka czy prawej krawędzi?

        Nie rób z siebie idioty.

        • 8 6

  • HD (5)

    Taka akcja z patrolami to na pewno super pomysł bo ja już przestałem "batmanom" grzecznie zwracać uwagę po prostu już ich zwyczajnie wyzywam. Jechałem 3 tyg temu na Kaszuby godz ok. 18stej ale ciemno. Lecę za Audi Q7 ok. 120km/h nagle Audi odbija na lewo ja to samo nie wiedzieć jeszcze czemu a tu na rowerku jedzie taki tępy ch... nie wspomnę że nie miał nawet opaski odblaskowej ale był bardzo dobrze ubrany- cały na szaro-czarno...Jestem kierowcą jak i rowerzystą. Może nie każdy wie ale AUDI Q7 ma bardzo dobre oświetlenie a mimo to chłop zauważył ów batmana w ostatniej chwili...Po 15stu kilometrach identyczna syt. tylko, że już na bocznej. Wyjeżdżam zza zakrętu i to samo...Wyhamowałem i nawyzywałem. Ludzie!! zestaw lampek można kupić za kilkanaście złotych a takie lepsze za 50zł+ (które bardziej bym polecał). Warto zginąć zabić kogoś albo skończyć na wózku za 50zł ? -Przypomnę że mandat wg. taryfikatora to 100zł...
    -Jakieś pytania?

    • 13 5

    • jeżeli jechałeś 120 km/h to znaczy że byłeś na autostradzie (4)

      Faktycznie w takiej sytuacji rowerzysty tam w ogóle nie powinno być.

      Jeżeli to była normalna droga jednojezdniowa, to znacznie przekraczałeś limit prędkości i stwarzałeś zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu i innych uczestników ruchu większe niż nieoświetlony rowerzysta.

      • 5 8

      • HD (2)

        Zgadza się, że łamałem prawo. Tylko ciekawe czy rowerzyście by zrobiło wielką różnicę czy bym go walną przy 80 czy 120km/h. A gdyby miał oświetlenie to byłby widoczny z daleka nwet jakbym pędził 200. Po za tym mój komentarz dotyczył artykułu nt braku oświetlenia u rowerzystow a nie nadmiernej prędkości, drogi hejterze.

        • 4 6

        • Chcesz porównywać zagrożenia? (1)

          Raport GDDKiA "Zdarzenia drogowe z udziałem rowerzystów w latach 2008-2011"

          "Jeszcze bardziej marginalne znaczenie ma jazda bez wymaganego oświetlenia.(...) liczba zdarzeń spowodowanych brakiem wymaganego oświetlenia u rowerzysty spadła z ok. 150 rocznie (1,3% ogółu) w latach 2006-
          2008 do ok. 80-90 rocznie w latach 2009-2011 (0,8% ogółu)."

          To ile ofiar rocznie powoduje nadmierna prędkość kierowców?
          Tak, brak świateł u rowerzystów jest wkurzający, ale jeśli chcesz porównywać zagrożenie to znaj proporcje, bo mi się wydaje, że to Ty stwarzasz na drodze większe.

          • 5 1

          • HD

            EEhhh. No dobra to jakie zagrożenie ja jako rowerzysta lub kierowca stwarzam gdy spośród ciemnych drzew wyskakuje na mnie rozpędzony do 25km/h rowerzysta, którego nie widziałem do ostatniej chwili bo nie miał oświetlenia?- Wielokrotnie mnie takie coś spotkało. czy na skrzyżowaniu skręcając autem czy jadąc na rowerze nieoświetloną ścieżką.

            • 0 1

      • chyba Cię grzeje

        120 bardziej niebezpieczne od nieoświetlonego oszołoma...

        • 4 9

  • Po co ścieżki mają być po obu stronach ulicy? (2)

    Ścieżka rowerowa powinna być tylko po jednej stronie! Na Marynarki Polskiej jest po obu stronach i co można zobaczyć? hulający wiatr i nic więcej! Polska jest jeszcze zacofana jeśli chodzi o rowery więc na razie nie traćmy kasy na ścieżki po obu stronach!

    • 7 14

    • po co jezdnie mają być po dwóch stronach torów tramwajowych?

      wystarczy po jednej, najlepiej jednokierunkowa.

      • 1 0

    • Po to, ze jak masz potrzebe jechać po tej czy innej str. to juz nie jedziesz po chodniku tylko po scieżce. Ciągle sie o to plujecie, więc powinniście się cieszyć, że jest trasa, która posiada ścieżkę po obu str. i nie trzeba jechac po chodniku.

      • 8 4

  • (3)

    A ja sobie neidawno kupiłam fajną latarkę rowerową za 249zł. na akumulator(chyba nazwy podawać nie wolno). Super świeci. Na reszcie też sama widze to co na drodze. Polecam, chociaż tanio nie jest.

    • 9 1

    • (2)

      Za 245 zeta to ja kupie 2 rowery,widać że mieszkasz u mamy....

      • 0 4

      • Taa, na pewno ukradna. Za 122,50, na taki rower zlodziejowi szkoda czasu, by spojrzeć.Co z tym potem zrobić?

        • 0 0

      • A dlaczego u mamy? I za 245 zl .2 rowery?? o matko, to ja nawet nie chce myslec jakiej sa jakosci. No ale to jest własnie podejscie niektórych do jazdy po ulicach, byle czym, na wszystkim oszczędzac. A rower to nie jest tani sport. Trzeba zainwestowac, żeby jazda sprawiała przyjemność i była w miare bezpieczna. A jak się kupuje najtańszego szrota w realu, oświetla się go lampką za 3zł, i zabezpiecza linką za 7zł. to potem nie ma się co dziwić, ze albo jest niewidoczny, albo za chwile się rozwala, albo go ukradną.

        • 3 0

  • Volvo wymyśliło niezłe rozwiązanie problemu widoczności rowerzystów:) (18)

    https://www.youtube.com/watch?v=CfWzeGlaFvI

    • 13 6

    • (14)

      Ciekawe. Na razie w fazie testów. Ale niemal to samo można osiągnąć odblaskową kamizelką za kilka(naście) złotych.

      • 3 7

      • Mówisz o tej dla robotników? (13)

        Jest wiele bardziej estetycznych metod poprawiających bezpieczeństwo niż ta odblaskowa, nieoddychająca szmata.

        • 8 2

        • Jestem "robotnikiem" zmuszonym do noszenia tejże szmaty latem (6)

          Wierz mi, nic przyjemnego, co najmniej litr potu więcej a bezpieczeństwo w pełnym słońcu żadne. Oczywiście są oddychające ale one nie kosztują 5 zł więc firmy nie stać.

          • 7 1

          • pot, od kamizelki odblaskowej (4)

            to chyba jakieś futro lub kubrak masz,
            mowa raczej o takiej cieniutkiej

            • 0 2

            • (3)

              I co z tego, że cieniutka, jak nie przepuszcza powietrza?

              • 1 0

              • moja przepuszcza (2)

                ale chyba już wiem o czym mówisz,
                zaczynam kojarzyć, powinny być jakieś specjalne na lato,
                na pewno są, muszą być

                • 0 0

              • znalazłem w internecie koszulki zgodne z róznymi standardami odblaskowości (1)

                z bawełny albo poilestru, z siatką pod pachami,
                czyli wszystko się da, trzeba w pracy powiedzieć, żeby wam kupili,
                nie są drogie a pracować się będzie znacznie lepiej,

                • 1 0

              • Taka kamizelka musi cała przepuszczać powietrze, a nie tylko pod pachami, a już zwłaszcza dla rowerzysty.

                • 0 0

          • on

            to nie lepiej zainwestowac te 10 zl i kupic sobie ją samemu ?

            • 2 1

        • (5)

          Ja tam jeżdże w kamizelce ubranej na kurtkę zimową. Może nie wygladam jak miss świata, ale jazda na rowerze to nie konkurs piękności. Życie jest ważniejsze.

          • 4 2

          • (4)

            A ja lubię wyglądać elegancko niezależnie od tego czym się przemieszczam.
            Na rowerze też. Nie będę z siebie robić robola.
            Skoro mam światła i odblaski to po co mi jeszcze kamizelka.

            • 3 8

            • (2)

              Nie będę z siebie robić robola.
              Skoro mam światła i odblaski to po co mi jeszcze kamizelka

              jak zginiesz to zobaczysz po co ci ta kamizelka......

              • 4 7

              • i zaczyna się plucie na współobywateli

                kim jest robol według ciebie?
                nadęty jesteś co niemiara,
                nadętość i rpzesadne mniemanie o sobie
                bierze sie w prostej lini ze świadomości swojej nicości

                • 4 0

              • on

                1) jak zginiesz to juz nic nie zobaczysz
                2) jak zginie juz nic mu sie nie przyda najmniej ta kamizelka napewno
                3) kamizelka napewno go nie uratuje przed smiercia bo jak kierowca nie widzi odblaskow i lampek to kamizelki pewnie tez nie zobaczy

                • 7 1

            • Dla poprawy bezpieczeństwa, bo to nic nie szkodzi.

              • 2 2

    • Ciekaw jestem, czy można już coś takiego gdzieś kupić? (1)

      Osobiście prócz dobrego oświetlenia z przodu i z tyłu posiadam też boczne w postaci oświetlonych wentyli, co przy żwawej jeździe daje efekt świecących obręczy.

      • 6 1

      • jeszcze blaze i Lumigrid

        https://youtu.be/tVBLI3LTG_0

        • 1 0

    • No dobrze, ale ... to dziala tylko w swietle reflektorów.

      A co z pieszymi lub innym rowerzystą, ktorzy nie maja reflektorow (w oczach). Dla nich "nasprajowany" rowerzysta jest nadal niewidzialny. Nie podoba mi się to, wolę swoje dynamo w piaście rowerowej.

      • 1 0

  • (2)

    Mój rower ma dynamo . Na światłach jeżdżę także w dzień. Nie widzę w tym problemu.

    • 7 3

    • dynamo mnie nie przekonuje

      po pierwsze - musisz mieć lampki postojowe (lub z funkcja postojową) - inaczej jesteś niewidoczny nie będąc w ruchu. Lampki bateryjne wymagają jedynie wożenia zapasowego zestawu akumulatorów i pamiętania o ich ładowaniu i wymianie. W dzień lampki rowerowe są słabo widoczne - mają małą powierzchnię i nawet przy dużym strumieniu giną przy świetle innych pojazdów.

      • 1 0

    • Marnujesz energię z pedałowania na wytwarzanie energii do oświetlenia.

      • 2 7

  • (5)

    Dla własnego i innych bezpieczeństwa rowerzyści jadący po ulicy powinni mieć również kamizelki odblaskowe!!!

    • 12 9

    • ile razy jeszcze idziesz ten komentarz moderatorzyno? (4)

      Kamizelka odblaskowa nic nie daje rowerzyście w cieniu

      • 4 3

      • jak to nie, wystarczy go oświetlić reflektorem (1)

        poza tym skąd pomysł, że rowerzyści jeżdżą tylko w cieniu
        w nocy tez są w cieniu

        • 2 3

        • łatwo oświetlić zwłaszcza rowerzystę znajdującego się za samochodem

          zobaczysz kamizelkę w lusterku? chyba jednak nie

          • 1 1

      • Powrót paranoika. (1)

        Pisz na zdrowie, zanim neta ci odłączą.

        • 2 4

        • pięć razy pisałem komentarz z różnych urządzeń

          Ginące posty to nic nowego na tym portaliku

          • 3 1

  • światła pulsacyjne

    od ładnych kilku lat zastanawiam się dlaczego lampka rowerowa może świecić światłem pulsacyjnym. przecież pulsacyjne światło to światło awaryjne w samochodzie, a nie jeden raz widziałam jak się w aucie jedna żarówka przepaliła. skąd inni uczestnicy ruchu drogowego mają wiedzieć czy to rowerzysta czy kierowca z przepaloną żarówką. może nieco chaotycznie piszę, ale to tylko moje przemyślenia

    • 1 3

  • Światła i kamizelka dla każdego rowerzysty obowiązkowa (2)

    Moim skromnym zdaniem skoro rowerzysta jest niekiedy równouprawnionym uczestnikiem ruchu drogowego, oświetlenie roweru jak światła auta powinno być obowiązkiem całodziennym!!! A że światła czasem zawodzą poponuję kamizelkę odblaskową - z tego miejsca serdecznie pozdrawiam rowerzystę któremu wręczyłam swoją gdy prawie go nie potrąciłam w lesie na Sopockiej gdy jechał tylko na takich odblaskach przy pedałach.... wtedy miałam ochote wezwać policję....

    • 12 9

    • (1)

      trzeba było to zrobić...oni uważają się za grupę uprzywilejowaną i nic nie muszą, ciekawe czemu? przecież obowiązują ich takie same przepisy. A gdybyś go potrąciła to ciekawe czyja by była wina?

      • 5 5

      • i trudno, niech giną na własne życzenie, chcącemu nie dzieje się krzywda

        dla kilku zgonów nie będziemy używać budżetowych pieniędzy
        żeby ratować paru matołów,
        chcą ginąć, trudno, szkoda tylko niewinnych kierowców i pieszych

        • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Rowerowy Potop AZS

659 zł
rajd / wędrówka

Znajdź trasę rowerową

Forum